- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (5 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Vistal Łączpol gra o brąz z Politechniką Koszalin
Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu przegrały dwie najważniejsze batalie tego sezonu - o awans do finału play-off, a przed tygodniem o Puchar Polski. Aby o minionym roku nie mówić tylko w kategorii zmarnowanych szans, gdynianki muszą się maksymalnie zmobilizować, rzucić na szale wszystkie siły i umiejętności, by sięgnąć po raz drugi z rzędu po ligowy brąz. Żegnający się z drużyną trener Jerzy Ciepliński mówi wprost, że mecze z AZS Politechniką Koszalin to dla jego podopiecznych będzie test dorosłości
.Niewiele ponad dwa lata temu trener Ciepliński przygodę z Gdynią rozpoczynał od meczów z Koszalinem. Pojedynkami z tą drużyną zakończy również jego przygodę z Vistalem Łączpolem. Jest coś z symboliki, gdyż szkoleniowiec do sukcesów w piłce ręcznej, które zdobiły jego pracę w Elblągu, reprezentacji Polski i Gdańsk, startował właśnie z... Koszalina.
W ćwierćfinale play-off sezonu 2009/10 gdynianki wygrały z koszaliniankami 2:1, zwyciężając w decydującym meczu na wyjeździe. Potem sięgnęły po czwarte miejsce. Przed rokiem był brąz, po wygranej rywalizacji w małym finale z Piotrcovią. Obecnie gdynianki czeka batalia o utrzymanie miejsca na podium z Politechniką. W sezonie zasadniczym dwukrotnie ogrywały tego rywala 29:15 (u siebie) i 33:29 (na wyjeździe).
Trzeba wygrać trzy razy. Dwa pierwsze mecze i ewentualnie piąte spotkanie odbędą się w Gdyni. Z uwagi na ograniczony dostęp do hali w najbliższych dniach pierwsze spotkania zostały zaplanowane przy ul. Górskiego na niedzielę o godzinie 18.00 oraz na poniedziałek na 14.30.
- Wiadomo, jaka jest moja sytuacja. Wszyscy wiedzą, że po sezonie odejdę. Dlatego trener w takiej sytuacji nie może być wiodącym czynnikiem, jeśli chodzi o wynik, a bardziej liczyć się będą sprawy wolincjonalne. To będzie swoisty test dorosłości drużyny. Okaże się, czy jest na tyle dojrzała, aby wywalczyć medal - przyznaje trener Ciepliński.
Playoff
Ćwierćfinały
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | |
KSS Kielce |
AZS Politechnika Koszalińska | |
Start Elbląg |
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA | |
Ruch Chorzów |
SPR AZS Lublin | |
Piotrcovia Piotrków Tryb. |
Półfinały
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | |
AZS Politechnika Kosza |
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA | |
SPR AZS Lublin |
Finał
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | |
SPR AZS-Pol Lublin |
W spotkaniach przeciwko akademiczkom Vistal Łączpol zaprezentuje się bez Stefanii Costeli Lazar. Rumunka sprowadzona w trakcie sezonu nabawiła się urazu łąkotki w kolanie, co zapewne wyeliminuje ją z gry już do końca sezonu.
Pozostałe mają o co grać, gdyż nie zapadły jeszcze wszystkie decyzje odnośnie przedłużenia bądź nie kontraktów. - Jesteśmy na ostatnim etapie negocjacji. Myślę, że na początku przyszłego tygodnia będzie już wszystko jasne, kto zostanie. Nie chcielibyśmy wymieniać gruntownie składu, a utrzymać wiodące do tej pory zawodniczki - mówi Łukasz Matyka, wiceprezes Vistalu Łączpolu.
Weryfikacji przydatności obecnych zawodniczek ma dokonać zarząd klubu, a te szczypiornistki, które należy sprowadzić do Gdyni wskazywać będzie już nowy szkoleniowiec. - W tym względzie nie zapadły jeszcze decyzje. Nadal możliwa jest opcja zarówno szkoleniowca z Polski jak i zagranicznego. Na pewno zależy nam na takim trenerze i zawodniczkach, którzy będą w stanie zrealizować wolę sponsorów. W przyszłym sezonie po raz kolejny celem będzie atak na tytuł mistrzowski, a także dobra gra w europejskich pucharach - dodaje wiceprezes Matyka.
Kluby sportowe
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2011-05-07 09:32
z Koszalinem to muszą wygrać (1)
a co potem się będzie działo to może być jazda bez trzymanki
nad którą nikt nie panuje
co by nie mówić o Cieplińskim miał jakąś wizję
a teraz tego nie ma- 6 9
-
2011-05-07 19:59
Ciepły miał wizję?chyba wizjonerską - wymiany zawodniczek które były niewygodne!
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem!Jerzy C miał swoją wielką szansę i jej w pełni nie wykorzystał.Sporo zawodniczek wyrzucił - wymienił a te które z nim pracowały dłużnej nie zrobiły postępu a niektóre nawet się cofnęły!Czas na zmiany!
zawodniczkom bardzo potrzebna jest ta zmiana więc brawo dla zarządu za męską decyzję!- 4 4
-
2011-05-07 09:41
weryfikacja przez zarzad?!? (2)
Na jakiej podstawie?!aaa ta rzucila tyle a ta tyle-na tym konczy sie wiedza panow ktorym sie wydaje ze znaja sie na pilce recznej bo byli na paru meczach i nawet reprezentacje Polski mezczyzn widzieli bo w Gdyni grali...gdynski kabaret za pieniadze podatnikow i sponsorow
- 9 7
-
2011-05-07 10:27
Na miejscu tego zarządu skupił bym sie na szpiegostwie !!! (1)
Dowiedzieć się jakim budżetem będzie dysponowało Zagłębie bo SPR chyba padnie i przebić ich o pół bańki i medal gotowy . Prawda że proste rozwiązanie !!! Przecież za pieniądze można wszystko kupić.
- 2 5
-
2011-05-07 11:37
okazuje się, że nie...
"bo ile to potrzeba kasy by zdobyć złoto"?!?! - kto mógł tak zapytać?
- 4 0
-
2011-05-07 09:44
smutne
jak się poparzy na gdyńskie klubu
to jedynym menedżerem który zna się na dyscyplinie którą zarządza jest Krawczyk z koszykówki babek
a w reszcie klubów w zarządach siedzą dyletanci którzy się wodzą za nos różnym Czyżykom Pacesasom czy Cieplińskim..
nikt nie jest w stanie skontrolować zasadności wydatków pod kątem merytorycznym i potem jest zdziwienie że miernoty za ciężki kesz sprowadzone nie grają- 9 6
-
2011-05-07 09:57
Tak,Krawczyk dzięki któremu obrończynie tytułu zakończyły sezon poza podium! (4)
Świetne porównanie,nie ma co!
- 7 8
-
2011-05-07 10:06
człowieku nie patrz na ostatni sezon ale na 16 lat
ile tytułów mistrza i wicemistrza
plus dwa razy drugie miejsce w Europie
nikt mu do pięt nie dorasta jeśli chodzi o osiągnięcia
równać mogłoby się stare Wybrzeże ale to były inne czasy i milicja- 6 6
-
2011-05-07 10:21
Właśnie mamy w VŁ takich znawców jak Ty . (2)
Z tym budżetem jaki miał Krawczyk w tym roku to jego osiągnięcie należy uznać za sukces . Potrafił z tak kiepskimi finansami zatrudnić super trenera i z przeciętnych zawodniczek bardzo dużo wycisnąć . Jako prezes ma bardzo dużą wiedzę o koszykówce kobiet i gdyby Pan Matyka miał 50% tej wiedzy to zespół w tym roku miałby nie tylko medal złoty ale i puchar . Wystarczyło tylko nie przeszkadzać w tworzeniu się zespołu a go wspierać odpowiednimi działaniami - bo nic robienie to przeszkadzanie czego przykładem było 8 zawodniczek przed decydującymi meczami z kończącymi się kontraktami .
- 6 4
-
2011-05-08 15:26
Sukces Krawczyka?Wolne żarty! (1)
Do pierwszego anonima: to prezesem jest się za dawne (jak na historie Lotosu BARDZO DAWNE) zasługi,a nie za aktualną formę i skuteczność?Gratuluję podejścia; z takim samym ileś to potężnych dziś zachodnich klubów byłoby dziś w głębokiej... Mietek się wyraźnie zestarzał i górę nad rozsądkiem oraz refleksem coraz mocniej bierze w nim samouwielbienie! Z nim lepiej nie będzie...
Do drugiego niepodpisanego: ten trener to mu się akurat trafił jak ślepej kurze ziarno.A Tanasejczuka to kto zatrudnił? Święty Mikołaj?
Przeciętne zawodniczki,palenie głupa przez cały sezon i ciagły brak centra jako stała wymówka dla porażek; oto "osiągnięcia" i "trafne decyzje" Mietka w tym sezonie.Ostrzeżeniem był już poprzedni sezon,ale wymęczone mistrzostwo w lidze jeszcze jakoś go obroniło (choć wtedy już było widać,że to kolos na glinianych nogach i poza ligą niewiele zwojuje); ten sezon to te same błędy,tylko zwielokrotnione... i opłakany efekt.- 1 1
-
2011-05-08 15:46
Kłopotem Miecia jest Lotos
To stamtąd dostaje tyle kasy że może patrzeć jak czołówka ligi mu ucieka.
- 1 1
-
2011-05-07 10:07
do tego wyzej patrzy sie na ergonomie (2)
tzw. ile miałeś i co z tego wycisnąłeś
4 miejsce Krawczyka przy tak kiepskim składzie to jak mistrz Prokomu czy brąz Łączpolu którzy na tle rywali byli mega mocni personalnie i finansowo- 4 5
-
2011-05-08 15:16
A kto odpowiada za tak kiepski skład? (1)
Kto ściągnął Tanasejczuka? Kto zjechał w specjalnym oświadczeniu dziennikarza (co ciekawe chyba dziennikarza z tego portalu) za napisanie o problemach fiansowych klubu?Krawczyk puścił oficjalne dementi,że wszystko jest OK; no to jak wg niego wszystko było OK,to rozliczamy go za doprowadzenie obrońcy tytułu do zaledwie czwartego miejsca pomimo braku obiektywnych przyczyn natury finansowej! A prawda jest taka,że Miecio po prostu bał się,że w razie ogłoszenia braku środków na obronę tytułu ktoś zaproponuje (i że propozycja ta zostanie przyjęta) by poczynić oszczędności także na części jego poborów.
- 1 2
-
2011-05-08 15:20
Teoria SPISKOWA !
Nie masz żadnych na to dowodów tylko spekulujesz !!!
- 0 2
-
2011-05-07 10:09
Panie Matyka . (2)
Będąc w zarządzie trzeba było zachować trochę zimnej krwi a nie działać impulsywnie . Na takie działanie mogą sobie pozwolić kibice . To że Trener Ciepliński ma twardą rękę wiedzieliście przed jego zatrudnieniem . Że ma swoją zagorzałą grupę "fanów" i " fanek" które w części rekrutują się z leniwych zawodniczek też nie było to tajemnicą - chyba że wy o tym nie wiedzieliście zatrudniając Cieplińskiego a to stawia was w jeszcze gorszym świetle . Część transferów chybiona pod waszym naciskiem też trenerowi nie ułatwiło zadania a wręcz wprowadziło w zespole zamęt . I arcydziełem już trzeba nazwać weryfikację zespołu po zwolnieniu trenera a nie posiadając nikogo na jego miejsce !!! Trzeba było podziękować Trenerowi Cieplińskiemu po przegranym boju z SPR-em wypłacić to co mu się z kontraktu należało i zatrudnić od razu innego trenera który by dokończył rozgrywki ligowe wraz z pucharowymi . Miał by nowy trener możliwość przyjrzenia się zespołowi pod względem przydatności pod swoją koncepcję prowadzenia zespołu . A tak następny sezon będzie jak AMEN w pacierzu stracony , bo nie wierzę w cuda aby inny trener dał sobie radę z tą rozpierduchą jaka jest obecnie w zespole. Co do medalu brązowego w tym roku to osobiście w jego zdobycie nie wierzę. W tym zespole nie ma motywacji a Politechnika stoi przed historyczna możliwością zdobycia pierwszego medalu i na pewno bardzo wysoko zawiesi poprzeczkę .
- 12 6
-
2011-05-07 15:34
(1)
Jakiegos zatrudnic po przegranej z sperm - jakiegos??? To bylby dopier metlik
- 2 0
-
2011-05-07 15:39
" Metlik " to masz w głowie !
Nie do rytmu nie do taktu wsadź se palec do kontaktu ! Tyle sensu w tej wypowiedzi !!!
- 1 2
-
2011-05-07 10:39
do tego od szpiegowania (6)
jest jeszcze prostszy sposob
dogadac sie z Karkut
niech wezmie co najlepsze z Lubina i przyjdzie do Gdyni- 4 7
-
2011-05-07 10:49
Karkut ma jaja !!! (5)
I na tyle co Ciepliński sobie pozwolił manipulować przy transferach by nie pozwoliła.
- 3 6
-
2011-05-07 11:37
i o to chodzi (3)
jak zarząd nie ma pojecia o ręcznej to niech powie tylko ile jest kasy do wydania
a
trener decyduje kto jest potrzebny kto nie w ramach takiego budzetu
i trener powie wtedy na ile taka ekipa starczy
Cieplinski sam sobie winien ze uznal ze ma pake na mistrza- 3 1
-
2011-05-07 13:33
Nie ma takiego trenera i nie ma takiej paki . (2)
Która zagwarantuje mistrza . Nie ma takiego trenera który przed rozgrywkami nie walczy z drużyną o najwyższe cele . Nie przypominam sobie aby Ciepliński kiedykolwiek deklarował że złoty medal w tym roku jest już VŁ . Deklarował tak samo jak i zawodniczki że będą walczyli i że interesuje ich złoty medal . To że nie wyszło to składowa kilku powodów poczynając od zarządu wydającego kasę na bzdurne transfery , uległego trenera który dał sobie wcisnąć niechciane zawodniczki i same zawodniczki zdegustowane postawą zarządu . Czyli w zespole nie było jeszcze atmosfery na złoto pomimo potencjału jakim dysponował ten zespół .
- 4 3
-
2011-05-07 20:19
To napisał sam Jerzy Ciepliński (1)
- 1 3
-
2011-05-07 21:59
Ja pikuje !
Rozszyfrował minie . Jasnowidz jaki czy co ?
- 1 0
-
2011-05-07 18:51
anatomoczne dywagacje
Chyba jakaś prowokacja,
w tym trenerskim ugorze.
To niestety jest racja,
Karkut jaj mieć nie może.
I to nie kwestia natury,
piszę to wręcz z ochotą.
Mając taki skład już z góry,
dawno mogła zdobyć złoto.- 3 3
-
2011-05-07 14:05
trener chyba wymiekka juz sie tlumaczac.
Co do polityki klubu - zachowali sie fair rozmawiajac z kandydatami po decyzji o J.C.
Nowy trener mial czas widziec final four nawet w TV.
Mecze trwaja wiec o ile nie bedzie to trener aktualnie prowadzacy zespol ekstraklasy (sam gra - zreszta i tak zna zawodniczki) ma szanse zobaczyc zespol w walce o braz.
czy nierozsadne jest zachowanie trzonu skladu jak postanowili dzialacze? po rewolucjach kadrowych moze wystarcza tylko delikatne korekty. nie wiadomo co z drugim trenerem, ale jezeli on zostaje to nik lepiej od niego nie zna zespolu - pracuje z nim najdluzej.
przetrzymywanie zawodniczek z kontraktami tak dlugo moze nie jest dobrym rozwiazaniem, ale parzac na lotos (zmiana trenera PO sezonie) i odejscie czolowej zawodniczki PO sezonie nie lepiej wyglada. tak wiec porownywanie klubow nie ma sensu. kazdy zarzad sam piwo warzy, ktore musi pozniej wypic.- 6 5
-
2011-05-07 20:17
Jurek daj spokój!Nie pisz juz tych głupot bo ludzie uwierzą! (2)
Trener taki biedny, bezwolny - zmuszali go do tych nieudanych transferów a on ich nie chciał i pewnie kazali mu przyjąć tą drewnianą Ałłę, która miała stać się hitem sezonu?Bzdury!Ciepły zawsze rządzi i manipuluje ludźmi i jak się coś spieprzy to zawsze zwali winę na innych.Stare numery doktorka!Sukcesy są jego a porażki zawodniczek i tych z Zarządu.Panie trenerze - trzeba odejść z honorem i najlepiej z Adusiem bo po co nowemu trenerowi taki płaczliwy facet - niby przyjaciel wszystkich a za plecami mąci i krytykuje!
- 7 5
-
2011-05-07 20:51
Nie zapomniałaś dodać czegoś ?
Że była i wyjątkowo leniwa !!! buuuuuuuuuuuuuuuuhaha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 1
-
2011-05-07 22:00
kolejna rozzalona, biedna czyzby Twoj nik pochodzil od slowa zawodzic?
- 4 0
-
2011-05-07 20:23
Nowy trener uzdrowi atmosferę a to jest bardzo ważna sprawa w zespole i na pewno ma duży wpływ na wynik (2)
Dziewczyny walczcie jutro tak jak na pucharze a będzie wygrana!Nie oglądajcie się na Jurka i na tych co was krytykują!Pokażcie co potraficie!
- 4 2
-
2011-05-07 22:25
W Elblągu mają nowego trenera . (1)
Po rundzie zasadniczej miały 5 miejsce a teraz przegrywają z Piotrkowią walkę o 7 lokatę. Także nowy trener nie zawsze oznacz progresje wyników drużyny . Chciałbym bardzo żeby w VŁ ta zmiana wyszła na dobre ale to nic pewnego . W piosence Budka Suflera śpiewa że " do tanga trzeba dwojga " a ja dopowiem że do stworzenia dobrej drużyny trzeba trojga !
- 4 0
-
2011-05-07 22:29
Ps.
Jak byś miał problem z " trojgiem " to podpowiem : zawodniczki , trener , zarząd klubu ze sponsorami w zaprzęgu ciągnącym w jednym kierunku .
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.