Co raz mocniej krystalizuje się czołówka w Gimnazjalnych Czwartkach Lekkoatletycznych. W drugim jesiennym mityngu na najwyższy stopień podium swoich przedstawicieli wprowadziły już tylko cztery szkoły. Pięciokrotnie z wygranych cieszyło się Gimnazjum nr 48. Klub Lekkoatletyczny Lechia na ostatnie tegoroczne zawody zaprasza 3 października o godzinie 11.00 na stadion przy ul. Grunwaldzkiej.
-
W porównaniu z inauguracyjnym mityngiem poprawiły się wyniki, co w dużym stopniu wiązało się ze znacznie lepszymi warunkami atmosferycznymi niż poprzednio. Dziś wiatr i zimno nie były aż tak dotkliwe. Oszczędził nas też większy deszcz. Również z frekwencji, około 230 uczestników należy się cieszyć. Trzeba mieć nadzieje, że 3 października, podczas finałowego startu wszystko będzie optymalne. Zwyżkująca forma zawodników spotka się z przychylną aurą - podkreśla
Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia.
ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!Mistrzowską formę utrzymuje
Emilia Mischker. Przed tygodniem tylko jej udało się powtórzyć pierwsze miejsce sprzed wakacji także jesienią. Teraz znów nie miała sobie równych na 300 metrów. -
Wcześniej trenowałam tenis ziemny, ale teraz dojrzałam do zmiany dyscypliny. Skoro w trzecim biegu wygrywam po raz trzeci i znów poprawiam czas, to muszę postawić na lekkoatletykę. W najbliższym czasie zamierzam podjąć treningi w SKLA Sopot - zdradziła nam uczennica Gimnazjum nr 29.
Na najkrótszym żeńskim dystansie z sukcesu cieszyła się
Paulina Barańska. - W sprincie wystartowałam awaryjnie. Na co dzień specjalizuje się w skoku w dal. Mój najlepszy wynik to 5,12 i tytuł mistrzyni Polski! Niestety, z powodu kontuzji nie mogę skakać. Grozi mi nawet operacja - przyznała triumfatorka, która na finiszu zaledwie o 0,1 sekundy wyprzedziła
Adriannę Arłukowicz.
Na skoczni królowała
Daria Borowczak. Uczennica Gimnazjum nr 33 pewnie wygrała, choć trenuje inną dyscyplinę. -
Gram na lewym rozegraniu w drużynie piłki ręcznej, którą prowadzi Agnieszka Truszyńska - powiedziała nam po skoku na odległość 4,25. Co ciekawe wynik o 14 centymetrów słabszy uzyskały aż dwie zawodniczki. Tym samym o obsadzie 2 i 3 miejsca zadecydowało porównanie ich kolejnych skoków. Tym parametrem
Agnieszka Głowacka pokonała
Dagmarę Wilczewską.
W tej samej konkurencji wśród chłopców
Kamil Cybulski próbował powtórzyć patent na zwycięstwo sprzed tygodnia i zaatakował w ostatniej próbie. Tym razem jednak zabrakło mu ośmiu centymetrów do szkolnego kolegi,
Karola Stefańskiego. Być może podium w komplecie obsadzone zostałaby przez reprezentantów Gimnazjum nr 48, ale pecha miał
Konrad Kloc. Drugi przed tygodniem tym razem spalił wszystkie skoki.
Ostatecznie na czele klasyfikacji w konkurencjach chłopców utrzymało się aż trzech startujących.
Mateusz Osiński w sprincie pobiegł nieco wolniej niż przed tygodniem, ale i tak na najgroźniejszym rywalem miał 0,6 sekundy przewagi, co na tym dystansie jest różnicą co najmniej klasy.
Miażdżącej przewagi (ostatnio około 10 sekund) nie miał już
Kacper Wolniak. Naciskany przez
Wiktora Szuflera (poprawił się o ponad 12 sekund!) uczeń Gimnazjum nr 33 jako jedyny złamał w biegu ma 1000 metrów barierę trzech minut.
Na rzutni kolejny progres zanotował
Jan Kolasiński. Reprezentant Gimnazjum nr 33 poprawił się o 79 centymetrów w porównaniu ze zwycięstwem sprzed tygodnia. Na swoje szczęście, bo lepszy wynik od tego najlepszego z poprzednich zawodów miał również
Patryk Sobczak (11,81).
Zwycięzcy mityngu:wyróżniono tych, którzy wygrali jesienią po raz drugiDziewczęta:100 m Paulina Barańska G 48 13.6
300 m Emilia Mischker G 29 44.2600 m Karolina Kujawska G 48 1:55.7
chód 1000 m Marta Bartusik G 29 5:47.8
skok w dal Daria Borowczak G 33 4.25
pchnięcie kulą Milena Laszkowska G 16 10.55
Chłopcy:
100 m Mateusz Osiński G 48 12.1300 m Andrzej Poniewierka G 16 39.8
1000 m Kacper Wolniak G 33 2:59.7chód 2000 m Michał Kaim G 48 11:22.6
skok w dal Karol Stefański G 48 5.40
pchnięcie kulą Jan Kolasiński G 33 12.45ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
