W siedzibie GKS Wybrzeże odbyła się konferencja prasowa poświęcona funkcjonowaniu sekcji żużlowej w najbliższych miesiącach. Gdańscy kibice muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Nazwiska nowych jeźdźców Wybrzeża będą znane dopiero w grudniu.
Na 1 grudnia zapowiedziane zostało oficjalne zakończenie sezonu 2001. Jeżeli dopisze pogoda, odbędzie się turniej mikołajkowy. Na torze zaprezentuje się szkółka żużlowa, oldboje oraz... dziennikarze. Druga część imprezy odbędzie się w sali, z kibicami i żużlowcami.
Na razie nie wiadomo, kto będzie sponsorem gdańskiego klubu. Działacze prowadzą rozmowy z kilkoma firmami, ale na ich efekty musimy poczekać do grudnia. Zdaniem prezydenta Henryka Majewskiego, przyszłoroczny budżet powinien wynosić około 4 mln złotych. Wpływy z biletów, przy liczbie widzów w granicach 8-10 tys., powinny stanowić do 22,5 procent budżetu. W przyszłym roku na gdańskim torze odbędą się najprawdopodobniej tylko spotkania ligowe i zawody młodzieżowe. Mecze rozgrywane będą przy sztucznym świetle.
Kto z Łosiem?Skład gdańskiej drużyny jest na razie zagadką. Trener Łoś powiedział, że gdańszczanie rozglądają się za obcokrajowcem i seniorem. Prezydent Majewski przyznał, że takie zakupy jak przed trzema laty nie powtórzą się. Zawodnicy krajowi, którzy wzmocnią Wybrzeże, będą znani najprawdopodobniej na początku grudnia. Mało prawdopodobny jest powrót do Gdańska Sebastiana Ułamka. Przygotowania do nowego sezonu gdańska drużyna rozpocznie 3 grudnia zgrupowaniem u siebie. Zawodnicy będą trenowali trzy razy dziennie pięć dni w tygodniu. Po przerwie świątecznej ropocznie się drugi etap przygotowań.
Zmiany w regulaminie?Prezydent Majewski poinformował, że wbrew doniesieniom ogólnopolskiej prasy, gdański klub nie popiera zmian zaproponowanych na spotkaniu prezesów klubów, które odbyło się pod Gorzowem. Wśród propozycji znalazło się m.in. zniesienie limitu punktowego dla pary obcokrajowców w meczu i obniżenie KSM drużyny do 42 pkt.
Pech Adama FajferaPechowo zakończył się sezon dla Adama Fajfera. Wychowanek Startu Gniezno podczas turnieju O Łańcuch Herbowy Ostrowa miał groźny upadek. W 19. biegu, podczas próby wyprzedzenia Karola Malechy, Fajfer zahaczył o tylne koło rywala i przeleciał przez kierownicę. Wstępna diagnoza lekarska mówiła o pęknięciu podudzia lub miednicy. Zawodnik został odwieziony do szpitala na dalsze badania.
W zawodach najlepszy okazał się Sebastian Ułamek, który w dodatkowym biegu pokonał Hansa Clausena.
Tomasz Łunkiewicz