• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siatkarze z Gdańska już trenują...

Jacek Główczyński
13 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Siatkarze, którzy mają dać początek męskiej sekcji w Energi Gedanii, odbyli już pierwszy trening. Zawodnicy dobrze znani z występów w gdańskim Stoczniowcu, m.in. Jacek Łyczyszyński, Edward Pawlun, Maciej Smoktunowicz, znów pracując pod wodzą Zygmunta Świderskiego, mają już w marcu zaatakować II ligę.

Waldemar Bartelik, prezes Energi, rzucił pomysł i nie uchyla się od wspomożenia drużyny finansowo. Chętnych nie trzeba było długo szukać. W miniony piątek w hali Gedanii odbył się pierwszy trening. Stawiło się dwunastu zawodników. Wszyscy działają w ramach stowarzyszenia Coltex Dakar Plus GSM, które poza siatkarzami grupuje... piłkarzy. Tym pierwszym przewodzi Adam Galiński, drugim - Kuba Świderski, syn trenera Świderskiego.

- Kuba jest sopockim radnym. Była koncepcja, abyśmy trenowali i grali w Hali 100-lecia. Bardzo dobrze współpracuje nam się ze Stoczniowcem, gdzie szkolenie było zawsze na wysokim poziomie. Rozpocząłem w Zespole Szkół nr 2 zajęcia w pierwszej klasie liceum, która ma więcej zajęć treningowych niż SMS! 10 godzin mamy w szkole, a drugie tyle w klubie. Tylko z seniorami nie możemy się przebić. Co prawda Marek Kostecki, prezes Stoczniowca, obiecał mi dobry zespół w Gdańsku, ale dopiero za... sześć lat - przyznaje Edward Pawlun.

Na razie klub z ul. Bażyńskiego pozwala seniorom trenować w każdy poniedziałek, wtorek i czwartek. Teraz doszedł piątkowy trening w Gedanii, a ambitni zawodnicy chcieliby ćwiczyć przy ul. Kościuszki także w niedzielę.

- Czasu zostało niewiele. Już na 19 marca wyznaczony jest turniej półfinałowy o II ligę. Możemy być jego gospodarzem, jeśli otrzymamy numer jeden z województwa. Musimy pokonać Malbork. Co więcej, nie tylko chcemy zagrać w tych rozgrywkach, ale także je wygrać. Za trzy tygodnie powinniśmy otrzymać koszulki z Włoch - mówi Adam Galiński, który nie tylko z racji najwyższego wzrostu został prezesem siatkarskiego stowarzyszenia.

Przed jedenastoma laty trener Świderski z podobnej grupy miłośników siatkówki i byłych zawodników Stoczniowca stworzył drużynę, która od razu była rewelacją II ligi. Później przekazana została do Starogardu, gdzie wywalczyła awans do serii B I ligi.

- Uważam, że już w tej chwili mamy w Trójmieście siatkarzy, którzy z powodzeniem mogliby utrzymać drużynę w serii B I ligi. A przecież i Paweł Papke, i Marcin Prus są coraz bliżej rodzinnych stron - podkreśla Pawlun, który z Piotrem Wesołowskim był medalistą mistrzostw Polski w siatkówce plażowej.

Poza Edwardem Pawlunem nowa gdańska drużyna seniorów opierałaby się na Łyczyszyńskim, Smoktunowiczu, Galińskim, Wiktorze Chełmińskim, Jacku Gulbickim i Bartłomieju Szczypczyku. To przynajmniej ci najbardziej znani, których dostrzegliśmy na pierwszych zajęciach w nowym klubie.

Zobacz także

Opinie (13)

  • Życzę wygranej

    To kiedy jedziecie na te zawody weteranów?

    • 0 0

  • ....i Bartlomieju Szczypczyku.
    no no, Barti ; ) w niezlym towarzystwie Cie umiescili, gratulacje!
    pozdrawiam.

    • 0 0

  • życzę powodzenia nowej drużynie

    • 0 0

  • jestem ciekawy kiedy to stoczniowiec był rewelacją II ligi. chyba za czasów pana Biesiady. z tego co wiem to stoczniowiec za każdym razem walczył w barażach o utrzymanie. przynajmniej w sezonie poprzedzającym walkę o awans do serii B

    • 0 0

  • treningi w nowym Klubie

    Mój syn trenuje w Stoczniowcu u P Malinowskiego od 2-ch lat , rocznik 1886 wzrost 187. Czy mógłby dołączyć , jest zainteresowany treningami , dojeżdza z N. Portu miałby bliżej na treningi.
    Pozdrowienia

    • 0 0

  • 1886

    Za młody nie jest... i 2 lata trenuje - tzn ze od 2002. Zaczal w wieku 116 lat. Mysle ze sie nadaje ale trzeba pytac Prezesa :)

    • 0 0

  • rewelacja II ligi

    • 0 0

  • rewelacja II ligi

    Naprawdę siatkarze Stoczniowca byli rewelacją II ligi bo przez kilka sezonów prowadzeni przez trenera Łapińskiego na koniec sezonu spadali z II ligi, aby w nowym sezonie cudem znowu sie w nim znaleść. A nazwiska znowu te same! HE he he! Co za zbieg okoliczności! A może by tak jeszcze trenerem obwołać Łapińskiego i znowu będzie wesoła II liga, z prezesem Biesiadą w Warszawie!
    Panowie do 1 kwietnia już niedaleko, ale bez przesady., mamy dopiero strczeń.

    • 0 0

  • ale jaja!

    z tym skladem zapraszam do trojmiejskiej amatorskiej ligi siatkowki.

    • 0 0

  • odwazna opinia

    a autora wypowiedzi "ale jaja" bardzo prosilbym o ujawnienie godnosci bo moim zdaniem to pieprzy glupoty
    pozdrawiam

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane