39-letni mieszkaniec Gdańska, trener siatkówki, miał molestować w weekend 13-letniego chłopca podczas wyjazdu na zawody młodzików w Malborku. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.
2019-12-09 22:10
i to już nie tylko galerianki ale nawet młokosy
2019-12-09 22:22
Bądź ostrożny-to naprawdę delikatna sprawa i nie można wykluczyć ze to jednak chłopak mówi prawdę!
2019-12-09 23:57
bo więzniowie ci hemoroidy zrobią
2019-12-09 22:56
ale znam gościa , parę lat temu był trenerem mojego syna. Jeździliśmy wielokrotnie z dziećmi na turnieje po całej Polsce. Zawsze spało się w szkołach na materacach. Nigdy nie zauważyłem u niego tego typu skłonności , nawet w żartach, a okazji miał wiele. Jak jest winny to ma problem, ale jak wielu już pisało, dzieciaki wymyślają różne rzeczy.
2019-12-09 23:08
2019-12-09 23:10
bo robi się z nich oprawców a pedofilów się broni jak na wsi mocherowe baby się wypowiadacie
2019-12-09 23:44
2019-12-09 23:50
a tam dla nich będzie raj bezkarności bo bieda , prymitywizm , fanatyzm , dramat
2019-12-10 00:41
i trzymają z klechami bo dzięki czarnokieckowym nagabującym w kościołach na jaką partię wiernym trza głosować wygrali wybory .
2019-12-10 08:00
Nauczycieli tez nie ma, trenerów tez nie ma...... nie tylko księża molestują. W oświacie jest rozciągnięty parasol ochronny nad zboczeńcami. I tak mu niczego nie udowodnicie - jak mawiają pracownicy kuratorium.
I rzecznik praw dziecka tez ma na to wywalone.
2019-12-10 09:48
a ty jestes na wykazie?
2019-12-10 05:21
2019-12-10 09:12
Moje dziecko u niego trenowało, jeździło na obozy, turnieje i:
- trener nie jest lubiany przez dzieci bo dużo wymaga, a na obozach zabiera telefony,
- treningi są ciężkie, a trener bywa niemiły,
- rodzice potrafią zmuszać dzieci do treningów,
- nigdy nie zauważyliśmy takich skłonności mimo, zwracania uwagi na tego typu sprawy i rozmów z dzieckiem,
- praca z nastolatkami jest obecnie ryzykowna
Nie przesądzam bo każdemu może odbić palma ale jeżeli nie zgłoszą się inni poszkodowani to oskarżenie jest mało wiarygodne, a facet jest skończony już teraz.
2019-12-10 09:56
Wiele lat trenowalem sport i wiem jak to wyglada w praktyce. Na takich wyjazdach na zawody bylem nie raz i po pierwsze:
W wieku takim jak młodzik na wyjazdach sportowych, kiedy spi sie w hotelu to w pokojach dzieciaki spia po pare czasem parenascie osob. W artykule zaznaczono, ze potencjalne zdarzenie mialo miejsce w nocy. Pytanie brzmi wiec: Jakim cudem chlopiec i trener mieli znalezc sie sam na sam w jednym pomieszczeniu w srodku nocy? Trener by nie poszedl do pokoju gdzie jest mnostwo dzieciakow zeby na oczach wszystkich akurat tego jednego zmolestowac. A chlopiec mysle, ze sam w srodku nocy tez nie szedl do pokoju trenera sam. Nie mowie ze to niemozliwe i nie bronie potencjalnego oprawcy ale nie osadzajmy pochopnie bo takie zdarzenie moglo wcale nie miec miejsca.
2019-12-10 15:29
Znam i byłam. Widać było że gość był nachlany/coś brał. Trener przyszedł do niego w środku nocy i kazał przejść do innego pokoju bo musi mu coś wytłumaczyć. Dzień po tym chłopak z niewiadomych przyczyn pojechał do domu. Widać po nim było że coś przeżył. I co teraz?
2019-12-12 00:12
Drodzy Państwo, wszyscy chcielibyśmy, żeby to, co się być może tam wydarzyło, a nie jest to udowodnione, nie miało miejsca. Odetchnęlibyśmy z ulgą.
Myślę o tym chłopcu, o tym, co przeżył oraz o jego rodzicach. Chłopiec jest dzieckiem.
Mój syn tam był. Wiem, co mi opowiedział w niedzielę po powrocie do domu.
Miejmy współczucie dla wszystkich dzieci. Dorośli jakoś sobie poradzą, od tego są.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
