Miłośnicy sportów ekstremalnych ściągnęli do Gdańska.
Piękna pogoda, wspaniała zabawa i ogromna dawka adrenaliny, jeśli tego szukasz wybierz się na Baltic Games, który trwa do soboty wieczór na Placu Zebrań Ludowych. Najbardziej oczekiwanym punktem programu jest popis mistrzów BMXa. Żeby urozmaicić sobie oczekiwanie na występ najlepszych, można jeździć w mini skateparku lub poznać tajniki skimboardingu.
Choć przed południem trybuny świeciły jeszcze pustkami, to kilka godzin później wypełniły się po brzegi. Od godz. 12 duży skatepark został oddany we władanie najlepszych rajderów, którzy - mimo żaru lejącego się z nieba - uparcie ćwiczyli karkołomne tricki. O godz. 16 rozpoczęły się półfinały, w których wyłoniona zostanie elita pretendująca do miana Mistrza Baltic Games.
- To największy festiwal sportów ekstremalnych w Polsce - mówi Maciek Skiba organizator. - Przyjeżdżają do nas światowe sławy, a poziom sportowy podnosi się z roku na rok.
Gwiazdą tegorocznej edycji jest Jasiu Górski, trzynastolatek który pomyślnie przeszedł kwalifikacje i wystąpi w finałach u boku najlepszych światowych zawodników.
- Jeżdżę na desce od czterech lat - mówi Jasiu. - Deskorolką zainteresował mnie mój brat i koledzy z którymi znam się od najmłodszych lat. Wychodzę pojeździć w każdej wolnej chwili, zwykle ćwiczę na Skateplazie, ale brakuje tam niektórych przeszkód. Bardzo bym chciał żeby w Gdańsku powstał betonowy skatepark z prawdziwego zdarzenia.
Na festiwalu nie brakuje zagranicznych gości.
- Właśnie dotarłem na Baltic Games i od razu zabrałem się za trening - mówi Ondra Slez zawodnik z Czech. - Wczoraj skatepark oblegali ludzie nie biorący udziału w rozgrywkach dlatego nie miałem szansy poćwiczyć i dziś planuję mocno się do tego przyłożyć. Jestem na terenie festiwalu dopiero pół godziny, ale skatepark bardzo mi się podoba.
Mimo że sporty promowane w trakcie Baltic Games bywają niebezpieczne i wymagają odwagi oraz doskonałej kondycji fizycznej, na terenie festiwalu spotkać można osoby w bardzo różnym wieku.
- Mam 69 lat - mówi pan Andrzej, który na Baltic Games przyszedł wraz z wnuczką Kasią. - Jesteśmy oboje fanami sportów ekstremalnych, Kasia mimo młodego wieku ma już kilka desek oraz BMXa, dobrze sobie radzi. Przyszliśmy żeby popatrzeć jak jeżdżą najlepsi.
W sobotę od godz. 12 trwać będzie rozgrzewka, a od godz. 16 finał festiwalu, w którym wystąpią najlepsi. Jeśli nie możesz wybrać się na Baltic Games możesz obejrzeć transmisję na żywo.
irki,zenki i reszta krytykujących CZAS NA SIKU,PACIOREK I LULU A NIE PISZECIE PIERDOŁY
12 lat
43
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-07-15 22:55
nudny irku,skąd wiesz ze to nie pełne rodziny?
12 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-07-15 22:54
udział biorą doświadczeni skoczkowie i na pewno wiedzą co robią...a na pewno lepsze to niż gry komputerowe i NIC NIE ROBIENIE-a tak dziś mlodzież spędza wakacje...
12 lat
151
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-07-15 22:46
(1)
a co emeryta obchodzi skakanie?a piwko tez lubie ale dla dzieciakow chyba nie jest...
12 lat
54
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-07-15 22:51
jak co??
emeryta placi podatki a nie rodzice tych dzieciakow z niepelnych rodzin. pewnie zyja na zapomogach socjalnych
irek
12 lat
15
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-07-15 22:35
TY,DZIELNICOWY-ODMUL SIE I WYŁĄCZ KOMPA!!!!!!!!A NIE PIERDOŁY PISZESZ.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
