- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (26 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (57 opinii)
- 3 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (69 opinii)
- 4 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (2 opinie)
- 5 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (7 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Triumfowali w turnieju halowym w Słupsku
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii wygrali piątą edycję Amber Cup. W turnieju halowym w Słupsku gdańszczanie w eliminacjach wygrali wysoko trzy mecze, następnie triumfowali w półfinale z Labadą 7:0, a w finale po rzutach karnych pokonali Śląsk Wrocław 3:2. W regulaminowym czasie był remis 1:1. Biało-zielonych w tych rozgrywkach poprowadził Marek Szutowicz, na co dzień trener przygotowania motorycznego naszej drużyny. W poniedziałek przy ul. Traugutta zespół spotka się na pierwszym tegorocznym treningu, a nowym zawodnikiem ma być Piotr Mroziński ze Stali Mielec.
LECHIA: Sebastian Małkowski, Wojciech Pawłowski - Rafał Janicki, Deleu, Jakub Popielarz, Marcin Pietrowski, Tomasz Dawidowski, Patryk Brzeski, Piotr Wiśniewski, Paweł Buzała.
W turnieju głównym grało osiem zespołów. W eliminacjach były one podzielone na dwie grupy. Obowiązywał system każdy z każdym, a mecze trwały po 10 minut. Lechia zajęła pierwsze miejsce w grupie z kompletem zwycięstw i kapitalnym bilansem bramkowym 14:2!
- Zebraliśmy się po miesiącu urlopów. Na początku turnieju było ciężko, ale docieraliśmy się z każdą kolejną minutą - mówił Tomasz Dawidowski przed kamerami Orange Sport Info, która to stacja przeprowadziła bezpośrednią transmisję z rozgrywek w Słupsku.
Na inaugurację gdańszczanie po strzale Łukasza Jarosiewicza stracili gola już w pierwszej minucie meczu z miejscową drużyną ForCars Słupsk, w której występowali m.in. piłkarze znani z gry jeszcze nie tak dawno w Bałtyku Gdynia: Wojciech Pięta i Michał Pietrzyk. Wyrównał Marcin Pietrowski w 6. minucie. Natomiast zwycięstwo 3:1 Lechia zapewniła sobie w dwóch ostatnich minutach, kiedy piłkę do siatki posłali Jakub Popielarz i Piotr Wiśniewski.
W drugim spotkaniu nasza drużyna nie dała szans Gwiazdom Ligi, w której to ekipie zaprezentowali się m.in. Sławomir Wojciechowski oraz wciąż aktualni, choć nie mający miejsca w pierwszej drużynie piłkarze Lechii: Mateusz Bąk i Arkadiusz Mysona.
- Rany kolegów po rozstaniu z klubem są świeższe niż moje, ale jeszcze trochę czasu i nie powinno to boleć - oceniał popularny "Wojciech". - Piłkarze Lechii byli od nas świeżsi. U nas w każdym niemal meczu pierwsza stracona bramka kończyła naszą dobrą grę - dodał w Orange Sport Info gdański pomocnik.
- Przykro, że akurat Mateuszowi strzeliłem tyle goli - nie ukrywał Dawidowski, który Gwiazdom Ligi strzelił trzy bramki. Po jednym trafieniu dołożyli Deleu i Popielarz, ale Lechia wygrała 5:0.
Po tym sukcesie wybrańcy Marka Szutowicza mieli już zapewniony udział w półfinale, ale wobec walczącego jeszcze o awans zespołu organizatorów turnieju - Puma Team - nie zastosowali taryfy ulgowej. W starciu z takimi piłkarzami jak Michał Żewłakow, Mateusz Cetnarski, Grzegorz Sandomierski czy Bartosz Bosacki Lechia wygrała aż 6:1. Gole kolejno strzelali: Paweł Buzała, Pietrowski, Dawidowski, Deleu, Pietrowski i Rafał Janicki. Dla pokonanych przy 3:0 honorowe trafienie zaliczył Żewłakow.
Pozostałe wyniki eliminacji:
Grupa B: Puma Team - Gwiazdy Ligi 0:2, Puma - ForCars 2:2, ForCars - Gwiazdy Ligi 4:0.
Grupa A: Gryf Słupsk - Śląsk 3:6, Wisła - Lambada 1:1, Gryf - Wisła 0:3, Śląsk - Lambada 3:3, Gryf - Lambada 2:4, Wisła - Śląsk 2:2
W półfinale, kiedy przyszło grać w wydłużonym wymiarze czasu (2x8 minut), gdańszczanie rozgromili ekipę Lambady aż 7:0. Nie było litości dla byłych reprezentantów Polski Piotra Świeczewskiego i Radosława Majdana czy znanych ligowców Piotra Reissa, Kamila Grosickiego i Bartosza Ławy ani ich menedżera, dziennikarza Polsatu, Mateusza Borka.
Dla Lechii bramki kolejno strzelali: Wiśniewski, Patryk Brzeski, dwukrotnie Wiśniewski, Buzała, Popielarz i Brzeski. O przewadze biało-zielonych najlepiej świadczy fakt, że dla rywali najgroźniejszą sytuację stworzył... bramkarz Majdan, które zdecydował się na strzał z własnej połowy i trafił w słupek.
W finale biało-zieloni zmierzyli się z drugim klubem ekstraklasy, który zdecydował się wystawić drużynę - Śląskiem. Wojskowi w półfinale rozbili Forcars, a Remigiusz Jezierski z ośmioma golami zapewnił sobie tytuł króla strzelców Amber Cup.
Mecz o pierwsze miejsce toczył się pod dyktando Lecjii, ale w 6. minucie to rywale zdobyli prowadzenie po golu Tadeusza Sochy, przy którym asystę zaliczył Waldemar Socha. 16 sekund później wyrównał Paweł Buzała. W ostatnich sekundach przed zmianą stron w dogodnej sytuacji spudłował Jezierski. Warto też odnotować kapitalny strzał Pietrowskiego i wyśmienitą robinsonadą Wojciecha Kaczmarka
W drugiej połowie praktycznie tylko Lechia miała dogodne sytuacje strzeleckich, aby to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść po 16 minutach gry. Dawidowski posłał piłkę w słupek, a Wiśniewski w boczną siatkę. Pojedynek sam na sam z bramkarzem Śląska przegrał Popielarz, a Socha tak ofiarnie blokował strzał Deleu, że przyjął piłkę na twarz i został niemal znokautowany!
Wynik nie uległ jednak zmianie. Remis 1:1 (1:1) oznaczał, że zdobywcę Amber Cup wyłoni seria rzutów karnych. Trenerzy wskazali do strzałów po trzech piłkarzy. Losowanie kapitanów Dawidowskiego i Sebastiana Mili wygrał gdańszczan. Napastnik biało-zielonych zdecydował, że jako pierwsi będą strzelać rywale.
Wierzyliśmy w Sebastiana Małkowskiego, który smykałkę do obrony karnych potwierdził w Pucharze Polski, wygrywając dla Lechii awans do ćwierćfinału w wyjazdowym meczu z ŁKS Łódź. Gdański bramkarz nie zawiódł. Odbił jeden strzał, a że jego koledzy nie pomyli się ani razu, biało-zieloni mogli wrócić do domu z Amber Cup.
Rzuty karne w finale Amber Cup
0:1 Waldemar Sobota
1:1 Tomasz Dawidowski
1:1 Sebastian Małkowski obronił strzał Piotra Ćwielonga!
2:1 Paweł Buzała
2:2 Sebastian Mila
3:2 Piotr Wiśniewski kapitalną "podcinką" nad kładącym się na murawie Wojciechem Kaczmarkiem zapewnił zwycięstwo Lechii
Trzecie miejsce zajęła drużyna Lambady, która w małym finale pokonała ForCars 3:1. Z grupy nie wyszła w ogóle m.in. Wisła Kraków, w której grali m.in. byli piłkarze Białej Gwiazdy tacy jak: Mirosław Szymkowiak, Mariusz Jop, Artur Sarnat czy Olgierd Moskalewicz.
W poniedziałek o godzinie 11.00 piłkarze Lechii spotkają się na pierwszym tegorocznym treningu. Wszystko wskazuje na to, że jednym nowym piłkarzem będzie Piotr Mroziński. Niespełna 19-letni pomocnik Stali Mielec wspólnie z gdańskim stoperem, Rafałem Janickim gra w reprezentacji Polski do lat 19.
Kluby sportowe
Opinie (89) ponad 50 zablokowanych
-
2011-01-08 21:09
Wisła to ponad 100 lat tradycji
i jej kibice na pewno nie odpowiadają za komunę
- 1 0
-
2011-01-08 21:07
Widzew bawił się z ŁKS
i doszło do tragedii
- 3 7
-
2011-01-08 19:13
haha (1)
a po cukierku dostali za zwyciestwo.dziecinada
- 16 52
-
2011-01-08 21:01
No i doładnie chodziło mi o taką ripostę....
Elokwentnego lechisty, czy jak ich tam zwą.....
- 2 4
-
2011-01-08 20:58
Flag bronili nam:
Nasz były bramkarzi , oczywiście ochrona scorpion, no i oczywiście sami kibice z naszych największych fc- Elbląg , Tczew, Gniew i Człuchów....
- 3 7
-
2011-01-08 20:05
A kto chronił nam falg na turnieju?? (4)
- 8 17
-
2011-01-08 20:56
Flag bronili nam:
Nasz były bramkarzi , oczywiście ochrona scorpion, no i oczywiście sami kibice z naszych największych fc- Elbląg , Tczew, Gniew i Człuchów....śmiech na sali
- 6 8
-
2011-01-08 20:51
Flag bronili nam:
- 2 1
-
2011-01-08 20:49
megafon z wejherowa z jarkiem K. bez matury
- 4 0
-
2011-01-08 20:11
a kto spalił wp w Gdańsku?
- 8 3
-
2011-01-08 20:36
Allee pojechaliśmy znimi wszystkimi!!! Jesteśmy Wielcy!!
- 9 8
-
2011-01-08 20:33
.
TYLKO LECHIA POZDRO DLA ZIOMKÓW ZE SŁUPSKA,WROCKA,I KRAKOWA
- 21 7
-
2011-01-08 20:28
Jop
łysy koń trojański pogrążył kolejną drużynę ;-)
heh- 9 0
-
2011-01-08 19:09
gratki Lechia :D Słupsk pozdrawiamy! (4)
a Hubert W. obecny w kadrze?
czy już czuwa przy kuchence amica>?- 72 16
-
2011-01-08 19:18
to przeczytaj sklad anie glupio sie pytasz (3)
- 6 6
-
2011-01-08 19:19
to było szyderstwo ;-) (2)
pzdr
bez urazy- 10 5
-
2011-01-08 19:43
jeszcze za nim zatesknisz (1)
- 4 13
-
2011-01-08 19:54
Nie sadze. Za rok,dwa by juz na bank nie mial miejsca w podstawowej ''11'' Lechii. Juz teraz ledwo co sie trzymal w podstawowym skladzie, dzieki kontuzji Andriuskeviciusa. Ale nie zmienia faktu, ze Hubert jest bardzo dobrym pilkarzem. Czasami mial bardzo dobre spotkania..
- 11 1
-
2011-01-08 19:24
uhaha (3)
dobrze ze lecha wygrała z fc lambadą.Było podobno ciężko ale dali rade.
- 18 25
-
2011-01-08 19:43
zobacz sobie wynik Arki na hali rok temu w Hamburgu z amatorami (1)
i zamilcz
- 11 5
-
2011-01-08 19:50
a co mnie arka obchodzi? nawet jak by Arka wygrywala z amatorami po 15:0 to i tak nie zmienia faktu, ze Arka jest daleko w tyle za Lechia. A FC Lambada to nie calkiem tacy amatorzy. Jezeli uwazasz, ze Reiss,Grosicki,Lawa czy Majdan to amatorzy to powodzenia ;) ale nie ma co gadac. Jak na czesciowo rezerwowy sklad to i tak turniej zaliczamy do bardzo udanych.
- 8 4
-
2011-01-08 19:29
no 7:0 to naprawde ciezko... Jak nie ogladales to sie nie odzywaj.
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.