• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojciech Pięta: Za Portugalię nie ma premii

star.
10 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Dziś w Chorzowie odbędzie się pierwszy mecz barażowy o awans do finałów MŚ w futsalu. Rywalem polskich piłkarzy będzie Portugalia, która trzy lata temu na mundialu w Gwatemali zdobyła sensacyjnie brązowy medal. W ekipie biało-czerwonych znajduje się trzech piłkarzy z Wybrzeża - Wojciech Pięta (Gryf Wejherowo), Maciej Kalkowski (do niedawna Arka Gdynia) i Marek Widzicki (Lechia Gdańsk).

Cała trójka łączy występy na otwartych boiskach z udziałem w rozgrywkach pod dachem. Lider Gryfa, jeden z najlepszych pomocników w III lidze, w barwach Cleareksu Chorzów uchodzi za gwiazdę Polskiej Ligi Halowej (w piątek, zdobywając dwa gole przyczynił się do zwycięstwa nad niepokonanym dotąd liderem, Baustalem Kraków). Natomiast gdańszczanie, którzy być może wkrótce ponownie spotkają się przy Traugutta, grają dla beniaminka w krajowej elicie, Holiday Chojnice.

Nasz tercet bardzo dobrze wypadł podczas cypryjskich kwalifikacji MŚ (13:0 z gospodarzami i 6:1 z Azerbejdżanem oraz tytuł króla strzelców dla Pięty), a wcześniej przeszedł udane testy we Lwowie ze srebrnymi medalistami ostatnich dwóch edycji ME, Ukrainą (skromne porażki 1:2 i 1:3). Liczymy więc, że bez wyjątku zobaczymy ich również w transmisji z hali chorzowskiego MOSiR. Chociaż Pięta - mimo że teoretycznie nie powinien - jest ostrożny w prognozach. - W śląskiej prasie wyczytaliśmy, że Marek Bęben ma już czterech pewniaków do składu i w tym gronie nie było ani mnie, ani "Kalki", ani "Widziego" - powiedział Wojtek, gdy zadzwoniliśmy do hotelu Campanila w Katowicach, gdzie zamieszkali kadrowicze. - Nie przemawia przeze mnie skromność, selekcjoner naprawdę ma pole manewru. Dla dwóch zawodników miejsce będzie tylko na trybunach.

- Oglądaliście mecze rywali na video.
- Trener sięgnął do styczniowych finałów ME we Włoszech, gdzie Portugalczycy zremisowali z Hiszpanią 3:3, pokonali Belgów 3:2 i przegrali 4:7 z Ukrainą. Niewiele zabrakło, aby awansowali do strefy medalowej. Znakomici Hiszpanie uratowali remis w ostatniej minucie. W kwalifikacjach MŚ nasi rywale ograli Grecję 8:1 i Albanię 18:6, więc oglądanie tych spotkań nie miało sensu.
- Wiemy, co znaczy Portugalia w normalnym futbolu...
- Myślę, że w futsalu jej pozycja jest równie wysoka. W Portugalii jest zawodowa liga, w reprezentacji są naturalizowani Brazylijczycy.
- Jednak trzy lata temu potrafiliście ograć ich w Zabrzu!
- Dzięki temu wygraliśmy turniej eliminacyjny i pojechaliśmy na finały ME, ale w tzw. międzyczasie ten sam zespół stać było na zdobycie trzeciego miejsca na świecie, na ogranie Rosjan. W Zabrzu nie grałem z powodu kontuzji, ale byłem tam. To był dziwny mecz. Nie uważam go za wyznacznik wartości obu drużyn.
- Rozumiem, że obowiązuje system pucharowy.
- Łącznie z dogrywką i rzutami karnymi, ale takie emocje czekają nas ewentualnie dopiero za tydzień w Lizbonie. Zresztą i bez tego może być tam gorąco. Hala ma pięć tysięcy miejsc. Koledzy z Cleareksu grali tam w fazie finałowej Ligi Mistrzów.
- Bęben powiedział, że nie zawracacie sobie głów tematem premii za awans.
- To prawda. Bo takiej nie ma. Ktoś może pomyśleć, że kasujemy w kadrze gruby szmal, a w rzeczywistości możemy liczyć na zwrot kosztów i dzienną dietę. Aby pojechać na zgrupowanie, sam musiałem liczyć na wyrozumiałość dziekana Dobrzynieckiego z AWFiS, gdzie właśnie powinienem mieć sesję. Kończę bowiem dwuletnie studia uzupełniające. Reprezentacja to raczej przygoda, sposób na wypromowanie się. Z kadrą - podczas tournee po Brazylii - zaliczyłem przygodę życia, grałem z najlepszymi piłkarzami na świecie. Finały w Tajpei również obiecują niezwykłe rzeczy. Nie uciekam jednak przed nagrodą. Myślę sobie, iż całkiem możliwe jest nagłe wejście kogoś z PZPN i zmobilizowanie nas jakąś premią. Zawsze to dobrze działa.
- Obawiasz się czegoś?
- Chyba tylko tego, aby nogi nam nie zadrżały na myśl o tym, że w tak ważnym momencie dla naszej dyscypliny po raz pierwszy kibice obejrzą nas na żywo w telewizji.
Głos Wybrzeżastar.

Zobacz także

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane