- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (95 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (69 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (46 opinii)
- 4 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 5 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (44 opinie)
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(69 opinii)Kapitan Lechii: Dostaliśmy w zęby
Lechia Gdańsk
- Porażka na inaugurację ekstraklasy spowodowała, że pewności siebie uleciała. Chcieliśmy wygrać, dobrze rozpocząć sezon, a dostaliśmy po zębach i w kolejnych spotkaniach one nas bolały - to zdaniem Sebastiana Mili był największy problem Lechii. Kapitan zespołu liczy się z tym, że za brak wyników może zapłacić także on. - Nie będę czarować. Swoją grę oceniam tak jak wszyscy dookoła. Jestem gotowy na każdą ewentualność, łącznie z tą, że będę rywalizował o miejsce w składzie - dodaje pomocnik. W niedzielę o godzinie 15:30 gdańska drużyna zagra we Wrocławiu i w meczu ze Śląskiem nie będzie faworytem.
BĘDĄ ZMIANY WŁAŚCICIELSKIE W LECHII. CZY WIĘKSZOŚCIOWY AKCJONARIUSZ POWIĘKSZY PRZEWAGĘ NAD MNIEJSZOŚCIOWYMI?
- Jesteśmy dobrze przygotowani. Pod względem piłkarskim czujemy się dobrze, ale brakuje wyników. Dlatego rozumiem, że rodzą się rozmaite spekulacje, wszyscy szukają odpowiedzi na pytanie, co się dzieje. My także nie jesteśmy usatysfakcjonowani. Jednak wystarczy przyjść na nasze zajęcia, by zobaczyć, że mocno trenujemy, a w naszej grze jest nadal pasja - zapewnia kapitan biało-zielonych.
Zdaniem piłkarza powodów kiepskiego startu drużyny w ekstraklasie należy szukać nie w sferze przygotowania fizycznego, czy umiejętności piłkarskich, ani w przeładowaniu w lipcu terminarza gier, który zmuszał do gry co trzy dni. Główna przyczyna ma leżeć w sferze psychicznej.
SEBASTIAN MILA PO INAUGURACJI: TO NIE BYŁ NASZ DZIEŃ
- Wiele jest czynników, że tak zaczęliśmy. Przede wszystkim porażka na inaugurację ekstraklasy spowodowała, że pewności siebie uleciała. Chcieliśmy wygrać, dobrze rozpocząć sezon, a dostaliśmy po zębach i w kolejnych spotkaniach one nas bolały. Teraz jesteśmy już po wizycie u dentysty. Jestem przekonany, że wrócimy szybko na właściwe tory i będziemy mogli odpłacić kibicom za to, że są wobec nas cierpliwi i stale nas wspierają. Znajdziemy w naszej grze tyle argumentów, że przyjdą lepsze czasy, a niektórzy będą zaskoczeni tym, jak dobrze nam idzie - przekonuje Mila.
DLACZEGO LECHIA NIE ROZWINĘŁA SKRZYDEŁ
Na razie jednak Lechia zapomniała jak się wygrywa, a także ma problemy, aby w meczu zdobyć więcej niż jedną bramkę. Ostatnie zwycięstwo w ekstraklasie odniosła 20 maja w Zabrzu (1:0). Natomiast w pięciu lipcowych sparingach z zagranicznymi klubami biało-zieloni zanotowali trzy remisy i dwie porażki. Jedynie w pierwszej grze kontrolnej, 27 czerwca w Gdańsku zaprezentowali lepszą skuteczność (z Apoelem Nikozja 4:1).
- Wiem, że nie dostarczyliśmy argumentów, by się bronić. W meczu z Pogonią, który na początku toczył się pod pełną naszą dominacja, jakbyśmy się przestraszyli tego, że prowadzimy, dobrze gramy. A po straconej bramce już nie potrafiliśmy przeciwstawić się rywalowi w takim stopniu jakbyśmy chcieli. Te wszystkie problemy musimy rozwiązać jako drużyna. Musimy trzymać się razem, wspólnie brać odpowiedzialność za to, że tracimy bramki czy stwarzamy sobie zbyt mało sytuacji, aby je strzelić - ocenia Sebastian.
SEBASTIAN MILA PRZED SEZONEM: WIEMY JAKIE SĄ OCZEKIWANIA I JAK WYSOKO JEST ZAWIESZONA POPRZECZKA
Piłkarze nie zamierza uchylać się od odpowiedzialności indywidualnej po kiepskim starcie. Co prawda w każdym meczu wychodził na boisko jako kapitan w podstawowym składzie, ale tylko na inaugurację rozegrał całe spotkanie. W dwóch kolejnych pojedynkach nie wytrwał na boisku nawet godziny. W Poznaniu zmienił go Bruno Nazario, a na PGE Arenie Piotr Wiśniewski. Ci piłkarze, a także Stojan Vranjes to realna alternatywa dla Mili na pozycji numer 10. Natomiast w kolejce do kapitańskiej opaski są: Jakub Wawrzyniak i Grzegorz Wojtowiak.
STOJAN VRANJES PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKT O DWA SEZONY. GRAĆ MA W LECHII DO 2019 ROKU
- Nie będę czarować. Swoją grę oceniam tak jak wszyscy dookoła. I to jest dla mnie szczególnie bolące, bo Lechia jest dla mnie czymś wyjątkowym. Jestem gotowy na każdą ewentualność, łącznie z tą, że będę rywalizował o miejsce w składzie, wchodził do gry od początku, czy z ławki - zapewnia kapitan Lechii.
13. MECZ W LECHII FERALNY DLA JERZEGO BRZĘCZKA - 0:3 WE WROCŁAWIU
W niedzielę tak Milę jak i biało-zielonych czeka szczególnie trudny sprawdzian. Zagrają przeciwko Śląskowi, a zatem klubowi, w którym pomocnik święcił największe sukcesy w krajowej piłce ligowej. To drużyna, która wybitnie "nie leży" gdańszczanom. By nie zagłębiać się daleko w historię, wystarczy przypomnieć dwa ostatnie spotkania we Wrocławiu. W rundzie zasadniczej, 18 kwietnia ekipa Jerzego Brzęczka przegrała 0:3, a 30 maja uległa 0:1. Ten ostatni rezultat zdecydował, że to Śląsk, a nie Lechia zagrał w lipcu w europejskich pucharach.
ŚLĄSK LEPSZY OD LECHII W MECZU O LIGĘ EUROPY
- Rozmawialiśmy o meczach ze Śląskiem. Były różne wątki: od ironicznego śmiechu do krytycznych uwag pod własnym adresem. Pamiętamy, że na nich wiele naszych dobrych pass się kończyło, a czar pryskał. Jednak jak mawiał Orest Lenczyk: "jest nowa sytuacja i to wymaga nowych rozwiązać". Dlatego teraz od Wrocławia można się odbić i tam zacząć dobrą serią - podkreśla kapitan biało-zielonych.
W niedzielę Mila na pewno nie zamierza toczyć jakiejś prywatnej wojny, ani tym bardziej nie ma nic nikomu do udowodnienia we Wrocławiu. On rozdział Śląska zamknął zimą, a teraz interesuje go przede wszystkim Lechia.
- Mariusz Pawełek powiedział, że się nie pożegnałem. Teraz też nie zamierzam się z nikim we Wrocławiu witać czy żegnać. Powiem "cześć" i tyle. Nie chcę też za dużo mówić o Śląsku, bo my w Lechii mamy problemy u siebie. Na pewno musimy zagrać dobry mecz, aby liczyć tak na korzystny wynik. Śląsk u siebie niezwykle rzadko przegrywa. Wydawało się, że po odejściu Marco Paixao straci na wartości, ale to nadal bardzo dobra drużyna. Piłkarze, których pozyskano latem, okazali się trafnymi posunięciami transferowymi - dodał Sebastian.
Typowanie wyników
Jak typowano
46% | 215 typowań | Śląsk Wrocław | |
28% | 129 typowań | REMIS | |
26% | 121 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (93) 7 zablokowanych
-
2015-08-08 06:44
Porażki dopiero się zaczną!
W meczach przyjaźni tradycyjnie 2 razy w placy...
- 5 0
-
2015-08-08 06:04
hahaha
podoba mi sie ta ankieta, Mila i symbol Lechii? za to że grał wszędzie tylko nie w Lechii? bo nosił frotkę? i to jest symbol? żarty sobie robicie i na siłę wmawiacie ludziom kłamstwo. Symbolem i wzorem to jest Mati Bąk a nie ta łajzaco za kasę przyszła (ile jeszcze czasu i fochów potrzebował)
- 7 0
-
2015-08-08 05:19
Wóda,dajcie wódy...
- 3 0
-
2015-08-08 01:35
mila człapaku
daj sobie spokój z grą w extraklasie
- 8 1
-
2015-08-07 22:40
Popatrzcie na zdjęcie.
Oto para najdroższych zawodników Lechii i największych hamulcowych na boisku, jaki to ma sens panie Wielki Ignorancie M.
- 11 1
-
2015-08-07 22:36
Proponuję zatrudnić jako trenera motoryki kogoś z 7 ligi Zimbabwe
Acha i sprzedać wszystkich napastników...a pomyliłem się przecież ich nie ma
- 9 1
-
2015-08-07 22:29
Pseudo menedżerzy WON od Lechii
- 10 2
-
2015-08-07 21:55
Władcy Północy
Kolejny raz pusty śmiech mnie ogarnia na klub z tradycjami.
Nie na grę kopaczy bo oni tak turlają szmaciankę jak najlepiej potrafią.
Litość wzbudzają kibice piejący o pucharach i majstrach a na meczu rozwieszający bannery Śląska i Wisły ( przecież to konkurenci) i zagrzewający ich nawet podczas bezpośrednich konfrontacji.
Pusty śmiech ogarnia na pseudomanagerów deklarujących walkę o LM.
Żal mi kibiców , którzy uwierzyli w bajki o Wielkiej Lechii.
Najgorsze, że kibice z Polski śmieją się z zadęcia i łajzostwa Lechii.- 17 3
-
2015-08-07 21:31
Mila
Nie wiem czy to ważne ale Termalica właśnie wygrywa z Zagłębiem. Ma 3 pkt a Lechia tylko 1. Nie wstyd?
- 12 3
-
2015-08-07 21:18
jozwiak
Ty warszawska ... piast ogrywa cracovie jakiś gość z Czech czy Słowacji strzela znowu dla piasta a ty losiu nie umiesz znalezsc napastnika kto ty .....rwa jestes......
- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.