Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności hokej na lodzie
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

"Możemy się nazywać Banda Wieszaków"

Rafał Sumowski
24 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Opinie (68)
Wojciech Wrycza nie dziwi się oburzeniu kibiców na rezygnację z nazwy "Stoczniowiec". Wychowanek gdańskiego klubu podkreśla jednak, iż najważniejsze jest, by w Trójmieście nadal był ekstraligowy hokej, a trybuny i tak nie odetną się od tradycji. Wojciech Wrycza nie dziwi się oburzeniu kibiców na rezygnację z nazwy "Stoczniowiec". Wychowanek gdańskiego klubu podkreśla jednak, iż najważniejsze jest, by w Trójmieście nadal był ekstraligowy hokej, a trybuny i tak nie odetną się od tradycji.

Wojciech Wrycza nie dziwi się oburzeniu kibiców na rezygnację z nazwy "Stoczniowiec". Wychowanek gdańskiego klubu podkreśla jednak, iż najważniejsze jest, by w Trójmieście nadal był ekstraligowy hokej, a trybuny i tak nie odetną się od tradycji.

fot. Maciej Czarniak/trojmiasto.pl

- Fani mają prawo do milczącego protestu, ja im się nie dziwię. Wiem jednak, że zarząd nie zmieniłby nazwy zespołu, gdyby nie było takiej konieczności. Stoczniowiec jest w sercu i na trybunach. Możemy się nazywać nawet "Banda Wieszaków". Najważniejsze, żeby w Gdańsku była ekstraklasa - mówi hokeista MH Automatyki Gdańsk Wojciech Wrycza o reakcji kibiców na rezygnację klubu z używania historycznego członu "Stoczniowca" w nazwie drużyny. W piątek gdańszczanie zakończą drugi etap rozgrywek PLH wyjazdowym meczem z TatrySki Podhalem Nowy Targ. Początek o godz. 18.





KIBICE STRAJKOWALI, HOKEIŚCI PRZEGRALI. OCENY, ZDJĘCIA I WIDEO Z MECZU Z GKS

Rafał Sumowski: Na meczu z GKS Tychy miał miejsce "milczący protest" kibiców, którzy zawiesili doping na dwie tercje. Tak zareagowali na zmianę nazwy drużyny i pozbycie się z niej historycznego członu "Stoczniowca". Co sądzi pan o tej sytuacji? Gdy fani wznowili doping w trzeciej tercji, od razu zdobyliście bramkę...

Wojciech Wrycza: Można zacytować: "Przypadek? Nie sądzę". Szczerze mówiąc nie dziwię się kibicom. Utożsamiają się ze Stoczniowcem, całe życie chodzili na Stoczniowca. Jakbym sam był kibicem, bardziej lub mniej fanatycznym, który sam nie grał w hokeja albo grał w niego kiedyś, pewnie też bym się wzburzył. Fani mają prawo do milczącego protestu. Spójrzmy jednak na sytuację zdroworozsądkowo. Zarząd podjął decyzję o zmianie nazwy. Jestem przekonany, że gdyby nie pewne rzeczy, o których ja nie wiem, nie zrobiłby tego. Nie mam wątpliwości, że zarząd klubu chce kultywować tradycję Stoczniowca. Sytuacja wymusiła jednak rezygnację z tego członu. Uważam, że problem ten został zbyt mocno rozdmuchany.

Macie poważniejsze problemy?

Dokładnie, wystarczy spojrzeć w ligową tabelę. Czy będziemy nazywali się MH Automatyka Gdańsk, Stoczniowiec Gdańsk czy Klub Hokejowy Gdańsk, do zawodników należy to, aby zostawiać na lodzie serce i osiągać wyniki jakich oczekują kibice. Na tym musimy skupić się jako zespół. Wiem, że zarząd klubu też chciałby, abyśmy nazywali się po prostu Stoczniowiec, ale sytuacja wymogła takie, a nie inne ruchy.

Posłuchaj co sądzą kibice gdańskiego hokeja o rezygnacji z nazwy "Stoczniowiec 2014".

Czy to całe zamieszanie wokół zmiany nazwy udzieliło wam się w szatni i na lodzie?

My jesteśmy od grania. Oczywiście ta decyzja zdziwiła mnie, ale najważniejsze jest żeby był ligowy hokej w Gdańsku. Możemy się nazywać jakkolwiek, nawet "Banda Wieszaków Gdańsk", obojętnie. Ważne jest to abyśmy grali, zdobywali punkty i mieli w Gdańsku ekstraklasę. Stoczniowiec jest w sercu i na trybunach. Obecna sytuacja to nie jest tak radykalny krok jak w przypadku poprzedniej reaktywacji ligowego hokeja, gdy powołano KH Gdańsk. Było nowe logo, nowe barwy i totalna zmiana wizerunku. Teraz gramy w biało-niebieskich barwach i ze zmodyfikowaną "eską" na piersiach. Nie uważam, żebyśmy radykalnie odcinali się od historii Stoczniowca.

KIBICE OBURZENI, KLUB WYJAŚNIA ZDJĘCIE "STOCZNIOWCA" Z NAZWY

Pomówmy teraz o sporcie. Przegraliście z GKS Tychy 2:7, a w piątek zagracie w Nowym Targu. Podhale ma na koncie 13 zwycięstw i 6 porażek, a wy 3 zwycięstwa i 16 porażek. Trudno o optymizm, prawda?

Jasne, że trudno. Z drugiej strony my możemy w tym meczu tylko zyskać. To Podhale może stracić. Nowotarżanie też mieli ostatnio pewne zawirowania ze zmianą trenera. Nie wiemy w jakiej będą kondycji. Nie oszukujmy się, będzie szalenie ciężko zdobyć tam komplet punktów. Fajnie jakbyśmy wywieźli choćby jeden, to by była duża uciecha.

Zawodnik

Wojciech Wrycza

Wojciech Wrycza

ur.
1991
wzrost
170 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
więcej

GKS czymś was zaskoczył? Przyjechali do was prosto z turnieju półfinałowego Pucharu Kontynentalnego we Włoszech, a fizycznie prezentowali się świetnie.

Przyjechali dzień przed meczem, więc mieli czas odpocząć. To jest jeden z najlepszych zespołów w Polsce, który ma cztery piątki pełne indywidualności. Czwarta piątka rozgrywa u nich przewagi i to nie jest tak, że przyjęli takie rozwiązanie z nami. Oni tak grają regularnie. To świadczy o potencjale tej drużyny. Nie zaskoczyli nas niczym. To my chcieliśmy zaskoczyć i mam nadzieję, że z trybun nie wyglądało to tak źle jak wynik. Zostawiliśmy na lodzie serce, nie przeszliśmy obok tego meczu. Szkoda czterech bramek straconych w osłabieniu. Może gdyby udało się wybronić jedną, dwie czy trzy przewagi, wynik byłby inny. GKS w stu procentach zasłużył na wygraną, ale uważam, że wynik nie odzwierciedla różnicy między nami. Wiem, że tyszanie poczuli ten mecz w nogach i to nie była dla nich łatwa przeprawa.

CZYTAJ WIĘCEJ O SYSTEMIE ROZGRYWEK PLH

Mecze z Cracovią, GKS czy Podhalem traktujecie już jako doświadczenie na poczet kolejnej rundy rozgrywek? Po powrocie z Nowego Targu czekają was po cztery mecze z rywalami z dolnej piątki. Tylko dwa zespoły z tego grona uzyskają awans do play-off.

W pewien sposób tak. Wierzymy, że kolejny etap sezonu może odwrócić sytuację i uda nam się zbudować passę zwycięstw. Wracamy do tematu, że ta czołowa ósemka to ciężka misja, ale na pewno nie jest nie do wykonania. Tam nie będziemy od nikogo zależni, bo wygrywając z rywalem będziemy bezpośrednio pozbawiać go punktów potrzebnych mu do miejsca w ósemce. Nie będziemy musieli liczyć na przykład na potknięcie Cracovii w meczu z Nestą, tylko sami będziemy musieli jej te punkty wyrwać. Wiara umiera ostatnia. Nie bylibyśmy zawodowcami, gdybyśmy nie wierzyli w to, że możemy osiągnąć miejsce w ósemce.

Mówi pan o sobie, że ma "eskę" w sercu. Udowodnił pan to, gdy trener Peter Ekroth zrezygnował z pana przed sezonem. Poprosił pan o kolejną szansę i ciężko pracował, by wrócić do zespołu. Czuje pan satysfakcję? W trakcie sezonu pożegnano innych zawodników, którzy w przeciwieństwie do pana, od razu przekonali trenera.

Ciężka praca zawsze popłaca. Na pewno nie cieszę się z tego, że pożegnano moich dwóch kolegów. Satysfakcję mam z tego, że udało mi się odzyskać miejsce w zespole, pokazałem zarządowi i trenerowi w drugiej kolejności, że będę przydatny i dam radę. Z tego mam wielką satysfakcję. Na pewno jednak nie chciałem niczego udowadniać kolegom z drużyny. Wierzę, że mój wysiłek się opłaci i na koniec sezonu będę mógł mieć satysfakcję również z wyników naszego zespołu.

Tabela po 21 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 GKS Tychy 19 16 3 97:33 47
2 Cracovia 19 15 4 92:43 46
3 TatrySki Podhale Nowy Targ 19 13 6 78:48 39
4 Tempish Polonia Bytom 20 13 7 55:51 37
5 JKH GKS Jastrzębie 19 10 9 62:49 31
6 PGE Orlik Opole 19 10 9 69:49 31
7 Unia Oświęcim 19 10 9 57:54 30
8 Tauron GKS Katowice 19 10 9 47:51 28
9 Nesta Toruń 19 5 14 55:91 15
10 Mh Automatyka Gdańsk 19 3 16 43:82 11
11 SMS Sosnowiec 19 0 19 31:135 0
Tabela wprowadzona: 2016-11-24
aktualna tabela

Wyniki 21 kolejki

  • MH AUTOMATYKA GDAŃSK - GKS Tychy 2:7 (1:3, 0:2, 1:2)
  • Tauron GKS Katowice - Comarch Cracovia 3:1 (1:0, 2:1, 0:0)
  • Nesta Mires Toruń - TatrySki Podhale Nowy Targ 2:3 (2:0, 0:1, 0:2)
  • PGE Orlik Opole - JKH GKS Jastrzębie 2:4 (1:1, 0:2, 1:1)
  • Tempish Polonia Bytom - Unia Oświęcim - 3:2 (1:0, 1:1, 0:1, d. 1:0)
  • pauza: SMS Sosnowiec

Kluby sportowe

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (68) 1 zablokowana

  • 2016-11-24 17:26

    (8)

    I to jest zawodnik z jajami, a nie te odrzucone sieroty. Trzymaj się Wojtek!

    Kibic z dala

    7 lat

    • 55 8

    • 2016-11-24 20:38

      dokładnie Kura!

      trzym się! :)

      7 lat

      • 8 2

    • 2016-11-24 21:07

      (4)

      Te odrzucone sieroty wywalczyły awans, żeby taki plastuś jak ty oglądał mecze naszej drużyny w ekstralidze.Jednego można nazwać sierotą, to drugiego idiotą.Sieroty bo grali za darmo, czy sieroty bo grali dla takiego ..jak ty ?

      7 lat

      • 8 4

      • 2016-11-24 21:43

        (1)

        Awans z najśmieszniejszej ligi świata MadDogsi wzmocnieni oldbojami też by awansowali

        7 lat

        • 12 4

        • 2016-11-24 23:22

          To zgłoś do PZHL żeby ich zdegradowali bo weszli,a nie powinni ....Teraz masz za to super silny zespół twoich marzeń.Nazwać cię ..........to i tak za mało

          7 lat

          • 6 6

      • 2016-11-25 09:14

        (1)

        sieroty bo zamiast przygotować się do testów to woleli po fakcie płakać w necie

        7 lat

        • 3 4

        • 2016-11-25 09:47

          Sieroty?! Poważnie?! Ty jesteś kibicem klubu?! Ktoś wprowadził Nasz klub do ekstraklasy,a Ty go wyzywasz?! Zresztą kto wywołał ten temat...szukasz tematu zastępczego do zmiany nazwy??
          Tak wgl to mam do zrobienia elewacje na budynku!! Weź zrób to za darmo, po pracy, przecież dla Ciebie to nic...

          7 lat

          • 5 4

    • 2016-11-25 12:19

      (1)

      Od pół roku trwają lamenty tzw.odrzuconych
      1.trzech z nich(Kabat.Wróblewski,Zaleski) oddało testy walkowerem
      2.nie wiem kto myśli że z całym szacunkiem panowie Puchalski,Iwanow,Wróblewski,Ruszkowski czy Szymczewski byli by lepsi niż Skutchan,Gościński,Marzec,Rompkowski cz Josepher
      3.wyniki 3:1 czy 4:3 z Dębicą to nie jest powód do wielkiej chwały o sile tej drużyny świadczą tegoroczne wyniki typu 18:0 z Naprzodem fakt że w zeszłym sezonie grali wzocnieni paroma bezrobotnymi hokeistami z innych klubów

      jack

      7 lat

      • 1 1

      • 2016-11-25 15:44

        Dokladnie z tamtym skladem oraz z janowem i sosnowcem w 1 lidze o awans do ekstraklasy moglibysmy sobie tylko pomarzyc, wiec szanujmy to co mamy.

        7 lat

        • 0 0

  • 2016-11-24 17:48

    (6)

    Dla mnie ma znaczenia czy klub nazywa się Stoczniowiec, czy Banda Wieszaków.... chociaż z drugiej strony swoją grą nie zasługujecie na nazwę Stoczniowiec, jesteście tylko wkładami do koszulek.
    Ciekawe czy gdyby Lechia zmieniła nazwę na Polnord kibicą byłoby to obojętne( swego czasu główny sponsor Arki)
    Mówiliśmy kiedyś o prywatnym folwarku Marka K, teraz mamy prywatny folwark Barotsza Działka Purzyńskiego z kilkoma przyd....typu Rozi....

    7 lat

    • 26 49

    • 2016-11-24 18:08

      Oho, musi być z ciebie prawdziwy twardziel, anonimie.

      7 lat

      • 18 6

    • 2016-11-24 18:47

      "kibicą"...

      Zeną

      7 lat

      • 17 6

    • 2016-11-24 22:19

      Boszsz co za Burak z Ciebie synek .... Napij sie piwa, zagryź cebulą

      Smp

      7 lat

      • 4 4

    • 2016-11-24 22:31

      To nie jest "prywatny folwark" Bartosza "Działko" Purzyńskiego. "Działko" Purzyński jest TYLKO słupem.

      7 lat

      • 4 8

    • 2016-11-24 23:11

      nic dodac nic ujac.TYLKO STOCZNIA

      7 lat

      • 4 4

    • 2016-11-24 23:43

      Nie porównuj hokeja do piłki

      bo tobezsensu

      as

      7 lat

      • 3 3

  • 2016-11-24 18:06

    Dawaj tygrysek !!!

    Hih

    7 lat

    • 25 0

  • 2016-11-24 19:36

    Zabrakło w tej rozmowie pytań typu: (3)

    1. Co się z Wami dzieje Panowie?
    2. Jakie macie relacje z trenerem?
    3. Czy trafiają do Was jego uwagi?
    4. Czy trener nazbyt wykorzystuje Was siłowo na treningach?
    5. Czy pomysł trenera na Waszą grę jest w zespole realizowany?
    6. Jak to się stało, że mecze u siebie z Unią, JKH były na wyśmienitym poziomie a później coś się posypało?

    Ja osobiście o tym chciałbym poczytać. Nie jest ważna obecnie nazwa zespołu tylko plan na najbliższe kilknanaście meczów. Nie potrafię do tej pory zrozumieć po czyjej stronie leży wina. Czy trener nie trafił z taktyką na polskie realia czy może zawodnicy nie potrafią wcielić w życie założeń taktycznych.
    Być może atmosfera w zespole nienajlepsza? Być może wychodzą weekendowe wojaże sopockie o których w komentarzach była wzmianka?
    No i na pewno czas przemyśleń odnośnie potrzeb transferowych.

    Filip

    7 lat

    • 26 4

    • 2016-11-24 21:01

      Nawet gdyby takie pytania padły to chłopki nie mogliby odpowiedzieć na nie szczerze tylko medialnie :/

      7 lat

      • 10 2

    • 2016-11-24 23:23

      Nie zabrakło (1)

      Bo ta rozmowa była na inny temat.

      7 lat

      • 4 0

      • 2016-11-25 08:35

        Owszem, była na inny temat.

        Tylko co to zmienia? Nie wiem czy Pan/Pani wie, że ten artykuł jest już trzecim odnośnie zmiany nazwy. W żaden sposób nie wpływa to na sytuację w tabeli, która jest kiepska. Dlatego może warto by drążyć temat problemów z poziomem gry drużyny?

        Filip

        7 lat

        • 2 2

  • 2016-11-24 19:39

    (4)

    Stoczniowiec kojarzy się z hokejem. Wielka szkoda że zrezygnowali z tej nazwy. Najbardziej żal mi kibica który wypowiadał się jako ostatni bo pokazał że dla klubu ważna jest nazwa a utrata jej to jak strata tożsamości. Myślę że prawdziwy sponsor nie odebrałby imienia klubu(nazwa Stoczniowiec by została).

    7 lat

    • 23 4

    • 2016-11-24 22:09

      (3)

      A znasz tego ostatniego kibica? Jeżeli nie to się dowiedz z czego wynika taka a nie inna wypowiedź - sprawdź też kto przeprowadził ten wywiad - i wszystko jasne.

      Przeczytaj jeszcze raz oświadczenie klubu dlaczego nie ma juz nazwy Stoczniowiec w nazwie drużyny. Warto, na prawdę - wtedy może więcej zrozumiesz :)

      7 lat

      • 4 3

      • 2016-11-25 00:01

        Ja znam i mowi to ci mysli, takie realnie, wspomnien nie wydrzesz z ludzi

        7 lat

        • 2 2

      • 2016-11-25 00:02

        Ja znam i mowi to, co mysli, takie realia, nie wydrzesz wspomnien z ludzi

        7 lat

        • 1 1

      • 2016-11-25 09:33

        Już nie macie się czego czepiać to koleś przeprowadzający wywiad Wam przeszkadza. Co z tego,że były hokeista?? Zdecydowana większość kibicow jest jest zla bo w normalnych klubach tak się nie robi. Dla mnie zarząd sprytnie to zrobił. Zaczął od gadania o tradycji, wszyscy to kupili w tym My kibice oraz zawodnicy grający za darmo...weszli do ekstraklasy i już odcinaja się od "Stoczni". Wiem zaraz napiszecie,że wydali oswiadczenie i ble ble ble, liczą się czyny,a te ostatnio zarząd ma niefortunne. Wgl dziwne jest,że wszędzie widzą spiski czy jakaś nie przychylność... zaczynając od gościa, który kręcił ten filmik czyli p. Arnolda po sponsorów, władze związku itp. W całej historii nikt czegoś dobrego nie osiagnal w taki sposób... no może na chwilę ale pozniej upadek. Dlatego życzę Wam jako kibic STOCZNIOWCA byście się zastanowili oraz zmienili podejście do różnych spraw bo klub to dobro ogółu, również go sponsoruje kupując bilety i uważam, że mam coś do powiedzenia.

        7 lat

        • 2 1

  • 2016-11-24 19:41

    I właśnie takich zawodników z charakterem potrzeba tej drużynie!

    7 lat

    • 22 5

  • 2016-11-24 20:19

    Banda wieszaków - to lekceważenie sponsora (3)

    Dlaczego dla tej tradycji co ma ją w sercu nie gra za darmo tylko chce pieniędzy od sponsora?

    7 lat

    • 8 14

    • 2016-11-24 22:08

      Bartoszku "działko" Purzyński, czy Ty pracujesz dla tradycji (prawdopodobnie po przodkach z PGR'u) czy dla pieniędzy? (2)

      Każdy zawodnik klubu, jaka nazwa to była? Chyba jakoś tak MH, Ha, Hahah,Haha, jest Pracownikiem, który wykonuje zadanie, i musi otrzymać za to zapłatę.
      Dlatego uważam, że żaden Zawodnik nie chce pieniędzy, pieniądze Zawodnikom się należą.
      Jeżeli Ty pracujesz dla "tradycji" nikt nie będzie miał do Ciebie żalu, ale szanuj tych, którzy oczekują zapłaty za ciężką pracę.

      Pocisk do "działka"

      7 lat

      • 8 6

      • 2016-11-24 22:14

        Pocisk do "działka" - strzel coś wreszcie w tym Toruniu a nie się wykrwawiasz w internecie (1)

        7 lat

        • 4 6

        • 2016-11-24 22:27

          Bartosz, "Działko" musisz nauczyć się żyć z krytyką, zwłaszcza że sam dajesz powody do krytyki.

          Przez szacunek do Ciebie Bartoszu "Działko" Purzyński nie napiszę o powodach jakie dajesz.

          Mam bardzo dużo pocisków do "działka"

          7 lat

          • 4 6

  • 2016-11-24 21:37

    Dla mnie liczy się Stoczniowiec, reszta to banda wieszaków.

    7 lat

    • 12 3

  • 2016-11-24 22:34

    Bezjajni kibice.

    W ten sposób gów.o osiągniemy.

    Jedyna opcja to bojkot meczów.

    To co c**** walczymy?

    Tomi

    7 lat

    • 6 20

  • 2016-11-24 23:22

    (2)

    Ci co wieszaja psy na zarzadzie MH Automatyki... komentarz dam krotki i jasny ...
    Wina Kosteckiego

    puki gruby sie nie wyciagnie, to nie ma sznas na normalnosc w naszym hokeju:)

    pozdrawiam
    chyba ze ktos usunie :)

    7 lat

    • 24 2

    • 2016-11-25 13:32

      (1)

      puki?

      Marek K

      7 lat

      • 2 0

      • 2016-11-25 14:09

        dopóki

        krążek w grze a bramki są dwie wszystko zdarzyć się może

        póki co, jest jak jest

        7 lat

        • 2 0

1
2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Hokej na lodzie

Hokejowe ostatki. Brąz Mistrzostw Polski Amatorów dla TH Goldwell Gdańsk

Medal hokeistów na koniec sezonu

7 kwietnia 2024 (4 opinie)

Fudeko GAS Gdańsk ma na czym budować. Na grę w THL potrzeba 6 mln złotych

Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL

28 marca 2024 (56 opinii)

TH Goldwell Gdańsk - hokejowa tradycja i rodzina. "Fryzjerzy" golą faworytów

Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów

21 marca 2024 (26 opinii)

Stoczniowiec Gdańsk po raz 10. z rzędu na podium MP. Hokeistki wyszarpały brąz

Hokeistki po raz 10. z rzędu z medalem

16 marca 2024 (22 opinie)

więcej (40)

Relacje LIVE

wszystkie relacje

Okiem eksperta

WŁODZIMIERZ ŻEMOJTEL
WŁODZIMIERZ ŻEMOJTEL
17 kwietnia 2024 (30 opinii)

Szanse awansu Arki Gdynia w tym momencie oceniłbym na 90 proc. Nie wyobrażam sobie zmarnować tej szansy, jaka się przed nami pojawiła. Myślę, że największą różnicę w porównaniu do poprzednich sezonów w I lidze zrobił nam Wojciech Łobodziński. Docierają do mnie sygnały, że trener ma świetne relacje z drużyną. Razem chcą tworzyć zespół, któremu przyświeca jasny cel.
więcej opinii eksperckich

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze