- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (81 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (44 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (91 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Wietcisa na Lechii * Skarszewy zamknięte
Lechia Gdańsk
Dariusz Skalski, burmistrz Gminy Skarszewy, nie takiej małej gminy, bo liczącej ponad 13 tysięcy mieszkańców, mocą decyzji administracyjnej zakazał przeprowadzenia meczu Wietcisa - Lechia na stadionie w Skarszewach. Przepowiedzieliśmy to w środę. Skalski uczynił to w oparciu o opinię Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim, która uznała grę za imprezę o podwyższonym stopniu ryzyka, oraz powołując się na ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych. Pytanie: który obiekt na tym szczeblu spełnia warunki ustawy? Mimo to na ulicach pojawiły się plakaty zapraszające kibiców w sobotę na obiekt przy Wybickiego.
Na stadionie ludzie mówią, że burmistrza nigdy tam nie widzieli, że władza nie interesuje się futbolem. Ale ponoć nawet fuzja raz w roku sama strzela. W Skarszewach - jak się okazało - kulą w płot.
Trener Marek Jankowski nie krył żalu, a wtórowali mu piłkarze, że nie może zagrać z wielką Lechią na własnym boisku. Jeszcze zanim okręg usankcjonował zakaz władzy, brał pod uwagę bojkot meczu w Gdańsku. Nie wiedział, że to dopiero początek nieszczęść drużyny...
W dodatkowym piśmie burmistrz zarzucił wczoraj redakcji "Głosu" tendencyjność. Znowu pudło. Przedstawiliśmy jedynie strony konfliktu, a z tekstu "Dzień Lechii i komunii" jasno wynikało, że większość jest za przeniesieniem meczu do Gdańska! Zaznaczyliśmy wszakże, iż uczciwie jest trzymać się dobrej tradycji, a wynikającej - o czym burmistrz może nie wiedzieć - z ligowego terminarza. Jeśli jesienią gramy na boisku rywala, rewanż jest u nas.
Tej reguły starał się trzymać Henryk Klocek, prezes PoZPN, absolutnie przeciwny dyktatowi kibiców. - Nie może być tak, że sympatycy jednego klubu ustawiają kalendarz - mówił. - Może już na początku wiosny wszystkie mecze należało zaplanować przy Traugutta? Albo przenieść Lechię od razu do III ligi? Naczelnik prewencji w Gdańsku trzy razy zapewniał mnie, że przypilnuje kibiców Lechii udających się do Skarszew!!!
W czwartek w trybie natchmiastowym Klocek zwołał posiedzenie prezydium poszerzonego o szefów wydziałów. Narada trwała cztery godziny. Dużo zależało od postawy Józefa Ebertowskiego. Gdyby prezes Wietcisy zdecydował się odwołać od decyzji burmistrza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, okręg przełożyłby spotkanie. Jednak Ebertowski, cichy orędownik gry w Gdańsku, porzucił ten zamiar. W tych okolicznościach zagłosowano za grą w Gdańsku. - Nic innego nie mogliśmy zrobić, a zależało nam, aby mecz się odbył - podsumował Klocek, trzymający w zanadrzu jeszcze jedną decycję.
Burmistrz Skalski podziękował Tadeuszowi Duffekowi, prezesowi stowarzyszenia Biało-Zieloni, za poparcie idei gry w Gdańsku. O ile postawa kibica Lechii jest zrozumiała, o tyle w ustach władzy coś podobnego zwyczajnie śmieszy. Gdyby zachować tok rozumowania burmistrza, "Głos" mógłby popierać wniosek Arki do PZPN o rozgrywanie wszystkich meczów w Gdyni.
Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN, gdy usłyszał o problemie w Skarszewach, bezceremonialnie oświadczył, że okręg powinien wyrzucić Wietcisę z rozgrywek. PoZPN uczynił inaczej. - Skoro policja uznała, że stadion Wietcisy nie spełnia wymogów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, skoro burmistrz sprzeciwia się graniu na tym obiekcie, postanowiliśmy zamknąć obiekt dla rozgrywek ligowych seniorów oraz młodzieży do końca sezonu - poinformował Klocek. - Decyzja zostanie uchylona w momencie, gdy klub spełni określone wymagania.
Prezes Ebertowski nie widzi problemu: "Dogadałem się z drużyną. Jedziemy do Gdańska. O zamknięciu stadionu oficjalnie jeszcze nie słyszałem. Żadnego pisma nie dostałem." Trener Jankowski, pod którym, na wieść o surowych reperkusjach, ugięły się nogi, powiedział: "Jestem pracownikiem klubu i otrzymałem polecenie zabrania piłkarzy na mecz. Nie mogę też komentować decyzji".
Wietcisa ma tylko cztery punkty przewagi nad stefą barażową.
Kluby sportowe
Opinie (28)
-
2003-05-16 18:19
Wielka Lechia
Dlaczego całe to buractwo-chuligaństwo z Gdańska miesza naturalny porządek rzeczy, który mówi nam: prasłowiańska grusza chroni w swych konarach na zawsze V-ligową podwórkową Lechię i jej robotniczy margines społeczny. Lechia powinna zawsze grać w V lidze a jej Kibice-chuligani, którzy rządzą klubem a jak klub gra źle to się od niego odwracają, powinni mieć okazję emocjonować się takimi rozgrywkami. Na to zasługują.
- 0 0
-
2003-05-16 18:28
Krańcuj te brednie masonerio,w Starogardzie było ponad 700 osób,rozrabiających max.50,czyli 7 procent marginesu,niewiele jak na polskie warunki,gdzie na meczach dominuje wiesniactwo-chuligaństwo.
- 0 0
-
2003-05-16 19:08
szeryf, alessandro, mragda, zeuli i cała ta masoneria
oni wszyscy mają mózgojady, a te mózgojady padają z głodu, do piekła z nimi! zepsute głowy...
- 0 0
-
2003-05-16 19:42
Brawo,ryba psuje się od głowy,ha,ha,ha
- 0 0
-
2003-05-17 11:00
zawodnik-skorumpowani sędziowie
Ty baranie za dużo naoglądałeś się filmów takich jak piłkarski poker. Jak lechia jest słaba to spada z ligi a obarczanie za to sędziów jest paranoją. Jesteś pewnie najsłabszym zawodnikiem, który sie z głodu przewraca w polu karnym i nikt sie na to nie nabiera. Miejsce takich jak ty to B klasa i tam słabsi sędziowie może sie nabiorą.
- 0 0
-
2003-05-17 14:50
nie martwcie sie
Nie martwcie sie kibice lechii. Nawet ja lechia zajmie 3 miejsce w grupie, to prezesi pomorskiego ZPN uchwalą, że 2 i 3 drużyna gra w barażach. Wszyscy tam pilnują aby lechia weszła do IV ligi. Niestety większość "prezesów" jest z gdańska. ŻENADA
Już raz pomogli i lechia nie musiała zaczynać gry od B klasy
Raz pomogli to pomogą znowu- 0 0
-
2003-05-17 15:07
Nie musza pomagać,spójrz na wyniki,Lechia jest najlepsza i dlatego awansuje.
- 0 0
-
2003-05-17 15:15
Bez znaczenia jest czy beda grać na Lechii,czy w Skarszewach,Lechia i tak wygra ligę.
- 0 0
-
2003-05-18 12:24
cud
Oto kolejka cudów. Jak wcześniej pisałem Pomorski ZPN zadba o to aby lechia awansowała. "Przypadkowe" dwa remisy najgroźniejszych rywalii i lechia na I miejscu. O ile lechia dogadała sie ze skarszewami to pozostałe wyniki można nazwać wielkim przekrętem. Niestety to jest polski sport, nie trzeba wychodzić na boisko aby wygrać.
- 0 0
-
2003-05-18 13:15
antylechisto zajmij się ogródkiem
nie masz pojęcia o piłce nożnej, miłego plenienia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.