Jeśli Jerzy Brzęczek postawi w niedzielę na Stojana Vranjesa, to będzie miał w składzie piłkarza zmotywowanego do walki jak nikt inny. Bośniak jest podrażniony tym, że został zdjęty w ostatnim meczu już w przerwie, brakiem gola w ekstraklasie od 31 sierpnia oraz tym, iż media w rodzimy kraju "sprzedały" go do Legii Warszawa. - Nigdzie się nie wybieram z Gdańska i chciałbym, aby o tym wiedzieli kibice. Tłumaczę się, gdyż bardzo mi zależy, aby wobec nich być fair - mówi nam pomocnik, przed który Piast Gliwice musi odczuwać respekt. W obu tegorocznych spotkaniach z tym rywalem 28-letni pomocnik strzelał golem, a biało-zieloni wygrywali po 3:1.
Stojan Vranjes był jednym z tych piłkarzy, którzy wiosną nadali
Lechii nowej, lepszej jakości. Najpierw strzelił dwa gole Widzewowi Łódź, co pozwoliło biało-zielonym zanotować pierwsze zwycięstwo 2014 roku na PGE Arenie.
Potem wpisał się na listę strzelców
29 marca, gdy gdańszczanie, również u siebie ogrywali Piasta Gliwice 3:1. Tamto spotkanie zostało w pamięci głównie dlatego, że otworzyło doskonały okres pracy w Gdańsku
Ricardo Moniza.
Drużyna pod wodzą Holendra z 10. miejsca w ekstraklasie ruszyła po 4. lokatę w końcowej tabeli, notując w 10 kolejkach: 5 zwycięstw, 3 remisy i tylko 2 porażki. To Stojan przypieczętował doskonałą końcówkę rozgrywek 4 golami w 2 ostatnich spotkaniach.
WYGRANA W TRENERSKIM DEBIUCIE W LECHII RICARDO MONIZA. POKONANY PIAST GLIWICERównie udany początek sezonu, jeśli chodzi o zdobycze bramkowe miał Vranjes latem. W siedmiu kolejkach strzelił cztery gole, grając w większości z nich nie jako ofensywny pomocnik, jak był obsadzony wiosną, a właściwie jako defensywny gracz drugiej linii. W tych trafieniach znów był gol strzelony Piastowi, tym razem w Gliwicach.
LECHIA ROZBIŁA PIASTA W GLIWICACH Jedenastą, i jak na razie ostatnią bramkę w Lechii, Stojan strzelił 31 sierpnia w zremisowanym meczu na PGE Arenie z Ruchem Chorzów 3:3. Przypomniał wówczas, że trafiać może z gry, nie tylko z karnych, co wcześniej dało mu miano Mr. Penalty.
MISTER PENALTY W LECHII -
Stanowczo zbyt długo czekam na kolejnego gola. Chcę to jak najszybciej zmienić. W ostatnich meczach niekiedy brakowało mi szczęścia, kilku centymetrów, gdyż piłka zamiast wpaść do siatki odbijała się od poprzeczki - przyznaje Stojan, który nadal jest
drugi w klasyfikacji najlepszych zagranicznych strzelców Lechii w dziejach ekstraklasy.
Ostatnie dni jeszcze bardziej zepsuły nastrój Stojana. Najpierw bośniackie media zaczęły się rozpisywać, że zimą piłkarz miałby trafić do Legii Warszawa, a na podparcie swoich newsów "cytowały wypowiedzi piłkarza". Natomiast w meczu z Podbeskidziem
Jerzy Brzęczek podziękował pomocnikowi za występ już w przerwie.
STRZELIŁ W TYM ROKU 20 GOLI W III LIDZE, ALE W EKSTRAKLASIE NIE ZADEBIUTOWAŁ. SPRAWDŹ, CO TO ZA PIŁKARZ LECHII-
Przede wszystkim chciałbym wyjaśnić to co ukazało się w Bośni. Nigdzie się nie wybieram z Gdańska i chciałbym, aby o tym wiedzieli kibice. Tłumaczę się, gdyż bardzo mi zależy, aby wobec nich być fair. Wypowiedzi, które mi przypisano, nigdy nie udzieliłem. Żaden z dziennikarzy z Bośni nawet w tej sprawie nie dzwonił. Zresztą, gdyby nawet chcieli, to by mieli problem, bo nie sądzę, aby mieli mój numer. Odkąd gram w Gdańsku, żaden z nich mnie tutaj nie odwiedził - zapewnia nas Vranjes.
LECHIA ROBI MIEJSCE DLA MILIPiłka nie tylko nie myśli o nowym transferze nie tylko ze względów sportowych, ale także rodzinnych.
-
Tego czego mi teraz najbardziej potrzeba to spokoju. 20 dni wolnego, które otrzymam po zakończeniu rozgrywek, zamierzam spędzić w rodzinnej Banja Luce z żoną i 19-miesięczną córeczką Jeleną. Na święta, które w mojej religii przypadają w tym roku 7 stycznia, wrócę już do Polski - zdradza nam piłkarz.
JERZY BRZĘCZEK OD MECZACH Z PIASTEM I PODBESKIDZIEMVranjes wierzy, że słabszy okres tak dla niego jak i Lechii, wkrótce się skończy. Pamiętajmy bowiem, że ten piłkarz w 2009 roku zagrał trzy mecze w reprezentacji Bośni i Hercegowiny, czyli w ekipie, która grała podczas tegorocznego mundialu, a w kolekcji klubowych osiągnięć ma m.in. tytuł wicemistrza Rumunii.
-
Z reprezentacji na razie nie miałem żadnego kontaktu. Zmienia się tam ostatnio sporo łącznie ze szkoleniowcem. A w Rumunii przekonałem się najlepiej, że po słabszym okresie przychodzi bardzo dobry. Pamiętam, że nie szło nam w CFR Cluj, przegraliśmy nawet mecz 0:5 i to wówczas wszystko się zmieniło. Złapaliśmy potem taką serię, że ligę skończyliśmy na 2. miejscu - przypomina Vranjes.
LECHIA MA ZDOLNYCH JUNIORÓW. SĄ WICELIDERAMI LIGI CENTRALNEJ TUŻ ZA LECHEMCo prawda piłkarz mecz w Bielsku-Białej skończył już po 45 minutach, ale to nie przekreśla jego szans na grę przeciwko Piastowi. Informowaliśmy już, że trener Brzęczek zmienił ocenę przyczyn niepowodzenia przed tygodniem.
-
Na gorąco, po meczu z Podbeskidziem wydawało mi się, że pierwsza połowa była słaba. Jednak analizując grę na chłodną doszedłem do wniosku, że pod względem taktycznym, agresywność, odbiór piłki i wychodzenie z akcjami wyglądało bardzo przyzwoicie. Najgorsze w naszym wykonaniu było pierwsze 25 minut drugiej połówki meczu - tak teraz ocenia szkoleniowiec, a to oznacza, że i osąd Stojana nie musi być tak krytyczny jak w Bielsku.
Ponadto Brzęczek może mieć satysfakcję, że piłkarz błyskawicznie zastosował się do wprowadzony przez niego zasad. Trener wymaga, by zagraniczni gracze Lechii uczyli się polskiego. Mają nawet brać w tym celu lekcje dwa razy w tygodniu po dwie godziny dziennie.
KAPITAN REPREZENTACJI POLSKI U-18 GRA W SCHALKE, BO LECHIA ZWLEKAŁANatomiast Stojan, który wcześniej w kontaktach z dziennikarzami preferował angielski, na przedmeczowej konferencji przed Piastem ujawnił, że polski nie sprawia mu większych kłopotów.
-
Z piłkarzami z Bałkanów rozmawiam po serbsku-chorwacku, ale w każdym kraju, w którym gram staram się także nauczyć obowiązującego tutaj języka. Mówię po rumuńsku. Polskiego też się uczę, choć jest trudniejszy od rumuńskiego. Z drugiej strony są też pewne podobieństwa serbsko-chorwackiego - mówi nam Vranjes.
ZAGRANICZNI PIŁKARZE LECHII MAJĄ MÓWIĆ PO POLSKU
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Piast Gliwice
Jak typowano
| 62% |
287 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 23% |
106 typowań |
REMIS |
|
| 15% |
70 typowań |
Piast Gliwice |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
