• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udana inauguracja

Michał Kulawiński
21 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
W pierwszym meczu przed własną publicznością GKS Stoczniowiec nie bez trudu pokonał GKS Katowice 2:1 (0:1, 2:0, 0:0). Licznie zgromadzeni kibice hucznie powitali swoich zawodników, oklaski zebrali również goście, którzy pomimo sporych zaległości zdecydowali się na przyjazd do Gdańska.

Choć to Stoczniowiec od początku meczu zaczął groźnie atakować katowicką bramkę, tercję wygrali goście. Już w 4". po dość niefortunnej interwencji Tomasza Wawrzkiewicza krążek z linii bramkowej wybił Bartłomiej Wróbel. Trzy minuty później sędzia dyktuje pierwszą karę za nadmierną liczbę graczy, na ławce na dwie minuty siada napastnik przyjezdnych Marcin Słodczyk. Chwilę potem za zahaczanie zostaje wykluczony Andriej Raszczyński. Niestety tuż przed końcem kary Stoczniowca, podczas gdy goście grają w przewadze, na listę strzelców wpisuje się Janusz Hajnos, asysta Paweł Marecek. Na trzy minuty przed końcem pierwszej tercji sytuacji sam na sam nie wykorzystuje Tomasz Jóźwik.

Początek drugiej tercji, a konkretnie druga minuta i po raz drugi na ławce kar zasiada zawodnik Gieksy, tym razem jest to Paweł Urban. Stoczniowiec, który jak pamiętamy z zeszłego sezonu nie radził sobie najlepiej z grą w przewadze, w dzisiejszym spotkaniu skrzętnie wykorzystywał takie sytuacje, tak było i tym razem. W 23". wyrównującą bramkę strzelił Wojciech Jankowski, dobijając odbity od słupka strzał Roberta Błażowskiego. 27". i ponownie karę otrzymuje zawodnik gości - Zbigniew Podlipni za spowodowanie upadku. Niestety naszym zawodnikom nie udaje się podwyższyć wyniku. Za to po dwóch minutach kolejny raz na lodzie robi się luźniej, a to za sprawą obustronnego wykluczenia (Cychowski i Fonfara). Do 39". nie pada żadna bramka, choć sytuacji z obu stron na pewno nie brakowało. Dopiero przedostatnia minuta drugiej tercji przynosi, jak się później okazuje, zwycięską bramkę. Której strzelcem był Bartosz Leśniak, asysty Bartłomiej Wróbel oraz Adam Bagiński. Również i tą bramkę Stoczniowiec zdobył grając w przewadze, na ławce siedział Paweł Urban i Adrian Labryga z Katowic, zaś ze strony Gdańszczan Aleksander Myszka. Jeszcze przed końcem tercji "atomowymi strzałami" popisują się kolejno Sebastian Bukowski i chwilę później Robert Cychowski, jednak dobrze dziś broniący Jacek Zając tym razem nie daje się zaskoczyć.

Trzecią tercję Stoczniowiec "rozpoczyna" od kary nałożonej na Bartosza Leśniaka za uderzanie. Kolejne minuty trzeciej tercji obfitują w wiele dobrych sytuacji do zmiany rezultatu, jednak bramkarze obu drużyn zachowują czyste konto. Wykluczenie Patryka Solińskiego na niespełna dwie minuty przed końcem spotkania, jak i wycofanie bramkarza na 20 sekund przed końcową syreną nie daje Katowicom wyrównującej bramki.


Po meczu powiedzieli:

Andrzej Fonfara: Późno zaczęliśmy treningi, brak meczy sparingowych, brak zgrania zawodników. Do tego dochodzi choroba Tkacza, kontuzja Batkiewicza. W katowickiej drużynie, jak i wielu innych w polskiej lidze, nie układa się ostatnio najlepiej, zaległości finansowe klubu wobec niektórych zawodników sięgają stycznia. Myślę jednak, że z czasem będzie lepiej.

Marian Pysz: Mecz od początku do końca ciężki. Drużyna Katowic pokazała się z dobrej strony. (...) Soliński z konieczności zagrał dziś na skrzydle (w zastępstwie A. Fraszki - zapalenie oskrzeli, przyp. red.) , jest to zawodnik jeszcze mało doświadczony, ale grał konsekwentnie, słuchając się wskazówek trenera. (...) Do Tychów wyjeżdżamy w niedziele o piątej rano, naszą taktyką będzie gra z kontry. Musimy grać defensywnie, nie możemy sobie jeszcze pozwolić na otwartą grę.

GKS Stoczniowiec Gdańsk: Wawrzkiewicz; Leśniak(2) - Smeja(2), Justka - Bagiński - Myszka(2); Wróbel - Guziński, Moskal - Kostecki - Raszczyński(2); Cychowski(2) - Bukowski S., Soliński(2) - Błażowski - Jankowski, Mindak - Bukowski B.

GKS Katowice: Zając; Labryga(2) - Marecek, Podlipni(2) - Słodczyk(2) - Hajnos; Urban(4) - Gil, Wołkowicz - Grobarczyk - Fonfara(2); Bułka - Szymański, Pohl - Trybuś - Jóźwik; Kowalski, Mirocha - Plutecki.

Kary: GKS Stoczniowiec Gdańsk - 12 min., GKS Katowice - 12 min.
Sędziowali: Godziątkowski Tadeusz - Karwacki Jacek, Heltman Tomasz
Widzów: ponad 2000


Wyniki pozostałych spotkań:

Podhale Nowy Targ - Unia Oświęcim 2:7 (1:3, 1:1, 0:3)
Bramki: dla Podhala - Andriej Prima (17), Rafał Brocławik (38); dla Unii - Marek Stebnicki dwie (18, 56), Mariusz Puzio (8), Sebastian Łabuz (20), Marcin Jaros (29), Jacek Zamojski (49), Dalibor Rzimsky (54).
Kary: Podhale - 14; Dwory Unia - 14 minut
Widzów: ok. 1500.

GKS Tychy - TKH Toruń 4:3 po dogrywce (0:1, 2:2, 1:0, dogrywka 1:0).
Bramki: dla GKS - Piotr Sarnik (34, 50), Marcin Frączek (29), Miłosz Ryczko (62); dla TKH - Sławomir Kiedewicz (4), Przemysław Bomastek (29), Tomasz Nikiel (40).
Kary: GKS - 4; TKH - 18 minut w tym 10 za niesportowe zachowanie Piotr Zdunek.
Widzów: 1500.

KTH Krynica - Zagłębie Sosnowiec 5:3 (1:2, 1:1, 3:0).
Bramki: dla KTH - Marcin Ćwikła (4), Robert Tyczyński (26), Marcin Cieślak (49), Martin Voznik (56), Jarosław Różański (59); dla Zagłębia - Rafał Twardy (10), Dariusz Puzio (12), Marcin Kozłowski (38).
Kary: KTH - 8; Zagłębie - 8 minut.
Widzów: 1000.
Michał Kulawiński

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (12)

  • VIVA Stoczniowiec

    ale kare 2 minuty dostał nie Smeja a Wacha

    • 0 0

  • Okoń

    A gdzie był Okoń? Czyzby znudził mu sie hokej??

    • 0 0

  • znowu nasza STOCZNIA!!!!!!!!!

    kto by pomyslal ze z takim skladem takie wyniki!w tamtym sezonie byl teoretycznie lepszy sklad a szlo nam gorzej niz teraz.brawa dla trenerow za dobre przygotowanie!zal tylko Pieci...

    • 0 0

  • OKOŃ w DANI

    Zdradzil nas i wroci dopiero za rok ale nadal kibicuje i smsuje!!!

    • 0 0

  • do młyna

    Drodzy panowie, zabraklo wczoraj stocznia stocznia stcznia nigdy nam nie spocznie....

    • 0 0

  • ale był Tadziu

    Tadziu-arbiter sprytniejszy od przeciętnego misia. Czekamy na kolejny mecz w Olivii. STOCZNIA MISTRZEM POLSKI!!

    • 0 0

  • trzy piątki

    Nieźle (a nawet super) im idzie ale nie zapominajmy ze graja cały czas tymi samymi trzema piątkami. Mam nadzieje ze starczy im sił.
    BRAWO ZA SWIETNE ROZPOCZECIE SEZONU W GDANSKU!!!!!!!!

    • 0 0

  • Coś ruszyło

    Możemy mieć nadzieję po udanym poczatku sezonu
    że Stoczniowiec dostarczy nam trochę emocji, wydaje mi sie że to młodzieńczy zapał w powiązaniu z niezłymi już umiejętnościami.Tak trzymać!

    • 0 0

  • dobra gra

    Chcę zwrócić uwagę wszystkich na coraz lepszą grę Błażowskiego, Smeji... Gratulacje dla trenera i oby tak dalej chłopaki, gratulacje inauguracji....

    • 0 0

  • wszyscy graj dobrze

    moja druzyna mnie zadziwila! taki poczatek! to koniec bedzie jeszcze lepszy!
    czekam na roberta fraszko! on pokaze piernikom gdzie jest ich miejsce

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane