- 1 Arka na derby po wygraną i awans (174 opinie)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (69 opinii)
- 3 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (95 opinii) LIVE!
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Neptun gotowy już na derby. A ty? (136 opinii)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę
11 maja 2024
(22 opinie)Trójmiejscy juniorzy bez medalu MP
Niespodziewaną decyzję podjął Rugby Club Lechia. Gdańszczanie zdymisjonowali Janusza Urbanowicza, a prowadzenie drużyny powierzyli Grzegorzowi Kacale! Bez medali zakończyli trójmiejskie drużyny finały mistrzostw Polski juniorów w Sopocie
.Urbanowicz najpierw grającym, a później już tylko trenerem był od początku 2006 roku. Drużyna pod jego wodzą dwukrotnie z rzędu zdobywała brązowe medale w lidze (2008-09), a wcześniej kończyła rozgrywki na czwartym (2007) i na piątym miejscu (2006). Znacznie lepiej wiodło się gdańszczanom w Pucharze Polski. W finale tych rozgrywek z tym szkoleniowcem biało-zieloni byli cztery razy, dwukrotnie sięgając po tytuł (2006, 2008), a w 2007 roku poddali się... walkowerem.
W tym sezonie "Lwy" miały mistrzowskie aspiracje. Do play-off drużyna przystępowała z pierwszego miejsca. Chciała powtórzyć sukces z 2002 roku, gdy po raz ostatni miała tytuł. Te zamiary przekreśliła półfinałowa porażka u siebie z Budowlanymi Łódź. Dziś wiemy, że głową za to niepowodzenie zapłacił Urbanowicz. Zarząd zamierza zaoferować zasłużonemu zawodnikowi dalszą pracę w klubie, ale na razie nie określono zakresu jego nowych obowiązków.
Sylwetki Kacały nie trzeba bliżej przedstawiać. To najlepszy polski rugbista w historii, który z francuskim Brive sięgnął po zwycięstwo w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych - Puchar Europy (1997). Po trzynastu sezonach na boiskach Francji i Walii Grzegorz w 2000 roku wrócił do kraju. Przez trzy lata był konsultantem reprezentacji Polski seniorów, a w 2004 roku objął narodową młodzieżówkę. Jednak z tą drużyną, podobnie jak w ostatniej trenerskiej pracy, w Orkanie Sochaczew nie odniósł sukcesów.
Największym sukcesem trenera Kacały jest tytuł mistrza Polski seniorów, po który sięgnął z Ogniwem Sopot w 2003 roku, ale wówczas jeszcze sam wspomagał podopiecznych na boisku. Podjęta obecnie współpraca to wielka szansa zarówno dla 43-letniego Grzegorza jak i Lechii. Obie strony są głodne sukcesów. -Będę starałam się aby nie zawieść nikogo, a w szczególności zawodników oraz kibiców. Bardzo ważna w zespole jest atmosfera, którą wszyscy wspólnie będziemy tworzyć. Lechia musi wejść do półfinału. Gra w rugby ma chłopakom sprawiać radość!" - zapowiada na oficjalnej stronie klubu nowy szkoleniowiec Lechii.
Z Kacałą nadal współpracować będzie Marek Płonka. Obaj znają się od dawna. Pod koniec lat osiemdziesiątych to właśnie Marek ściągną Grzegorza do Francji. 48-letni Płonka szkoleniowcem w Lechii jest od 2002 roku. Do 2005 roku samodzielnie prowadził drużynę (najlepsze wyniki - brąz w lidze 2004 oraz dwukrotnie Puchar Polski 2004-05), a następnie był drugim trenerem.
Szkoleniowcy Lechii będą musieli przede wszystkim skonsolidować obecną drużynę, z którą na pewno pożegnają się weterani Stanisław Więciorek i Maciej Brażuk. Na napływ dużej grupy utalentowanej młodzieży nie ma co liczyć, bo gdańszczan nie było w tym roku nawet w finałach mistrzostw Polski juniorów.
W Sopocie honoru Trójmiasta bronili rugbiści miejscowego Ogniwa oraz Arki. Gospodarze zajęli czwarte, a gdynianie piąte miejsce. Mistrzem został Orkan Sochaczew, który pokonał w finale Budowlanych Łódź 16:12.
Wyniki trójmiejskich drużyn:
OGNIWO - grupa: AZS AWF Warszawa 24:12, Posnania 31:3, Budowlani Łódź 3:5; o III miejsce Budowlani Lublin 0:17.
ARKA - grupa: Orkan 3:24, Lublin 5:40; RC Ruda Śląska 30:5; o V miejsce AZS AWF 14:5.
Końcowa klasyfikacja mistrzostw Polski juniorów:
1. Orkan, 2. Łódź, 3. Lublin, 4. OGNIWO, 5. ARKA, 6. AZS AWF, 7. Posnania, 8. Ruda Śląska.
Kluby sportowe
Opinie (160) 6 zablokowanych
-
2009-07-02 13:20
kacala (1)
najpierw zniszczyl ogniwo, pozniej sochaczew, ostatnio okradl ogniwo z ostatnich sponsoro, teraz okradnie z zawodnikow, a pozniej spusci lechie do nizszej klasy rozgrywek
- 9 6
-
2009-07-03 19:41
a jak mu się uda tym razem - to co???????
poczekajmy co przyniesie następny sezon! Lechia jest niezniszczalna! Zarząd mocny! A trener niech pokaże co potrafi! Sznsa mu się należy! Do boju Kacał!
- 3 0
-
2009-07-02 16:17
G.K.
Czy to nie jest droga na skróty ?
Można było inaczej,takie osoby potrzebujemy do pracy z młodymi ludźmi, do kształcenia i prawidłowych nawyków,podejścia do rugby, powinien być napędem dla młodzieży,pokazywać pozytywy i prespektywę gray w rugby.
Pan G.K znowu jakby na pokaz. Nie powinien już nic udowadniać..powinien być wzorem do naśladowania.Wątpię czy trenerka mu w czymś pomożę, czy to zdrowe ambicje czy jakaś gra.?- 1 0
-
2009-07-02 16:29
(2)
Wiadomo juz kto bedzie trenerem Ogniwa? jak tam sytuacja u nich? wystartowali do ligi czyli jakies zmiany?
- 0 2
-
2009-07-02 17:11
(1)
narazie lipa
- 0 1
-
2009-07-03 01:05
malo satysfakcjonujaca odpowiedz ;)
- 0 0
-
2009-07-02 17:48
G.K. (1)
Zazdrość to jest we krwi w naszym narodzie!!Tą decyzją zarząd lechii ucioł wszystkie plotki o koleżeństwie pomiędzy trenerem a zarządem!Jasiu napewno zostanie z lechią ,może zajmie się młodzieżą?A co G.K. ma rozwalić jak o wszystkim decyduje zarząd-i to jest dobre!Lechi potrzebny jest taki człowiek z taką wiedzą o rugby.Tak jak powiedział G.K. w jednym z wywiadów" że rugby jest jego życiową pasją"dlatego takich ludzi trzeba szanować!!
Brawo dla zarządu za decyzje!!!
Pozdrawiam!!- 6 1
-
2009-07-03 13:50
GK nigdy nic nie robił bezinteresownie- nawet dla rugby!!!
- 2 4
-
2009-07-02 20:34
LG
Nareszcie CZŁOWIEK z haryzmą. i ON i LG zasługują na siebie. AVE LECHIA
- 5 2
-
2009-07-02 22:08
przykre
Przykre te wypowiedzi pana Grzegorza bo jakby to juz gdzies slyszalem.No niestety jak widac nikt sie nie nauczyl na bledach Sopockiego Ogniwa i pora na kolejnych matolkow
- 0 2
-
2009-07-02 22:13
Jaca
no i pzpr wezwał Jacę na komisję za mecz finałowy
- 1 1
-
2009-07-02 22:21
pzr (3)
wojaczek zawieszony na 6 miesiecy
- 3 2
-
2009-07-03 08:39
sisiaczek (1)
wojaczek to jest zawieszony ale od dziecka.
- 5 0
-
2009-07-03 10:23
hahaha
dobre
- 3 0
-
2009-07-03 18:31
za małooooooo!!!!
a dać mu rok albo dwa niech sobie pogoni z wodą trochę choć nie wiem czy i to umiał by robić!!!
- 3 0
-
2009-07-02 22:27
Komisja Gier i Dyscypliny w dniu 1 lipca 2009 - nałożone kary i postanowienia:
* Macel Januszkiewicz (RC Ruda Śląska, UKS Karb Bytom) - 3 miesięczna dyskwalifikacja /do 27.09.2009/ za czerwoną kartkę otrzymaną podczas meczu z Posnanią Poznań w finałach M.P.J. w Sopocie,
* RC Kosmaz Koszalin - regulaminowa kara za nie przybycie na ligowy mecz z Budowlanymi Lublin,
* Zawodnicy reprezentacji juniorów: Michał Węzka, Piotr Skałecki, Rafał Szrejber, Marcin Tatara, Jakub Stelmach (wszyscy Budowlani Lublin), Grzegorz Muszyński (Pogoń Siedlce), Krzysztof Łopuski (Ogniwo Sopot), Max Jezierski (Surrey) - roczny zakaz występów w reprezentacji kraju /do 10.04.2010/ za niewłaściwe zachowanie podczas tegorocznych M.E. U18 we Francji,
* Jacek Wojaczek ( RC Arka Gdynia) - został zobowiązany do stawienia się przed Komisją w dniu 12 sierpnia br. celem wyjaśnienia okoliczności zajścia do jakiego doszło podczas finałowego meczu tegorocznych rozgrywek w dniu 21 czerwca br.
---19 czerwca 2009---
Na podstawie ostatecznych wyników badań dostarczonych przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie, Komisja Gier i Dyscypliny za naruszenie przepisów antydopingowych ukarała następujących zawodników:
* Adrian Balbier (Arka Gdynia) - 2-letnia bezwzględna dyskwalifikacja (do 21.03.2011 r.)
* Mateusz Jamroz (AZS AWF Warszawa) - roczna bezwzględna dyskwalifikacja (do 21.03.2010 r.)
* Siergiej Reguła (Pogoń Siedlce) - 2-letnia bezwzględna dyskwalifikacja (do 21.04.2011 r.) i dożywotni zakaz gry w polskim klubie.
---22 maja 2009---
co mlodzi zrobili ze ich zaieszono- 0 0
-
2009-07-02 22:30
(4)
a zapytajcie kto g.k. na trening drugi w zyciu na traugutta zaciagnal.....moze pamieta, bo kaca mial jak sam s....niejak iR.M.:)
- 1 0
-
2009-07-03 00:28
(3)
r.m go wzial na rugby
- 2 0
-
2009-07-04 03:18
(2)
RM to Radek Miszczuk-w latach 90-ych jeden z najlepszych rwaczy w Polsce.
Z racji tego, że Grzeska na rugby zaciągnął był za[roszony na jego pożegnalny mecz.- 2 0
-
2009-07-04 11:31
(1)
radzio gral na mlynarzu
ja grzecha na rugby nie zaciagnalem i tez gralem w tym meczu
a 3 czesc tego wieczora byla niesamowita hahahhaha
pozdrawiam- 2 0
-
2009-07-04 22:11
Radek na młynarzu to grał w Pruszczu i AZS-ie Gdańsk na rwACZU GRAŁ W lECHII.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.