• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stracona szansa

jag.
28 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zamiast wygranej tylko remis stał się udziałem reprezentacji Polski do lat 20 w meczu z Niemcami. Biało-czerwoni w Gdańsku, w drugim występie w mistrzostwach Europy grupy B w rugby zwyciężyli w pierwszej połowie 12:0, ale pojedynek zakończyli wynikiem 18:18. W sobotę okaże się, czy w ten sposób została stracona szansa na awans.

Punkty dla Polski: Alex Hourson 6, Jacek Gryguło 5, Bartosz Walczuk 5, Dawid Banaszek 2.

To prawdopodobnie był finał grupy. Tylko jej zwycięzca awansuje do czołowej czwórki kontynentu na przyszłoroczny turniej. Po środowym meczu są tego bliżej Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi mają już bowiem na koncie wygraną nad Portugalią 31:13. Polaków z tym rywalem czeka starcie w sobotę. Na stadionie Ogniwa w Sopocie (początek o godzinie 15.00) będą musieli wygrać wyżej niż 18 punktami, jeśli chcą otrzymać promocję, a Niemcy wygrają w ostatnim meczu. W środę Portugalia pokonała Ukrainę 18:0.

Inne wyniki - grupa A: Gruzja - Rosja 15:7, Rumunia - Hiszpania 62:0, Gruzja - Hiszpania 23:11, Rumunia - Rosja 0:19; grupa C: Mołdawia - Litwa 24:22, Czechy - Belgia 27:41, Litwa - Belgia 8:67; grupa D: Szwajcaria - Chorwacja 18:30, Węgry - Polska II 8:35, Słowenia - Szwajcaria 14:40, Serbia - Węgry 14:15, Chorwacja - Słowenia 62:0, Polska II - Serbia 25:3.
jag.

Zobacz także

Opinie (34) 1 zablokowana

  • Do Centralnego

    Myśle że gdyby Folc miał sportową złość to by po remisie w Sochaczewie chciał bardzo wygrać u siebie z Lechią.Uważam że Folc jest w dołku i w Gdyni odnotuje porażke.Pozdrawiam i zapraszam do Gdyni

    • 0 0

  • Folc

    Folca ma juz patent na gdynian , wystarczy ze Pałyka bedzie konsekwentnie kopał karne (a w spalonych to Wojaczek bryluje)i wynik mozna byc spokojnym. To fakt za styl punktów sie nie dostaje , ale po pechowych porazkach przyjdziw wreszcie zwycięstwo. Szanuje Arke ale to co było dwa lata temu "TO SE NE WRACI" jak mawiaja w Pradze :)

    Z pozdrowieniami

    • 0 0

  • do Centralnego

    Nie liczy sie w jakim stylu i jak pięknie grał FOLC,ale wynik końcowy po gwizdku sędziego jest weryfikowany w tabeli!!!!A to,że pięknie graliście a lECHIA Was skutecznie wypynkotowała....to nic nie zmienia-wygrała Lechia!
    A w Gdyni to też możecie sobie pieknie grać......i jeszcze bardziej pieknie,najpiękniej w lidze!!!!
    Trzeba w głowie sobie pozmieniać,bo pięknie....to możecie w balecie tańczyć!!!!

    • 0 0

  • Do Marka

    Gdyby nie fatalny występ Gołębia to bysmy ten mecz WYGRALI!!! Folc grał o wiele ładniejsze rugby od Lechii , a Lechia tylko maul i maul , taki jest sport mozna porównac ten mecz do porazki w Gdyni. Tam Tez to Folc dyktował warunki a "farciarski" kop z karnego dał Arce 3 pkt. Ale 14 juz bedzie inaczej chłopaki swoja sportowa złościa zdemoluja Arkowców! See you in Gdynia

    • 0 0

  • Do Centralnego

    No i co z twymi prognozami ?Ponoć Folc miał zremisować z Lechią.A tu taka niespodzianka.Ale co tam pewnie Folc odkuje się w Gdyni co ? HEHEHEHEHEHEHE

    • 0 0

  • Lublin- Kraków

    jeszcze nie tsk dawno bez znieczulenia kopano Trenera Kozaka podważajac totalnie jego warsztat trenerski. Działacze mieli receptę na sukces bez niego w końcu są nieomylni. Potem zaczęło sie od Trenera Szczepańskiego z V.O. w Łodzi , następnie Wielka Bania i runda jesienna z jednym zwycięstwem i ucieczką szefa wyszkolenia PZR w zimie miesiac przed rundą wiosenną, potem ledwo utrzymana liga i jesień 2006 baty od każdego i na koniec ten słaby niechciany trener ( z raczej dość słabym Krakowem) przyjechał i zlał d...ę drużynie która według zapowiedzi "działaczostwa" miała zdobyć Mistrza Polski w sezonie 2006/2007. Tu jednak brak satysfakcji bo to był też kiedyś nasz klub.

    • 0 0

  • Perła Budowlani Lublin - Juvenia Kraków

    Perła Budowlani Lublin - Juvenia Kraków 10:34
    paw2006-10-01, ostatnia aktualizacja 2006-10-01 23:05
    Lubelscy Budowlani nadal są bez I-ligowego zwycięstwa. Do wczoraj Juvenia Kraków też nie wygrała, ale w meczu z lublinianami okazała się lepsza

    Był to mecz z podtekstem, bo zespół gości prowadzi trener Andrzej Kozak, który największe sukcesy jako zawodnik i szkoleniowiec świętował właśnie z Budowlanymi. Ponadto przeciwko sobie grali dwaj bracia Jasińscy - Kuba i Bartek. Niestety po meczu cieszył się tylko ten pierwszy. - Obie drużyny podeszły do tego spotkania bardzo ambitnie. My mieliśmy tego dnia więcej atutów - podsumował trener Kozak. - Znam doskonale lubelski zespół dlatego uczuliłem swoich zawodników na mocne strony rywali i opracowałem taktykę na słabe. W pierwszej połowie spotkanie było bardzo wyrównane. W drugiej graliśmy już to co ja chciałem. Myślę jednak, że Budowlani utrzymają się w I lidze.

    W zasadzie dopóki drużynie lubelskiej starczyło sił to walczyła. Wynik byłby może korzystniejszy, ale Rafał Janeczko nie miał najlepszego dnia przy wykonywaniu rzutów karnych. Z minuty na minutę gospodarze grali słabiej. Nie potrafili utrzymać piłki po stałych fragmentach gry. Goście też nie grali rewelacyjnie, lecz widać, że są lepiej przygotowani do sezonu. - Przegraliśmy, bo byliśmy drużyną słabszą - stwierdził Piotr Choduń, trener Budowlanych. - My graliśmy chodzone rugby, a Juvenia truchtała i czasem jej się udało przyśpieszyć. Do 30. minuty gra była wyrównana, ale potem wyszedł brak zgrania i kondycji, bo jak wiadomo z różnych względów część moich graczy trenuje bardzo rzadko.

    Budowlani 10 (3)

    Juvenia 34 (10)

    Budowlani: Kowal, Jóźwik, Borowikow (77. Szyba), Gulski (68. Boruch), B. Jasiński, Niedziółka (63. Król), Wołoszyn, Gładysz (55. Brzezicki), Rybak (30. Czerwonka), Janeczko 5, Jadach (50. Jabłoński), Daniel 5, Berestek, Mazur (60. Zając),Walaszek.

    Juvenia: Nawrot, Mączka, Odoliński, Szlag (60. Sztuka), Świadek, Nowak (70. Ingarden), J. Jasiński (50. Kiraga), Budka 5, Wojciechowski (70. Zawojski), Chubabidze 7, Grun 12 (75. M. Bielawski), J. Bielawski, Smoleń 5 (Skałka), Ligudziński 5 (65. Zagórowski), Sokołowski.

    TABELA I LIGI RUGBY

    Pozostałe wyniki:

    Blachy Pruszyński Łódź - Orkan Sochaczew 43:13

    FOLC AZS AWF - Lechia Gdańsk 14:20 (3:10)

    Skra Warszawa - Ogniwo Sopot, przełożony

    Posnania Poznań - Arka Gdynia, przełożony

    1. Blachy 5 15 285-35
    2. FOLC 5 12 171-64
    3. Lechia 5 11 92-74
    4. Posnania 4 10 103-38
    5. Arka 3 9 165-37
    6. Orkan 4 7 64-91
    7. Juvenia 5 7 64-180
    8. Ogniwo 4 6 47-191
    9. Budowlani 4 4 35-176
    10. Skra 3 3 22-162

    • 0 0

  • DO KOMPROITACJA

    WYNIK JAK WYNIK-GRA SLABA ALE Z OBU STRON-TAKIE JEST NASZE RUGBY-AMATORSZCZYZNA ZE STRONY KRAKOWA I REKREACJA ZE STRONY LUBLINA-POZDRAWIAM SYMPATYKÓW RUGBY CZEKAJĄC NA LEOSZE CZASY

    • 0 0

  • FOLC - LECHIA

    Folc - Lechia ,
    Bardzo ciekawe widowisko co prawda nie pozbawione indywidualnych
    bledow. Duzo emocji bylo i na boisku i na trybunach (mimo ze dla
    baaaardzoooo nielicznej publiki). Pierwsza polowa to kilka groznych
    akcji z obu stron i niefortunne zachowanie przy 1szym moulu autowym
    zawodnika Folca (bodaj 3 linia) ktory poprawiajac koszulke puscil
    lechiste na przylozenie !!! Zupelne lekcewazenie meczu przeciwnika i
    kolegow z druzyny!!! Nastepnie znow spinka po stronie AZSu i dosyc
    madra gra lechistow pod koniec polowy Lechia znow wjezdza moulem i
    zdobywa kolejne przylozenie. Ze strony trybun szczegolnie wklad
    lacznika ataku Gdanszczan w zdobycie punktow wygladal interesujaco,
    gdyz po prostu "lal po dupach" mlynarzy :) Druga polowa to calkiem
    skladna gra AZSu i pieknie zespolowo zdobyte punkty po grze mlyna.
    Nastepnie przychodzi pora wymiany ciosów i dobyczy kopaczy po karnych.
    Przy wyniku 11:14 dla AZSu Gdanszczanie przyspieszaja. Agresywna
    obrona cofaja Folca do przegrupowania w okolicach 22 AZSu nastepnie
    szybko przerzucona pilka do gleboko ustawionego zawodnika, ktory
    zdobywa punkty miedzy slupami, biegnac na wprost zle ustawionej obrony przeciwnika. Lechia
    zdobywa prowadzenie 14-20 do konca meczu pozostaly sekundy. Chwile
    pozniej przyjezdni skanduja LECHIA GDANSK jeszcze dlugie minuty...

    Lechia: Zagrali swoje konsekwetnej moze bez polotu ale wykorzystali
    bledy przeciwnika i niemal "zjedli" gorace glowy rutyna.

    FOLC: Widac ze chlopaki graja... podaja sobie duzo gry kombinacyjnej
    ale w pewnym momencie nie lapia glebokosci. Wyszli na boisko jakby
    zbyt pewni wygranej, zlekcewazyli przeciwnika na poczatku a pod koniec
    puscily nerwy.

    Generalnie calkiem spoko meczyk ....

    • 0 0

  • Kompromitacja

    Lublin Kraków 10-34

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane