Lechia wypożyczy kolejnego piłkarza z niemieckiego Hoffenheim. Do Gdańska ma trafić reprezentant Chorwacji do lat 19. Bramkarz Marko Marić w ostatnim sezonie zdobył tytuł wicemistrza Austrii z Rapidem Wiedeń. Trwają rozmowy z nowymi defensorami. Negocjowano m.in. ze stoperem finalisty tegorocznej Ligi Mistrzów, Dmytro Czyhrynskim, ale obecnie najbliżej pozyskania wydaje się były gracz Legii Warszawa, Inaki Astiz. Nie wykluczona jest również kolejna transakcja na linii Gdańsk - Białystok. Biało-zieloni na pierwszym powakacyjnym treningu spotkają się w poniedziałek o godzinie 16:00 na stadionie przy ul. Traugutta.
ADAM MANDZIARA: NA NOWY SEZON 40 MLN ZŁ W BUDŻECIE, ALBO TROCHĘ WIĘCEJ-
Myślę, że będzie to taki mikst: 1-2 starszy, 3 młodszych albo w odwrotnych proporcjach. Chcemy mieć zabezpieczoną każdą pozycję zarówno doświadczonym jak i młodym piłkarzem. Ci utalentowani muszą przecież mieć się od kogo uczyć - tak o planach transferowych mówił
Adam Mandziara w drugiej części wywiadu, który opublikujemy w najbliższych dniach.
-
Wiemy, że musimy strzelać więcej bramek. Ponadto potrzebujemy piłkarzy, którzy dadzą nam stabilizację w defensywie. Wiosną, gdy pojawiły się kontuzje, w tej formacji było mało zawodników do gry - dodał prezes Lechii.
Zgodnie z tymi założeniami w bramce mamy przymiarki zarówno do rutyniarzy (Jan Mucha, Tomasz Kuszczak) jak i do golkipera, które ma wszelkie dane ku temu, by rozwijać talent.
Rapid Wiedeń poinformował, że Hoffenheim przejęło
Marko Maricia, a następnie wypożyczy go do Lechii.
Austriacki klub, który jest wicemistrzem kraju, wyjaśnia, że choć miał prawo do tego bramkarza jeszcze przez rok, to już teraz postanowił zakończyć z nim współpracę, gdyż Chorwat odrzucił ofertę podpisania nowego, długoterminowego kontraktu. Jednocześnie nie ujawnił warunków finansowych dokonanych transferów.
KOMUNIKAT RAPIDU WIEDEŃ W SPRAWIE PRZEJŚCIA MARICIA DO LECHII
Za tą transakcją stoi agencja Rogon, której właściciel
Roger Wittmann jest jednym z inwestorów w gdańskim klubie. Przypomnijmy, że z tym menedżerem są związani także inni piłkarze, których grali w biało-zielonych barwach w poprzednim sezonie m.in.:
Antonio Colak,
Bruno Nazario czy
Kevin Friesenbichler.
Marcić 3 stycznia skończył 19 lat. Jest Chorwatem wychowanym w Austrii. Urodził się w Wiedniu. W reprezentacji do lat 16 grał nawet w obu kadrach narodowych tych państw. Potem zdecydował się na Chorwację. Obecnie jest reprezentantem U-19.
Marko mierzy 191 cm. Jest wychowankiem Post Wiedeń. Od 2004 roku piął się po piramidzie szkoleniowej Rapidu Wiedeń. W pierwszej drużynie rozegrał 9 oficjalnych meczów, a w drużynie rezerw i juniorów uzbierał około 50 gier.
Sięgnięcie po Chorwata potwierdza nasze informacje sprzed blisko dwóch tygodni, że do Gdańska nie wrócą bramkarze, którzy mają z Lechią ważne kontrakty jeszcze przez dwa lata, ale na rundę wiosenną byli na wypożyczeniach. Nowego klubu musi szukać
Dariusz Trela (grał w Bełchatowie), a
Damian Podleśny może zostać w I-ligowej Chojniczance.
LECHIA ZMIENIA SKRZYDŁOWYCH. SPRAWDŹ, KTO WRÓCI Z WYPOŻYCZENIA, A KTO NA NIE ODEJDZIEPiłkarze Lechii po urlopach pierwszy trening mają zaplanowany na poniedziałek, 22 czerwca na 16:00 na stadionie przy ul. Traugutta. Z piłkarzy, którzy przedwcześnie skończyli sezon z powodu urazów, do dyspozycji trenera będzie ponownie
Jakub Wawrzyniak.
-
Obrońca musiał pauzować trzy tygodnie po naciągnięciu mięśnia przywodziciela. W ostatnich dniach piłkarz ćwiczył pod okiem Kamili Chudzik, medalistki mistrzostw świata w lekkoatletycznym siedmioboju. Obecnie po kontuzji nie ma śladu - zapewnia
Rafał Czepułkowski z gdańskiego Rehasport Clinic.
TAK OCENIALIŚCIE PIŁKARZY LECHII ZA GRĘ W MINIONYM SEZONIEWiększy problem jest z
Gersonem. Brazylijski obrońca doznał pęknięcia mostka i tym samym jego gra w sparingach jest wykluczona. Szacuje się nawet, że piłkarz może opuścić także pierwsze dwa miesiące sezonu. Jako że już pożegnano się z Grekiem
Mavroudisem Bougaidisem jest pilna potrzeba zatrudnienia nowego stopera.
W RAMACH PRZYGOTOWAŃ DO SEZONY LECHIA ZAGRA M.IN. Z APOELEM, SZACHTAREM ORAZ MONACO BĄDŹ HANNOVEREMNegocjowano z reprezentantem Ukrainy, który w trakcie poprzedniego sezonu przeniósł się z Szachtara Doniec do Dnipro Dnipropietrowsk, a w przeszłości był m.in. piłkarzem Barcelony. Jednak na razie
Dmytro Czyhrynski nie wybiera się do Polski. Także z Wisły Kraków nie zamierza się ruszać
Arkadiusz Głowacki. Dlatego wróciła koncepcja zatrudnienia
Iniakiego Astiza, choć w maju Lechia dementowała zainteresowanie tym piłkarzem.
32-letni Hiszpan jest wolnym piłkarzem. W Polsce gra od 2007 roku. Z Legią zdobył dwa tytuły mistrza i trzy wicemistrza kraju i aż pięciokrotnie triumfował w Pucharze Polski. Jego bilans w ekstraklasie to 159 meczów, 8 goli.
INAUGURACJA SEZONU MECZEM Z CRACOVIĄ NA PGE ARENIELechia jest zainteresowana również innymi piłkarzami z ekstraklasy. Możliwa jest na przykład kolejna transakcja na linii Gdańsk - Białystok. Przypomnijmy, że z Jagiellonią już związał się
Piotr Grzelczak, z którym biało-zieloni nie przedłużyli kontraktu.
Natomiast w przeciwną stronę może podążyć
Maciej Gajos. 24-latek do ekstraklasy wypromował się w Rakowie Częstochowa, gdzie jego trenerem był...
Jerzy Brzęczek. Pomocnik w Lechii mógłby być alternatywną na pozycji "10" dla
Sebastiana Mili, ale można go również ustawić na "8" bądź lewym skrzydle.
Gajos w Jagiellonii rozegrał 88 meczów w ekstraklasie, strzelił 11 goli. Był już powoływany do reprezentacji Polski przez
Adama Nawałkę. W Białymstoku kontrakt ma ważny jeszcze przez rok, a zatem tego lata klub pozyskujący musiałby go wykupić.
POŻEGNALNY WYWIAD Z MARCINEM PIETROWSKIMW grze o tego gracza jest także Lech Poznań. Lechia ma ten atut, że z Jagiellonią już przeprowadziła kilka transakcji w ostatnich miesiącach, a ponadto mogłaby znów zaproponować wymianę. Do Białegostoku mógłby wrócić na przykład
Adam Dźwigała, który w tamtym klubie był podstawowym graczem, a w Lechii wiosną nie mógł przebić się ani na środku drugiej linii, ani w centrum defensywy, gdzie też był próbowany.
Na środku rozegraniu już w gdańskiej drużynie zrobiło się luźniej. Nie skorzystano z opcji przedłużenia umowy z
Mateuszem Możdżeniem, a z
Marcinem Pietrowskim rozwiązano kontrakt rok przed terminem.
RUCHY TRANSFEROWE LECHII PRZED SEZONEM 2015/16 Mogą przyjść: Marko Marić (Chorwacja, bramkarz, ostatni klub Rapid Wiedeń, Austria - wypożyczenie z Hoffenheim, Niemcy), Inaki Astiz (Hiszpania, obrońca, Legia Warszawa), Maciej Gajos (pomocnik, Jagiellonia Białystok), Hieronim Gierszewski (napastnik, z drużyny rezerw), Fiodor Cernych (paszport Litwa, napastnik, Górnik Łęczna), Michał Mak (napastnik, GKS Bełchatów), Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, po wypożyczeniu do Zawiszy Bydgoszcz),
Jakub Kosecki (pomocnik, Legia Warszawa), Marco Paixao (Portugalia, napastnik, ostatni klub Śląsk Wrocław), Benoit Pedretti (Francja, pomocnik, Ajaccio, Francja), Deme N'Diaye (Senegal, pomocnik, Lens, Francja)
Odeszli: Marcin Pietrowski (pomocnik, Piast Gliwice, wolny transfer), Piotr Grzelczak (pomocnik, Jagiellonia Białystok, wolny transfer),
Mateusz Możdżeń (obrońca/pomocnik, klub nie skorzystał z opcji przedłużenia kontrakty o 2 lata),
Mavroudis Bougaidis (narodowość Grecja, obrońca, koniec wypożyczenia z Granady, Hiszpania),
Filip Malbasić (Serbia, pomocnik, koniec wypożyczenia z Hoffenheim), Henrique Miranda (Brazylia, obrońca, koniec wypożyczenia z Sao Paulo, Brazylia)
Mogą odejść: Adam Dźwigała (pomocnik/obrońca),
Donatas Kazlauskas (Litwa, pomocnik, na wypożyczenie), Kevin Friesenbichler (Austria, napastnik, po wypożyczeniu do Benfiki Lizbona, Portugalia), Bruno Nazario (Brazylia, pomocnik, po wypożyczeniu do Hoffenheim, Niemcy)
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
