- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (58 opinii)
- 2 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (9 opinii)
- 3 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (12 opinii)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (17 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (4 opinie)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (133 opinie)
Vućko robi dobrą reklamę Gdańskowi
6 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł na ten temat
Mija 10 lat od Euro 2012. Turniej zmienił Trójmiasto
Luka Vućko może być jedynym piłkarzem Lechii, który na PGE Arenie zagra również podczas Euro 2012. Telefon stopera gdańskiej drużyny od piątku mocno się grzeje, bo Chorwaci chcą od niego uzyskać jak najwięcej informacji o Gdańsku. Jak nas zapewnia sam piłkarz biało-zielonych, jest dobrym ambasadorem naszego miasta i mówi o nim w samych superlatywach. Ponadto jest przekonany, że dobre polskie piwo i wcale nie tak odmienny od chorwackiego język polski sprawią, że Chorwaci będą się u nas doskonale bawić i to bez żadnych ekscesów.
Luka Vućko z Chorwacji do Lechii dotarł przez ligę rosyjską i turecką zimą tego roku. Kontrakt ma ważny do czerwca 2013 roku. Odległość z Zagrzebia do Gdańska wynosi około 1500 km. Piłkarz wierzy, że perspektywa tak dalekiej wyprawy nie zniechęci fanów trzeciego zespołu piłkarskiego Mundialu z 1998 roku.
- Z Chorwacji do Polski jest dosyć daleko i to rzeczywiście może być problem, ale myślę, że jedyny. Wierzę, że moi rodacy licznie przyjadą do Polski, a w szczególności do Gdańska. Sporo z nich na co dzień mieszka w Niemczech i Skandynawii, skąd będzie im zdecydowanie bliżej - twierdzi lechista.
Pierwsze dwa spotkania reprezentacja Slavena Bilića zagra w Poznaniu, gdzie zmierzy się z Włochami i Irlandią. W Gdańsku zagrają 18 czerwca z Hiszpanią i będzie to dla nich ostatnie spotkanie fazy grupowej. - Cieszę się, że zagramy z nimi właśnie tutaj. Te zdecydowanie najtrudniejszy przeciwnik, najlepszy zespół na świecie - zdradza Vućko, który grupę C ocenia jako dosyć ciężką. Co ciekawe, piłkarz najmniej obawia się Włochów. - Z nimi zazwyczaj radziliśmy sobie dobrze. Kluczowe może okazać się dla nas spotkanie z Irlandią.
Sprawdziliśmy i rzeczywiście, od czasu odzyskania niepodległości w 1991 roku Chorwacja grała z Włochami w oficjalnych spotkaniach pięciokrotnie, nie przegrywając ani razu (trzy zwycięstwa, dwa remisy). Ostatni mecz rozegrany w 2006 roku we włoskim Livorno podopieczni trenera Bilića wygrali 2:0. Gorzej wygląda ich bilans w meczach przeciwko Hiszpanii, z którą przegrali trzy z czterech ostatnich spotkań (raz udało im się zremisować).
Sam Vućko niespecjalnie liczy na miejsce w reprezentacji podczas przyszłorocznych mistrzostw, ale to właśnie jemu chorwaccy dziennikarze przydzielili rolę gdańskiego ambasadora. - Byłoby fajnie zagrać w Gdańsku podczas mistrzostw, ale moja obecna forma nie gwarantuje mi miejsca w kadrze. Dzwonią do mnie dziennikarze i pytają o miasto. Mówię im same najlepsze rzeczy. W Gdańsku na pewno będzie fajniej niż w Poznaniu, tutejszy stadion jest jednym z najpiękniejszych w Europie.
Na razie Luka raz wystąpił w seniorskiej reprezentacji Chorwacji. 26 maja ubiegłego roku zagrał w wyjazdowym meczu z Estonią, zakończonym remisem 0:0.
- Na pewno niebawem zadzwoni do mnie trener Bilić, z którym znam się jeszcze z Hajduka Split i reprezentacji U-21. Powiem mu to samo, same dobre rzeczy - zapewnia piłkarz, według którego Trójmiasto powinno przypaść Chorwatom do gustu.
- Nie jesteśmy super rozrzutni, ale potrafimy się zabawić. Chorwaci na pewno nie przepuszczą okazji, żeby poimprezować w Sopocie czy napić się dobrego polskiego piwa. Najważniejsze będzie jednak to, że Polacy są przyjaźnie nastawionym narodem, a nasze języki nie różnią się znacznie, więc nie powinno być problemów w komunikacji.
Jeśli nasz język przyjdzie Chorwatom z taką samą łatwością jak obrońcy biało-zielonych to rzeczywiście, można być o to spokojnym. Vućko świetnie sobie radzi z porozumiewaniem się po polsku. - Mój polski jeszcze do poprawy, ale będzie lepiej - zapewnia piłkarz-poliglota, bo jak mówią jego gdańscy koledzy z Lechii nie ma języka na świecie, którym Luka się nie porozumie.
Piłkarz nie ukrywa, że jako przedstawiciel miejscowej drużyny czuje się odpowiedzialny za to, jak jego rodacy będą odbierać Trójmiasto.- Bardzo mi zależy żeby Chorwatom się tutaj spodobało. Zobaczą piękny stadion i wspaniałe miasto jakim jest Gdańsk. Jestem pewien, że wszystko wypadnie dobrze. - kończy Vućko, który w pierwszej reprezentacji swego kraju zagrał dotychczas jedno spotkanie.
Mecze w Gdańsku
niedziela 10.06.2012, godz. 18:00
Hiszpania - Włochy- czwartek 14.06.2012, godz. 20:45
Hiszpania - Irlandia - poniedziałek 18.06.2012, godz. 20:45
Hiszpania - Chorwacja
piątek 22.06.2012, godz 20:45
ćwierćfinał: B1 - A2
CHORWACJA
Federacja piłkarska została założona w 1912 roku
Pierwszy mecz międzypaństwowy: 2 kwietnia 1940 roku w Zagrzebiu, Chorwacja - Szwajcaria 4:0
Najwyższe zwycięstwo: 6 czerwca 1998 roku w Zagrzebiu, Chorwacja - Australia 7:0, 7 października 2006 roku w Zagrzebiu, Chorwacja - Andora 7:0.
Najwyższa porażka: 15 czerwca 1941 roku w Wiedniu (Austria), Niemcy - Chorwacja 5:1, 1 listopada 1942 w Stuttgarcie, Niemcy - Chorwacja 5:1, 9 września 2009 w Londynie, Anglia - Chorwacja 5:1.
Bilans meczów z Polską: 3 wygrane Chorwatów, 1 remis, 1 zwycięstwo Polaków, bilans bramek 7:3 dla Chorwatów
Pierwszy sukces: brązowy medal na mistrzostwach świata w 1998 roku we Francji
Największe sukcesy w mistrzostwach świata:
Trzecie miejsce: 1998
Starty w finałach mistrzostw Europy:
1996 - odpadli w ćwierćfinale
2004 - odpadli po rozgrywkach grupowych
2008 - odpadli w ćwierćfinale
Droga do Euro 2012
Drugie miejsce w grupie F: 7 wygranych, 1 remis, 2 porażki, bilans bramkowy 18:7, awans po barażu z Turcją.
Mecz po meczu:
Łotwa (wyjazd) 3:0, Mladen Petrić, Ivica Olić, Darijo Srna
Grecja (dom) 0:0
Izrael (w) 2:1, Niko Kranjčar dwie
Malta (d) 3:0, Niko Kranjčar dwie, Nikola Kalinić
Gruzja (w) 0:1
Gruzja (d) 2:1, Mario Mandžukić, Nikola Kalinić
Malta (w) 3:1, Ognjen Vukojević, Milan Badelj, Dejan Lovren
Izrael (d) 3:1, Luka Modrić, Eduardo da Silva dwie
Grecja (w) 0:2
Łotwa (d) 2:0, Eduardo da Silva, Mario Mandžukić
Turcja (w) 3:0, Ivica Olić, Mario Mandžukić, Vedran Ćorluka
Turcja (d) 0:0
Miejsce w rankingu UEFA: dwudzieste
Trener: Slaven Bilic (od 25 lipca 2006)
Najwięcej meczów w reprezentacji: Dario Šimić 100
Najwięcej goli w reprezentacji: Davor Šuker 45
Federacja piłkarska została założona w 1912 roku
Pierwszy mecz międzypaństwowy: 2 kwietnia 1940 roku w Zagrzebiu, Chorwacja - Szwajcaria 4:0
Najwyższe zwycięstwo: 6 czerwca 1998 roku w Zagrzebiu, Chorwacja - Australia 7:0, 7 października 2006 roku w Zagrzebiu, Chorwacja - Andora 7:0.
Najwyższa porażka: 15 czerwca 1941 roku w Wiedniu (Austria), Niemcy - Chorwacja 5:1, 1 listopada 1942 w Stuttgarcie, Niemcy - Chorwacja 5:1, 9 września 2009 w Londynie, Anglia - Chorwacja 5:1.
Bilans meczów z Polską: 3 wygrane Chorwatów, 1 remis, 1 zwycięstwo Polaków, bilans bramek 7:3 dla Chorwatów
Pierwszy sukces: brązowy medal na mistrzostwach świata w 1998 roku we Francji
Największe sukcesy w mistrzostwach świata:
Trzecie miejsce: 1998
Starty w finałach mistrzostw Europy:
1996 - odpadli w ćwierćfinale
2004 - odpadli po rozgrywkach grupowych
2008 - odpadli w ćwierćfinale
Droga do Euro 2012
Drugie miejsce w grupie F: 7 wygranych, 1 remis, 2 porażki, bilans bramkowy 18:7, awans po barażu z Turcją.
Mecz po meczu:
Łotwa (wyjazd) 3:0, Mladen Petrić, Ivica Olić, Darijo Srna
Grecja (dom) 0:0
Izrael (w) 2:1, Niko Kranjčar dwie
Malta (d) 3:0, Niko Kranjčar dwie, Nikola Kalinić
Gruzja (w) 0:1
Gruzja (d) 2:1, Mario Mandžukić, Nikola Kalinić
Malta (w) 3:1, Ognjen Vukojević, Milan Badelj, Dejan Lovren
Izrael (d) 3:1, Luka Modrić, Eduardo da Silva dwie
Grecja (w) 0:2
Łotwa (d) 2:0, Eduardo da Silva, Mario Mandžukić
Turcja (w) 3:0, Ivica Olić, Mario Mandžukić, Vedran Ćorluka
Turcja (d) 0:0
Miejsce w rankingu UEFA: dwudzieste
Trener: Slaven Bilic (od 25 lipca 2006)
Najwięcej meczów w reprezentacji: Dario Šimić 100
Najwięcej goli w reprezentacji: Davor Šuker 45