Trefl Gdańsk wygrał turniej w Bydgoszczy. 4 sparingi siatkarzy w weekend

Trefl Gdańsk wygrał wszystkie cztery mecze kontrolne w ramach turnieju towarzyskiego w Bydgoszczy. Siatkarze rozegrali je w trakcie dwóch dni. Spotkania były rozgrywane do trzech setów, a na koniec zwyciężył zespół z największą liczbą wygranych partii. Żółto-czarni zanotowali bilans 10:2. W zawodach uczestniczyli także niemiecki Netzhoppers KW, I-ligowe: Gwardia Wrocław i Krispol Września oraz gospodarz Visła.

Polska - Finlandia 3:0. Przeczytaj relację, zobacz galerię foto i wideo z meczu 1/8 finału mistrzostw Europy

Niedziela, 12.09.2021

Trefl Gdańsk niedzielne zmagania rozpoczął od spotkania z I-ligowym Krispolem Września. Podopieczni Michała Winiarskiego uporali się z rywalem bez większych kłopotów, pewnie wygrywając 3:0.

Żółto-czarni wyszli jeszcze w innym składzie, niż w dwóch poprzednich meczach kontrolnych w sobotę. Po raz pierwszy od pierwszych minut zagrał Jordan Zaleszczyk, który występ zakończył z 2 punktami na koncie.

Przez całe spotkania na parkiecie oglądaliśmy tę samą "6". Popis umiejętności zaprezentował Kewin Sasak, zdobywca 20 punktów, który zanotował 63-proc. skuteczność przy atakach. Najlepszy pod tym względem był Bartłomiej Mordyl, w przypadku którego ataki znalazły 73 proc. powodzenie.

W całym meczu gdańszczanie zanotowali 48 z 86 skutecznych ataków (56 proc.). Rywale jednak zdołali zablokować 8 z nich. Natomiast żółto-czarni 4-krtonie wygrywali walkę na siatce. Warto wspomnieć również o 4 asach serwisowych.

Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 i 3:0. Przeczytaj relację ze sparingów w Elblągu

Na jeszcze mocniejszy skład trener Winiarski postawił w meczu kończącym turniej. Trefl mierzył się w nim z gospodarzem - Visłą Bydgoszcz. Zaczęło się ciekawie, gdyż goście potrzebowali 30 punktów, aby zwyciężyć seta. Kolejnego przegrali do 21, ale w tym decydującym nie dali szans rywalom i wygrali 25:16.

Błyszczeli: Mariusz Wlazły i Bartłomiej Lipiński, którzy zanotowali odpowiednio 18 i 15 "oczek". Atakujący dokonał tego przy 53-proc., a przyjmujący - 62-proc. skuteczności.

Z dobrej strony pokazał się także Łaba, który de facto rywalizował ze swoim byłem klubem. Latem to właśnie z Visły trafił nad morze. Patryk zdobył 11 punktów przy 48-proc. skuteczności.

Natomiast w całym starciu żółto-czarni zapisali 49 punktów z ataku (53 proc.), przy 41 proc. skuteczności rywali. Gdańszczanie zaliczyli 2 asy serwisowe i 7 udanych bloków.

Tym samym wygrali wszystkie cztery sparingi w bydgoskiej hali Łuczniczka i zwyciężyli w całym turnieju. Przypomnijmy, że nie decydowały o tym punkty a wygrane sety. Spotkania były rozgrywane powiem maksymalnie w trzech partiach.

Sobota, 11.09.2021

Trefl Gdańsk weekend 11-12 września spędza w Bydgoszczy, gdzie rywalizuje w turnieju towarzyskiego z udziałem aż pięciu zespołów. Poza żółto-czarnymi są to: niemiecki Netzhoppers KW, I-ligowe: Gwardia Wrocław i Krispol Września oraz gospodarz Visła Bydgoszcz. Każda drużyna rozgrywa po cztery trzysetowe spotkania. Zwycięży ekipa, która na koniec będzie miała najwięcej zdobytych setów.

Gdańszczanie na zawody ruszyli bez wciąż nieobecnego Moritza Reicherta, który z reprezentacją Niemiec rywalizuje w mistrzostwach Europy. W niedzielę, 12 września będzie walczył z Bułgarią o ćwierćfinał.

Powrócił za to Jordan Zaleszczyk, który w ostatnich tygodniach przebywał na zgrupowaniu kadry U-21. Z pierwszą drużyną pozostają wciąż: Nasevich Alieksei i Adam Golik.

Podopieczni Michała Winiarskiego na początku zmagań mierzyli się z I-ligową Gwardią Wrocław. Zaczęli udanie, bo bez straty seta. Trener w tym spotkaniu dał pograć 10 siatkarzom. Od pierwszych minut postawił na: Łukasza Kozuba, Mateusza Mikę, Pablo Crera, Kewina Sasaka, Bartłomieja Lipińskiego i Bartłomieja Mordyla. W drugiej i trzeciej partii na parkiecie dodatkowo zameldowali się: Patryk Łaba i Zaleszczyk.

Najskuteczniejszym zawodnikiem żółto-czarnych w tym starciu byli: Mika i Sasak, którzy zdobyli po 13 punktów. Obaj udanie kończyli 12 ataków, a także zapisali po 1 bloku.

Gdańszczanie w całym meczu wykonali w sumie 78 ataków, ale tylko 56 proc. z nich było skutecznych. Ponadto zapisali 4 asy serwisowe na koncie oraz 4 udane bloki.

Bartłomiej Potrykus z małego miasteczka po medal mistrzostw Europy w siatkówce. Przeczytaj o bohaterze cyklu Sport Talent

Kilka godzin później Trefl skrzyżował rękawice z Netzhoppers KW. To zespół, który w poprzednim sezonie niemieckiej Bundesligi odpadł w ćwierćfinale fazy play-off. Trener Winiarski dokonał trzech korekt w składzie. Tym samym w wyjściowej "6" rozpoczęli: Mariusz Wlazły, Lukas Kampa i Łaba. Ponadto Macieja Olenderka na pozycji libero zastąpił Dawid Pruszkowski. W ostatnim secie szasnę otrzymali także: Nasevich, Golik i Zaleszczyk.

Obie drużyny stoczyły prawdziwy bój już w pierwszej partii, w której na przewagi wygrali Niemcy po zdobyciu dopiero 32. punktu. Natomiast w dwóch kolejnych gdańszczanie poradzili sobie już bez większych problemów, wygrywając do 17 i 20.

W tym pojedynku swoją dominację potwierdził Wlazły, który zapisał 19 punków na koncie. Siatkarz 20-lecia PlusLigi zdobył 11 punktów atakiem i 5 po bloku.

Podopieczni Michała Winiarskiego w tym starciu zanotowali 36 udanych z 60 ataków (60 proc.), 10 bloków i 5 skutecznych zagrywek.

W niedzielę żółto-czarnych czekają kolejne spotkania. O godz. 10 zmierzą się z Krispolem Września. Natomiast o 14, na zakończenie powalczą z miejscową Visłą.