- 1 Sparing Lechii z Lechem odwołany (43 opinie)
- 2 Żużlowcy "nie dojeżdżają" na początki (38 opinii)
- 3 Stoczniowiec mecz od awansu do IV ligi (17 opinii)
- 4 Wybrzeże bez ZZ. Koniec sezonu Klindta (188 opinii)
- 5 Kto może trafić do koszykarskiej Arki? (6 opinii)
- 6 Siatkarz wraca do Trefla po 10 latach (3 opinie)
KSW 94 w Ergo Arenie. Artur Szpilka pokonany w 14 sekund przez Arkadiusza Wrzoska
Pełna Ergo Arena na KSW 94:
Gala XTB KSW 94 przyciągnęła do Ergo Areny komplet publiczności - ponad 11 tys. kibiców. W hitowej walce Arkadiusz Wrzosek, dopingowany głośno przez ok. tysiąc fanów Legii Warszawa, pokonał Artura Szpilkę już w 14. sekundzie. W oktagonie walczyli również dwaj fighterzy klubu Mighty Bulls Gdynia: Kacper Formela i Bartosz Leśko, ale ze zwycięstwa cieszył się tylko ten pierwszy. W hali na granicy Gdańska i Sopotu odbyło się łącznie 10 pojedynków. Poniżej prezentujemy zapis relacji, który prowadziliśmy na żywo.
XTB KSW 94 w Ergo Arenie. Gala z podwyższonym ryzykiem
Gala KSW odbyła się w Trójmieście już po raz dziesiąty, a do Ergo Areny wróciła po trzech latach. Wszystkie bilety na XTB KSW 94 zostały wyprzedane, a to oznacza, że wydarzenie z hali na granicy Gdańska i Sopotu oglądało ponad 11 tys. ludzi.
Przypomnij sobie ostatnią relację KSW w Ergo Arenie, Mariusz Pudzianowski pokonał Łukasza Jurkowskiego
W trakcie gali zaplanowano 10 walk. Najbardziej elektryzująco zapowiadał się pojedynek: Arkadiusz Wrzosek - Artur Szpilka. Tego pierwszego z trybun wspierało ok. 1000 kibiców Legii Warszawa, klubu którego "Hightower" jest aktywnym fanem. Jego rywal w przeszłości związany byś zaś z Wisłą Kraków i choćby z tego powodu policja nałożyła na galę status podwyższonego ryzyka.
Poniżej zapis relacji, którą przeprowadziliśmy na żywo z Ergo Areny.
Sporo policji już na kilka godzin przed galą KSW
83,9 kg: Michał Michalski - Bartosz Leśko: wygrana Michalskiego przez TKO w 1. rundzie
W otwierającej galę walce reprezentujący klub Mighty Bulls Gdynia Leśko przegrał z Michalskim. Pojedynek obfitował w wymianę ciosów, a Leśko padł na matę po jednym z nich. W parterze został zasypany kolejnymi, co zmusiło sędziego do przerwania walki.
120,2 kg: Patryk Tołkaczewski - Michał Turyński: Turyński wygrał przez duszenie w 1. rundzie
Silniejszą stroną obu panów jest "stójka", ale walka szybko przeniosła się na matę. Tołkaczewski miał przewagę, ale rywalowi udało się wstać. Następnie doszło do wymiany ciosów, w której Turyński posłał przeciwnika na deski. To był moment kluczowy, bo gdy gdy go dopadł, zastosował duszenie i to był koniec Tołkaczewskiego.
56,7 kg: Adrianna Kreft - Mafalda Carmona: Carmona wygrała niejednogłośną decyzją sędziów wygrywa Carmona
Rywalizacja pań nie wywołała sporego entuzjazmu publiczności. Walka trwała trzy pełne rundy, po których sędziowie podjęli niejednogłośne decyzje na korzyść Portugalki.
Przeczytaj, co działo się podczas piątkowej ceremonii ważenia na gali XTB KSW 94
120,2 kg: Filip Stawowy - Ivan Vitasović: Vitasović wygrał niejednogłośną decyzją sędziów
Walka trwała trzy rundy, ale nie zostanie zapamiętana jako jedna z najbardziej porywających. Zwyciężył Vitasović. Sędziowie punktowali 30-27, 29-28, 29-28 na korzyść Chorwata.
65,8 kg: Daniel Tarchila - Dawid Kareta: Tarchila wygrał jednogłośną decyzją sędziów
Obaj ruszyli bardzo mocno. Mieliśmy "stójkę", parter, zawodnicy narzucali dobre tempo. Tarchila próbował zaskoczyć rywala przed końcem pierwszej rundy, ale gong przerwał ten pojedynek. Fighterzy zostawili sporo wysiłku, dlatego druga partia nie była już tak szybka. Mołdawianin szukał parteru, by skończyć w nim Polaka, ale finalnie zwyciężył po jednogłośnej decyzji sędziów.
120,2 kg: Ricardo Prasel - Stefan Vojcak: Vojcak wygrał przez nokaut
Prasel zaczął od wysokiego kopnięcia, ale nie zrobiło to dużego wrażenia na Vojacku. Następnie walka przeszła do parteru, gdzie dominował raz jeden, raz drugi. W drugiej rundzie Pesel zaczął sygnalizować ból, bo jak się okazało - wypadł mu bark. Chwilę później Vojcak mocno zaatakował prawym podbródkowym i znokautował Brazylijczyka.
65,8 kg: Ahmed Vila - Kacper Formela: Formela wygrał przez jednogłośną decyzją sędziów
Formela spokojnie skradał się do rywala i co jakiś czas atakował go kopnięciami i ciosami na korpus. Vila nie pozostawał próżny, ale w drugiej rundzie musiał rywalizować z rozcięciem nad prawym okiem i bardziej czekał na to, co zrobi Polak niż sam przechodził do ataku. W trzeciej partii poleciały grzmoty, Formela trafił przeciwnika "obrotówką", ale i sam przyjął kilka ciosów. Werdykt należał do sędziów, którzy orzekli zwycięstwo reprezentanta Mighty Bulls Gdynia.
W trakcie walki Polak był głośno dopingowany przez kibiców z jego rodzimego Wejherowa, ale po jej zakończeniu spotkał się z gwizdami pozostałej części publiczności, którym widocznie nie podobała się decyzja sędziów.
Tak kibice dopingowali Kacpra Formelę:
65,8 kg: Robert Ruchała - Patryk Kaczmarczyk o tymczasowy pas wagi piórkowej: Ruchała wygrał przez TKO
Kapitalny frontalny kop na wątrobę w pierwszej rundzie! Ruchała pokonuje Kaczmarczyka w 59 sekund i zostaje tymczasowym mistrzem KSW w kategorii piórkowej.
120,2 kg: Arkadiusz Wrzosek - Artur Szpilka: Wrzosek wygrał przez TKO
Wrzosek wygrywa w 14. sekundzie! Szpilka ruszył na "Hightowera", ale szybko został przez niego ściągnięty na matę. Wrzosek błyskawicznie ruszył z ciosami, ale sędzia szybko przerwał walkę!
Tak naprawdę więcej emocji było przed walką. Kibice Legii, którzy wypełnili jedną z górnych trybun Ergo Areny ruszyli z głośnym dopingiem dla "Hightowera" już w momencie prezentacji Szpilki, bo to on wychodził do oktagonu jako pierwszy.
Zobacz doping kibiców Legii na KSW:
77,1 kg: Adrian Bartosiński - Igor Michaliszyn o pas wagi półśredniej: Bartosiński wygrał przez TKO
Walka zaczęła się obalenia Michaliszyna na początku pierwszej rundy i Bartosiński kontrolował ja do samego gongu, choć bardziej przypominało to zapasy. W drugiej partii Michaliszyn na chwilę przejął inicjatywę, ale popełnił jednak błąd, a rywal ruszył po jego kolano. Ten próbował wydostać się z techniki, ale został zmuszony do odklepania.
1000 kibiców Legii i głośny doping w Ergo Arenie (6 opinii)
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2024-05-11 22:50
Dno i patologia. (1)
Właśnie jechałem koło Ergo. Tylu pijanych osób to tu nigdy nie widziałem a imprezy są co kilka dni.
- 92 7
-
2024-05-12 12:16
Brak wiedzy
Impreza odbyła się bez alkoholu więc coś chyba ci się pomyliło
- 3 16
-
2024-05-12 15:00
Ale trzeba być lamusem, żeby płacić że ten cyrk. Śmieją się z was, że kasiorka za nic wpada :)
- 9 0
-
2024-05-12 10:07
To nie jest sport tylko komercyjne widowisko cyrkowe
I nic w tym złego tylko ludziska muszą wiedzieć o tym. Sport to np. mistrzostwa świata w hokeju gdzie grają biało- czerwoni..
- 69 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.