- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (57 opinii)
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (97 opinii)
- 3 Lechia dostała licencję, ale i karę (87 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (43 opinie) LIVE!
- 5 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
- 6 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (49 opinii)
Sopocki deskarz w telewizyjnym show
4 marca oficjalnie zostanie ogłoszony skład 11. edycji "Tańca z gwiazdami". W show telewizji TVN wśród 12 par tradycyjnie nie zabraknie sportowców. Jednym z nich ma być Przemysław Miarczyński. Deskarz SKŻ Hestia Sopot liczy, że zdoła się utrzymać w programie przez pełne trzy miesiące, co tylko ma pomóc jego formie na lipcowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Sopocie.
Zgodnie z zawartymi umowami uczestnicy "Tańca z gwiazdami" mają utrzymać dyskrecję na temat swojego startu aż do czasu oficjalnej konferencji prasowej. Zaplanowana jest ona na 4 marca, a trzy dni później wyemitowany zostanie pierwszy odcinek nowej edycji.
Sportowcy są coraz chętniej zapraszani do tańca po tym, gdy serca telewidzów podbił siłacz Mariusz Pudzianowski. Swoich sił w tym programie próbowali już m.in. Agnieszka Rylik, Krzysztof Włodarczyk, Marcin Urbaś, gdańska florecistka Sylwia Gruchała i osiadły w Polsce australijski deskarz, Steve Allen. W najbliższej edycji zapowiadany jest również Przemysław Saleta
- Uważam, że mam poczucie rytmu, ale nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć, iż wystartuje w tym programie - dyplomatycznie tłumaczy popularny "Pont", który w żeglarstwie olimpijskim pod względem zdobywanych tytułów i medali ustępuje jedynie Mateuszowi Kusznierewiczowi.
Sopocianin pod koniec ubiegłego roku zmienił stan cywilny. Teraz zaś dokonał zmian w kalendarzu startowym, co jest kolejnym zwiastunem, że żeglarz przygotowuje się do tańca. Miarczyński nie będzie występował w zawodach Pucharu Świata w kwietniu i maju.
Przypomnijmy, że Przemek na podium mistrzostw świata i Europy w klasach olimpijskich w seniorach stawał dziewięciokrotnie. Ponadto trzykrotnie startował na igrzyskach olimpijskich, zdobywając m.in. piąte miejsce w 2004 roku. Na wszystkich rywali z góry 31-latkowi było już raz dane spoglądać. W 2003 roku zdobyły tytuł mistrza świata w ówczesnej desce olimpijskiej - Mistralu. W mistrzostwach Europy wygrywał zarówno na poprzednim, jak i na obecnym windsurfingowym modelu.
Pierwsze kontynentalne złoto zdobył w 2004 roku na Mistralu, a drugie trzy lata później na RS:X. Ponadto w kolekcji deskarza są: trzy srebrne (2001, 2004, 2007) i jeden brązowy medal (2006) z mistrzostw świata oraz srebro (2001) i brąz (2008) z mistrzostw Europy. Miarczyński wygrał ponadto cztery regaty Pucharu Świata - Kieler Woche (2002, 2009), Ateny (2004), Miami (2007), a w dziesięciu innych był na podium. Przewodził też światowemu rankingowi w swojej klasie. Natomiast przepustką do kariery seniorskiej stanowiły dla niego dwa tytuły mistrza świata juniorów (1995-96).
Kluby sportowe
Opinie (36) ponad 20 zablokowanych
-
2010-02-23 21:51
baw sie dobrze,przemku i nie daj sie brukowcom,jestes wielki
- 3 4
-
2010-02-24 19:50
gwiazdy:cichopek,mroczki,rutowicz,frytka,maserak,miarczyński..............itd !!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2010-02-27 10:43
Powodzenia Przemku
caly Sopot bedzie trzymal za Ciebie kciuki, jestes wielkim sportowcem i bardzo porzadnym czlowiekiem. Masz pecha tylko ze tak prestizowa dyscyplina jak zeglarstwo jest bardzo niedoceniana w Polsce.Nigdy nie zawiodles swoich prawdziwych kibicow i teraz tez bedziemy ci kibicowac, bo wiemy dasz sobie rade. Pamietaj tylko pozostan nasz sopocki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.