- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (46 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji LIVE!
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Stachyra udanie walczył w Anglii
Energa Wybrzeże - żużel
Po zwycięstwie nad Daugavpils na inaugurację drugiego etapu rozgrywek I ligi gdańscy żużlowcy rozpoczęli "Operację Gniezno". Jak zwykle w poniedziałek sprawdzili formę na Wyspach Brytyjskich. W Ipswich miało dojść do ciekawej konfrontacji Dawida Stachyry i Thomasa Jonassona. Na mecz dotarł jednak tylko Polak, który zresztą spisał się bardzo dobrze.
Ipswich Witches to ostatnia drużyna angielskiej ekstraklasy, Swindon Robins jeszcze do niedawna walczyło o awans do play-off. Teraz jednak ekipy te są sąsiadami w tabeli, choć nic nie wskazuje na to aby "Wiedźmy" miały opuścić ostatnie miejsce w lidze i uniknąć barażu o pozostanie w Elite League.
Mimo to "Wiedźmy" pokonały wyraźnie w poniedziałkowy wieczór "Rudziki" 56:37. Dla zwycięskiego zespołu 7 punktów i 2 bonusy zdobył Dawid Stachyra, który jak na profesjonalistę przystało nie wdawał się za bardzo w świętowanie wczorajszych urodzin, tylko dziś rano wsiadł w samolot i na torze w Ipswich imponował walecznością.
W meczu zabrakło Jonassona. Absencję Szweda, lider "Rudzików" Leigh Adams tłumaczył kłopotami w transporcie lotniczym, jednak nie można wykluczyć wersji, że gdańszczanin chciał odpocząć po ubiegłotygodniowym ciężkim wypadku w lidze szwedzkiej.
Stachyra pojawiał się na torze cztery razy i za każdym razem prezentował ambitną jazdę od początku do końca biegu. W pierwszym swoim stracie, na pierwszym łuku był już drugi, jednak później spadł na trzecie miejsce i skoncentrował się na obronie 1 punktu przed atakami Justina Sedgmena.
W drugim swoim starcie gdańszczanin efektownie przebił się na drugie miejsce, przyczyniając się do podwójnego zwycięstwa gospodarzy. Najlepiej jednak zaprezentował się w ostatnim swoim starcie, kiedy to po wygranym stracie od razu wyszedł na czoło stawki a później dobierając odpowiednio tor jazdy "przypilnował" trzech punktów.
Dobra postawa Stachyry na pewno musi napawać optymizmem przed niedzielną konfrontacją w Gnieźnie. Przypomnijmy, że gdańszczanie, w pierwszym etapie rozgrywek przegrali tam zaledwie 43:47. Teraz planem minimum również jest możliwie jak najmniejsza porażka tak aby w dwumeczu zainkasować punkt bonusowy, choć oczywiście nie mielibyśmy nic przeciwko temu aby gdańszczanie w pierwszej stolicy Polski wygrali. Przypomnijmy, że w drugim etapie rozgrywek ligowych, podobnie jak to miało miejsce wcześniej, za lepszy bilans w dwumeczu pomiędzy zainteresowanymi zespołami przyznawany będzie punkt bonusowy.
Najwięcej punktów dla Swindon: Leigh Adams 14, Mads Korneliussen 8, Morten Risager 8.
Najwięcej punktów dla Ipswich: Scott Nicholls 12, Krzysztof Słaboń 12, Daniel King 11, ... Dawid Stachyra 7+2 (1, 2*, 1*, 3).
Biegi z udziałem zawodników Lotosu Wybrzeża:
II. Kozza Smith, Morten Risager, Dawid Stachyra, Justin Sedgmen 4:2 (9:3)
VII. Ales Dryml, Stachyra, Grzegorz Zengota (!), Mads Korneliussen (up.) 5:1
XI. Leigh Adams (1), Daniel King, Stachyra, Risager 3:6
XIV. Stachyra, Risager, Korneliussen, Dryml 3:3
Kluby sportowe
Opinie (49) ponad 10 zablokowanych
-
2010-08-17 10:43
Będzie dobrze!!
Mam nadzieje!
- 10 1
-
2010-08-17 12:29
optymista
mam tylko nadzieję (złudną ?) że nasz klub stanie na wysokości zadania i nie zabraknie kasy na sprzęt na końcówkę sezonu bo szkoda byłoby zmarnować taką okazję
- 7 0
-
2010-08-17 12:30
na meczu z Lokomotywa było widać , że chłopaki znowu nie mają na czym jechać, szczególnie Hlib (2)
- 4 2
-
2010-08-17 12:43
(1)
w przypadku Pawła to jednak największym problemem jest waga. Chłopak niestety ma za dużo kilka kg. Jednak stara się jak może.
- 6 0
-
2010-08-17 18:27
hmm aż tak tego nie widać, chyba przesadzasz, taka uroda jego twarzy
- 1 0
-
2010-08-17 13:54
Myślę, ze minimalne zwycięstwo, lub remis jest w zasięgu Wybrzeża. (1)
Takie roztrzygnięcie znacznie przybliżyłoby GKS do awansu!!!
- 12 0
-
2010-08-17 13:59
O ile nikt nie zawali, to i owszem.
Jeżeli Stachyra, Jonasson i Gafurov podtrzymają formę na ostatnim poziomie, a Zorro i Hlib przypomną sobie mecz w Gnieźnie z rundy zasadniczej, to mamy nawet realne szanse.
- 5 0
-
2010-08-17 18:11
(2)
Z Daugavpils wygralismy fartem, trzeba to przyznac. Hlib bez sprzetu nie nadaje sie na prowadzacego pare! Jonasson na jego miejsce. Najlepszym rozwiazaniem bylo by ZZ za Hliba ;-)
- 3 6
-
2010-08-17 18:38
najlepszym rozwiązaniem jest to, żeby Hlib miał na czym jechać, to załatwi sprawę !!!!!!
- 4 1
-
2010-08-19 07:31
trochę to nierealne zz za Hliba. Zapoznaj się z regulaminem
- 0 0
-
2010-08-17 18:58
ZORRO OD POŁOWY SEZONU DAJE D.PY PO CAŁOŚCI
T.H. JONASSON UMIE PO GP SIĘ POŚCIGAĆ, DZIADEK ZORRO JUŻ KOMBINUJE ABY SIĘ NIE NAROBIĆ
- 6 5
-
2010-08-17 19:00
tylko wiłącznie upadki Łotyszy spowodowały, że wygraliśmy (1)
co do Zoroo to się zgadzam w 100%
- 4 1
-
2010-08-18 23:02
Szczęście sprzyja lepszym.
- 0 0
-
2010-08-17 19:05
.. (3)
Kto jedzie do Gniezna .??
- 2 0
-
2010-08-17 19:45
ja też jadę:)
- 1 0
-
2010-08-17 19:46
(1)
ja
mogę cie zabrać słonko- 1 0
-
2010-08-17 20:14
ja jadę rowerem. wyjeżdżam we czwartek. piszesz się kruszynką?
- 1 0
-
2010-08-17 19:11
Martynaa ja jade i szukam dziewczyna nie tylko na wyjazd
- 4 0
-
2010-08-17 19:55
...
hehe fajnie .
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.