• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Lechii grozi wojna z kibicami?

Rafał Sumowski
20 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Prezes Lechii Adam Mandziara usłyszał od kibiców sporo gorzkich słów. Zadeklarował jednak otwartość na współpracę. Czy zdoła uniknąć konfliktu z trybunami? Prezes Lechii Adam Mandziara usłyszał od kibiców sporo gorzkich słów. Zadeklarował jednak otwartość na współpracę. Czy zdoła uniknąć konfliktu z trybunami?

Burzliwy przebieg miało spotkanie przedstawicieli Lechii z kibicami gdańskiego klubu. Fani przybyli tłumnie żądając wyjaśnień dotyczących spekulacji na temat polityki klubu. Sporo emocji wzbudziły wcale nie kiepskie wyniki drużyny, a okoliczności podpisywania kontraktów z zawodnikami, postępowania z wychowankami czy zatrudniania w klubie konkretnych osób. Sympatycy biało-zielonych zagrozili otwartym konfliktem, jeśli klub nie zwolni... dyrektor promocji i rzecznika prasowego.



Czy Lechii grozi poważny konflikt na linii zarząd - kibice?

W środowy wieczór sala konferencyjna w PGE Arenie szczelnie wypełniła się kibicami. Na spotkanie z władzami Lechii przybyło prawie 200 sympatyków biało-zielonych. Dla wielu zabrakło miejsc siedzących. Do ich dyspozycji byli: prezes Adam Mandziara, dyrektor zarządzający Maciej Bałaziński, szef scoutingu i menedżer kadry Marek Jóźwiak, trener Jerzy Brzęczek, kapitan zespołu Sebastian Mila oraz Jarosław Bieniuk, pełnomocnik zarządu ds. sportowych.

Organizatorzy spotkania, czyli klub oraz stowarzyszenie kibiców "Lwy Północy", ustalili, że nie wolno w żaden sposób dokumentować dyskusji. Jedyny audiowizualny zapis spotkania dokonany został przez przedstawicieli portalu prowadzonego przez kibiców.

Atmosfera spotkania była niezwykle gorąca już od pierwszych minut. Tak ostrego i pełnego emocji otwarcia, trudno było się spodziewać. Jeszcze zanim padły jakiekolwiek pytania i argumenty, kibice przywitali prezesa Mandziarę i menedżera Marka Jóźwiaka wyzwiskami i szybko dali do zrozumienia, że nie przyszli z nastawieniem petentów w urzędzie. Doszło nawet do gróźb!

Po kilkunastu minutach emocje nieco opadły. Dalej rzucano wprawdzie ostre słowa, ale można było faktycznie rozpocząć dyskusję. Fani gdańskiego klubu mieli do jego przedstawicieli sporo pytań. Poniżej spisaliśmy najistotniejsze kwestie i wypowiedzi, które padły na środowym spotkaniu.

1. Kontrowersje wokół odsunięcia od pierwszej drużyny Nikoli Lekovicia.
To jedno z pierwszych zagadnień poruszonych przez fanów biało-zielonych. Oficjalnie klub tłumaczył tą decyzję chęcią "zredukowania liczby piłkarzy pierwszej drużyny została podjęta z myślą o zapewnieniu zespołowi występującemu w Ekstraklasie najlepszych warunków pracy oraz treningów". Co ciekawe, nie była to decyzja trenera Brzęczka, co po raz kolejny potwierdził przed fanami.

- Do mnie należą decyzje co do składu meczowego. Zarząd ma prawo decydować o całej kadrze pierwszego zespołu - uchylił się od dalszych wyjaśnień szkoleniowiec Lechii.
LEKOVIĆ PRZYWRÓCONY DO PIERWSZEJ DRUŻYNY

- Leković był częściej kontuzjowany niż grał. Ma rozwaloną chrząstkę w kolanie i co chwile przyjmuje zastrzyki. Ciężko polegać na graczu, który nie jest w stanie rozegrać pełnej rundy. Do pierwszej drużyny został przywrócony na wyraźną prośbę trenera Brzęczka. Przystaliśmy na to, skoro zawodnik ten może mu się przydać na najbliższe spotkania - wyjawił prezes Mandziara.

2. Poparcie dla trenera Brzęczka i zawodników.
Zarówno trener Jerzy Brzęczek jak i Sebastian Mila wielokrotnie podkreślili, że są rozczarowani wynikami osiąganymi przez Lechię. Jednocześnie zaznaczyli, że to oni biorą za nią odpowiedzialność.

- Ja odpowiadam za wyniki zespołu i przyjmuję wszelką krytykę na klatę. Pretensje pod tym kątem proszę kierować do mnie. Nie jestem idiotą i jeśli tylko przestanę wierzyć, że nie będę w stanie pomóc tej drużynie, od razu podam się do dymisji - powiedział Brzęczek.
Kibice wyraźnie dali jednak do zrozumienia, że to nie słabe wyniki są główną przyczyną ich oburzenia, zaś trener oraz zespół mogą liczyć na pełne poparcie. W stronę prezesa Mandziary i Marka Jóźwiaka rzucono przestrogę, by nawet nie myśleli o zmianie szkoleniowca. Jednocześnie zapytano trenera o jego rzeczywisty wpływ na transfery. Brzęczek oznajmił, że wszystkie ruchy są z nim konsultowane, choć zdarzyły się pojedyncze przypadki, co do których nie zgadzał się z decyzją zarządu. Nazwisk jednak nie wskazał.


3. Dlaczego klub nie zatrudnia ludzi związanych z Lechią?
Kibice zarzucili władzom Lechii, że sprowadza do klubu zbyt wielu ludzi związanych w przeszłości z Legią. Bynajmniej nie dotyczyło do piłkarzy, którzy reprezentowali w przeszłości barwy "wojskowych" tak jak Daniel Łukasik czy Ariel Borysiuk. Ze zdziwieniem przyjęli zatrudnienie Tomasza Sokołowskiego jako trenera juniorów starszych, czy Adama Fedoruka jako koordynatora szkolenia młodzieży i szkoleniowca rezerw. Obaj znali się z Legii z Markiem Jóźwiakiem. Nieobecnemu na spotkaniu Fedorukowi kibice zarzucili, że jako gracz Lechii/Polonii Gdańsk miał "sprzedawać" mecze. Wypomniano także korupcyjną przeszłość obecnego trenera bramkarzy Andrzeja Woźniaka.

- Czy nie mamy wystarczająco dobrych szkoleniowców w Gdańsku? - padło pytanie z sali.
ADAM FEDORUK O PIRAMIDZIE SZKOLENIOWEJ LECHII

- Tomasz Sokołowski pochodzi z Pruszcza Gdańskiego, Adam Fedoruk z Elbląga. W większości z naszą młodzieżą pracują trenerzy, którzy są związani z naszym regionem: Paweł Budziwojski, Dawid Banaczek, Marcin Kubsik czy Grzegorz Grzegorczyk - odpierał zarzuty Jarosław Bieniuk, któremu w pewnym momencie udało się wyraźnie zapanować nad emocjami kibiców i pokierować dyskusję na merytoryczne tory.

4. Lechia traci tożsamość. Kibice chcą w zespole wychowanków.
Pojawiło się pytanie dlaczego klub pozbywa się wychowanków oraz juniorów od lat związanych z Lechią. Kibice chcieli widzieć dlaczego nie ma w zespole miejsca dla Pawła Czychowskiego, Jacka Jadanowskiego czy wcześniej Przemysława Frankowskiego i w czym Bernard Powszuk jest gorszy od Tiago Valente bądź Rudinilsona. Zapytano też o pensje młodych graczy, którzy ściągnięci zostali do klubu tego lata, a ich pobyt w pierwszym zespole ogranicza się do wspólnych treningów.

- Jacek Jadanowski to chłopak, który włoży głowę tam, gdzie inny nie włoży nogi. Obecnie nie prezentuje jednak wystarczających umiejętności by grać w ekstraklasie - stwierdził trener Brzęczek
JADANOWSKI: LECHIA ZOSTAWIŁA MNIE NA LODZIE

- Proponowałem Jackowi grę w Puszczy Niepołomice, ale nie chciał. Daliśmy mu więc wolną rękę i poszedł do Jaguara. Chcemy mieć w klubie najbardziej uzdolnioną młodzież, która w swoich rocznikach gra w reprezentacji narodowej. Takimi graczami są Michał Żebrakowski czy Adam Chrzanowski. Wierzymy, że dużo pożytku będzie z Hieronima Gierszewskiego, którego wypożyczyliśmy do Bełchatowa. To samo tyczy się Łukasza Kopki w Legionovii. Płacimy im połowę pensji, a umowy ich wypożyczeń mają zapis, że mogą do nas wrócić nawet w grudniu. Jeśli chodzi o juniorów z naszej akademii, podpisaliśmy umowy z 25 zawodnikami, odeszło 3 - wyjaśnił Jóźwiak.
Jako przyczyny rozstania z Czychowskim czy Powszukiem podano zbyt niski poziom sportowy. Prezes Mandziara nie wyjawił ile zarabiają juniorzy sprowadzeni latem. Zarzekał się natomiast, że krążące informacje o uposażeniach rzędu "10, 9 czy nawet 8 tysięcy" są nieprawdziwe.


5. Zakończenie współpracy z Akademią Piłkarską Lechia Gdańsk.
Kibice skrytykowali pomysł odcięcia się od funkcjonującej dotychczas akademii działającej w programie "Biało-zielona przyszłość z Lotosem". Zarzucono klubowi, że powołanie nowej akademii bezpośrednio przy Lechia SA i konflikt pomiędzy dwoma podmiotami nie służy rozwojowi młodych piłkarzy.

- W 2010 roku Lechia oddała najmłodsze roczniki do APLG. Ten podmiot poszedł jednak w swoją stronę. Nie mieliśmy żadnego wpływu na jego działalność. Nie znaliśmy ich umów i nie mieliśmy do nich wglądu. Podjęliśmy decyzję, że chcemy sami szkolić młodzież. Chcemy by trenowała tak, jak zalecają zatrudniani bezpośrednio przez nas specjaliści. Teraz musimy płacić za te dzieci, które tam wcześniej oddaliśmy - odpowiedział prezes Mandziara.
AKADEMIE LECHII, CZYLI MILIONY ZŁOTYCH W TLE

- W cztery tygodnie zbudowaliśmy akademię od podstaw. Pozyskaliśmy 150 chłopaków z Pomorza. Za sam rocznik 1999 płacimy 100 tys. zł ekwiwalentu. Co ważne, my nie pobieramy od młodych piłkarzy składek. Jak się okazuje, akademia może funkcjonować bez tego - dodał Jóźwiak.

6. Kibice żądają zwolnienia dyrektor promocji i CSR oraz rzecznika prasowego.
Trudno było się spodziewać, że ta kwestia wzbudzi tak wielkie emocje i pochłonie znaczącą część środowego spotkania. Kibice dosłownie zażądali w trybie natychmiastowym zwolnienia z Lechii Agnieszki WeissgerberKacpra Sucheckiego. Dyrektor do spraw komunikacji promocji i CSR oberwało się za politykę biletową. Fani mieli pretensje, iż klub rozdaje darmowe bilety zakładom pracy jednocześnie podnosząc ceny wejściówek na spotkania biało-zielonych. Mocno skrytykowano także pomysł mający na celu zachęcenie zakładów pracy do wywieszania ich własnych flag na trybunach.

Inaczej wygląda kwestia rzecznika prasowego. Kibice zacytowali jego wpisy z portalu społecznościowego umieszczone jeszcze zanim objął obecną posadę. Uznali je za obrazę dla sympatyków Lechii i stwierdzili, iż nie godzą się na to by Suchecki pełnił dalej swoją funkcję. Wyrazili jednocześnie oburzenie, że w ogóle zdecydowano się na zatrudnienie go w klubie.

- Nic o tym wcześniej nie wiedziałem. Znam stanowisko tylko jednej strony konfliktu, a za zatrudnienie rzecznika odpowiadał cały zespół. Obiecuję, że wyjaśnię to z naszymi pracownikami i wyciągnę konsekwencje - odpowiedział Mandziara.
Riposta kibiców była bezlitosna. Po raz kolejny nie przebierając w słowach zażądali natychmiastowego zwolnienia wspomnianej dwójki. Zadeklarowali jednocześnie, że jakakolwiek inna decyzja w tej sprawie będzie oznaczała otwarty konflikt pomiędzy klubem a trybunami.


7. Lechia - dojna krowa dla menedżerów?
W tej kwestii pytania były bardzo konkretne i wymagały takich samych odpowiedzi. Fani pytali o powiązania z Lechią Mariusza Piekarskiego, który zainicjował przejęcie klubu przez nowych właścicieli od Wrocławskiego Centrum Finansowego w 2014 roku. Wyrazili zaniepokojenie liczbą graczy reprezentowanych przez tego konkretnego menedżera (Maciej Makuszewski, Daniel Łukasik, Stojan Vranjes, Ariel Borysiuk, a wcześniej Zaur Sadajew czy Adłan Kacajew).

Wątpliwości wzbudziły także ostatnie przedłużenia kontraktów z Makuszewskim, Borysiukiem i Vranjesem. Cała trójka miała umowy ważne przez jeszcze 2 lub 3 lata. Nowe obowiązują do 2020 (Borysiuk i Makuszewski) oraz do 2019 (Vranjes). Pojawiły się domysły, że zabiegi te służą wyłącznie uzyskaniu prowizji menedżerskich.

- Chciałbym przypomnieć, że przyniosłem do tego klubu pieniądze, a nie wziąłem prowizje. Nie wziął ich również Mariusz Piekarski. Możemy pokazać umowy. Jeśli ktoś znajdzie w nich zapis o procencie od umowy, wypłacę mu identyczną kwotę - zadeklarował Mandziara.
BORYSIUK I MAKUSZEWSKI Z KONTRAKTAMI DO 2020 ROKU

- Kwestia długoletnich kontraktów wymaga złożonego wyjaśnienia. Według obowiązujących przepisów, pierwsze 3 lata kontraktu to lata chronione. Jeśli po tym czasie dojdzie do sytuacji, że zawodnik odwróci się od klubu, nie ma przewidzianych sankcji. Klub może domagać się odszkodowania, ale jak dużego? Nie wiadomo. Dlatego dbamy o to, aby przedłużać umowy, w których kończy się okres chroniony - wyjaśnił Maciej Bałaziński.

8. Stan finansów gdańskiego klubu.
Jak poinformował prezes Mandziara, z wynoszącego 13 mln zł zadłużenia, które Lechia miała po odejściu Andrzeja Kuchara, udało się spłacić do tej pory 1,1 mln zł. Obecny budżet to 40 mln zł i jest zabezpieczony przez Franza Josefa Wernze. Przewidywany deficyt szacowany jest na kwotę od 500 tys. do 1,5 mln zł.

WYWIAD Z PREZESEM KLUBU ADAMEM MANDZIARĄ NIE TYLKO O FINANSACH

Kibiców zainteresowała też kwestia opóźnień w spłacie Śląskowi Wrocław kwoty transferowej za Sebastiana Milę.

- Pierwszą ratę wynoszącą ok. 60 procent kwoty spłaciliśmy w terminie. Druga rata wynosząca około 20 procent została uregulowana przez Lechię 3-4 tygodnie po terminie. Do spłaty pozostała ostatnia część - wyjaśnił Maciej Bałaziński.

9. Opóźnienia w dostawach koszulek i zakończenie współpracy z firmą Saller.
Fani biało-zielonych żalili się, że na brak możliwości zakupu wystarczającej liczby koszulek meczowych. Zarzucili władzom klubu, że nie dbają o całkiem pokaźne źródło dochodów i żądali wyjaśnienia kto odpowiada za taki stan rzeczy.

- Przyczyny opóźnienia w dostawie koszulek leżą po stronie naszego partnera technicznego. Umowa z firmą Saller jest ważna jeszcze przez rok i na tym się skończy - zakomunikował prezes Mandziara.

10. Niekorzystne stosunki z Grupą Lotos i prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
Kibice zarzucili władzom Lechii niepotrzebne, publiczne "boksowanie się" z Grupą Lotos. Podkreślali, że klub nie szanuje najmożniejszego sponsora jaki kiedykolwiek wspierał biało-zielonych. Jednocześnie zapytali o stosunki z Prezydentem Miasta Gdańska, który publicznie oznajmił, że wymiana informacji pomiędzy nim a klubem mocno kuleje.

- W lutym otrzymaliśmy informację, że Grupa Lotos podpisze kontrakt na sponsoring reprezentacji Polski. Stało się dla nas jasne, że raczej nie będzie chciała przedłużyć umowy obowiązującej z nam. Ta jest ważna jeszcze przez rok. Obie strony wywiązują się ze swoich zobowiązań - wyjaśnił prezes Lechii.
- Z prezydentem Adamowiczem ostatni raz widzieliśmy się na przełomie maja i czerwca. Na bieżąco jednak z jego przedstawicielami: Andrzejem BojanowskimAndrzejem Trojanowskim kontaktuje się Janusz Biesiada, szef marketingu. To logiczne, że nie możemy prosić prezydenta co tydzień o spotkanie. Nigdy nie odmówiliśmy jego zaproszenia. Dużo zależy od jego chęci i dostępności - dodał Bałaziński.
11. Czy klub przewiduje jeszcze zakupy w obecnym oknie transferowym?

- W kręgu naszych zainteresowań jest dwóch napastników, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeden z nich jest obecnie bez klubu, więc mógłby dołączyć do nas nawet po zakończeniu okna transferowego - zdradził Jóźwiak.
Nasze wnioski po środowym spotkaniu włodarzy Lechii z kibicami.
Obecni w sali konferencyjnej PGE Areny kibice biało-zielonych tupnęli nogą. Bardzo mocno. Forma spotkania nie do końca sprzyjała wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości i ostatecznemu zamknięciu wielu poruszanych kwestii. Sympatycy Lechii dali jednak wyraźnie do zrozumienia władzom klubu, że nie liczy się dla nich wyłącznie wynik sportowy. Oczekują przede wszystkim większej transparentności, sprawniejszego marketingu i dbania o gdańską tożsamość klubu.

Obie strony może czekać długa droga w budowaniu odpowiednich relacji. Optymizmem w tej kwestii może w pewnym stopniu napawać sam przebieg spotkania. Pierwsze minuty zwiastowały 2-godzinną pyskówkę. Emocje udało się jednak opanować i finisz nastąpił w znacznie spokojniejszej atmosferze. Sytuacja w dalszym ciągu jest jednak dosyć napięta i wymaga sporej ostrożności. Jedna iskra może wywołać bowiem duży pożar.

Z podniesionym czołem bez wątpienia z sali wyjść mógł trener Jerzy Brzęczek. Otrzymał bowiem wyraźny sygnał, że on i jego zespół mają w kibicach mocne oparcie.

Kluby sportowe

Opinie (315) ponad 20 zablokowanych

  • jak widzę ten caly bełkot speców to

    lepsze niż iśc do kina na maraton uśmiechu jeden mądrzejszy od drugiego a wyników brak.

    • 11 1

  • Rozczarowanie (7)

    Byłem i uczestniczylem w spotkaniu z zarządem.Lwy to typowe oszolomy,Wyzwiska i obelgi,mało konkretnych pytań w związku z zespołem,a poparcie Brzeczka mimo braków wyników i stylu,to już czysty sabotaż.Podsumowując,spotkanie rozczarowało,a Lwy bardziej się martwia o swój tyłek niż interesują się dobrem Lechii

    • 36 4

    • (4)

      A skąd wiesz, że osoby które się w ten sposób udzielały, należą do Lwów? Dlaczego sam nie przygotowałeś pytań?

      • 3 17

      • (3)

        Jak byś był,to bys wiedział,pytania były przygotowane i to konkretne,związane z zespołem i przekretami działaczy i nie tylko prze zemnie,ale przez resztę kibiców,którym dobro Lechii leży na sercu,niestety przedstawiciele Lwów,nie pozwolili na to obrzucając zarząd obelgami,a tym,którzy chcieli zadać swoje pytanie nie pozwolili na to.

        • 16 1

        • (2)

          Ponawiam pytanie, skąd pewność, że te osoby należą do Lwów?

          • 0 12

          • (1)

            Dlatego,bo mikrofon został przekazany Lwom i i każdy słyszał co mówili,dlatego napisalem,gdybyś był to byś wiedział.

            • 13 0

            • Spoko, tylko powiem Ci w tajemnicy, że dwóch najbardziej wyrywnych panów w Lwach nie jest, dziękuję za uwagę.

              • 0 8

    • (1)

      Jak byłeś na spotkaniu to czemu sam nie zabrałeś głosu np. w sprawie trenera?

      • 1 7

      • Kibolska masa szukająca rozumu

        Poziom kiboli Lechii jest żenujący. Ludzie przynieśli kasę, klub bez tego popadł by w ruinę a w rewanżu pyskówka i chęć wpływania na decyzje personalne w klubie. Kibice chcą wybierać trenera, rzecznika za chwilę dyrektora finansowego, już dzisiaj chcieli by zmiany Prezesa... Paranoja! Niech tym się zajmą fachowcy a nie banda zmieniająca co tydzień zdanie. Na forum Lechii gryzie się ta zgraja między sobą jak tanie kundle a trener może i dzisiaj ma poparcie (co patrząc na wynik sportowy dziwi), ale już jutro będzie wyzywany od najgorszych. Lechia nigdy nie była w takim miejscu jak teraz. Jest 3 budżet w ekstraklasie i prędzej czy później pojawią się też sukcesy. Tego potrzebuje Gdańsk i stadion mogący pomieścić 40 tys. ludzi a nie naładowanej testosteronem bandy, żygającej agresją.

        • 10 1

  • p. Agniesza (12)

    Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu 1999r. Przez 12 lat pracowała jako dziennikarka, 5 lat kierowała jednym z oddziałów Gazety Pomorskiej. W zawodowym życiu, jako reporter, w ciągłym biegu To musiało się skończyć w BIEG 2012 Prywatnie: mama dwóch chłopców; żona jednego pilota. Hobby: pływanie, zwiedzanie obcych krajów (broń Boże w zorganizowanych wycieczkach!), książki najchętniej w oryginale ulubionych autorów: Stephena Kinga i Johna Irvinga.

    • 10 3

    • klasyczny słoik (2)

      po trupach

      • 14 11

      • Słoik? (1)

        ahah żart zapytaj tatusia albo mamusię skąd pochodzą:) Jeśli odpowiedzą, że z Gdańska to zapytaj skąd pochodzą ich rodzice:) Wpisz tutaj odpowiedź okeja?
        Jestem mieszkańcem Gdańska od 19 lat, zatrudniam w zdecydowanej większości przyjezdnych.
        Dlaczego ?
        Otóż zbyt wielu leni uważających się za wielkich Gdańszczan (tak naprawdę jedyne co potrafią to wyciągać z MOPR-u itd co się da) psuje to wspaniałe miasto!

        • 9 5

        • masz rację...

          bez komentarza.....

          • 6 1

    • I w naszej Lechii napisała scenariusz jak

      i Stephena Kinga.

      • 10 10

    • Pozdrawiamy (1)

      i życzymy wszystkiego dobrego. Nie wierzę, że to Pani tak bardzo zaszła za skórę naszym kochanym kibolkom.

      • 12 9

      • Agnieszka - prosimy

        trochę godności - nie wpisuj sobie sama postów....

        • 10 10

    • na taczke z nią ..................

      • 9 10

    • Kozioł ofiarny Kotów pół nocy. (4)

      Przez panią Agnieszkę Lechia jest w strefie spadkowej, to ona ustala składy na mecze, taktykę, kupuje piłkarzy nie potrafiących grać na poziomie ekstraklasy jak Żebrakowskiego, zaciąga u pana Niemca dług w postaci pożyczek itd, itp.

      • 15 2

      • Hmmm?! (2)

        Nie, ale najwidoczniej jej posada ma ogromne zmaczenie - bo zajmuje się szeroko pojętym PR - sprawdź w słowniku znaczenie tego słowa. Zauważ, że nic nie dzieje się bez powodu. Z jakiegoś powodu jest punktem drażliwym dla kibiców, nazwiska innych nie pojawiają się tak często. To chyba powód żeby się zastanowić nad jej dalszą "karierą" w lechii. Swego czasu otrzymała już czerwoną kartkę za wysłanie pisma urzędowego w prywatnej sprawie - pamiętna sprawa w szkole jej dziecka...

        • 6 8

        • Hmmm, jak ktoś taki się urodził, to już taki pozostanie, geny mają znaczenie.

          • 4 1

        • Faktycznie, jej dziecko też winne dennej gry Lechii.

          • 4 6

      • Ta pani to postrach kiboli Pół Nocy.

        • 7 2

  • To też jest moja sprawa...

    Odpowiadam: choćby dlatego,że my na to dajemy przyzwolenie swoim zachowaniem w życiu codziennym, i zapewne nikt z tym nic nie zrobi, dawno temu już zwracałem,uwagę ,że całe to środowisko w okół Lechii należałoby wyczyścić do zera tj. byłych wspaniałych zawodników,cudownych snajperów i doświadczonych bardzo graczy po prostu wy...ać na zbity pysk. Historia zatacza koło, kto nie wierzy nie przetrze szeroko oczy. Afera korupcyjna dawno ucichła, ale Lechia niestety ma swój ślad w tym g*wnie i może warto przyjrzeć się ponownie niektórym wątkom z historii...Dla mnie to smutne i przykre, ale prawdziwe. Czytam ten artykuł i widzę,że choć upłynęło kilkanaście lat od momentu jak miałem okazję przez krótką chwilę być w tym klubie, to filozofia się nie zmieniła, rządzi nie piłka a banda oszołomów,którzy załapali fajny etacik w Lechii,bo Lechia to "ich" klub są przecież jej historią,strzelali dla niej gole,ciężko trenowali... i sprzedawali mecze...dla Lechii. Żal mi tych chłopaków, ale wierzę w nich,że być może jeżeli nie my tu w Gdańsku to chociaż Polska reprezentacja kiedyś z nich skorzysta. Dziś nie piłka w piłce jest najważniejsza, warto to sobie uświadomić, pieniądze przejąły wladzę nad umysłami ludzi,którzy są w futbolu. Kto nie potrafi tego ogarnąć,kto nie potrafi nad tym zapanować nie nadaje się do tej roboty. Pozdrawiam wszystkich tych chłopców i życzę im powodzenia. Życzę im cierpliwości i wytrwałości.

    • 7 3

  • gdyby któś na spotkaniu mnie tak przywitał to bym wstał i wyszedł...

    tylko czego oczekiwać od gości którzy na zwykłym sparingu drą mordę "jazda z k..." ...
    żenada aby w taki sposób rozmawiać choć tak naprawdę g...no możecie zrobić
    chcecie robić sobie wojenki to róbcie, co wy myślicie że jak przyjdzie na mecz 300 osób mniej bo więcej to tam was w młynie nie ma to wszystko padnie? hahaha

    co do akademii to uważam że w ogóle nie powinno być APLG tylko od razu powinien klub robić swoją piramidę, w dodatku stworzyć swój styl aby każdy zespół od trampka do seniora grał to samo (tak jest np w Barcelonie) wtedy młodemu łatwiej jest wejść do pierwszej drużyny

    jest jeszcze kilka rzeczy ale tłumaczyć to ludziom którzy nie potrafią się zachować i zamiast mózgu mają g...no

    • 20 5

  • Danzig Sport Verein kiedyś Lechia (3)

    pewnie tak się skończy ta sprawa. Powoli, lecz systematycznie Niemcy dzięki polityce Miasta Gdańska wzmacniają swoją pozycję:

    - energia - Saur Neptun
    - media - DzBałt - Polskapresse
    - Gdańskie Młyny
    - teraz Lechia...

    po cichu, usypiająco, metodycznie i FreiStadt Danzig stanie się ponownie otwartą kwestią międzynarodową...

    • 10 9

    • energetycy z Saura pozdrawiają

      • 7 0

    • GPEC

      Saur jest żabojadów

      • 2 3

    • Postanowienia Traktatu Wersalskiego ustanawiające WMG nigdy nie zostały anulowane

      międzynarodowym dekretem

      • 3 3

  • Od jakiegoś czasu jestem "Cudownie Uzdrowiony"

    Ludzie jakie to szczęście.Byłem również chory na żużel , hokej , jeszcze parę i jak ręką odjął.

    • 8 2

  • wiek emerytalny obniżyć

    to najważniejsze

    • 6 1

  • Gdzie juniorzy, którzy (1)

    jak burza grali we Włoszech i ograli APOEL? Co za durna polityka pozbywania sie dobrych piłkarzy, którzy brylują w innych klubach : Frankowski,Tuszyński, Machaj, Madera, Grzelczak nawet Pietrowski, który w Piaście rozegrał bardzo dobre spotkanie, Surma, który nadal jest podstawą pomocy Ruchu...Tak dalej być nie może, bo obce wszy obsiadły Lechijkę i doją z niej krew i pieniądze! A wyniki takie sobie choć piłkarze po nazwiskach i możliwościach przedni!

    • 6 5

    • 1. wiekszość tych juniorów jest dalej w Lechii, część poszła na wypożyczenie - na razie nie mają szans na pierwszy skład, ale niech się ogrywają w innych drużynach, potem jak się sprawdzą to wrócą. Kopa dostali Ci, w których nie było potencjału - czytaj najsłabsi.
      2. Które miejsce w lidze miała Lechia z Maderą, Machajem, Tuszyńskim, Grzelczakiem? Co roku był strach, że czeka nas walka o utrzymanie. Jeśli teraz wyniki takie sobie to jak nazwiesz to co było wcześniej?
      3. Frankowski jest ligowym średniakiem, nie zawsze łapie się na pierwszy skład w Jadze, Kuświk w ostatnich sezonach ma dużo lepsze statystyki niż Tuszyński, który w Lechii był drewniany, Machaj w ogóle jeszcze gra? na pewno nie jest czołowym piłkarzem Śląska, Surma ma 38 lat, na jego pozycji gra Borysiuk, który jest lepszy, Madera jest dobrym obrońcą ale Gerson wydaje się lepszy, z Pietrowskim to chyba jakiś żart - naprawdę całe lata drwin i kaleczenia piłki idą w zapomnienie przez jeden udany mecz?

      • 5 0

  • CD :5 Juniorów było na zgrupowaniu : (6)

    Jacek Jadanowski, Hieroim Gierszewski, Łukasz Kopka, Juliusz Letniowski i Maciej Wolski. Gdzie oni są?

    • 9 6

    • (5)

      Jadanowski poleciał, bo był za słaby; Gierszewski jest piłkarzem Lechii wypożyczonym do Bełchatowa, żeby się ogrywać w I lidze i przygotować do gry w pierwszej drużynie Lechii, Łukasz Kopka jest piłkarzem Lechii wypożyczonym do LegionoviI, żeby regularnie grać (szkoada że tylko 2 liga), Łukasz Letniowski jest w juniorach Lechii, w tym roku podpisał profesjonalny kontrakt, Maciej Wolski jest w juniorach Lechii.
      Poza Jadanowskim, chyba każdy z nich ma już profesjonalny kontrakt - choć nie jestem pewien.

      • 4 4

      • Jacek przeszedl testy w sr*covii (4)

        graja o niebo lepiej I jakos tam sie nadaje

        • 3 3

        • podaj mi numery lotka na przyszły tydzień (3)

          Jacek testy w Cracovii zaczyna we wtorek, 25 sierpnia.

          • 2 1

          • Tak zgadza sie,ale..... (1)

            Nieoficjalnie jest juz jednak zawodnikiem Cracovii

            • 2 0

            • Nieoficjalnie jest juz zawodnikiem Bałtyku moze jednak odwrócić los i załapać sie do sr*covi

              • 1 0

          • Moge ci podac wynik meczu piatkowego:)))))))))

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

79% LECHIA Gdańsk
11% REMIS
10% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • Odra Opole - Motor Lublin 0:2 (0:2)
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock 0:2 (0:1)

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane