• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy kolejne mecze w Gdyni

ras.
19 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Po zwycięstwie w Warszawie Seahawks znaleźli się na szczycie Topligii. Muszą jednak uważać na spotkania z niżej notowanymi rywalami, bowiem każde potknięcie może znacząco skomplikować ich sytuację przed fazą play-off. Po zwycięstwie w Warszawie Seahawks znaleźli się na szczycie Topligii. Muszą jednak uważać na spotkania z niżej notowanymi rywalami, bowiem każde potknięcie może znacząco skomplikować ich sytuację przed fazą play-off.

Zasiadający w fotelu lidera rozgrywek Topligi futbolu amerykańskiego Seahawks Gdynia trzy kolejne spotkania zagrają na własnym boisku. W niedzielę na Narodowym Stadionie Rugby zmierzą się z w tabeli - przedostatnim AZS Silesia Rebels. Początek spotkania o godzinie 14:00. Dla publiczności wstęp wolny.



Po zwycięstwie na gorącym terenie w Warszawie i udanym rewanżu nad Eagles zespół prowadzony przez trenera Macieja Cetnerowskiego wraca do Gdyni jako lider tabeli. Jastrzębie są zdecydowanym faworytem spotkania z zespołem z Katowic, który na wyjeździe pokonali w tym sezonie aż 49:0.

W przeszłości bywało różnie. Seahawks wciąż mają w pamięci, gdy w 2009 Rebelianci grający jeszcze pod nazwą Miners pokonali ich w Gdańsku uniemożliwiając tym samym awans do półfinału (czytaj więcej), a następnie sami zostali mistrzami Polski.

Przed obecnym sezonem Miners połączyli się z zespołem Warriors Ruda Śląska. Tak powstałym Rebels nie wiedzie się jednak najlepiej, choć początek był obiecujący. Na inaugurację rozgrywek zespół z południa Polski odniósł przekonujące zwycięstwo nad lokalnym rywalem - Kraków Tigers 40:6, ale później poległ w pięciu kolejnych meczach na dodatek tracąc aż 254 punktów, a zdobywając jedynie 40.

Trudno zatem wnioskować, aby znajdujacy się w takiej dyspozycji zespół mógł zagrozić znajdującym się w gazie Seahawks, którzy chyba tylko z czystej kurtuazji zapewniają, że do spotkania podejdą z maksymalną koncentracją.

Z drugiej jednak strony, spotkanie z niżej notowanym rywalem będzie dla Jastrzębi o tyle ważne, że rozpoczną nim serię trzech meczów z rzędu na własnym obiekcie. Następni w kolejce czekają zajmujący ostatnią pozycję krakowscy Tigers, a na samym końcu... Devils Wrocław, czyli jeden z zespołów "wielkiej trójki" Topligi. Dla tego grona, a więc Seahawks, Devils oraz Eagles, każde potknięcie może okazać się brzemienne w skutkach jeśli chodzi o rozstawienia w półfinałach.

Pierwsze miejsce będzie oznaczało bowiem znalezienie się w parze z zespołem, który zajmie 4 pozycję po sezonie zasadniczym, a trzeba przyznać, że różnica pomiędzy czołową trójką a resztą ligi jest znacząca.

Dlatego też komplet punktów w trzech kolejnych spotkaniach będzie dla gdynian sprawą priorytetową, podobnie zresztą jak ostatni w tej fazie pojedynek, w którym 16 czerwca na wyjeździe zmierzą się z Kozłami Poznań. Reasumując: aby być pewnym uprzywilejowanej pozycji w play-off, trzeba wygrać wszystkie spotkania do końca rundy.

Pozostałe spotkania 7. kolejki
Devils Wrocław - Kozły Poznań, Dom-Bud Kraków Tigers - Warsaw Eagles
Tabela po 6. kolejce Topligi:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, punkty
1. Seahawks Gdynia 6 5 1 248:121 10
2. Devils Wrocław 6 5 1 287:66 10
3. Warsaw Eagles 6 4 2 269:129 8
4. Kozły Poznań 6 2 4 74:161 4
5. AZS Silesia Rebels 6 1 5 80:260 2
6. Dom-Bud Kraków Tigers 6 1 5 68:289 2
Seahawks w sezonie zasadniczym:
5.03 Wrocław Devils - SEAHAWKS 27:34 (7:0, 12:6, 10:14, 8:14) (relacja)
31.03 Gdynia SEAHAWKS - Eagles 22:52 (0:0, 8:13, 14:19, 0:20) (relacja)
15.04 Katowice Rebels - SEAHAWKS 0:49 (0:21, 0:7, 0:14, 0:7) (relacja)
21.04 Gdynia SEAHAWKS - Kozły  48:6 (7:0, 20:0, 21:6, 0:0) (relacja)
29.04 Kraków  Tigers - SEAHAWKS 12:61 (0:20, 6:19, 0:13, 6:9) (relacja)
13.05 Warszawa Eagles - SEAHAWKS 24:34 (3:14, 7:20, 8:0, 6:0) (relacja)

Następne mecze:
3.06 Gdynia SEAHAWKS - Tigers
9.06 Gdynia SEAHAWKS - Devils
16.06 Poznań Kozły  - SEAHAWKS
ras.

Kluby sportowe

Opinie (34) 3 zablokowane

  • aaaa (7)

    oby ten sport u nas nigdy nie zagościł na dobre,
    żałosne podniecanie się czymś co Ameryakńscie

    • 17 35

    • co za wyrafinowana prowokacja :)

      • 5 4

    • (3)

      Żeby rozumieć ten sport, trzeba trochę pomyśleć i wysilić się, żeby poznać zasady. Najłatwiej krytykować coś, czego się nie rozumie albo nie zna, tak na wszelki wypadek, a wszystko, co amerykańskie jest "be". Zamiast się cieszyć z rozmaitości dostępnych rozrywek, lepiej siedzieć na d... w domu, z browarem w łapie i drapiąc się po tłustym brzuchu wykrzykiwać w stronę telewizora pełne jadu obelgi pod adresem tych, którzy wybierają coś innego? Więcej zrozumienia, myślenia i tolerancji, to nie boli!

      • 4 7

      • pfff żadne wysublimowanie (2)

        zrozumieć zasady FA, z grubsza wystarczy 15min. i już wiesz co i jak. Poza tym kolejny amerykański wybitnie nudny, przerywany i pozbawiony dynamiki sport (podobnie jak bejsbol, wyjątkiem jest tu koszykówka). Final Bowl mogę zobaczyć raz do roku, choć tam bardziej interesuje mnie całokształt widowiska niż sam mecz.

        • 7 3

        • (1)

          no właśnie, hobbysta...

          • 1 0

          • swoje już osiągnął w sporcie

            więc obecnie hobbysta, cwaniaczku.

            • 1 1

    • a żeby

      zdechli!

      • 4 2

    • bravo,kolego,tym sportem podniecają się tylko Ci co nigdy nie byli w Stanach,żenada,wielka ameryka w Polsce,zamiast tego szkolić naszą młodzież w piłce,koszu itp...

      • 5 0

  • pomyłeczka

    A tak a propos... to ostatni mecz Seahawks wygrali na wyjeździe a nie przegrali jak macie napisane w statystykach...nie żebym się czepiał...pozdrawiam redakcję i zapraszam na mecz.
    Sam też się wybieram :-)

    • 4 3

  • CZAS (1)

    Byłem na meczach seahawks dwa razy:

    1) jeszcze jak były 4 drużyny w Polsce na stadionie Ogniwa pierwsza kwarta z czterech trwała godzinę!,
    2) w tym sezonie pierwsza kwarta trwała około 40 minut

    mecz twa 4 kwarty po teoretycznie 15 min., tyle że czas jest zatrzymywany w razie fauli, zmian defensywa/ofensywa i inne. Oczywiście widać progres w sprawności sędziowania ale zakładając optymistycznie że każda kwarta przedłuży się do 30minut + przerwa w połowie meczu po drugiej kwarcie to daje nam bardzo mocne 2h.

    Przede wszystkim współczuje narażenia na kontuzje grającym. Rozgrzewka i potem "stygniesz" stojąc z boku boiska czekając na swoją kolej.

    jak pisałem nie wysiedziałem dłużej niż pierwszą kwartę, jak dla mnie widowisko dla zagorzałych fanów i rodzin, przyjaciół grających.

    Ważne że coś się dzieje i jest jakaś dywersyfikacja w widowiskach sportowych :)

    • 12 2

    • :)

      no i w koncu ciekawa opinia! Byl, zobaczyl, nie polubil ale przyszedl 2 raz :) i pewnie przyjdzie ponownie :P

      Zapraszam jutro, mecz powinien szybko zleciec ;) polscy sedziowie nie lubia jak jedna druzyna niszczy druga.. a takie cos zapowiada sie na ten spotkanie.
      Btw. z tym trwaniem meczu oczywiscie masz racje.. ale przyjdz kiedys na mecz ze znajomymi, zamowcie sobie pizze, przyniescie piwko.. i zrobcie sobie piknik a niech my bedziemy dodatkiem :) Sam jak nie bylem zawodnikiem to chodzilem wlasnie tak na mecze i szczerze polecam :P

      • 3 3

  • (3)

    Debilne nazwy - co to wymyślacie mamy piękny polski język a wy co ameryce w d* sie pchacie
    Seahowk - czy to nie jastrząb przypadkiem a Eagle to nie orzeł - od 51 stanu

    • 17 8

    • Mamy piękny, polski język - to fakt, ale sam go nie szanujesz.. gdzie interpunkcja, gdzie wielkie litery, gdzie polskie litery (się, nie sie!). Naucz się pisać, a potem rzucaj kamieniami.

      Jestem swoją drogą ciekaw ile osób jest tutaj kibicami chociażby koszykówki.. która też jest amerykańska. Rugby - angielskie. Piłka nożna - angielska. Tacy jesteście propolscy, że osiągacie mistrzostwo w jedynym prawdziwym polskim sporcie - hejtowaniu (sorry za hamerykańskie słowo! ;))

      • 7 5

    • Taka tradycja w tym sporcie. (1)

      W calej europie druzyny nazywaja sie po angielsku: niemcy - Lions, Knights, Dania np Golddiggers skandynawia czy francja to samo. Sa oczywiscie wyjatki ale tak juz sie utarlo.

      • 0 4

      • a Polacy nie gęsi

        i swój język mają! Tylko widać to amerykanie z polskimi paszportami.

        • 1 0

  • Ciągle piszecie o tym "niby sporcie" (3)

    a o Ogniwie nawet wzmianki...Co za partacze urządzają sobie prywatę z trojmiasto.pl ?

    • 9 9

    • (1)

      a co to ogniwo ? tez jaki zespol ?

      • 1 3

      • nie ogniwo tylko Gulls Sopot

        • 0 1

    • Na stadionie Ogniwa grają dziś Sabercats Sopot - masz swoją wzmiankę ;)

      • 1 1

  • Bardzo emocjonujący i wymagający sport. (3)

    Jestem wielkim fanem footballu w jego prawdziwym wydaniu. Szkoda jednak że nie informuje się gdzie dokładnie odbywają się mecze. Sprawdzałem na oficjalnych stronach zespołów oraz ligi, żeby chociaż mapka była.

    • 2 6

    • fanpage na facebooku zawsze sa informacje na nasz temat :) jesli nie FB to oficjalna stronka seahawks http://www.seahawks.pl :)
      zapraszam na mecze do nas a dzis od 14 na stadionie ogniwa sopot, sezon zaczyna nowa sopocka druzyna Sabercats Sopot :)

      • 2 3

    • (1)

      Narodowy Stadion Rugby w Gdyni

      • 2 2

      • Samozwańczy narodowy...

        Cechami narodowego stadionu są : budowa z państwowych pieniędzy, niezależność od klubów sportowych, barwy narodowe.

        Tymczasem stadion do rugby w Gdyni (świetny swoją drogą) jest stadionem gdyńskiej Arki, w jej barwach (żółto-niebieskich), zbudowany przez miasto Gdynia za miejskie pieniądze dla klubu RC Arka Gdynia.

        Skąd nazwa (nawet na wiki) narodowy? Może stąd, że to jeden z nielicznych stadionów do rugby w Polsce i Gdynianie się trochę tym zachłysnęli.

        • 4 3

  • A ja się cieszę, żę w Gdyni się coś dzieje. I tyle w temacie

    • 9 5

  • Nuuda - nie polecam

    • 9 7

  • :)

    Haters gonna hate, A Seahawks robia swoje! I tak trzymac Panowie!

    • 8 5

  • A Kozły dzisiaj o krok od wygranej nad Devils!

    • 0 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane