- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Siatkarskie MŚ kadetek: Baraż z Tajwanem
13 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Chorwacja, Chiny, Brazylia i Rosja to pierwsze ćwierćfinalistki mistrzostw świata kadetek w siatkówce, które odbywają się w Pile i Włocławku. Ta ostatnia drużyna na grę w barażu skazała Polki. O awans do czołowej ósemki globu biało-czerwone zagrają dzisiaj z Tajwanem.
Tylko zwycięzcy grup eliminacyjnych od razu kwalifikowali się do 1/4 finału. Polki tę przepustkę przegrały na rzecz Rosji 1:3 (12:25, 22:25, 25:19, 12:25), zajmując w grupie B drugie miejsce.
- W pierwszym secie graliśmy bardzo nerwowo, z dużą liczbą własnych błędów, głównie w przyjęciu zagrywki i serwisach. Potem było coraz lepiej. Gdy wygraliśmy trzeciego seta, wydawało się, że na fali wznoszącej dopłyniemy przynajmniej do tie-breaka. Niestety, stres znów dał znać o sobie. Znów nasiliły się błędy. Jak nie ma przyjęcia, to trudno o dobrą wystawę. Nie mam pretensji do Marty Szymańskiej, która wyszła w pierwszej szóstce. Podstawową zawodniczką była też Berenika Tomsia, ale na środku bloku była zbyt mało wykorzystywana - ocenia Mariusz Łobacz, trener reprezentacji Polski.
W drugim meczu grupy B Tajlandia pokonała Egipt 3:1 (25:8, 25:15, 21:25, 25:9).
Końcowa tabela:
1. Rosja 3-0 6 9:2,
2. POLSKA 2-1 5 7:5,
3. Tajlandia 1-2 4 6:7,
4. Egipt 0-3 3 1:9.
Dzisiaj ćwierćfinalistki walczyć będą o lepszy numer rozstawienia. Brazylia zagra z Chorwacją, a Rosja z Chinami. Zespoły z drugich miejsc zagrają z trzecimi o awans do 1/4 finału. Los skazał Polki na Tajwan.
- Mogliśmy trafić gorzej, ale i lepiej. Graliśmy już z trzecią drużyną Azji, Tajlandią. Tajwan to czwarty zespół tego kontynentu. Gra urozmaiconą siatkówkę, bardzo szybką, dobrze broni w polu... Jeśli jednak zawodniczki zostawią serce na parkiecie, to powinno być dobrze - ocenia trener Łobacz.
Tylko zwycięzcy grup eliminacyjnych od razu kwalifikowali się do 1/4 finału. Polki tę przepustkę przegrały na rzecz Rosji 1:3 (12:25, 22:25, 25:19, 12:25), zajmując w grupie B drugie miejsce.
- W pierwszym secie graliśmy bardzo nerwowo, z dużą liczbą własnych błędów, głównie w przyjęciu zagrywki i serwisach. Potem było coraz lepiej. Gdy wygraliśmy trzeciego seta, wydawało się, że na fali wznoszącej dopłyniemy przynajmniej do tie-breaka. Niestety, stres znów dał znać o sobie. Znów nasiliły się błędy. Jak nie ma przyjęcia, to trudno o dobrą wystawę. Nie mam pretensji do Marty Szymańskiej, która wyszła w pierwszej szóstce. Podstawową zawodniczką była też Berenika Tomsia, ale na środku bloku była zbyt mało wykorzystywana - ocenia Mariusz Łobacz, trener reprezentacji Polski.
W drugim meczu grupy B Tajlandia pokonała Egipt 3:1 (25:8, 25:15, 21:25, 25:9).
Końcowa tabela:
1. Rosja 3-0 6 9:2,
2. POLSKA 2-1 5 7:5,
3. Tajlandia 1-2 4 6:7,
4. Egipt 0-3 3 1:9.
Dzisiaj ćwierćfinalistki walczyć będą o lepszy numer rozstawienia. Brazylia zagra z Chorwacją, a Rosja z Chinami. Zespoły z drugich miejsc zagrają z trzecimi o awans do 1/4 finału. Los skazał Polki na Tajwan.
- Mogliśmy trafić gorzej, ale i lepiej. Graliśmy już z trzecią drużyną Azji, Tajlandią. Tajwan to czwarty zespół tego kontynentu. Gra urozmaiconą siatkówkę, bardzo szybką, dobrze broni w polu... Jeśli jednak zawodniczki zostawią serce na parkiecie, to powinno być dobrze - ocenia trener Łobacz.
Opinie (3)
-
2003-08-13 23:33
No i pieknie :-)
Tajwan pokonany 3:1 Polska w Ćwierćfinałach Mistrzostw Świata :))))
- 0 0
-
2003-08-16 15:00
CHŁOPAKI Z PIŁY CHWALĄ NASZĄ BERENIKĘ ŻE MIŁO SŁUCHAĆ
- 0 0
-
2003-08-18 04:01
Bera jest the best!
Ale żeby nam dziecka nie zmarnowali. Ostatni rok ma przegwizdany. Odpoczynku i wakacji - ZERO! Mamo zabierz dziecko na wczasy!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.