- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (321 opinii)
- 2 Lechia o pokonanie 70 punktów (25 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże na Orła z Gałą? Czy pojadą? (57 opinii) LIVE!
- 4 Kanonada w IV lidze. Trzy wygrane (24 opinie)
- 5 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (188 opinii)
- 6 Gedania. Utrzymanie w III, spadek rezerw (2 opinie)
Miedź Legnica - Lechia Gdańsk. Mecz nie o pietruszkę, a radość i barierę 70 punktów LIVE!
25 maja 2024
(25 opinii)Trenerski nos
Lechia Gdańsk
Bramki: Król 51, Mladenovic 77 - Rogalski 61, 65 karny, Wiśniewski 87.
KMITA: Różalski - Bednarz (72 Rzucidło), Cios, Kiciński (46 Mladenović), Paknys - Bębenek, Romuzga, Niane, Ankowski (70 Dettlaff) - Król, Chlipała.
LECHIA: Kapsa - Fechner, Manuszewski, Wołąkiewicz, Łożyński - Andruszczak, Buzała (52 Pietrowski), Kasperkiewicz (59 Szałęga), Rogalski - Rybski (83 Wiśniewski), Cetnarowicz.
Żółta kartka: Wiśniewski (Lechia).
Gdy przed miesiącem zatrudniano Dariusza Kubickiego, Maciej Turnowiecki wśród wielu atutów szkoleniowca wymieniał także "trenerski nos". Prezes Lechii nie mylił się. Popularny "Kuba" ma albo kolosalne szczęście, albo rzeczywiście niebywałą intuicję. W jego debiucie trzy punkty (1:0 z ŁKS Łomża) zapewnił gol Sebastiana Fechnera, obrońcy, który nie łapał się do składu w czterech wcześniejszych meczach. Z Wartą Poznań oraz w Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze bramki zdobywał wprowadzany z ławki Paweł Buzała. W Zabierzowie trzy punkty zapewnił Wiśniewski, który zaledwie cztery minuty wcześniej wszedł na boisko.
Co równie ważne Kubicki, choć w piłkarskiej karierze był obrońcą, stawia na ofensywny futbol. Utrzymał ustawienie zespołu 1-4-4-2, które zdążył wprowadzić Tomasz Kafarski. Ponadto cały czas reaguje na to co dzieje się w drużynie i na boisku. Gdy wynik w środę z Górnikiem uciekał, zagrał na nominalnych pięciu napastników. Do przedostatniego zespołu II ligi wystawił zaś w wyjściowym składzie Buzałę, utrzymując jednocześnie na boisku Andrzeja Rybskiego i Piotra Cetnarowicza. Ten ostatni tylko do przerwy trzykrotnie groźnie strzelał. Jednak z biegiem czasu okazało się, że nie za bardzo kto ma dogrywać piłki napastników. I Kubicki zareagował właściwie. Do gry weszli Marcin Szałęga i po raz pierwszy za kadencji trenera Marcin Pietrowski. Tym bardziej, że wówczas trzeba było odrabiać straty.
W 51. minucie Kmitę na prowadzenie wyprowadził Król. Grzegorz, którego w Lechii od pierwszej drużyny odsunięto jesienią 2006 roku, a latem tego roku nie przyjęto go na treningi, dwoił się i troił, aby udowodnić, że w Gdańsku powinien otrzymać kolejną szansę. Popularny "Królik" strzelał groźnie, acz minimalnie niecelnie, już w 8. minucie. Natomiast prowadzenie dla miejscowych zdobył on uderzeniem w lewy róg bramki po asyście Wojciecha Ankowskiego. Zresztą Lechia mogła mówić wówczas o szczęściu. Sam Piotr Chlipała mógł zdobyć dwa gole. Po pół godzinie gry z piłką minął się Paweł Kapsa, a 28-letni napastnik strzelał do opuszczonej przez golkipera bramki. Na szczęście trafił w gdańskiego obrońcę. W 50. minucie Chlipała uderzył zaś obok słupka w sytuacji sam na sam z Kapsą.
Lechię do walki o trzy punkty przywróciły dwa trafienia Rogalskiego w ciągu czterech minut! Najpierw lewy pomocnik na gola zamienił podanie Cetnarowicza, a po chwili pewnie wykorzystał karnego. Gdańszczanie prowadzeniem cieszyli się tylko 12 minut. Na 2:2 strzelił z dystansu Goran Mladenović. Dla Serba był to debiut w Kmicie. W przerwie zmienił Marcina Kiczyńskiego, byłego obrońcę... Arki. Co ciekawe w bloku defensywnym gospodarzy było jeszcze dwóch piłkarzy, którzy niegdyś grali dla Gdyni (Andrzej Bednarz, Jan Cios).
Na ostatnie siedem minut na murawę wszedł Wiśniewski. Piotr strzelił drugiego gola w tym sezonie (poprzednio trafił 11 sierpnia w Płocku). Potem jeszcze próbował lobować bramkarza, ale przeniósł piłkę i nad nim, i nad poprzeczką. Ostatnią szansą Kmity na remis był zaś rzut wolny. Groźnie strzelał Cios, ale Kapsa był na posterunku.
To już ósmy kolejny mecz, w którym Lechia nie poniosła porażki i szósty zwycięski! Passa trwa od 29 sierpnia, a zaczęła się dwa dni po... zwolnieniu poprzedniego szkoleniowca.
Pozostałe wyniki 13. kolejki: Arka Gdynia - Wisła Płock 4:1 (1:1), Pelikan Łowicz - Warta Poznań 0:1 (0:0), Stal Stalowa Wola - GKS Jastrzębie 3:0 (2:0), Znicz Pruszków - Odra Opole 2:0 (2:0), Tur Turek - Piast Gliwice 0:1 (0:0), GKS Katowice - Motor Lublin 4:0 (1:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łomża 2:0 (0:0), Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 2:0 (1:0).
Tutaj znajdziesz aktualną tabelę Lechia Gdańsk
Kluby sportowe
Opinie (79) ponad 20 zablokowanych
-
2007-09-29 18:53
Do kibica z Arki
Dzięki
- 0 0
-
2007-09-29 18:58
normalnie normalny
wygrajcie meczyk w niedziele
a piwko bedzie sie pilo naprawde ok
pozdro- 0 0
-
2007-09-29 19:12
normalnie normalny
pozdrawiam wszystkich normalnych!
bede na derbach
napewno lepszy wygra
to jes tylko sport
niech duch sportu bedzie z nami
pozdrawiam- 0 0
-
2007-09-29 19:19
hehehe
heheh !!!! teraz GKS i ARKA !!!! a my swoje LECHIA GDAŃSK !!!!!
- 0 0
-
2007-09-29 19:21
Gratulacje z Gdyni!!! daj Boze jutro Arka tez do przodu;- i tak trzymac!moze w koncu wybrzeze tez bedzie sie liczyc na pilkarskiej mapie Polski... PS;gowniarstwo pampersy na dupe i haaa ziuski -spac!.
- 0 0
-
2007-09-29 19:29
BO LECHIA TO JEST POTEGA ZAWSZE BYLA I BEDZIE
- 0 0
-
2007-09-29 19:30
moze 6 miejsce
Tur - Piast 0-1 i jeszcze stal wygrywa z jastrzebiem i mamy 6 miejsce:) trzymam jutro kciuki o16 za stal:) Pozdro
- 0 0
-
2007-09-29 19:43
:))
a 10 pazdziernika jedziemy z k....!!!!!
- 0 0
-
2007-09-29 19:43
Brawo Brawo PAnowie!!!
- 0 0
-
2007-09-29 19:48
ma farta ale to wazne w tym sporcie trzeba miec szczescie jak wszedzie
nawet jak kible myjesz to tez szczescie musisz miec
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.