- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (52 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (82 opinie)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (57 opinii)
- 4 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (4 opinie)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
Miał grać w Manchesterze, trafił do Lechii
Lechia Gdańsk
Vanja Milinković-Savić, aktualny mistrz świata do lat 20, został bramkarzem Lechii. Kontrakt 18-latka z gdańskim klubem będzie obowiązywać od 1 stycznia 2016 do 30 czerwca 2020 roku. Serb dotychczas był związany z Manchester United, który za jego pozyskanie zapłacił blisko 2 miliony euro, ale w Anglii nawet nie trenował z pierwszą drużyną. Do rezerw przesunięty został Mateusz Bąk. Natomiast w odwrotnym kierunku podążył Juliusz Letniowski. 17-letni pomocnik, grający dotychczas w III lidze, zgłoszony został do rozgrywek ekstraklasy.
Vanja Milinković-Savić urodził się 20 lutego 1997 roku w... hiszpańskiej Ourense. Jest Serbem. Mierzy 202 cm. Grał m.in. w Grazer AK 1902 Jugend (Austria) i Vojvodinie Nowy Sad. Z tego ostatniego klubu w lipcu 2014 roku trafił do Manchester United. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2019 roku. Anglicy mieli za niego zapłacić 1,75 mln euro. 750 tysięcy z tej kwoty zaraz odzyskali, wypożyczając bramkarza z powrotem do serbskiego klubu, na cały sezon.
- Miałem wrócić do Manchesteru, ale pojawił się problem z pozwoleniem na pracę w Anglii. Sprawa się niestety przeciągała. Nie znaleziono mi też klubu, do którego mógłbym zostać wypożyczony, mimo odpowiedniego zapisu w umowie. Dlatego kilkanaście dni temu zdecydowałem się rozwiązać kontrakt z Anglikami i poszukać innego pracodawcy. Cieszę się, że udało mi się szybko dojść do porozumienia z Lechią - powiedział na oficjalnej stronie gdańskiego klubu Milinković-Savić.
JERZY JASTRZĘBOWSKI OSTRO O SYTUACJI W LECHII GDAŃSK
Największym sukcesem w dotychczasowej karierze bramkarza jest tytuł mistrza świata do lat 20. Serbia sięgnęła po ten sukces w tym roku w czerwcu Nowej Zelandii, wygrywając w finale po dogrywce z Brazylią 2:1. Jednak na tym turnieju Vanja nie zagrał w żadnym meczu, choć wcześniej zagrał czterech spotkaniach towarzyskich. Podstawowym golkiperem, a zarazem kapitanem Serbii był Predrag Rajković, na co dzień grający Maccabi Tel Awiw.
W tej reprezentacji grał również starszy brat nowego bramkarza Lechii. 20-letni Sergej Milinković-Savić jest pomocnikiem Lazio Rzym. Profesjonalnie w piłkę grał także ojciec obu piłkarzy. Nikola Milinković grał w klubach serbskich, hiszpańskich i portugalskich. W latach 2011-13 był także trenerem w Austrii. To także tłumaczy miejsce urodzenia i przynależność do juniorskiej drużyny w Austrii Vanji.
ZAGŁOSUJ, CZY MICHAŁ MAK JEST JEDYNYM WINNYM PORAŻKI W KRAKOWIE?
W seniorskiej piłce nowy nabytek Lechii może pochwalić się jedynie 17 występami w barwach Vojvodiny w serbskiej SuperLidze w sezonie 2014/15.
- Znam kilku bałkańskich piłkarzy, którzy grają w gdańskim klubie: Milosa Krasicia, Aleksandara Kovacevicia i Mario Malocę. Liczę, że dzięki ich pomocy szybko zaaklimatyzuję się w mojej nowej drużynie. Chciałbym jak najszybciej wywalczyć sobie stałe miejsce w bramce Lechii, do czego będę dążył już od pierwszego treningu - przyznał 18-latek.
W NIEDALEKIEJ PRZESZŁOŚCI LECHIA POTRAFIŁA WYGRAĆ, GRAJĄC OD 7. MINUTY W DZIESIĄTKĘ
Bramkarz od piątku dołączy do treningów pierwszej drużyny. Jednak do występów w Lechii będzie uprawniony od 1 stycznia. Jeśli dobije się do debiutu w ekstraklasie, to zagra z numerem 32.
MARKO MARIĆ LIGOWCEM WRZEŚNIA. TAK ODPOWIADAŁ NA PYTANIA CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL
Mimo to do rezerw zesłano Mateusza Bąka. Zresztą nie po raz pierwszy w tej rundzie. Taką decyzję po raz pierwszy podjęto latem, ale zaledwie kilka dni później wypożyczono ponownie Damiana Podleśnego do Chojniczanki i piłkarz, który przeszedł z Lechią drogę z A klasy do ekstraklasy, pozostał w seniorskiej ekipie. Teraz 32-latka poinformowano o postanowieniach z dużym opóźnieniem.
- Dziś po otrzymaniu oficjalnego pisma z przykrością muszę ogłosić, że dwa tygodnie temu zostałem przesunięty do drużyny rezerw - poinformował Bąk w czwartek wieczorem na jednym z portali społecznościowych.
WYSOKIE POZYCJE MATEUSZA BĄKA W RANKINGU BRAMKARZY LECHII W HISTORII EKSTRAKLASY
Przypomnijmy, że w tym sezonie podstawowym bramkarzem biało-zielonych jest Mario Marić. 19-letni Chorwat do 30 czerwca jest wypożyczony z niemieckiego Hoffenheim. Drugim golkiperem jesienią pozostaje Łukasz Budziłek. Serb w tym roku w ekstraklasie nie zagra, a zatem przy ustalaniu składu na najbliższe mecze będą brani pod uwagę tylko dwaj golkiperzy.
Natomiast jeszcze tej jesieni w Lechii może zadebiutować 17-letni Juliusz Letniowski. Mierzący 183 cm pomocnik został zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy, a już w poprzednim tygodniu uczestniczył w zajęciach seniorskiej drużyny. W tym sezonie grał w III-ligowych rezerwach. W 12 spotkaniach strzelił 4 gole.
Kluby sportowe
Opinie (172) 7 zablokowanych
-
2015-11-27 09:05
Był taki jeden w Ekstraklapie zdolniak
Marijan "Closed Eyes" Antolovic - mówi wam to coś? Też z bałkanów, też go "Beret" do Polski sprowadził.
Kto nie widział,niech go na youtube obejrzy.- 4 0
-
2015-11-27 08:21
Śmiać się czy płakać. (2)
Zaczęło się kupowanie odpadów, na marży można zarobić nawet na złomie.
- 7 1
-
2015-11-27 08:38
(1)
Akurat chłopak może być dobry, ma 202 cm wzrostu, czyli warunki dobre, oby Go tylko nie zmarnowali.
- 1 0
-
2015-11-27 08:52
Na pewno na wzroście nie straci.
- 0 0
-
2015-11-26 21:44
Czego narzekacie? (1)
Zamiast se tatuaży narobić i łeb wyżelować i znaleźć etata w Lechii to tylko narzekacie.Każdy ma szansę grać w szrotowni , nie każdy sie nadaje. Kto prezentuje poziom jaki taki jest szybko sprzedawany. Zostają same "kwiatki".
- 12 3
-
2015-11-27 08:47
Ta wypowiedź to strzał w 10-tkę. Pokażą grę - zaraz transfer, nie pokażą - baty od kibiców i pozycje w tabeli ligowej w dół. Zostają same "kwiatki"
- 0 0
-
2015-11-27 08:37
...
Gorzej trafić nie mógł..
- 4 2
-
2015-11-27 08:36
Napastnik bramkostrzelny nam potrzebny, to kształtuje psychikę w trakcie meczu pozostałych, jeżeli nastrzela się goli, o ile łatwiej jest bronić obronie, bramkarzowi i reszcie pomocników. Wynik jakby uskrzydlał.Tak jest w każdym zespole. Ktoś tu zapomniał o psyche piłkarzy, albo w ogóle o tym nie myśli. O tyle jest dobrze, że nowy bramkarz ma czas, aby się wdrożyć do rundy wiosennej. Jeszcze kwestia ilu piłkarzy może być spoza Unii? Trzech, a teraz chyba już dwóch. Reszta będzie siedzieć na ławce lub grać w rezerwach. To nam się chyba nie opłaca, chyba,.że pójdą na wypożyczenie. Z obrony też wdrażać naszych młodych, a nade wszystko trzeba było nam od początku jedynie dobrego napastnika. I tego trzeba było na początku kupić.
- 3 0
-
2015-11-27 08:35
Punkt skupu
Vanja, witamy na największym szrocie w Polsce. Miłego leżakowania.
- 9 2
-
2015-11-27 08:29
Panie Prokuratorze.
Panie Naczelniku Policji Skarbowej .Macie taki talerz,nic tylko siadać do konsumpcji.
- 5 2
-
2015-11-27 08:28
A my swoje : Śląsk, Wisełka.....
- 1 6
-
2015-11-27 07:54
DO WSZYSTKICH (1)
Przypominam ze Lechia to klub prywatny Firma w ktorej robi sie biznes.A biznes to intetesy Intetesy to kasa szmal kesz Czyli robimy pierzemy kesz a wynik sportowy rzecz drugorzedna Podobnie bylo w Polonii Warszawa i jak skonczyli wiadomo Nikt mi nie powie ze 18 letni chlopak bedzie supet bramkarzem A nasi bramkarze aaaa przeciez to klub prywatny...Dlatego dla mnie ..TA LECHIA.. to obca Lechia a ja chce Lechie prawdziwa gdanska i chlopakami z pomorza trojmiasta Prezydencie PAWLE odebrac im nazwe i stadion niech graja w....ch wie gdzie...
- 9 2
-
2015-11-27 08:27
Lechia
"Przypominam ze Lechia to klub prywatny..." ale słowo firma powinno wyglądać tak "firma".
Tak się składa że większość klubów na świecie to inicjatywy nie państwowe a w mniejszym lub większym procencie prywatne. No ale to nie usprawiedliwia braku myślenia i działania na szkodę klubu. Niestety klub jest zarządzany puki co przez nieudaczników którzy mają pomysły co raz to lepsze a skończy się to wszystko ogromnym długiem i nie wykluczone spadkiem z ligi.
Takie prowadzenie klubu jak w Gdańsku było już w Polsce praktykowane nie raz, ale zawsze kończyło się tak samo DŁUGI I SPADEK z ligi. To nie są moje życzenia to jest realna ocena sytuacji.- 4 2
-
2015-11-27 08:19
PAMIETAM !!
Alex Ferguson nie jadł 3 dni jak dowiedział się że kol. Vanja Milinković-Savić NIE BĘDZIE bronił w Manchester United. Ze złości kopnął podobno jakiś but ktoś nim podobno dostał w głowę. Van Gaal też na wieść że kol. Vanja nie będzie grał dla nich podobno rozważał zerwanie kontraktu bo to skandal.
Lechia gra koszmarną piłkę bez ładu i składu nie ma drużyny nawet zalążka zespołu co chwila kupuje się i sprzedaje jakiś piłkarzy. A na boisku tragedia w Krakowie mecz oddany bez walki Trener nieudacznik nie potrafi nic zmienić.
Co w tej sytuacji robią zarządzający klubem "WOW" znajdują wspaniałe wyjście z sytuacji ZŁOTY ŚRODEK na wszystkie problemy !!! od lat zawsze SKUTECZNY.
KUPUJEMY NOWEGO BRAMKARZA najlepiej z Bałknów tam zawsze jest dużo piłkarzy do kupienia. WOW jestem pod wrażeniem pomysłowości działaczy CUDOWNY POMYSŁ !! na wieść o tym LECH ze strachu podobno chce mecz oddać walkowerem. Bo walkower 0:3 zawsze mniej boli niż 0:10
Teraz będzie się działo ...- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.