2008-03-12 18:31
Cala ta dyskusja sprowadza się do tego, że dla jednych to co stalo się w sobotę jest nie do przyjecia, dla innych jest zwyklą trenerską taktyką. Dziwi mnie tylko ta liczba chętnych do przywalania AZSowi,jaką mam teorię na ten temat już pisalem. Kiedy przed tym meczem, na tym samym portalu dla zabawy zapytalem czy typujecie podkladkę w wykonaniu Zaglębia pojawil się jeden glos,gdzie byliście wtedy kibice, obrońcy sportowej moralości?????Dziwią mnie też argumenty naiwnej wiary we wszechobecną czystość sportu, jeżeli ktoś pisze że już wymuszenie karnego to matactwo i oszustwo to albo zostal w poprzedniej epoce, albo chyba tylko oglądanie szachów mu zostalo. Wszędzie indziej liczy się przede wszystkim wynik i dopuki z nikim się nie uklada, nikogo nie przekupuje nie ma mowy o przestępstwie.
Jeżeli się okaże że ktokolwiek z klubu postawil u buka choćby i 10zl, albo że ustalenie przez Zgodę godziny meczu na 16tą odbylo się na prośbę kogoś z Gdańska, stanę z Wami w pierwszym szeregu krytyków. Jeżeli nie, moje zdanie jest takie, że Trener mial prawo do takiej zagrywki i nie widzę powodu dla ktorego mialbym przestać kibicować i wierzyć temu zespolowi.
Jeszcze przyklad szczęśliwszy od kolarzy. Zeszloroczna liga hokejowa. Pamiętacie mecz z zadymami w Olivii kiedy przyjechaly Tychy?? Wlaśnie przez te zadymy mecz się opóźnil a Stocznia w przedziwnych okolocznościach wbila w końcowce 3gole i wygrala. Cala polska wiedziala że Tychy z Cracovią biją się o....nie zajęcie pierwszego miejsca. Te parę minut opóźnienia starczylo na przyjście wyniku pasów.
Konsekwencje???żadne. Takie odpuszczenie meczu można rozpatrywać jedynie w kategoriach moralnych i w tych już jedni drugich nie przekonamy. A różne Rozmiarki straszące karami ośmieszają się jeszcze bardziej niż kuriozalnymi wypowiedziami po meczu z SPR
2008-03-12 17:25
Dosyc tego wyjasniania. Zgred jest przedstawicielem tej grupy ludzi, ktora jak juz wpakuje sobie do glowy jakas teorie, to zadne rozsadne argumenty innych nie pomoga.
Jezeli juz przytacza on argumenty jak wyzej(kolarstwo) to czego my od niego mozemy oczekiwac...mimo wszystko sproboj stary pogadac z Cieplinskim. On,jako nauczyciel akademiki ze sportowej Akademii wyjasni Tobie roznice miedzy rozprowadzaniem w kolarstwie, a celowa podkladka w meczu pilkarek recznych.
2008-03-12 16:59
zgredowi wytłumaczymy, że kolarstwo wbrew wszystkiemu jest sportem zespołowym. I rozprowadzanie jest umiejętną sztuką wyprowadzenia swojego sprintera do jak najlepszej pozycji przed kreską. Czyli, mówiąc innymi słowy drużyna tak jedzie, żeby na ostatnich metrach ich lider miał wolną drogę do mety. Rozprowadzanie to to samo co rozgrywanie w piłce ręcznej i nie ma nic wspólnego z oszustwem.
2008-03-12 14:19
Jednak czy zrozumiałem ?
2008-03-12 12:57
Czytałem.
2008-03-12 11:40
Zgred - Twój sposób usprawiedliwiania tego co się stało woła o pomstę do nieba !!
Przywołanie przez Ciebie przykładu kolarskiego ( rozprowadzanie )świadczy tylko o jednym, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
Rzeczywiście chyba nie ma o czym dyskutować z człowiekiem, który ( chyba ) sam został nauczony takich zachowań jak ostanio Dablex i Zagłębie.
2008-03-12 11:19
Nie chce mi się z tobą komentator już gadać w niebie pod nadzorem Boga będziesz miał idealne rozgrywki, jesteś narazie na ziemi i naprawić można tylko to ZPRP popsuło kilka lat temu. Gdyby przyjąć Twoją wykładnie sportu to kolarstwo powinno być już dawno zlikwidowane jak tam taktyka rozprowadzania jest podstawą i nie zawsze najlepszy wygrywa tylko wozidupa jadący w środku peletonu.Jesteś super facio ale masz w tym swój prywatny interes aby smolić swoją idealistyczną wizje sportu. Już na żadną zaczepe z Twojej strony komentarza nie będzie!
2008-03-12 10:31
...a że inni , to ty też możesz itd. Jeżeli Twoim zdaniem takie oszustwo jest idealnym sposobem zwrócenia uwagi na nieudolność systemu rozgrywek, to ja dziękuje. Możliwości oszukiwania znajdziesz w każdym systemie. Gdyby w dwurundowej rywalizacji jakiś zespół uzyskal sporą przewagę, to też może gospodarować punktami. Przykład: niech spada zespół z południa, bo trzeba daleko jezdzić więc tym wlejemy, a do Szcsecina jest blisko więc im podarujemy punkty.
Tylko - mój drogi ZGREDZIE - czy o to w sporcie chodzi ? Czy jako OBROŃCA biednych gdańszczanek uwierzysz w przyszłości w ich dobrą wolę, gdy odniosą kolejną porażkę, czy też kiedyś powiesz, że olały znów nas kibiców. Temu trzeba zapobiec i ukarać winnych. Trener i zamieszane w aferę zawodniczki muszą zostać przykładnie ukarane !!!
2008-03-12 08:27
Czytając co niektóre komentarze a szczególnie komentatora i lusi odnosi sie wrażenie że postradali rozum albo celowo robią z Dablexu super oszustów. Nie zamierzam tłumaczyć po raz enty zaistniałej sytuacji ,bo jak ktoś typu w/w mają w tym laniu pomyj na trenera i co niektóre zawodniczki, swój osobisty cel to i tak to do nich nie dotrze. W sporcie dochodziło już do podobnych sytuacji u nas i za granicami kraju i doputy nie udowodniono przekupstwa nie można było zdegradowć ,ukarać finansowo i nałożyć jakichkolwiek sankcji. Jak ktoś sie naprawde interesuje w tym przypadku piłką ręczną to dobrze wie ,że może ta przewałka ruszy wreszcie ZPRP do działania na rzecz zmiany systemu rozgrywek ligowych. W pucharze to zdaje egzamin , w mocnej lidze kosza,siatki na razie też, ale nie w słabiutkiej lidze piłki ręcznej zarówno męskiej jak i kobiecej.Dalsze tkwienie w przyszłym roku dałoby dalej przypudrowane ale kombinacje w tabeli.
2008-03-12 07:43
Bardzo mnie dziwi, jak niektórzy próbują usprawiedliwiać nasz pseudozespół. Bo Zagłębie się podłożyło! Co z tego? Czy jak mój sąsiad kradnie, to ja też mogę kraść, bo mam usprawiedliwienie? Ludzie szanujcie siebie i resztki honoru, które w Was zostały. Już w sobotę rano po informacji (niesprawdzonej) że Zagłębie sie podłoży zapadła decyzja, że Gdańsk też. Może gdyby Dablex zagrał wynikiem bliżej Łącznościowca byłoby mniej szumu. A tak mamy smród i to całkiem spory. Oszukiwać też trzeba umieć. Tak jak się wymusza rzut karny. Jedni potrafią inni nie. Ale trzeba jasno podkreślić, że zarówno wymuszenie karnego, jak i odpuszczenie meczu to już nie jest sport to MATACTWO i OSZUSTWO. Może teraz czas kupić sobie finał? Panie Ciepliński? Może trzeba pójść po potencjalnych sponsorach? Może Rysiu K. ma do wyprania jakąś gotówkę? W końcu tylko kilka zespołów trzeba przekupić. I np. w meczu finałowym supertrener-oszust wpuści na boisko drużynę złożoną z kibiców i wygra? To byłby dopiero mistrzowski kunszt trenera!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
