• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W trojmiasto.pl bezpłatne zaproszenia na Grand Prix

jag.
2 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Rosjanki miały o wiele lepsze warunki fizyczne niż Polki, ale nasze reprezentantki nie oddały im pola na siatce. W bloku od prawej Karolina Kosek, Berenika Okuniewska i Joanna Kaczor. Rosjanki miały o wiele lepsze warunki fizyczne niż Polki, ale nasze reprezentantki nie oddały im pola na siatce. W bloku od prawej Karolina Kosek, Berenika Okuniewska i Joanna Kaczor.

Polskie siatkarki po raz drugi pokonały w Sopocie w towarzyskim meczu reprezentację Rosji. Po niedzielnym sukcesie nad mistrzyniami świata 3:0, dzisiaj biało-czerwone triumfowały 3:1 (25:22, 25:22, 19:25, 25:22). Były to ostatnie sprawdziany przed turniejem Grand Prix, który rozpocznie się w najbliższy piątek w Gdyni. Dla naszych czytelników mamy bezpłatne zaproszenia na te rozgrywki. Wystarczyć zadzwonić we wtorek w południe...

.


Dla naszych Czytelników mamy 10 pojedynczych zaproszeń na niedzielne mecze (8 sierpnia) siatkarek w turnieju Grand Prix w Gdyni: Polska - USA (godzina 16.15) oraz Niemcy - Dominikana (19.15).
Aby otrzymać wejściówkę, wystarczy we wtorek, między godziną 12:00 a 12:15 zadzwonić do naszej redakcji pod numer tel. 58 321 95 00, i podać hasło "konkurs siatkówka". Obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy!"
W tym tygodniu do wygrania będą również bilety na mecze 6 i 7 sierpnia w ramach gdyńskiego turnieju. Szczegóły wkrótce na portalu trojmiasto.pl


POLSKA: Sadurek, Kaczor, Bednarek-Kasza, Skowrońska-Dolata, Barańska, Gajgał, Maj (libero) oraz Zenik, Okuniewska, Skorupa, Zaroślińska, Kosek.

ROSJA: Starcewa, Fatiejewa, Duskrjadczenko, Koszelewa, Gamowa, Borodakowa, Kriuczkowa (libero) oraz Gonczarowa, Bogaczewa.

Sędziowie: Sęk i Jasiński (Polska). Widzów: 1500.

W porównaniu do niedzielnego meczu, które biało-czerwone wygrały 3:0, Władimir Kuzjutkin dokonał dwóch zmian w wyjściowej "6". Do gry weszła atakująca Jekatierina Gamowa oraz środkowa bloku, Maria Duskrjadczenko. Polki zaś zaczęły w podstawowym składzie bez żadnych roszad w porównaniu z dniem poprzednim.

Lepiej w mecz weszły Rosjanki. Pierwszy punkt dla biało-czerwonych zapisano przy 0:3 po zepsutej zagrywce Olgi Fatiejewej. Potem nasze siatkarki odbijały się od "bloku" rywalek i nie poprawiły powstrzymać ataków Gamowej. Zrobiło się 4:10.

Naszą reprezentację do walki poderwała Anna Barańska. Po skutecznym zbiciu zdobyła przejście, a następnie "pogoniła" rywalki zagrywką. Udało się wygrać pięć punktów z rzędu na 9:10. Niestety, wówczas Ani zadrżała ręka i kolejny serwis zatrzymał się na taśmie.

Drugi raz do odrabiania strat nasza drużyna przystąpiła po drugiej przerwie technicznej. Przy zagrywce Agnieszki Bednarek-Kaszy biało-czerwone zdobyły cztery punkty z rzędu i zmieniły wynik 13:16 na 17:16!

W końcówce trener Jerzy Matlak sięgnął odważnie po cztery siatkarki z ławki. I to one zdobywały punkty na wagę poprawiania wyniku. Atakująca Katarzyna Zarośliska doprowadziła do 21:19, a eksgedanistka, Berenika Okuniewska skutecznie przebiła piłkę przechodzącą na 22:19.

Wówczas o przerwę poprosił Kuzjutkin. Po rozmowie z trenerem Rosjanki wyrównały na 22:22. Wtedy grę przerwał Matlak. Ta pauza wyszła również na dobre Polkom. Prowadzenie odzyskała Okuniewska, a po chwili Zaroślińska zaatakowała po przekątnej na 24:22. Wygranie piłki setowej to także zasługa Zaroślińskiej, która zablokowała Tatianę Koszelewą.

Do drugiego seta Polki wyszły "6", którą kończyły poprzednią partię, czyli m.in. z Okuniewską, Zaroślińską i Katarzyną Skorupą, a po kiepskim początku dostała szanse kolejna rezerwowa Karolina Kosek. Trzeba jednak było odrabiać straty od 1:5. Rosjanki wyjściowy skład wzmocniły bowiem Natalią Gonczarową.

Atakuje Katarzyna Skowrońska-Dolata, która szczególnie dobrze grała w końcówce drugiego seta poniedziałkowego meczu. Atakuje Katarzyna Skowrońska-Dolata, która szczególnie dobrze grała w końcówce drugiego seta poniedziałkowego meczu.
Przy wyniku 3:7 trener Matlak do gry przywrócił Katarzynę Skowrońską-Dolatę, ale drużynę znów do walki poderwała Barańska. To Annie wyszły dwa sytuacyjne ataki, a Okuniewska ze Skorupą poprawiły blokiem. Dzięki temu Polki doprowadziły do remisu 7:7.

Przy 11:10 doczekaliśmy się pierwszego w tym secie prowadzenie, po bloku Bednarek-Kaszy i Kosek. Natomiast atak Skowrońskiej-Dolaty pozwolił poprawić rezultat na 13:11. To był dopiero początek dobrej passy Katarzyny. Na 18:16 wyszedł jej niesamowity cross z drugiej linii, po którym piłka przetoczyła się po taśmie i spadła na rosyjską stronę. Ona też odpowiadała skutecznymi atakami, gdy Rosjanki wyrównały na 20:20 i 21:21.

Do Skowrońskiej-Dolaty należał też w tym secie ostatni punkty. Zaraz po tym, gdy Okuniewska ze środka zdobyła piłkę setową na 24:22, Kasia zaserwowała tak, że Koszelawa nie była w stanie jej przyjąć.

Trener Matlak ponownie niczym zgodnie z powiedzeniem, że zwycięskiego składu się nie zmienia, na trzeciego seta zostawił tę samą szóstkę, którą kończył poprzednią partię, m.i n. z Kosek, Okuniewską i Skorupą. Tym razem Polki nie pozwoliły odskoczyć rywalkom, a sam już przy 2:1 osiągnęły przewagę, a potem korzystny wynik utrzymywały do 7:5.

Rosjanki wróciły do gry, wyrównując na 9:9, a następnie poprawiając na 15:12. Trener Matlak próbował jeszcze raz zmobilizować zespół do walki, prosząc o "czas". Po drugiej przerwie technicznej (14:16) na rozegranie weszła Milena Sadurek. Udało się wyrównać na 16:16.

Szkoda, że biało-czerwone nie poszły za ciosem, a wróciły do błędów. Przy 17:18 zablokowana została Kosek, po chwili Zenik nie podbiła zagrywki Gonczarowej, a w kolejnej akcji Karolina wyrzuciła piłkę w aut na 17:21. Kolei tego seta nie odmieniła już podwójna zmiana w naszych szeregach, gdyż wyraźnie "siadło" też po naszej stronie przyjęcie. Dwa ostatnie punkty w tej odsłonie zdobyła Gamowa.

Czwartego seta Polki rozpoczęły wyjściową "6" z korektami jedynie na rozegraniu (Skorupa) i środku bloku (Okuniewska). Zaczęły dobrze, bo od 4:2. Gdy jednak Rosjanki osiągnęły prowadzenie 7:6, na wystawę weszła Sadurek. Przy 7:11, po stracie czterech punktów z rzędu o "czas" poprosił trener Matlak.

Pomogło. Rosjanki zostały wybite z rytmu. Zupełnie nie potrafiły sobie poradzić z zagrywką Sadurek. Polki wyrównały na 11:11. Wówczas o przerwę poprosił szkoleniowiec przyjezdnych. Zyskał tyle, że po powrocie do gry Sadurek zepsuła serwis, a i dwa kolejne punkty były dla "sbornej" (11:14).

Jednak, że kobieca natura jest zmienna, znów nastąpiła zmiana ról. Gamowa biła w aut i tym samym na drugą przerwę techniczną to Polki wyszły z korzystnym wynikiem (16:15), a po powrocie do gry asa posłała Bednarek-Kasza na 17:15.

Przy 21:18 punkt z serwisu zdobyła Barańska. Rosyjski selekcjoner natychmiast przerwał grę. Ale Ani nikt już nie mógł zatrzymać. Po powrocie do gry polska przyjmująca zdobyła jeszcze dwa punkty zagrywką na 23:18!

Pierwszą piłkę meczową mieliśmy przy 24:20. Przy ogłuszającym dopingu publiczności "ostatni, ostatni" Rosjanki obroniły się dwukrotnie. Wreszcie pomyliła się Gamowa, która piłkę przechodzącą wyrzuciła w aut i nic już nie wskórała u sędziów, reklamując zagranie po rękach polskiego bloku.

- Wygraliśmy dzięki uporowi, konsekwencji, mimo tego, że przegrywaliśmy w paru setach wczoraj i dzisiaj dosyć wyraźnie. Dziewczyny się nie podłamywały, grały do końca i to przynosiło skutek. W jakimś tam momencie zaczęła zaskakiwać nasza trudna zagrywka i Rosjanki były bezsilne, bo robiły mnóstwo błędów. Jak na pierwsze mecze w nowym składzie można być zadowolonym z wyników, ale mecze pokazały ile jeszcze jest do zrobienia. Wygranie z Rosjankami odniesione obojętnie gdzie i kiedy zawsze daje pozytywnego "kopa" do dalszej pracy - ocenił trener Jerzy Matlak.
jag.

Wydarzenia

Opinie (27) 3 zablokowane

  • wygrałem wejściówkę!

    • 1 0

  • za mecz w konspiracji ktos powinie beknąć

    organizatorzy pokazali że mają wszystkich w dup....

    • 0 1

  • Paulina Maj czy Mariola Zenik? (3)

    Która libero lepsza?

    • 0 0

    • oczywiscie... (2)

      ze Mariola,bez dyskusji

      • 0 1

      • ale wczoraj mariola dawała kiepskie zmiany ... (1)

        • 0 1

        • nie calkiem ;)

          Jej obrony twarza byly dosc ciekawe ;] Szacunek,po takiej bombie w twarz jeszcze potrafila podbic pilke w obronie,ktora zakladam ze widziala rozmazana - w koncu po zakonczeniu akcji ciagle lecialy jej lzy

          • 0 0

  • rosjanki (2)

    zamiast chodzić po bulwarze w niedziele i się pokazywać powinny trenować

    • 3 3

    • dla mnie niech one chodza a ty zostan w domu

      • 2 0

    • ode tutaj na wakacjach ;-)

      Rosjanki nie grają w WGP!

      • 2 0

  • Numery Rosjanek :) (2)

    nazwiska według polskiej transkrypcji

    1. Borodakowa
    2. Machno
    3. Duskrjadczenko
    7. Krjuczkowa libero
    8. Gonczarowa
    9. Fatiejewa
    10. Wekszina
    11. Gamowa
    13. Starcewa
    15. Koszelewa
    16. Merkułowa
    17. Bogaczewa
    18. Mołofiejewa
    19. Uraljewa

    • 3 0

    • Dzięki ŚLICZNE :)

      • 2 0

    • wielkie dzięki :)

      • 1 0

  • byłem, widziałem

    i mnie się podobały.
    Polki

    • 4 0

  • no to znowu nasze laski 3 : 0 (2)

    • 5 4

    • (1)

      3:1 ;p

      • 0 1

      • zerknij na godzine te wyzej pisal to gdy mecz jeszcze trwal

        :)

        • 0 0

  • Niestety to nie jest żarcik :| a w necie praktycznie nie moge znaleść składu Rosjanek z numerami i zdjęciami

    • 2 0

  • Kadra Rosji- pomocy (1)

    Pomógłby mi ktoś rozpoznać na fotkach, które mam siatkarki Rosji? Jest ktoś w stanie? Prosze o kontakt gg:11528583

    • 0 0

    • jakiś żarcik:>

      • 1 0

  • Polska - potęga piłki siatkowej !

    brawo dziewczyny ;]

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane