Piłkarki ręczne Naty
AZS AWFiS Gdańsk przegrały pierwszy mecz finałowy o mistrzostwo ekstraklasy. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego uległy na wyjeździe SPR Lublin 32:33 (18:18). Kolejne dwa mecze odbędą się w najbliższą sobotę i w niedzielę w Gdańsku (początek godzina 18.30). Zespół wraca do głównej hali AWFiS przy ul. Wiejskiej. Rywalizacji toczy się do trzech zwycięstw.
W zasadzie powtórzyła się historia sprzed dwóch tygodni z półfinału, z Lubina. Nata rozpoczęła z animuszem, a wraz z rozwojem gry do głosy zaczęły dochodzić rywali. Całe szczęście, że tym razem akademiczki nie skapitulowały i walczyły do końca. Stąd skończyło się honorowym wynikiem, choć tak naprawdę w play off różnica bramkowa nie ma żadnego znaczenia.
Mecz rozpoczął się od dwóch trafień Łabul. Po akcji Bołtromiuk Nata prowadziła 3:1, a potem cieszyła się jeszcze z przewagi 6:2 i 8:5.
Pojedynek zaczął się wyrównywać od około dwudziestej minuty. Lublinianki dogoniły wreszcie remis przy 14:14, a w 23. minucie Włodek z karnego dała gospodyniom prowadzenie pierwsze tego dnia (15:14)
Po zmianie stron żadnej z drużyn nie udało się osiagnąć większej przewagi. Rezultat oscylował wokół remisu. Byliśmy świadkami popisów strzeleckich Włodek z jednej i Kudłacz z drugiej strony. W ich rywalizacji padł remis. Szkoda, że lepszym zespołem okazał się SPR. Ale chyba zasłużenie. Gdańszczanki po raz ostatni prowadziły przy wyniku 24:23, gdy udaną akcją popisała się Łabul.
Losy tego meczu miejscowe rozstrzygnęły już praktycznie na trzy minut przed końcem. Wówczas zdobyły dwie bramki po kolei (Ewa Damięcka, Dorota Malczewska) i odskoczyły na 33:30. Co prawda później musiały się bronić w osłabienie, ale korzystnego rezultatu nie oddały. Bramki Kudłacz sprowadziły końcowy wynik do jednego trafienia różnicy.
Bramki SPR: Sabina Włodek 12, Ewa Damięcka 9, Kristina Swatko 4, Beata Aleksandrowicz 2, Dorota Malczewska 2, Inna Silantiewa 2, Małgorzata Rola 1, Mirosława Hipnarowicz 1.
Nat: Karolina Kudłacz 12,
Justyna Łabul 5,
Daria Bołtromiuk 5, Monika Stachowska 4, Agnieszka Truszyńska 3, Hanna Strzałkowska 2, Agnieszka Kapała 1.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
