O bardzo miłą niespodziankę postarali się piłkarze ręczni AZS AWFiS. Gdańszczanie pokonali na wyjeździe niedawnego lidera, Azoty Puławy 29:28 (19:15). Na dziesięć sekund przed końcem meczu Sebastian Sokołowski obronił rzut karny!AZS AWFiS: Sokołowski - Ćwikliński 7, Chrapkowski 6, Pilch 5, Masiak 5, Sulej 2, Olęcki 1, Woynowski 1, Wysokiński 1, Ringwelski 1, Marciniak.
Początek gry nie zapowiadał niespodziewanego zakończenia. Gospodarze przeważali. W 20. minucie prowadzili nawet 14:11. Akademicy rewelacyjnie zagrali tuż przed przerwą. Zdobyli osiem bramek, tracąc tylko jedną! Tym samym pierwszą połowę goście wygrali różnicą czterech trafień.
W drugiej połowie puławianie próbowali odrobić straty, ale w 50. minucie mecz zdawał się być rozstrzygnięty. AZS AWFiS prowadził 28:23. Niestety, końcówka toczyło się pod dyktando rywali. Zdobyli kontaktową bramkę, a potem mieli karnego...
-
Z przebiegu gry zasłużyliśmy na tą wygraną. Cieszymy się, że mamy sześć punktów, bo to pozwala nam na spokojne miejsce w środku tabeli - ocenia
Daniel Waszkiewicz, gdański szkoleniowiec.
Pozostałe wyniki 8. kolejki: Interferie Zagłębie Lubin - PMKS Focus Park-Kiper Piotrków Tryb. 37:32 (19:12), Azoty Puławy -
AZS AWFiS Gdańsk 28:29 (15:19), MMTS Kwidzyn - Vive Kielce 29:33 (11:16), Wisła Płock - AMD Chrobry Głogów 28:23 (13:11), OKPR Traveland Społem Olsztyn - Olimpia Piekary Śląskie 40:31 (19:22), Miedź Legnica - Techtrans Darad Elbląg 29:22 (16:11).
[tabela]
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
