- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (256 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (79 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (28 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (5 opinii)
- 6 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (103 opinie)
V liga: jesień Nordcoopu i Rodła.
Nordcoop sięgnął po trzy punkty w Suchym Dębie, gdzie pokonał tamtejszą Motławę 2:1 (1:0). Wynik nie dziwi, gdyż goście od dziesięciu kolejek nie zaznali goryczy porażki, a Motława nie potrafiła wygrać dziewiątego meczu z rzędu. Zwycięstwo przyszło faworytom z trudem. Decydującą bramkę zdobył na cztery minuty przed końcem spotkania Grzegorz Górski. Wcześniej dla Nordcoopu trafił Ireneusz Toma. - Naszym największym przeciwnikiem był wiatr. Wichura była tak wielka, że piłkarze nie mogli wybić piłki - twierdzi Michał Jankowski z gdańskiego klubu.
Mistrzowie jesieni wykorzystali potknięcie Hestii Sopot w Choczewie. Spotkanie miało się odbyć w Sopocie, jednak na prośbę choczewian (wiosną chcą zasiać na swoim boisku trawę) to oni byli gospodarzem meczu. Nie byli jednak zbyt gościnni wygrywając 2:1 (1:1). Co ciekawe, był to piąty zwycięski mecz Orła na własnym boisku, a cztery ostatnie kończyły się wynikiem 2:1. Bramki dla miejscowych zdobyli: Tomasz Dołotko (17 min), grający trener oraz Tomasz Rutkowski, który na minutę przed końcem spotkania wykorzystał rzut karny.
Telewizyjnego gola dla gości zdobył Robert Wera (43 min). - Sprawiedliwszy byłby remis. A może to dobrze, że straciliśmy fotel lidera. Moi młodzi piłkarze mogliby nie udźwignąć presji wyniku - twierdzi nieco rozgoryczony Kazimierz Iwański, szkoleniowiec z Sopotu. - Trochę mi żal Kazia, bo to taki miły człowiek - dodaje Leszek Lenda, dyrektor Orła.
W Leźnie Czarni zdemolowali tamtejszy Sporting 4:1 (1:1), a hat-trickiem popisał się Karol Sikorski. Był to jeden z sześciu nowych piłkarzy, na których tym razem postawił trener Ryszard Mechlik. Czwartą bramkę zdobył Mirosław Malinowski. Mecz nie był jednostronnym widowiskiem, ale na wyskości zadania w bramce Czarnych stanął 40-letni Andrzej Opuszewicz.
Sensacją w grupie drugiej była przegrana Polanki Rokocin w Nowych Polaszkach z Huraganem 0:1 (0:0). Jedyną bramkę zdobył Krzysztof Ciesielski w 68 min lobując z 15 m bramkarza rywali. - Polanka nie pokazała nic wielkiego. Gościliśmy już lepsze zespoły - zapewnia Bogdan Treder, kierownik Huragana. - Po wygranej z Rodłem część zawodników uwierzyła, że teraz rywale będą padać przed nimi na kolana. Nic nas nie usprawiedliwa - dodaje Dariusz Bedla, trener Polanki.
Wierzyca Pelplin łatwo pokonała Borowiaka Czersk 3:0 (0:0) po bramkach Jarosław Saka, Łukasza Wernera oraz Krzysztofa Rutkowskiego. Po kontuzji w zespole gospodarzy zagrał Marcin Urbański, filar defensywy.
Kryst.
Opinie (16)
-
2001-11-13 19:02
adolf
idz do seksuologa
- 0 0
-
2001-11-13 21:03
Ze mną jest wszystko w porządku ale niech tam pójdą Fedor i Diabeł bo podobają im się chłopcy...
- 0 0
-
2001-11-15 18:52
czarni
poczekajcie pruszcz bedzie pierwszy na wiosenke zmieni sie trener bo szpinak slabo sie dogaduje z zawodnikami a nowym trenerem ma byc w.kulig
- 0 0
-
2001-11-16 12:16
dziadek
na kulig jeszcze za szybko.
poczekaj na snieg- 0 0
-
2001-11-16 19:50
Bomba
nie cwaniakuj pogadamy na wiosnę-jak chcesz wosk do sanek to zapal sobie znicz
- 0 0
-
2001-11-17 11:44
dzolo
widze ze nie zrozumiales tej odpowiedzi.
otoz w.kulik pisze sie wlasnie przez k a nie przez g.juz ktos ci doradzal zakup slownika. zrob to.
lata przeciez robia swoje.
a moze byl slaby zbior burakow w tym roku ?
nie oczekuje na odpowiedz.
dobranoc dziadku dz/olo/- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.