• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Upór i wola walki

jag.
13 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Ponad dwudziestu dziennikarzy wzięło udział w III Windsurfingowych Regatach Mediów Hestia Cup. Od rana w sobotę, przy pięknej, pomimo złych prognoz pogodzie, pływali oni na katamaranach pod okiem Jacka Noetzla oraz doskonalili żeglugi na desce, uważnie słuchając uwag trenera Romana Budzińskiego.

Jacek Karnowski umiejętności żeglrskie wykorzystał do zaprezentowania żurnalistom z głębi Polski uroków miasta. Prezydent Sopotu był sternikiem łódki typu Puck i z jej pokładu pokazywał panoramę "Perły Bałtyku" oraz opowiadał o jej historii i wyzwaniach dnia dziesiejszego. Nie zabrakło też akcentów sportowych. Najlepszych wyłoniono w kilku kategoriach.

W pływaniu na desce ciągniętej przez motorówkę nie do pobicia był Lech Parell (Dziennik Bałtycki). W wyścigach katamaranów jako pierwsi metę mijali: Sławomir Bawarski, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Turystów Globtroter oraz Tomasz Brzozowski, Echo Nadwiślańskie, e-Sponsor.pl oraz triumfatorzy regat sprzed dwóch lat, Włodzimierz Amerski (Telewizja Rozstaje) i Mirosław Seidel (Panorama AWFiS). Tytuł najdzielniejszego żeglarza przyznano . Reprezentant "Gazety Prawnej" został nagrodzony za to, że przez cały wyścig sterował świetnie katamaranem i dopiero po powrocie na plażę przyznał się, że
robił to po raz pierwszy w życiu. Z tej konkurencji wywodził się też najdzielniejsza żeglarka. - Helena Chojnacka (Aktivist) została wyróżniona za to, że pomimo wielu obaw odważyła się płynąć na katamaranie i co najważniejsze - nie żałowała swojej decyzji - podkreśla Magdalena Jachim, rzecznik prasowy SKŻ Hestia Sopot, który rywalizację mediów zorganizował.

Tytuł "Najlepszego windsurfera" wywalczył Adam Suska (Dziennik Bałtycki), który swój upór i wolę walki na desce przypłacił ranami na rękach. Drugi był Marek Kołecki, a trzeci Piotr Stenka (obaj Gazeta Wyborcza Trójmiasto).
jag.

Zobacz także

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane