- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (36 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (60 opinii)
- 3 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (14 opinii)
- 4 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Tadić z golami i kontuzją
Lechia Gdańsk
To miał być generalny przegląd stanu posiadania Lechii, ale z uwagi kontuzje i choroby w grze wewnętrznej biało-zielonych nie mogło zagrać aż sześciu piłkarzy z ubiegłorocznej kadry drużyny. Ponadto podczas spotkania urazu nabawił się strzelec dwóch goli Josip Tadić, a nowy nabytek gdańszczan, Patryk Tuszyński tylko biegał wokół boiska, gdyż naciągnął mięsień dwugłowy. Aby można było kontynuować pojedynek 11 na 11 w drugiej połowie w ataku wystawiono... bramkarza, Michała Buchalika
.Na doskonale przygotowanej murawie przy ul. Traugutta stawiło się 23 piłkarzy, w tym trzech bramkarzy. Tylko na tej pozycji Paweł Janas miał pole manewru. Z nowych piłkarzy zaprezentował się Alexandre Guruli. 26-letni Gruzin, który od jesieni 2008 roku występował w ukraińskiej drużynie Karpaty Lwów, zaprezentował się na prawej pomocy. Zagrał poprawnie, acz bez fajerwerków po jednej połowie w obu drużynach i dzięki temu zdobył miejsce na zgrupowanie w Niechorzu, które gdańszczanie rozpoczną w poniedziałek.
Nie było Enara Jaagera. Estoński obrońca otrzymał od klubu warunki indywidualnej umowy, ale z zastrzeżeniem, że ma stawić się na kolejne testy. Jeśli przystanie na to, ma dojechać do Niechorza. Jeśli nie, klub szukać będzie innego prawego obrońcy.
O pechu może mówić Patryk Tuszyński. Zaraz po tym, gdy 22-latek podpisał 3,5-letni kontrakt z Lechią (czytaj więcej), nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego. Udział w ostatnim treningu w Gdańsku ofensywny gracz ograniczył do biegania wokół boiska. Jednak jak zapewnia sztab medyczny drużyny uraz nie jest groźny i już w pełni sił piłkarz ma trenować w Niechorzu.
Na zgrupowanie mają pojechać również ci, których z gry wewnętrznej wykluczyła choroba, czyli podstawowi jesienią piłkarze: Ormianin Lewon Hajrapetjan i Rafał Janicki. Z drużyną pojedzie również Luka Vućka, który w sobotę też tylko biegał wokół boiska, gdyż odczuwa jeszcze skutki uraz przywodziciela z końcówki rundy jesiennej.
Ponadto nie było na boisku piłkarzy, którzy jesienią przeszli zabiegi operacyjnej: Mateusza Machaja i Aleksandra Sazankowa oraz mającego od kilkunastu tygodni kłopoty z kolanem, Jakuba Popielarza. Natomiast Łukasz Kacprzycki pojechał z juniorami na turniej do Niemiec.
Nie było też Freda Bensona. Jak informowaliśmy Holender otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, choć klub na razie tego nie potwierdza. Umowa z napastnikiem jest bowiem taka, że jak nie znajdzie pracodawcy, wróci do Gdańska, bo z Lechią ma ważny kontrakt jeszcze przez 1,5 sezonu.
Skoro trenerowi Janasowi zostało wraz testowanym Gruzinem szesnastu piłkarzy z pola to zdecydował on, aby kadrę zasilić piłkarzami z drużyny rezerw. Szansę otrzymali: napastnicy Adam Duda, który w dziesięciu ostatnich meczach jesienią dla III-ligowych rezerw strzelił aż 8 goli i wracający po kontuzji Tomasz Bobrowski, który w pierwszej drużynie strzelał bramki w sparingach już przed rokiem oraz obrońcy Krzysztof Iwanowski i Jakub Kawa, były młodzieżowy reprezentant Polski, który w Lechii już w sezonie 2008/09 zaliczył pięć meczów i jednego gola w ekstraklasie.
Wszyscy rezerwiści trafili do drużyny "Niebieskiej", a wśród "Pomarańczowych" był skład, który z powodzeniem mógłby wyjść do gry w ekstraklasie. I ci drudzy szybko uzyskali przewagę. Już w inauguracyjnym kwadransie Josip Tadić strzelił dwa gole, oba po asystach Pawła Nowaka, w tym przy pierwszym po dośrodkowaniu z rogu.
Niestety, drugie trafienie Chorwat okupił kontuzją. Maciej Kostrzewa próbował zablokować strzał wślizgiem, ale trafił w nogę napastnika. Tadić prosto z boiska, mocno kulejąc udał się na konsultację lekarską. Jednak pierwsza diagnoza nie jest zła. -Doszło do skręcenia stawu skokowe. Noga jest spuchnięta. Założyliśmy sztywny opatrunek, który ma pomóc w szybkim powrocie do zdrowia - informuje Robert Dominiak, trener odnowy biologicznej Lechii.
Już do końca pierwszej połowy "Pomarańczowi" grali w osłabieniu. Przewagę uzyskali "Niebiescy", kilkakrotnie wykazać się musiał Wojciech Pawłowski -Gramy w dziesiątkę, trzeba zapierd..." - mobilizował głośnym okrzykiem kolegów Łukasz Surma.
W drugiej połowie meczu, który trwał 2x30 minut trener Janas wsparł "Pomarańczowych" Michałem Buchalikiem, który zajął miejsce zwolnione na środku ataku przez Tadicia. -Grywałem już tak w sparingach, ale wolę stać między słupkami - powiedział golkiper, który choć się starał, strzału na bramkę nie oddał.
Natomiast końcowy wynik, jeszcze po koniec pierwszej połowy ustalił Duda. 21-letni wychowanek Lechii potwierdził smykałkę do strzelania bramek. Rosły napastnik (188 cm) wyszedł do sytuacji sam na sam z Pawłowski i pewnie posłał piłkę do siatki.
POMARAŃCZOWI - NIEBIESCY 2:1 (2:1)
Bramki: Tadić 8, 14 - Duda 26
POMARAŃCZOWI: Pawłowski - Deleu, Bąk, Kożans, Andriuskevicius - Bajić, Surma - Guruli, Nowak, Dawidowski - Tadić (31 Buchalik)
NIEBIESCY: Buchalik (31 Małkowski) - Kawa, Iwanowski, Kostrzewa, Łuczak - Poźniak, Pietrowski - Wiśniewski, Bobrowski, Lukjanovs - Duda.
Kluby sportowe
Opinie (113) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-08 17:32
(1)
Brawo Tadic! Dwie bramki na jedna kontuzje to bardzo dobry wynik! Tak trzymac!
- 10 0
-
2012-01-09 09:37
to był nadludzki wysiłek
- 0 0
-
2012-01-08 17:08
Szykuje się SPADEK !!! (1)
Szykuje się spadek Lechii i Cracovii. Powalczy o spadek Zagłębie L.
- 5 4
-
2012-01-09 09:36
ty sie lepiej szykuj do batów ze wsią Nieciecza
- 0 0
-
2012-01-09 00:14
8000 (1)
dobranoc tym z lepszej strony 3miasta
- 3 3
-
2012-01-09 09:35
Lechia tonie-ty
- 1 0
-
2012-01-08 22:19
Transparentność ! (2)
o to czego brakuje Lechii
- 6 0
-
2012-01-09 09:34
jak to brakuje
za bramką tego pełno na każdym meczu...
- 0 0
-
2012-01-08 22:47
Nie urzywaj tak skąplikowanych słów... :-(
- 0 0
-
2012-01-08 17:34
Tadic,Benson,Dawidowski,Pozniak,Deleu,Sazankou (1)
Trzymanie tych pseudo pilkarzy w klubie jest osłabieniem Lechii Gdańsk finasowym w szczególności a wpuszczanie pierwszych czterech na boisko sabotażem i działaniem na niekorzyść drużyny.Pozbyć sie jak najszybciej i nie robić kosztów związanych z płaceniem im pensji jakichkolwiek bo są to pieniadze "wyrzucone w błoto".Wziąść reszte drużyny "krótko za pysk" trenować albo wyp..Trafiajac imprezujacego pilkarza w lokalu karać finansowo za pierwszym razem a nastepnym wydalać z klubu,oni mają grać i biegać a nie chlać w knajpie.
- 7 1
-
2012-01-09 09:33
i pogrywać w kasynach
- 0 0
-
2012-01-08 13:18
oo (1)
bramkarz na ataku??^^
no gorzej już chyba być nie może??;>
brawo lechia!!!
hahahahah- 6 6
-
2012-01-09 09:31
"bramkarz na ataku"
no gorzej z polszczyzną już być nie może
- 0 0
-
2012-01-08 11:41
Nie kontuzje (4)
W Lechii wśród zawodników powstało kilka grupek. O tym mało kto wie. Zawodnicy nie będą grać a symulacje kontuzji to dopiero początek. szczerze to widzę to cieniutko. Obym się mylił.
- 33 7
-
2012-01-09 09:04
dlatego Janas zapowiadał, że z każdym porozmawia
i sprawdzi komu się chce grać a komu nie
- 0 0
-
2012-01-08 13:31
a ty jesteś wróżką żę o tym wiesz
- 2 3
-
2012-01-08 11:50
(1)
Prorok?
- 5 1
-
2012-01-08 12:03
raczej sledz
- 5 7
-
2012-01-08 11:38
ten skald to GWARANTOWANY spadek do 1 ligi (3)
- 36 28
-
2012-01-09 09:01
skaldowie
to bracia Zielińscy
- 0 0
-
2012-01-08 11:49
(1)
zobaczymy
- 7 2
-
2012-01-08 19:17
masz etat?
- 0 0
-
2012-01-08 19:17
wazne ze Dawidowski jest zdrowy!!! (1)
- 11 1
-
2012-01-09 02:21
niestety Barca chce go nas sprzątknąć
- 1 0
-
2012-01-09 01:23
Lechia do Góry
Kuźniarskiego Do Lechii ........ Oczywiście starszego chłopak się marnuje
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.