• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Swedish Match Tour: Jabłoński - Coutts 1:3

jag.
5 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
MK Cafe Sailing Team zajmie co najwyżej dziewiąte miejsce w regatach finałowych Swedish Match Tour. W pojedynku o awans do decydującej rozgrywki załoga Karola Jabłońskiego uległa żeglarzom nowozelandzkiego sternika, Russela Couttsa 1: 3. W Marsylii drugiego dnia Światowych Igrzysk Żeglarskich zamiast na wodzie zawodniczki i zawodnicy spędzali czas przy grze w... siatkówkę.

Karol Jabłoński, Grzegorz Baranowski, Dominik Życki, Piotr Przybylski i Jacek Wysocki z siedmiu wyścigów eliminacyjnych wygrali sześć i zakwalifikowali się do barażu o finał. Tutaj czekał najlepszy żeglarz regatowy świata ostatnich lat, dwukrotny zdobywca Pucharu Ameryki i trzykrotny zwycięzca cyklu regat match-racingowych, Russel Coutts. Nowozelandczyk, który przygotowuje syndykat Szwajcarii do startu w America's Cup jeszcze okazał się lepszy od Polaków, dla których samo zaproszenie do Swedish Match Tour było wielkim sukcesem.
- Po wygraniu drugiego biegu wyrównaliśmy na 1: 1, ale dwa następne wyścigi zakończyły się naszą przegraną. Wiał
bardzo silny wiatr. Walka była trudna i bardzo zacięta
- ocenia Baranowski.
- Gdyby nie ta zwariowana forma rywalizacji, Polacy
byliby w stanie wygrać te regaty. Są naprawdę znakomitym
zespołem
- komplementował Coutts.
- Zebraliśmy inne gratulacje, m. in. od mistrza
olimpijskiego Jochena Schumanna. Dobre manewry i
styl żeglowania chwalili organizatorzy, a przecież na dużym jachcie żeglowaliśmy dopiero drugi raz
- podkreśla Jabłoński.
W pojedynku o dziewiąte miejsce Polacy zmierzą się z
załogą Jespera Banka, która miejsce w ścisłym finale przegrała rownież 1: 3 z Jesem Gram-Hansenem (obaj Dania). Będzie okazja do rewanżu za jedyną przegraną w eliminacjach.
W drugim dniu Światowych Igrzysk Żeglarskich ISAF
wiekszość ze startujących w Marsylii 800 zawodniczek i
zawodników z 70 krajów rozgrywała mecze w siatkówce
plażowej. Z powodu zbyt słabego wiatru nie przeprowadzono
żadnego wyścigu. Najbardziej zadowolona była najwyżej klasyfikowana w naszej ekipie (drugie miejsce w klasie Laser Radial), Katarzyna Szotyńska, która łączy starty z... leczeniem infekcji i zbijaniem gorączki.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane