• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tylko nie czwarte

star.
18 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Hokeiści Stoczniowca mają nieco wolniejszy weekend. W piątek pauzują, a w niedzielę zagrają u siebie z GKS Katowice (17.00). Spodziewamy się kolejnego łatwego zwycięstwa. W małym "Spodku" wygrywali 13:3 i 8:1. Gdańscy kibice powinni wiedzieć, że następny mecz w "Olivii" dopiero 14 listopada.

Zgodnie z terminarzem, w piątek "stocznia" miałaby grać z Unią, ale mistrzowie Polski są gospodarzem turnieju II rundy Pucharu Kontynentalnego. Do Oświęcimia przyjechali Milano Vipers, Liepajas Metalurgs oraz KHL Zagrzeb, jedyny w tym kwartecie uczestnik I rundy. Unici uchodzą za faworyta tej rozgrywki.

Ekstraliga nie osiągnęła jeszcze półmetka, a już bez obaw można wnioskować, że dokonał się podział na czwórki. Nasz zespół nie musi drżeć o udział w półfinałach. Za aspiracjami Toruńskiego KH nie poszły wyniki, zespół już traci 9 punktów do czwartego GKS Tychy i na pewno ich nie odrobi. W poniedziałek, po klęsce w Opolu, z pracy na Tor-Torze zrezygnował słowacki szkoleniowiec, Petr Rossak. Chwilowo - dopóki działacze nie znajdą następcy - zastąpił go najstarszy w drużynie Jarosław Morawiecki. Jednocześnie szefowie klubu zapowiedzieli renegocjacje kontraktów. Największe cięgi spadły na Mariana Csoricha.

- W tej chwili możemy skupić się na walce o jak najlepsze miejsce przed play off, byle nie czwarte, bo nie chcemy grać z Unią - mówił Robert Fraszko, który w ostatnich dwóch spotkaniach zdobył cztery gole. - Najwięcej będzie zależało od rywalizacji z Podhalem i Tychami. Ostatnie gry pokazały, że - mimo licznych transferów dokonanych przez te kluby - będziemy dla nich równorzędnym partnerem.

Języczkiem u wagi mogą być punkty zdobyte na Unii i te - oby nie! - stracone z outsiderami. Jeśli team Marian Pysza uniknie wpadek, będzie dobrze. Na razie unika. Chociaż sam trener ostrożnie podchodzi do sprawy. A to z powodu uczelnianych obowiązków kilku studentów, którzy przychodzą na treningi zmęczeni, bądź nie mogą przyjść w ogóle. Trener więc na razie im "poluzował". Pysz jednak tylko ukrywa się za swą skromnością. Po tak świetnym meczu z Podhalem (3:2 we wtorek) pewnie wolał ostudzić nastroje.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (1)

  • Pijaku

    rober skończ pier... zacznij myśleć jużniepamiętasz jkak piłeś w sanoku co??

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane