GKS Stoczniowiec Gdańsk powołał spółkę akcyjną, w której ma 100 procent akcji. Prezesem został Maciej Turnowiecki, w przeszłości m.in. prezes piłkarskiej Lechii Gdańsk. Aby drużyna zagrała w Polskiej Hokej Lidze, należy do końca miesiąca uzupełnić dokumentację w ramach procesu licencyjnego. Terminarz rozgrywek ma być znany około 7 lipca, a start planowany jest na 13 września.
Lotos PKH Gdańsk wycofał się z PHL
GKS Stoczniowiec Gdańsk powołał spółkę Gdański Klub Hokejowy Stoczniowiec SA. Był to jeden z niezbędnych warunków, aby przystąpić do procesu licencyjnego Polskiej Hokej Ligi 2020/21.
- Proces licencyjny trwa do końca czerwca, kluby muszą uzupełnić dokumentację finansową. Jak zostanie zamknięty w przeciągu siedmiu dni, przedstawimy terminarz rozgrywek - mówi Marta Zawadzka, wiceprezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie i Komisarz PHL.Stoczniowiec Gdańsk. Josef Vitek grającym trenerem
Rozgrywki mają ruszyć 13 września, a chęć gry w nich wyraziło dwanaście zespołów, w tym aż dwa z Gdańska - Lotos PKH i Stoczniowiec. Ten drugi założył spółkę akcyjną dokładnie w 50. rocznicę powstania RKS Stoczniowca, wielosekcyjnego klubu, którego tradycję kontynuuje GKS Stoczniowiec.
- Stuprocentowym udziałowcem spółki jest klub GKS Stoczniowiec. Nie wykluczamy jednak, że zaprosimy kogoś do współpracy - mówi Maciej Turnowiecki, prezes hokejowej spółki, a jednocześnie dyrektor sportowy GKS Stoczniowiec i członek zarządu Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.Gdańsk organizatorem kwalifikacji olimpijskich hokeistek. Z "Olivii" bliżej Pekinu
Obecnie w kadrze drużyny jest 22 zawodników, którzy trenują pod okiem trenera
Krzysztofa Lehmanna. Wśród nich jest
Josef Vitek, który ma pełnić rolę drugiego, grającego szkoleniowca. Klub pracuje nad kolejnymi transferami.
Według naszych informacji jego przedstawiciele mieli kontaktować się w tej sprawie z
Przemysławem Odrobnym,
Szymonem Marcem i
Mikołajem Łopuskim. I choć wszyscy zdecydowali się na występy w innych klubach, nazwiska te pokazują, że Stoczniowiec mierzy wysoko jeśli chodzi o wzmocnienia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
