Katowice w "Olivii" (piątek 18.00) i Polonia w Bytomiu (niedziela) - to plan hokeistów Stoczniowca na weekend. Opromienieni zwycięstwem nad mistrzami Polski, Unią - pierwszym od lutego '98, po serii 23 porażek! - rozpoczynają właśnie drugą z sześciu rund sezonu zasadniczego.
- Styl obu drużyn zazwyczaj nam leżał, więc liczymy na dobre wyniki - mówi
Henryk Zabrocki, drugi trener gdańszczan.
- Podczas ostatnich treningów nie brakowało urazów, chociażby w czwartek musiał zjechać z lodu Skutchan, ale w tej chwili wykluczony jest tylko występ Bagińskiego. Adaś jednak zdjął już gips i trenuje na sucho. Dziś, jak postanowili szkoleniowcy, ma bronić Sławomir Pietrzak, współautor sukcesu z Unią. W niedzielę wróci do bramki
Tomasz Wawrzkiewicz, który nieco zawiódł w niespodziewanie przegranym spotkaniu z Zagłębiem.
- To też miało znaczenie, lecz głównym powodem zmiany był fakt, że Tomek rozegrał 13 spotkań, bo liczymy również mecze sparingowe i w barwach narodowych - wyjaśnia Zabrocki.
- To dawka, do której nie był przyzwyczajony nawet w Sanoku, gdzie nękały go kontuzje. Tak samo z Pietrzakiem. Długo nie grał, więc trudno teraz przesadzać w drugą stronę.
Najlepsi w Stoczniowcu po I rundzie:
BRAMKI - Fraszko (6), Suchomski (5), Skutchan, Sokół, Szaryton (po 2);
ASYSTY - Szaryton (4), Jurasek (3), Fraszko, Kiedewicz (po 2);
PUNKTY - Fraszko (8), Szaryton (7), Suchomski (6).
Najwięcej minut na ławce kar: Precek (14), Gabryś, Myszka, Suchomski (po 4).
star.
-----
NAJSKUTECZNIEJSI W LIDZE: 8 - Laszkiewicz (Unia), Horny, Rzimsky (Tychy); 6 - FRASZKO, Tkacz (Katowice).
ASYSTENCI: 9 - Puzio (Unia), Rzimsky; 7 - Laszkiewicz, Tkacz, ślusarczyk (Tychy), Zamojski (Unia).
KANADYJSKA: 17 - Rzimsky (8+9), 15 - Laszkiewicz (8+7), 14 - Puzio (5+9).