- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (36 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (74 opinie)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (52 opinie)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (3 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
Piłkarz Lechii wysłał sygnał Legii i Arce
Lechia Gdańsk
Niektórzy już widzą w Sławomirze Peszce tego piłkarza, który jesienią 2010 roku tak świetnie grał w Lidze Europy, że zapracował na transfer z Lecha Poznań do FC Koeln. Jednak skrzydłowy Lechii Gdańsk jest bardziej krytyczny co do własnej dyspozycji, a także gry Lechii. - Po tej ostatniej kontuzji brakuje mi jeszcze zdrowia, czasem oddechu, by podążyć za kolejną akcją. Jako drużyna dobry mecz od początku do końca pewnie zagramy w derbach w Gdyni z Arką - podkreśla 31-latek, który w sobotę strzelił pierwszego gola w tym sezonie w ekstraklasie i liczy, że otrzyma ponowne powołanie do reprezentacji Polski.
To bracia Paixao mają w tym sezonie najwięcej strzelonych goli dla Lechii w ekstraklasie. Zarówno Marco jak i Flavio posłali piłkę do siatki rywali po cztery razy. Jednak na miano najbardziej widowiskowo grającego piłkarze biało-zielonych z pewnością zasługuje Sławomir Peszko. W sobotę skrzydłowy wrócił do podstawowego składu po kontuzji i do trzech asyst, które zgromadził poprzednio, dorzucił bramkę.
- Gdy tylko koledzy wrócili z Niepołomic w szatni było jedno słowo: "podniesiemy się". Nasza ambicja była podrażniona. Dlatego mecz z Ruchem rozpoczęliśmy bardzo ofensywnie - podkreśla Peszko, który nie grał przeciwko II-ligowej Puszczy, która wyrzuciła biało-zielonych z Pucharu Polski.
WYPOWEDZI TRENERÓW NA TEMAT RÓŻNYCH OBLICZY ORAZ KONTROWERSJI W MECZU LECHIA - RUCH
Co prawda 31-latek zagrał pół godziny w poprzedniej kolejce przeciwko Lechowi, ale wówczas wystąpił na własną prośbę. Teraz na kontuzji mięśniowej, która zabrała zawodnikowi prawie miesiąc czasu, nie ma praktycznie śladu.
- Do kompletnego szczęścia brakuje mi jeszcze zdrowia, czasem oddechu w niektórych fazach, by podążyć za kolejną akcją. Ale to przyjdzie wraz z następnymi meczami - przyznaje Sławek.
W 5. minucie spotkania z Ruchem przeprowadził atak jak za swoich najlepszych lat. Przebiegł z piłką od połowy boiska do pola karnego. Kolejni przeciwnicy cofali się przed nim, a gdy zdecydował się na strzał, żaden nie zdołał zablokować futbolówki, nie sięgnął jej też chorzowski bramkarz.
- Może to jest ten kunszt? - śmieje się piłkarz biało-zielonych. - Gdy oni się cofali, otworzyła się luka i podjąłem decyzję, że zejdę na prawą nogę i uderzę. I to była dobra decyzja. W poprzednich meczach czasem niepotrzebnie szukałem jeszcze tego ostatniego podania, próbowałem dogrywać kolegom. Cieszę, że wróciłem w dobrym stylu, ale takiej gry właśnie od siebie stale wymagam - dodaje.
LECHIA - RUCH 2:1. TUTAJ OCEŃ PIŁKARZY, PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ VIDEO I FOTO
Takiego gola strzelił Sławomir Peszko Legii Warszawa w maju na Letnicy
Dla Peszki to pierwszy ligowy gol od 11 maja, kiedy to posłał piłkę do siatki Legii. A właśnie w najbliższą sobotę Lechię czeka wyprawa do Warszawy.
- Dobrze byłoby poprawić golem na Łazienkowskiej. Jeszcze nigdy tam bramki nie strzeliłem. Jako zespół na pewno nie przestraszymy się tego wyjazdu. Mamy tak potencjał jak i indywidualności. Gdy nawet komuś nie idzie, to wchodzi kolejny zawodnik i pomaga drużynie - ocenia Sławek.
SŁAWOMIR PESZKO O SWOJEJ GRZE I FORMIE W MECZU Z LECHEM
PODANO TERMIN DERBÓW. ARKA - LECHIA 30.10 GODZ. 18
Gdańszczanie wygrali w ekstraklasie trzy mecze z rzędu, utrzymują się na 2. miejscu w tabeli, ale na boisko przez pełne 90 minut jeszcze swoich możliwości nie pokazali.
- Trochę szczęścia też mamy. Po 25 minutach gry z Ruchem oddaliśmy inicjatywę i znów pojawiła się nerwowość, niepotrzebnie straciliśmy bramkę. W przerwie padło trochę ostrych słów od trenera, które nas pobudziły. Nie przeszło mi nawet przez myśl, że za chwilę będzie 2:2, a cały czas liczyłem, iż strzelimy trzeciego gola. I mieli ku temu okazje Marco Paixao czy Rafał Wolski. A Ruch nie miał takich klarownych sytuacji. Z wolnego strzeli w słupek, a potem robili nieco zamieszania po dośrodkowaniach. Dlatego cieszymy się, że w trudnym momentach wytrzymujemy, i tak jak z Lechem - dowozimy 2:1 do końca. A na cały dobry mecz pewnie przyjdzie czas w derbach w Gdyni z Arką - ocenia Peszko.
Z uwagi na kontuzję piłkarzowi uciekł mecz inauguracyjny eliminacji mistrzostw świata w Kazachstanie. 8 października przeciwko Danii i trzy dni później w spotkaniu przeciwko Armenii w Warszawie skrzydłowy liczy, że będzie ponownie wśród biało-czerwonych.
- W reprezentacji zawsze chcę grać na milion procent. Mam cały czas kontakt telefoniczny z selekcjonerem. Liczę, że otrzymam powołanie - zapewnia Sławek.
PRZECZYTAJ WYWIAD ZE SŁAWOMIREM PESZKO, KTÓRY POWSTAŁ NA PODSTAWIE PYTAŃ CZYTELNIKÓW TROJMISTO.PL
Typowanie wyników
Jak typowano
31% | 140 typowań | Legia Warszawa | |
33% | 147 typowań | REMIS | |
36% | 164 typowania | LECHIA Gdańsk |
Nowa piosenka kibiców Lechii Gdańsk
Kluby sportowe
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2016-09-26 11:56
To ten co zapowiadał dublet?! (2)
No to już jestem spokojny o wynik derbów. Zamiast siedzieć cicho dalej mieli ozorem bez sensu na lewo i prawo.
- 44 20
-
2016-09-26 13:44
rzeczywiście, Peszko obiecywał Puchar Polski :) (1)
- 13 0
-
2016-09-26 15:48
Pierwsze co sobie pomyslałm jak Peszko obieca to moge byc spokojny o wynik meczu derbowego ;)
- 9 6
-
2016-09-26 15:40
Gimnazjum atakuje na forum!
A ja, jak większość normalnych życzę Lechii mistrzostwa, a Arce końcówki sezonu w pierwszej 8 i pucharu Polski!
Lechia ma budżet, skład i dobrego trenera więc mają realne szanse na mistrza, a Arka jako beniaminek na razie sprawuje się nadzwyczaj dobrze, skład na utrzymanie bez problemu, Niciński... chyba jeszcze lepszy z niego trener niż zawodnik, budżet nie kosmiczny, ale realny bez fajerwerków, więc mają szanse na pierwszą ósemkę, a i w pucharze mogą coś zdziałać, bo paru faworytów już odpadło ;)- 34 5
-
2016-09-26 12:12
Peszko wysłał sygnał do Gdyni (3)
Pojszczałem się ze strachu
- 86 30
-
2016-09-26 15:32
robienie pod siebie to w gdyni norma
- 12 18
-
2016-09-26 13:51
Niech jeszcze pusci Bąka
- 12 4
-
2016-09-26 12:41
Peszko chodz na flache
- 16 18
-
2016-09-26 12:21
piłkarz lechii wysłał sygnał SOS (1)
albo dymny, z d*py
- 26 13
-
2016-09-26 14:26
No wy lubicie zaglądac ludziom do d*py. Albo sami je pokazywac
- 3 6
-
2016-09-26 13:30
Drewno się poruszyło i o kominek pyta.... (1)
sezon grzewczy się zbliża....
- 18 10
-
2016-09-26 13:44
korupcyjny złodziej,tchorz(po)sr*niec.
- 2 2
-
2016-09-26 13:28
Peszek znów się napinasz - do kadry już nie wrócisz bo i po co
- 15 15
-
2016-09-26 13:09
Haha . Dwa dni temu po meczu z puszczą wszyscy jechali na piłkarzyków. Ale teraz nagle po meczu z ruchem bohaterowie? Bez jaj . Pseudo piłkarz Peszko strzelił bramke i robią z niego gwiazdę.
- 19 13
-
2016-09-26 11:58
(1)
Wisła Kraków zawsze z Lechią
- 40 60
-
2016-09-26 12:52
Chyba z arką
- 12 25
-
2016-09-26 12:22
P
Nie strasz nie strasz bo się peszko panie Peszko przed pucharem też pan dużo mówił może warto zamilczeć.
- 22 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.