• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stopniowanie celów

jag.
6 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Meczem z Unią Oświęcim zawodnicy Stoczniowca zainaugurują nowy sezon ligowy. Meczem z Unią Oświęcim zawodnicy Stoczniowca zainaugurują nowy sezon ligowy.
Miejsca w przedziale od czwartego do szóstego - to plan minimum hokeistów Energi Stoczniowca na startujący w piątek nowy sezon ekstraligi. Cele stawiane przed drużyną mają stopniowo wzrastać, aż do włączenia się o walkę o medale w play off! Podopieczni Henryka Zabrockiego i Janusza Bochińskiego zainaugurują rozgrywki w Oświęcimiu. Zdaniem Marka Kosteckiego, prezesa gdańskiego klubu: "Unia to obecnie najsłabsza drużyna w krajowej elicie." W sześciu pierwszych meczach biało-niebiescy wystąpią na wyjazdach.

28 zawodników zgłosiła do rozgrywek "Stocznia", w tym aż 12 nowych hokeistów: Cezarego Mazę, Tomasz Witkowskiego (bramkarze), Tobiasza Bigosa, Marcina Kabata (obrońcy), Milana Furo, Ondreja Prokopa, Josefa Vitka, Marka Sowińskiego, Mateusza Stróżyka, Tomasza Ziółkowskiego, Dawida Maja, Marka Wróbla (napastnicy). Jednak te liczby są mylące. W gdańskiej ekipie wcale nie dokonała się tak wielka zmiana warty, a przynajmniej nie przeprowadzono spektakularnych transferów. Ziółkowski, Strużyk i Maza to wychowankowie, a Kabat, Maj, Wróbel i Witkowski prawdopodobnie pozostaną w kadrze na papierze, bo na co dzień uczyć się będą w trzeciej klasie SMS w... Sosnowcu. Jak informowaliśmy wcześniej latem z drużyną pożegnali się: Filip Drzewiecki, Alexander Hult, Peter Hurtaj, Paweł Jakubowski, Konstantin Riabienko, Marcin Słodczyk i Łukasz Zachariasz.

Nawet prezes Kostecki przyznaje, że o wzmocnieniu drużyny nie było mowy. - Obecna kadra jest bardzo porównywalna co do siły z poprzednią. W miejsce zawodników, którzy odeszli, pozyskaliśmy nie gorszych hokeistów. Furo wypełni lukę po Hurtaju, Prokop powinien być coraz lepszy, bo dochodzi do siebie po wypadku, który miał w czerwcu, Bigos to najlepszy obrońca mistrzostw Polski juniorów, wiele obiecuję sobie po Vitku. Hokeisty, który trafiłyby do nas niemal prosto z ekstraklasy czeskiej, jeszcze u nas nie było. Przede wszystkim stawiamy jednak na młodzież. Z nią podpisujemy długoletnie kontrakty, od 3 do 5 lat. Wszystkie przeprowadzone testy w zakresie motoryki, dowodzą o progresji formy, gdyż wyniki były lepsze niż przed rokiem - zapewnia szef klubu.

Sparingi dowiodły (w zdecydowanej większości porażki), że proces scalenie w sprawnie funkcjonujący mechanizm na nowo drużyny może być długotrwały. Dodatkowa trudność polega na tym, że gdańszczanie sześć pierwszych meczów zagrają na wyjeździe (kolejno: Oświęcim, Janów, Sanok, Nowy Targ, Tychy, Kraków). Szczególnie ważne będą te trzy pierwsze pojedynki, bo Stoczniowiec zagra z rywalami, których powinien ograć, jeśli chce realizować ambitne cele klubu. - Plan minimum to awans do najlepszej "6" w drugiej fazie rozgrywek. Następnie trzeba uplasować się w pierwszej "4" przed play off, gdyż jak dowodzi przeszłość, praktycznie tylko te drużyny grają następnie w półfinale. Trzeci cel to walka o jeden z medali. System premiowana tak został opracowany, że zawodnicy otrzymywać będą pieniądze za wygrane mecze, jak i wydzielona będzie pul na koniec sezonu. Oczywiście czym wyższe miejsce, tym lepsza wypłata. Według mojej oceny najsłabsza jest Unia, niewiele silniejsza Polonia. Pod względem budżetu dominują zaś Podhale, Tychy i Cracovia. Pozostali są na zbliżonym poziomie. Jednak nie wyobrażam sobie, abyśmy nie wyprzedzili Sanoka czy Naprzodu i nie grali w "6". Na pewno wyjazdy na początek to trudna sytuacja psychologiczna dla naszego zespołu, ale jesteśmy w niej co dwa lata, kiedy to w "Olivii" odbywają się targi Baltexpo - dodaje prezes Kostecki.

W Gdańsku Stoczniowiec po raz pierwszy zagra 23 września przeciwko Polonii. Od tego dnia do 14 października gdańszczanie na własnym lodzie wystąpią w ośmiu z dziewięciu kolejnych meczów ekstrakligi! Pojedynki we wtorki i piątki rozpoczynać się będą o 18.00, a w niedzielę o godzinę wcześniej. Wyjątek stanowić będą spotkania, z których przeprowadzone zostaną transmisje telewizyjne. Wówczas początek gry będzie wyznaczany na 18.30. Jeszcze w tym roku TVP ma pięciokrotnie zawitać do Gdańska. Ceny biletów na pierwszą rundę rozgrywek zostały w "Olivii" ustalone na 10 złotych. - Utrzymamy je co najmniej do 6 stycznia. Można powiedzieć, że wszyscy wchodzą na karty ulgowe - informuje Kostecki. Czy potem będzie drożej? - prezes nie powiedział. Zapewne dużo zależeć będzie od wyników drużyny i frekwencji na trybunach.

W systemie rozgrywek doszło do niewielkich zmian. W pierwszej fazie każda z 10 drużyn rozegra po 36 meczów. Z każdym z rywali zespoły zmierzą się po cztery razy, po dwa razy u siebie i na wyjeździe. Następnie w tabeli nastąpi podział na pierwszą "6" i drugą "4". Wcześniej zdobyte punkty zostaną zachowane. Najlepsi, bo tam na znaleźć się Stoczniowiec, w drugiej fazie rywalizacji zagrają tylko systemem mecz i rewanż każdy z każdym. Następnie czeka nas play off w myśli zasady: 1-8, 2-7, 3-6, 4-5. Zwycięzcy awansują do półfinału, ale dla pokonanych sezon się skończy. Na pozycjach 5-8 klasyfikacja zostanie ustalona na podstawie miejsc, z którymi drużyny przystępowały do play off. Jednak tutaj mogą dojść jeszcze zmiany, bo niektóre kluby chcą grać. Powołują się na niebezpieczeństwo, że rozgrywki zbyt szybko mogą skończyć się dla niektórych kadrowiczów.
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (16)

  • tom

    no i oczywiście jest ARTUR. Na niego zawsze można liczyć

    • 0 0

  • Najslabszy w krajowej elicie jest nasz pREZES a nie Unia

    • 0 0

  • Ambicja!

    Jeżeli są jakiekolwiek ambicje to powinny sięgać przynajmniej brązowego podium.
    A nie czwarte miejsce!
    Co innego rzeczywistość a co innego AMBITNY CEL.

    • 0 0

  • dokoła

    no i sięgają
    prezcytaj dobrze artykuł
    a czwarte miejsce to plan minimum

    • 0 0

  • WALKA O UTRZYMANIE NAS CZEKA

    I TO SA FAKTY Z TAKIM SKŁADEM?

    • 0 0

  • na co ida pieniadze od sponsora...

    zastanawia mnie gdzie podziewaja sie dodatkowe 2mln zł od sponsora? Jezeli od kilku dobrych lat stocznie stac bylo na utrzymanie podobnego skladu a budzet na sezon oscylowal w granicach 2 mln to na co ida dodatkowe pieniadze od Energii? Na curling? siatkarzy? czy moze na premie dla synka Arturka?

    • 0 0

  • Tez mysle ze bedziemy walczyc o utrzymanie ( moze o tym swadczyc porazka z JKH 3:0 w Pucharze Polski?) Aczkolwiek zycze Stczni o jak najlepsza lokate...

    • 0 0

  • No zrozumcie syn buduje dom.żona chce nowe futro.ja muszę pospłacać długi i mieć kasę na kampanie wyborczą.Pieniądze się zagospodaruje... a Stoczniowiec... w dupie mam go...najważniejsze, że kasa mi się na koncie zgadza.

    • 0 0

  • Szkoda Stoczni od kilku lat te same machloje w klubie. Wystarczylo utrzymac sklad z zeszlego sezonu + 2 wzmocnienia i byloby fajnie a tak... slaba gra=slabej frekwencjii na trybunach
    Za rok koncza sie kontrakty m.in. Jankowi i Odrobnemu i pewnie tez odejda przy tej polityce, bo kto bedzie gral za takie jalmuzne majac na utrzymaniu rodzine

    • 0 0

  • Janek ma kontrakt podpisany do 2011 także się nie obawiaj, że odejdzie.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane