- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (93 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (19 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (15 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
Uchylony wyrok na byłego piłkarza
22 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Marcin B. i Krzysztof B. mają kłopoty
Proces Grzegorz P. rozpocznie się od początku. Dziś Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił wyrok Sądu Rejonowego z Sopotu, który w marcu skazał byłego piłkarza na dwa lata więzienia za gwałt na 17-letniej dziewczynie. Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia.
To wydarzenie zbulwersowało trójmiejską opinię publiczną w sierpniu ubiegłego roku. Na sopockiej plaży w okolicach Grand Hotelu, w biały dzień mężczyzna odbył stosunek płciowy z dziewczyną, którą wyglądała na odurzoną. Poznali się zaledwie kilka godzin wcześniej. Policja postawiła zarzut gwałtu. Okazało się, że oskarżonym jest Grzegorz P. W latach 2003-07 rozegrał on 62 mecze w ekstraklasie, strzelając 3 gole. Napastnik trzy ostatnie sezony spędził w Arce Gdynia. 6 sierpnia, dwa dni po feralnym zdarzeniu miał stawić się na treningach GKS Jastrzębie.
Kariera sportowa 32-latka została przerwana i nie została wznowiona do dziś. Na blisko miesiąc trafił on do aresztu. Wolność odzyskał dopiero po wpłaceniu 100 tysięcy złotych kaucji. W grudniu ubiegłego roku przed Sądem Rejonowym w Sopocie ruszył proces. Na wniosek matki pokrzywdzonej miał on wyłączoną jawność. 13 marca sędzia Andrzej Węglowski skazał byłego piłkarza na dwa lata więzienia. W uzasadnieniu mówił m.in.: "Całe postępowanie od początku miało znamiona, mówiąc slangiem młodzieżowym, "zaliczenia panienki". Dziewczyna nie miała sił krzyczeć, ale mówiła "nie" i na tyle na ile mogła odpychała napastnika. Na niekorzyść oskarżonego świadczy także to, że agresywnie zachowywał się wobec interweniujących policjantów, a następnie podał im fałszywe dane osobowe".
Odwołanie od wyroku złożył mecenas Paweł Brożek. - Jestem usatysfakcjonowany. Sąd Okręgowy w Gdańsku podzielił wszystkie moje zastrzeżenia - przyznał obrońca P. Tym samym proces rozpocznie się jeszcze raz, ale już z nowym składem sędziowskim. Dziś poprzedniemu postępowaniu zarzucono uchybienia formalno-procesowe oraz zignorowanie zeznań jednego świadka. Były piłkarz może pozostać na wolności.
jag.
Opinie (34) 10 zablokowanych
-
2008-09-23 14:21
hm
smiejecie sie z kariery Grzegorza ale skisla na lopatki rozlozyl...pozatym taka akcja to zadna akcja nie takie rzeczy sie na plazy dzieja
- 0 1
-
2009-12-17 11:35
Zgwałcenie
Zachęcam pana redaktora do zaznadjomienia się z pojęciami "gwałt" i "zgwałcenie".
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.