Piłkarki ręczne Dableksu AZS AWFiS w wakacje tradycyjnie doznały ubytków kadrowych, ale w nowym sezon weszły dwoma wysokimi zwycięzcami. W sobotę pozycję lidera ekstraklasy gdańszczanek zweryfikuje Piotrcovia. To na rzecz tej drużyny akademiczki straciły Edytę Chudzik, a wcześniej Hannę Strzałkowską. Początek gry w hali przy ul. Górskiego o godzinie 17.10.
Słupia i Ruch nie okazały się dla akademiczek zbyt wymagającymi rywalami nawet bez Chudzik, Oleny Naumienko,
Lucyny Wilamowskiej i Anny Musiał, który pożegnały się z drużyną po poprzednim sezonie. Cztery punkty i aż 28 bramek na plusie sprawiły, że podopieczne
Jerzego Cieplińskiego są najlepsze w gronie czterech drużyn, które w tych rozgrywkach również tylko wygrywały. W tym towarzystwie jest również Piotrcovia. Zespół, który objął
Janusz Szymczyk (poprzednio ogrywany w Zgodzie przez gdańszczanki, m.in. w play off) pokonał beniaminka w Warszawie AZS AWF 23:21 i u siebie Politechnikę Koszalin 28:21.
Dopiero w sobotę na drodze akademiczek stanie zatem pierwszy wymagający przeciwnik. Jak widać po wynikach trzeba przede wszystkim złamać dobrze dysponowaną defensywę rywalek. Tę formację wzmocniła Chudzik, reprezentacyjna kołowa, która w wakacje podpisała kontrakt w Piotrkowie. Przyjezdne mają przez to bardzo mocną pierwszą linię, bo na skrzydłach są inne kadrowiczki
Kinga Polenz i wspomniana Strzałkowska. Nie brakuje też dobrych zawodniczek na rozegraniu, by wspomnieć również eksgdańszczankę,
Innę Silantiewą-Krzysztoszek oraz niegdyś najlepszą snajperkę ekstraklasy,
Agatę Wypych oraz w bramce (przed laty okrzyknięta wielkim talentem, sprawdzana w kadrze
Beata Kowalczyk i 35-letnia
Beata Skura).
Druga trójmiejska drużyna szukać będzie punktów
w niedzielę w Jeleniej Górze. W poprzednim sezonie na Carlosa Łączpol Gdynia miał patent, bo wygrał w Pucharze Polski oraz uzyskał korzystny wynik w ostatnim meczu sezonu zasadniczego, który dał mu numer trzy do play off. Początek gry o godzinie 16.30.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
