• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wszystkie gdyńskie bramkarki kontuzjowane

jag.
7 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu rozgromiły na wyjeździe Latochę Sambor Tczew 42:14 (21:8). Co prawda zwykło się mawiać, że derby rządzą się swoimi prawami, ale w tych pomorskich w PGNiG Superlidze wszystko od początku było jasne i pewne. Martwią jedynie kontuzje gdyńskich bramkarek. Tym bardziej, że już za tydzień nad morzem zamelduje się SPR Lublin.



LATOCHA SAMBOR: Rostankowska, Piotrowska - Wasilewska 3, Krajewska 2, Waldowska, Czarnecka 3, Zagrodzka 1, Sabajtis 1, Marcińska 1, Belter 3, J. Szlija, Jakubowska, Sobieraj, Wiśniewska 1.

VISTAL ŁĄCZPOL: Brzezińska, Mikszto - Sulżycka 2, Głowińska 4, Jędrzejczyk 4, Białek 6, Kobzar 2, Lipska 4, Szwed 5, Dinis-Vartic, Duran 3, Koniuszaniec 5, Kulwińska 6, Andrzejewska 1.

Kibice oceniają



Jeśli gospodynie myślały o stawianiu oporu to szybko ten pomysł z szeregów beniaminka superligi, a zarazem jego outsidera wybiły Karolina Szwed i Patrycja Kulwińska. Po ich trafieniach gdynianki otworzyły ten mecz prowadzeniem 3:0. Potem przewaga była systematycznie powiększana.

Ostatecznie skończyło się różnicą 28 bramek, która jest rekordowa w historii występów gdyńskiej drużyny w elicie, datujących się od jesieni 2007 roku. Zostało poprawione osiągnięcie z meczu z KSS Kielce, wygranego u siebie różnicą 25 bramek (19.09.2009 - 45:20).

Jedno trafienie stracone mniej dałoby rekord i w tym zakresie, a tak jedynie doszło do wyrównania najlepszych osiągnięć. 14 bramek gdynianki traciły wcześniej dwukrotnie u siebie z: SPR Olkusz (5.12.2009 - 27:14) i Łącznościowcem Szczecin (27.01.08 - 29:14).

Zapewne i ten rekord byłby poprawiony, gdyby nie kontuzje bramkarek Vistalu Łączpolu. W ogóle do protokołu nie wpisana została Małgorzata Sadowska, która jest wyłączona z treningów z powodu kontuzji mięśni brzucha i pachwiny.

W rezerwie powinna pozostawać jedynie Patrycja Mikszto, gdyż ma wybity kciuk. Jednak jeszcze w pierwszej połowie druga z gdyńskich bramkarek reprezentacji Polski musiała wejść do gry, gdyż urazu nabawiła się broniąca w Tczewie bardzo dobrze Dominika Brzezińska.

- Dominika musiała pojechać do szpitala. Ma złamany palec prawej dłoni - informuje Marek Łucyk, dyrektor Vistalu Łączpolu, który ubiega się o reelekcje do Rady Miasta Gdyni.

Jako, że trener Jerzy Ciepliński grał szerokim składem, nie został pobity również rekord w liczbie zdobytych bramek, choć jest najlepszy wynik w historii meczów wyjazdowych w tym względzie. Więcej trafień w meczach z gdyniankami zainkasował wspomniany KKS Kielce (45) oraz AZS AWF Warszawa (24.09.2008 - 43:21), ale w obu nasza drużyna była gospodarzem.

Tabela po 8 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 KGHM METRACO Zagłębie Lubin 8 7 1 0 241:197 15
2 SPR Lublin 8 7 0 1 257:218 14
3 Vistal Łączpol Gdynia 8 6 1 1 258:170 13
4 Piotrcovia Piotrków Trybunalski 8 5 2 1 232:190 12
5 AZS Politechnika Koszalińska 8 4 1 3 219:211 9
6 Start Elbląg 8 3 2 3 237:209 8
7 Ruch Chorzów 8 3 1 4 201:224 7
8 KSS Kielce 8 2 2 4 221:249 6
9 Zgoda Ruda Śląska 8 1 3 4 217:226 5
10 KPR Jelenia Góra 8 2 0 6 225:274 4
11 AZS AWF Sport Concept Wrocław 8 1 1 6 167:202 3
12 Latocha Sambor Tczew 8 0 0 8 170-275 0
Tabela wprowadzona: 2010-11-07


Pozostałe wyniki 8. kolejki:
KSS Kielce - AZS AWF Sport Concept Wrocław 23:23 (13:16), SPR Lublin - Ruch Chorzów 33:30 (18:14), KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg 29:29 (16:13), AZS Politechnika Koszalińska - KPR Jelenia Góra 34:26 (18:13), Zgoda Ruda Śląska - Piotrcovia 30:30 (16:15).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (102) 3 zablokowane

  • Ja na miejscu Gdynian bym się cieszył !!! (8)

    A nie wiecznie wracał do jakiś zapyziałych podziałów gdańskie - gdyńskie . Macie dobrą drużynę którą stać na wiele i szanujcie to co macie . Z rodowitych gdynianek takiego składu jaki macie obecnie na dzisiaj nie stworzycie tak jak i w Gdańsku nigdy nie było składu opartego tylko na gdańszczankach . Szowinizm lokalny to tylko dowód na kompleksy których wy w Gdyni mieć nie powinniście ze względu na bardzo wysoki poziom różnych dyscyplin sportowych . Ktoś tu wspomina notabli z władz samorządowych którzy przy okazji sukcesów sportowych jakoby uprawiali agitkę przed wyborczą . A czy zadałeś sobie pytanie czy aby nie mają do tego podstaw ? Wybierzcie sobie takich palantów jak w Gdańsku i zobaczycie najdalej za dwa lata gdzie będzie się znajdował wasz sport z którego obecnie możecie być tylko dumni !!! Bo obecność tych samorządowców na imprezach sportowych wychodzi wam tylko na dobre .

    • 10 1

    • Jakby wybrać takich jak w Gdańsku to nie tylko sport by był na niskim poziomie.

      • 1 5

    • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia kolego :) (6)

      Jeśli chodzi o szowinizm i kompleksy to... wszystko było fajnie, póki w Gdańsku było Wybrzeże, Spójnia, Start itd. były medale, ordery, w Gdyni było niewiele, jeśli nie nic... Zmieniły się czasy i realia, niestety w Gdańsku czas stanął w miejscu, leśne dziadki tzw. działacze w kilka lat roztrwonili cały potencjał. Wszystko by było fajnie gdyby kluby upadły i ostatni zgasił światło, ale nie.. musiała pojawić się Gdynia i bezczelnie "ukraść" koszykówkę, najpierw kobiecą noo i całkiem niedawno męską. O zgrozo z byłych mistrzyn Polski w piłce ręcznej zrobili sobie klub filialny!! Noo tak nie może być!!
      I kto tu jest ksenofobem i zaściankowcem ?
      A pisząc o rodowitych gdyniankach nie bardzo rozumiesz problem, już wcześniej bez problemu dziewczyny wymieniały te dwa kluby, a kilka przyszło razem z poprzednim trenerem ze Szczecina.
      Problem jest w tym, że trener potraktował Łączpol jako kolejny przystanek dla "swoich" i jeszcze do tego "załatwił" wsparcie dla tych co nie mógł zabrać ze sobą. Tu nie ma nic do rzeczy, czy on jest z Gdańska czy Kopenhagi.

      • 2 3

      • (5)

        1. Z opinią o działaczach nie sposób się nie zgodzić.
        2. Koszykówkę żeńską Gdynia uratowała przed upadkiem (w Gdańsku pozostał jeszcze na kilka lat Start, ale to inna historia), a w męskiej ochoczo przejęła drużynę nie z Gdańska, lecz z Sopotu, i to z wszelkimi tytułami i trofeami zdobywanymi przez Trefl (ciekawe, że nieco wcześniej miasto jakoś nie kwapiło się do ratowania Kagera).
        3. Widzisz różnicę między zaciągiem szczecińskim sprowadzonym przez G.G. a zaciągiem AZS-owskim sprowadzonym przez J.C.? Ja osobiście nie - obaj zaufali kilku zawodniczkom, które znali ze swoich poprzednich klubów, i tak samo postępuje też wielu innych trenerów budując drużynę. Aha - Szwed, Koniuszaniec i Kulwińska trafiły do Gdyni nieco wcześniej niż zmienił się trener, a taka Białek czy Jędrzejczyk przyszły, bo mają papiery na bycie świetnymi zawodniczkami, a nie że wcześniej grały w AZS-ie.

        • 1 2

        • (4)

          ad2. a propo Kager i działania Szczurka zgadam się w 100%,ale to nie Gdynia przejęła Prokom na siłę, tylko widocznie władze klubu suwerennie zadecydowały, że tutaj jest lepszy klimat do budowania drużyny.Juniorzy Prokomu w Gdyni grają od zawsze.Przyznaje, że przenosiny musiały być planowane na długo przed skoro nie znalazły się podobne pieniądze dla Kagera. Gdańsk, Sopot.. co za różnica? płacz ten sam.
          Jak Łączpol nie mógł liczyć na miasto i grał w Rumi, nie histeryzowałem tylko jeździłem do Rumii.
          ad3. Takie porównywanie obydwu sytuacji i trenerów świadczy o nie znajomości tematu lub po prostu złej woli. Ja rozumiem, że w czasach kiedy Gościński przechodził do Łączpolu kolega głównie skupiał się na innej drużynie i niekoniecznie ma pełną wiedzę.
          Co zmienia, że dwie dziewczyny uciekły z tonącego okrętu pare tygodni szybciej niż "kapitan"?

          • 2 4

          • na ostanie Twoje zdanie powiem tylko tyle, że dziewczyny nie wiedziały, że trener też się przeniesie (2)

            ale mimo wszystko po zmianie G.G. na J.C. zostały na kolejne sezony -widocznie z Cieplińskim jednak da się żyć.

            to że nie znalazły się pieniądze dla Kagera o niczym nie świadczy.
            Prokom po przeprowadzce nie czerpał z kasy miasta do końca roku kalendarzowego. przy budżecie sponsorów tytularnych pomoc miasta to raczej tylko pikuś. Pan Pikuś.

            • 2 3

            • Czy ja napisałem, że przeniosły się bo wiedziały cokolwiek o zmianie trenera??
              a może napisałem, że Prokom przyszedł do Gdyni dla 1mln zł ??
              Swoje zdanie napisałem i starałem się obronić, albo nie umiem pisać, albo ktoś nie potrafi lub nie chce zrozumieć.
              Na tym kończę temat i pozdrawiam.

              • 1 1

            • może to mało istotne,ale ...

              Ciepły jeszcze w Gda powiedział - do zobaczenia w Gdyni ...

              • 2 2

          • Ja tam nadal nie widzę różnicy między sprowadzaniem dziewczyn ze Szczecina i z Gdańska, tym bardziej że tu i tam klub się rozsypał.
            W przeprowadzce Trefla do Gdyni główny problem to nie tyle zmiana miejsca rozgrywania meczów, ile powód tych przenosin - kaprys sponsora, a nie konieczność ratowania upadającej sekcji, jak w przypadku Spójni. Jeśli następnym kaprysem będą przenosiny drużyny np. do Rzeszowa, to kibice też mają nie histeryzować i jeździć na drugi koniec Polski?

            • 4 0

  • pewnie

    Szybkiego powrotu do zdrowia i prosze pana Cieplinskiego proszę dac jej więcej grac!!!!!!

    • 3 0

  • Tak pisza o meczu

    "Vistal wystąpił bez reprezentacyjnej bramkarki Małgorzaty Sadowskiej i w bramce rozpoczęła zazwyczaj rezerwowa Dominika Brzezińska, która do momentu kontuzji, którą odniosła w połowie pierwszej części meczu spisywała się rewelacyjnie"

    Ta zawodniczka ma potencjał, jest bardzo młoda i jak na ten wiek jako że jest bramkarką to broni rewelacyjnie!!! Tylko za mało pozwalają jej na gre w składzie. Czas to zmienić!!!! Panie Dr prosimy o to by grał Pan wszytskimi zawodniczkami, nie tylko podstawowymi. Ma Pan szeroką kadre.

    • 4 2

  • (5)

    Zatwardziali kibice dawnego AZS-u Gdańsk jest tu Was paru, musicie sobie uzmysłowic że obecnie w ekstraklasie gra VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA, wasz zespół spadł do pierwszej ligi i brakuje kibicow na trybunach. Wasze frustracje są tu niepotrzebne i wieczne dzielenie zawodniczek na te co graly w bylym Azs na te co nie graly , obecnie wszystkie grają w Gdyni, dla mnie to nie ma znaczenia czy zawodniczka jest z Gdańska , Gdynii czy nawet z księżyca najważniejsze żeby wygrywały, a tacy jak wy są tu niepotrzebni na tym forum, bo to nie cementuje zespołu tylko dzieli, a może wam na tym zależy. Prawdziwi kibice tak nie robią. Wstyd!!

    • 6 3

    • Pisze się (2)

      Gdyni a nie Gdynii.
      Czemu modzie to usunąłeś?

      • 0 1

      • (1)

        Proszę nie używać mojego nicka. Brak inwencji na wymyślenie własnego?

        • 1 2

        • Ty się nie podszywaj

          • 0 1

    • (1)

      A masz pod ręką jakieś cytaty lub inne dowody, że to akurat kibice dawnego AZS-u robią takie podziały, a nie np. niektórzy z Gdyni?

      • 3 0

      • a Wy ciągle swoje ,a przecież NIE MA już żadnych dziewczyn z Gdyni

        z drobnymi wyjątkami oczywiście.
        I nie tu jest "pies pogrzebany"

        • 1 1

  • fajna paczka,która ma szansę sięgnąć po złoto. W Vistalu nie liczy się ostatni klub a cel,który jest do osiągnięca,i który (1)

    poniższą paczkę jednoczy! Sulżycka - (KS Łączpol) -
    Duran i Sadowska -(Spr Lublin)
    Głowińska - (Łącznościowiec Szczecin)
    Szwed, Koniuszaniec, Kulwińska, Białek, Jędrzejczyk, Brzezińska- (AZSGdańsk)
    Andrzejewska (UKS Conrad Gdańsk)
    Sabała - (SMS Gliwice)
    Kobzar - (KPR Jelenia Góra)
    Mikszto - (Start Elbląg)
    Alexa - (Mołdawia)
    Lipska - (Niemcy)
    Vartic - (Rumunia)

    Fajna Ekipa - młoda i perspektywiczna

    • 7 3

    • oczywiście, że nie liczy się ostatni liczy się filozofia trenera:

      podstawowy skład:
      Sulżycka - (KS Łączpol)
      Duran -(Spr Lublin)
      Głowińska - (Łącznościowiec Szczecin)
      Szwed, Koniuszaniec, Kulwińska, Białek, Jędrzejczyk, Brzezińska, Sadowska, Mikszto- (AZS Gdańsk)
      Vartic - (Rumunia)
      plus niedoceniane dodatki opisane wyżej

      • 0 7

  • (7)

    Momentami w wasze dyskusje szkoda się włączać. Szowinizm, brak obiektywizmu i czasami nawet wiedzy. Co to za różnica kto gra? To sport zespołowy. Drużyna ma grać, dla mnie obojętnie czy na skrzydle zagra Jędza czy Czerwi. Ważne żeby wnosiła dużo do drużyny. I podobnie na pozostałych pozycjach. Do tego trener ma to wszystko poskładać do kupy. I obojętnie czy będzie to Ciepliński czy Gościński czy jeszcze jakiś inny. Ma być wynik, bo tego oczekują kibice. Wasze rozmowy o 'niczym' mogą tylko wpłynąć niekorzystnie na morale dziewczyn.

    • 6 5

    • Sun Ty mi tu z obiektywizmem nie wyjezdzaj bo ideałem w tej kwesti nie jesteś

      Jako kibic gdyńskiej drużyny utożsamiam się nie tylko z klubem, ale i z dziewczynami które były z nim związane od lat. Bardzo mi się nie podoba, że były wymieniane bez skrupułów. Ja rozumie, że kibic który "przyszedł" razem z trenerem i większością dziewczyn nie podziela mojego zdania, ale nie rozumiem czemu uważa to za szowinizm?? Zdaje sobie sprawę, że jeśli uda się w Gdańsku stworzyć silna drużynę to tak jak przyszliście to odejdziecie bo tutaj interesuje was tylko wynik, a nie tworzenie silnej drużyny na lata.

      • 2 4

    • (5)

      Sun - coś ci sie odmieniło?! Ciepły popadł w niełaskę , że nagle jest ci obojętne kto prowadzi drużynę?! Strażniku morlaności dziewczyn- przekaż im żeby nie zaglądały na forum bo tu prawde piszą i tylko się w tym utwierdzą przez przypadek hehe A skoro tak dużo wiesz , to powiedz mi czy Bob Doktor zespół już zbudował czy nie,leworęczną rozgrywającą znalazł bo szuka bidulek i jakoś znaleźć nie może...

      • 2 5

      • handball, jak pozyskają nową leworozgrywającą na pewno się pochwalą. (4)

        niestety typowej lewej reki na prawą stronę rozegrania NA POZIOMIE jak na lekarstwo, a zwłaszcza w środku sezonu (a w Polsce nie ma chyba za bardzo z czego czerpać poza Lubinem). Klub nie infomował nigdy o przeprowadzanych testach (chyba czasem na trójmieście wzmianka w artykule), ale swego czasu była na testach (w okresie Vartic) praworozgrywająca - chyba Rumunka, która po treningach z naszymi dziewczynami "została zakwalifikowana" do składu i chciała grać w tym klubie. Niestety nie ma jej - mogło pójść o kasę, kontuzję, kaprys zawodniczki, lub jakiś zonk z byłym klubem.

        handballfun jak wkazuje nick napewno jest bardzo obcykany w lidze polskiej, może w zagranicznej. może byś podzielił się wiedzą - jaką to praworozgrywajaca mają sciągnąć.

        • 5 1

        • (3)

          za doradzanie trenerze/działaczu/bardzo zaangażowany kibicu płaci się.W tym klubie ktoś za to bierze pieniądze. Czy w Gdyni była leworęczna,którą wykluczyła kontuzja?Nie,nie było ,ale to Ciepły opowiada, że szuka , szuka ... -ile to już miesięcy?! Taki transfer planuje sie grubo przed kolejnym sezonem, po rosyjskim nieporozumieniu (Kotova) na pewno są bardziej ostrożni (i to jedyny pozytyw w tej zakończonej historii),skoro jesteś "tuż obok" to wytłumacz co w tym zespole robi Alexa?!? Oprócz tego,że mołdawianka zajmuje miejsce w składzie młodej polce,która przy Ciepłym mogłaby się czegoś nauczyć

          • 2 4

          • znowu handballfun wie najwięcej.
            wcześniej ile dostał/nie dostał klub za Kotovą.
            teraz czy ktoś bierze/nie bierze w klubie za doradzanie.

            czy zarobili czy nie? - pisza , że tak - czemu im nie wierzyc.
            Kotova w Rosji grała, grała w kadrze młodzieżowej Rosji - może nie zgrała się w Gdyni. Jezeli Łada ją odkupiła - nawet jako druga czy trzecią znaczy, że coś sobą reprezenotwała w tamtym klubie .

            ludzie zajmijta się dopingowaniem dziewczyn i ich potencjalnym sukcesem a nie rozstrzasacie sprawy, które i tak w kręgu klubowym będą zamknięte. dobrze, że chciaż więcej informacji się pojawia na stronie

            • 3 2

          • (1)

            Znawco wymień z imienia i nazwiska osobę, która bierze pieniądze za doradzanie, albo zamknij się bo pianę bić to każdy potrafi. I czytaj to co ktoś, ko myśli samodzielnie ci podpowiada. Jest bardzo mało dobrych lewych rozgrywających.

            • 2 2

            • Sun

              nie potrafisz nawet ze zrozumieniem przeczytac słowa pisanego - więc polemika z toba nie ma największego sensu
              i ułatwie ci zadanie żebyś nie musiał rozkminiać- w tym klubie pracują trenerzy i dyrektor - oni pobierają pensje ,ten ostatni pewnie teraz nie ma głowy do ręcznej bo wybory za pasem...
              W tym kraju nie ma lewych rozgrywających-o dobrych nie wspominając - tu sie z toba zgodze

              • 0 2

  • Jestem z Gdańska !!! (5)

    Żeby było wszystko jasne . Za przyjęcie upadającej Spójni w koszykówce żeńskiej serdeczne dzięki . Za przejęcie kilku piłkarek ręcznych z AZSAWFiS wielkie dzięki .Co do przenosin koszykarzy z Sopotu do Gdyni to był tylko kaprys właściciela zespołu do którego miał prawo i nie odmawia się przyjęcia podarunku i tak jak napisał Obiektywny nikt wam nie zagwarantuje że właściciel Asseco nie będzie miał następnych " kaprysów" czego wam nie życzę . Od dawna stawiam postawę władz Gdyni za wzór do naśladowania ekipie budynia ale oni ładują kasę tylko tam gdzie przychodzi kilka tysięcy wyborców zapominając o dyscyplinach o mniejszej ilości wyborców ( wyborców czytaj jako kibiców ). Kiedy już udało im się zniszczyć całkowicie sport halowy wybudowali wespół z Sopotem piękną halę dla sopockiego sportu i ewentualnie imprez komercyjnych nie związanych ze sportem . Więc mogę tylko powiedzieć , że to ja jako gdańszczanin mogę mieć kompleksy wobec gdynian że posiadacie na tak wysokim poziome sporty halowe i nie jestem w stanie zrozumieć szowinizmu remicoo . Jak już poprzednio napisałem ani Gdańsk ani Gdynia nigdy nie posiadały żadnego zespołu w sportach drużynowych obojga płci złożonego tylko z rodowitych gdynian czy gdańszczan i nie jest mi znany taki przypadek w kraju . I czepianie się że AZS zawładną Łączpolem jest tylko przejawem zakompleksienia i to niezrozumiałym. Chyba że stoi za tym jakaś prywata - nie spełniony trener lub partner którejś z zawodniczek !!! GDAŃSZCZANIN

    • 5 3

    • Tych Twoich insynuacji człowieku z Gdańska to już się czytac nie chce, wez przestań i zejdz na ziemię , albo jedz kibicuj Gdańskowi .

      • 1 5

    • nastepny z szowinizmem i zakompleksieniem :) (3)

      Już raz w odp na inny post tłumaczyłem o co chodzi.
      Miło, że dziękujesz za uratowanie piłki ręcznej i koszykówki bo to fakt.
      Niestety należysz do wyjątków, większość nadal uważa, że Gdynia coś tam ukradła.
      NIGDZIE i NIGDY nie napisałem, że w Łączpolu mają grać tylko dziewczyny z Gdyni, więc nie "bij piany" w temacie, którego nie ma.
      Ciekawe czy jakby Rzepka przeszedł do Lechii razem gdyńskimi piłkarzami czy w Gdańsku byłby taki zachwyt??
      Prywata stoi taka, że chodzę na piłkę ręczną od lat 80tych i jakoś nie pamiętam żeby ktoś pomógł upadającej sekcji piłki ręcznej w Gdyni.
      Po wielu latach udało się stworzyć w Gdyni silna drużynę, też bez pomocy wtedy mistrza Polski z Gdańska.
      Teraz od dwóch lat cała ta tradycja jest zaprzepaszczana na rzecz trupa z Gdańska.

      • 2 3

      • i znowu ta teoria spiskowa

        Duran, Vartic, Kobzar to też przedstawicielki "trupa"?

        • 0 2

      • Tu poruszyłeś istotną kwestię. Mianowicie Gdynia (ta stara, która np po awansie do I ligi nie miała kasy na grę) nigdy nie nawiązała współpracy z Gdańskiem dlatego, że nie było takiej woli z Gdyńskiej strony. Poza tym współpraca między Gdynią i Gdańskiem nie przyniosłaby żadnych korzyści. Gdynia nigdy nie chciała być drugą drużyną AZS. Nie miała też potencjału wychowawczego. Teraz AZS nie ma kasy, dzięki Hucińskiemu o ręcznej w Gdańsku można zapomnieć. Ale pozostał sztab szkoleniowy i bardzo dobre wychowanki. Dlatego uważam, że na tej współpracy Gdynia zyska. Efekt nie będzie widoczny dziś czy jutro, ale terminie długofalowym. Gdynia ma szansę na przejęcie z Gdańska dobrych zawodniczek bez jakichkolwiek opłat.

        • 1 2

      • "Ciekawe czy jakby Rzepka przeszedł do Lechii razem gdyńskimi piłkarzami czy w Gdańsku byłby taki zachwyt??"

        Też porównanie - w latach 80. w Lechii grało kilku piłkarzy z gdyńską przeszłością (Kupcewicz, Unton, Przygodzki) i nie przypominam sobie, aby ktokolwiek w Gdańsku im to wypominał.

        • 1 0

  • .

    Każdy Jest Człowiekiem A To Ze Pochodzi Z Innego Miasta To Nie Oznacza Ze Trzeba Ja Traktować Inaczej Każdy Jest Równy !!!!

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane