- 1 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge! (20 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (47 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (62 opinie)
- 4 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 5 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 6 Sędziował w finale MŚ 2022. Wraca na derby (5 opinii)
To ostatnia niedziela
Energa Wybrzeże - żużel
To będzie rozstrzygająca niedziela: poznamy mistrza i spadkowicza. To, kto zdobędzie tytuł, interesuje gdańskich kibiców w mniejszym stopniu. Chcąc jechać w barażach, podopieczni Grzegorza Dzikowskiego muszą niedzielny mecz wygrać. Inny wynik premiuje gości.
W tym sezonie obie drużyny rywalizowały ze sobą trzy krotnie. Bilans spotkań: 2 do 1 dla Piły. Pierwszy mecz w Gdańsku wygrał Lotos. W dwóch kolejnych w Pile triumfowała Polonia.
W porównaniu z kwietniowym spotkaniem na gdańskim torze, w składach obu ekip są zmiany. Większe zaszły w gdańskiej drużynie. W niedzielę nie zobaczymy w barwach Lotosu Freddie Erikssona. Nie pojedzie również Marek Dera, który wystąpił wówczas w jednym biegu. Zabraknie Marka Cieślewicza. W drużynie gości nie zobaczymy Joe Screena. Anglik zawiódł w pierwszym meczu i pilscy działacze przestali korzystać z jego usług.
Goście dobrze zaczęli kwietniowy mecz, do połowy prowadząc. W drugiej części spotkania gdańszczanie przejęli inicjatywę. Bardzo dobrze jeździł Krzysztof Pecyna, który przed rokiem startował w Gdańsku. Przed decydującym meczem pilanin jest optymistą. - Wygramy - zapewnił na początku rozmowy Pecyna. - Powtórnie zaaklimatyzowałem się w Pile i czuję się tu bardzo dobrze. Jestem przygotowany do meczu na sto procent. A poza tym wierzę, że w przyszłym sezonie będziemy z gdańszczanami rywalizowali w... ekstralidze. Mam nadzieję, że władze polskiego żużla dokonają reformy i powiększą ligę. Jesteśmy w lepszej sytuacji. Gdańszczanie muszą koniecznie wygrać, nam wystarcza remis. Cieszę się na ten mecz. Przed takimi spotkaniami jestem dodatkowo zmobilizowany - dodał pilanin.
Oprócz Pecyny najgroźniejszymi zawodnikami Polonii powinni być Tomasz Gapiński i Robert Miśkowiak. "Gapa" w poprzednich trzech meczach nie schodził poniżej dziesięciu "oczek". Miśkowiak w meczu w Gdańsku pojechał słabo, ale dobrze wypadł na sierpniowym treningu punktowanym o puchar Sieci 34.
Gdańscy kibice prze meczem są optymistami. - Spodziewam się wygranej przynajmniej 55:35 - powiedział nam Łukasz Widomski. - Inny wynik niż wysoka wygrana nie wchodzi w rachubę. Piła jest zbyt słaba i nie powinniśmy mieć problemów z pokonaniem gości. Na mecz wybieram się nastawiony optymistycznie - dodał fan Lotosu.
W składzie gdańszczan jest jedna niewiadoma. Trener Dzikowski musi zdecydować, kogo wystawić pod numerem jedenastym: Adama Fajfera czy Tomasza Cieślewicza? To może być kluczowa decyzja. Obaj zawodnicy jeżdżą w tym sezonie w kratkę.
Nie musimy się obawiać o dyspozycję Tomasza Chrzanowskiego i Roberta Kościechy. Zawieść nie powinni również Kai Laukkanen i Brian Karger. Fin będzie miał okazję zrehabilitować się za odmowę jazdy w Lesznie. Dodatkowym zawodnikiem Lotosu bardzo często byli kibice. To oni dwa lata temu nie stracili wiary podczas meczu z Rybnikiem. To oni przed rokiem dopingiem poderwali gdańszczan do walki w rewanżowym spotkaniu barażowym ze Startem Gniezno. W niedzielę nie wypada nie być na stadionie przy ul. Długie Ogrody. Dla kibiców gdańskiej drużyny to obowiązek.
LOTOS GDAŃSK POLONIA PIŁA
23 Robert Kościecha Robert Miśkowiak 25
- Brian Karger Rafał Kowalski 11
- Robert Fedeczko Krzysztof Pecyna 22
11 Kai Laukkanen Mariusz Franków 22
35 Tomasz Chrzanowski Tomasz Gapiński 36
4 Mirosław Giżycki Krystian Klecha 1
Przy nazwisku zawodnika liczba punktów zdobytych w trzech poprzednich meczach obu drużyn.
Sonda "Głosu"
Ostatnia kolejka ekstraligi zapowiada się pasjonująco. W trzech spotkaniach wynik będzie decydował o pozycji w tabeli. Najwięcej emocji czeka kibiców w Częstochowie i Gdańsku, gdzie będzie się toczyć rywalizacja o tytuł mistrzowski i baraże. Zapytaliśmy przedstawicieli klubów i osoby niezależne o to, jakie rozstrzygnięcia zapadną w niedzielę.
Leszek Jankowski, wiceprezes Unii Leszno: - Powinno mi być obojętne to, kto zostanie mistrzem Polski. Jednak gdyby to był, Toruń, byłoby mi miło. Nie wiem czemu, ale mam do tego miasta większą sympatię. To całkiem iracjonalne uczucie. Potencjał obu ekip jest zbliżony i o wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia poszczególnych zawodników. Trochę bardziej sprawiedliwy byłyby tytuł dla Apatora, który jedzie uczciwie.
Robert Smoleń, prezes ZKŻ quick mix Zielona Góra: - Wszystko rozstrzygnie się na torze. Na tym polega urok sportu, że ostateczne decyzje zapadają w ostatniej kolejce. Za częstochowianami przemawia własny tor. Z drugiej strony, toruński dream team nie zawsze jechał tak, jak powinien. Może w decydującym momencie torunianie pojadą na miarę swoich możliwości?
Leszek Małagowski, dyrektor Top Secret Włókniarza Częstochowa: - Zdecydowanym faworytem w walce o siódme miejsce jest dla mnie Lotos. Patrząc na bojowość, jazdę gdańskich zawodników, daję im wieksze szanse. Gdańska drużyna w tym roku wielokrotnie pokazała, że może powalczyć z każdym. Mimo niezbyt silnego składu, gdańszczanie walczyli jak równy z równym z Apatorem i Atlasem.
Zenon Plech, jeden z najlepszych w historii polskiego żużla: - Jeśli chodzi o mistrzostwo, to większe szanse daję częstochowianom. Jeżdżą u siebie i powinni wygrać. W barażach pojedzie Gdańsk. Chociaż dyspozycja gdańszczan jest przedziwna. Dziwi mnie zachowanie Laukkanena. Jeśli był w Lesznie, to powinien pojechać. Pieniądze zawsze może odzyskać. Mógł się zrehablitować za mecz z Apatorem.
Gerard Sikora, były trener Wybrzeża: - Moim zdaniem tytuł zdobędzie Apator. Wprawdzie Włókniarz jeździ u siebie, ale trener Ząbik potrafi zmobilizować zawodników w decydujących momentach. W walce o siódme miejsce stawiam na Gdańsk. Zawodnicy Lotosu chcą jeździć w Gdańsku i w ekstralidze. Zrobią wszystko, aby pojechać w barażach.
Kluby sportowe
Opinie (60)
-
2003-09-21 12:32
to fakt, różańce niczego sobie...
on na handlu tymi różańcami (a robi je sam) objeżdża całą Europę w ślad za uczestnikami Grand Prix, a także za Januszem Kołodziejem, którego jest nie tylko fanem, ale także przyjacielem, a jako ciekawostkę podam, że zapytany o wynik dwumeczu GKS-u z Tarnowem (w razie gdybyśmy mieli się spotkać w barażach) odpowiedział, że większych szans dla "jaskółek" nie widzi...
do zobacznia za 3,5 godziny na stadionie :)- 0 0
-
2003-09-21 12:51
DO BOJU GKS GKS GKS ----Gdanszczanie ktorzy nie wiedza co robic w tam sloneczna pogode -polecam speedway przy Dlugich ogrodach -emocji nie zabraknie
- 0 0
-
2003-09-21 14:17
no panowei jak dalej pojdzie bo widze sporo nowych kibiców to na stadionie wyląduje kilkanaście tysięcy kibiców i bedzie feta!! Ja sam jade z nowy dwoma fanami:)
- 0 0
-
2003-09-21 15:17
Trace chłopaka...:-)))
hmmm,cóz by tu napisac...przez ten żużel zaczynam tracic chłopaka,on juz od małego uczęszcza na ten żużel - czas sie z tym pogodzic,ale cos ciezko mi to idzie..byłam raz na tym zuzlu i stwierdzam pewnie fakt - co to za atrkacje kiedy oni jezdza w kółko..przeciez wyniki tego meczu mozna potem spr.w gazecie czy w internecie.po co tam jezdzic na GKS..NIE ROZUMIEM..-czy to taka przyjemnosc..??pozdrówki..3majcie sie fani zyżlu..
- 0 0
-
2003-09-21 15:28
Za PRLu to dopieto był żużel
- 0 0
-
2003-09-21 15:31
POLONIA PILA !!!!
ZAWSZE I WSZEDZIE POLONIA NAJLEPSZA BEDZIE A TE BURAKI I WSZARZE Z GDAŃSKA NIECH SIE CHOWAJA PRZED POTEGA PIŁY.KAZDY CI TO POWIE ZE MISTRZEM JEST POLONIA PIŁA !!!!!! BEDE W GDAŃSKU I JAKBY CO ZROBIE ROZRUBE I BEDE LAŁ PO PYSKACH WSZYSTKICH GDANSKICH FANOW - BO JESTEM HULIGAN CO ODDA SERCE ZA POLONIE WIEC BOJCIE SIE MNIE KAPISZONY JEDNE !!!
- 0 0
-
2003-09-21 17:46
nuda
a wy ciągle o jednym... co w tym takiego ekscytującego?
- 0 0
-
2003-09-21 18:49
No i czas na braże!!
GKS Wybrzeże - Polonia Piła 47:43
- 0 0
-
2003-09-21 18:52
Nigdy nie spadnie................
- 0 0
-
2003-09-21 19:13
byliśmy, jesteśmy, będziemy...
nie ma co narzekać..., o 19:30 zaczyna się mecz na szczycie w Rybniku, lada chwila będziemy widzieć z kim w barażach...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.