• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wybrzeże - Orlen 21:25. Zawiedli sędziowie.

Marek Żabczyński
4 marca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Energa Wybrzeże Gdańsk - MMTS Kwidzyn 22:26. Zawalony początek drugiej połowy
Sobotni mecz piłkarzy ręcznych rozegrany pomiędzy aktualnymi: Mistrzem Polski - DGT Wybrzeże Gdańsk oraz wicemistrzem Orlenem Płock należał bez wątpienia do najlepszych i najefektowniejszych, jakie w tym sezonie mogliśmy oglądać w Gdańsku. Na parkiecie spotkały się olbrzymie doświadczenie i plejada gwiazd polskiego handballu reprezentowane przez płocczan oraz niezwykle waleczna i ambitna młodość w wykonaniu gdańszczan.

W roli faworyta w sobotnim pojedynku występował Orlen - zespół niezwykle doświadczony i ograny na wielu parkietach polskich i europejskich, średnia wieku ponad 28 lat. W tym sezonie płoccy "nafciarze" wzmocnili się o najlepszych w naszej lidze zawodników - Mariusza Jurasika z Kielc oraz Marcina Lijewskiego, Damiana Wleklaka i Damiana Drobika z Wybrzeża. Wleklakowi na występ w Gdańsku nie pozwoliła poważna kontuzja kręgosłupa, nie przyjechał także leczący uraz śródstopia doświadczony bramkarz Artur Góral. Ale dzięki bardzo szerokiej ławce zmian Orlen nie odczuł zbyt boleśnie braku tych zawodników. Gdańszczanie do boju rzucili wszystkie swoje siły - wyrazem ich determinacji niech będzie fakt, ze w meczu wystąpili, nie bacząc na nie wyleczone do końca kontuzje Sebastian Suchowicz i Artur Siódmiak.

Początek meczu tak, jak pierwsza połowa bezsprzecznie należały do Wybrzeża. Pierwszą bramkę z bezbłędnie wykonanego rzutu karnego zdobył Patryk Kuchczyński rozpoczynając dobra passę gdańszczan. Mimo bardzo wysokiej obrony oraz najbardziej doświadczonego w zespole Orlenu bramkarza - Andrzeja Marszałka gdańszczanie ani na moment nie oddali prowadzenia w pierwszej połowie. Orlenowi zaledwie dwa razy udawało się doprowadzić do remisu w 13. i 25. minucie - ale Wybrzeże szybko odzyskiwało prowadzenie. Mocno zdenerwowany trener gości Edward Koziński bardzo szybko wziął czas dla drużyny (9 minuta) i udzielił swoim podopiecznym srogiej reprymendy - na tablicy było wtedy 5:2 dla Wybrzeża. Ale ani reprymenda, ani bardzo częste zmiany zawodników płockich nie przynosiły sukcesu. Wybrzeże grając niezwykle konsekwentnie i skutecznie w obronie oraz odważnie w ataku wiodło prym na parkiecie. Impetu Wybrzeża nie zmniejszyła kontuzja Patryka Kuchczyńskiego w 12. minucie spotkania - biegnącego na kontrę Patryka jeden z płockich zawodników uderzył łokciem w twarz, skutecznie eliminując go z gry do końca spotkania - trudno uznać ten faul za przypadkowy, skoro obaj zawodnicy są tego samego wzrostu. Sędziowie uważali jednak inaczej i nie ukarali brutalnie faulującego "nafciarza". Pierwszą połowę Wybrzeże wygrywa 11:9 - i gdyby nie ogromna rutyna i sprawność bramkarza Orlenu Andrzeja Marszałka (wybronił 2 rzuty karne) wynik byłby pewnie korzystniejszy dla gospodarzy.

Druga połowa to skoncentrowany atak gości, który doprowadza już w połowie 34. minuty spotkania do remisu i wtedy rozpoczyna się niezwykle emocjonujący mecz "na styku". W tym miejsu - niestety - do gry włączyli się sędziowie... Na ławkę kar w ciągu jednej minuty wysyłają aż 3 zawodników Wybrzeża - co do pierwszego wykluczenia Karola Chyżyńskiego nikt nie ma zastrzeżeń, ale następne: Pawła Wity, a szczególnie Marcina Siódmiaka są co najmniej kontrowersyjne. Pomimo gry w tak poważnym osłabieniu gdańszczanie nie pozwalają na powiększenie przewagi Orlenu, choć tylko oni wiedzą ile sił to kosztowało. Wyrównany mecz toczy się do 52. minuty - wtedy padają dwie bardzo ważne bramki dla Orlenu - autorstwa Marcina Lijewskiego i Damiana Drobika, dzięki którym Orlen zyskuje przewagę, której nie traci do końca spotkania. Ostatecznie wygrywa Orlen 21:25.

Mecz był niezwykle ważny dla obu zespołów - Orlen, jeśli chce myśleć o odzyskaniu pierwszego miejsca w tabeli musi wygrywać, Wybrzeże desperacko walczyło o pierwsza szóstkę tabeli i spokojny byt ligowy. Oba zespoły pokazały grę na wysokim poziomie, grę aktywną, szybką i widowiskową - czyli to, co kibicom podoba się najbardziej. Na wyróżnienie szczególnie zasługuje młodziutki zespół Wybrzeża - podjął walkę ze znacznie silniejszym i nieporównywalnie bardziej rutynowanym przeciwnikiem i to walkę skuteczną. Gdańszczanie pokazali, że oprócz dużych umiejętności i dobrego warsztatu dysponują ogromną ambicją i wolą walki. Bardzo dobrze zaprezentowała się gdańska obrona - szczelna, ruchliwa i bardzo aktywna. Nieco pretensji można mieć do najstarszych zawodników Wybrzeża, o to, ze nie potrafili zapanować nad nerwami i nie umieli narzucić większego opanowania młodszym kolegom. Zapewne wynikiem tego olbrzymiego napięcia było kilka brzemiennych w skutkach błędów w ataku, co dla młodych byłoby do wybaczenia, starszym trudno wybaczyć. Pomimo tych błędów, porażki i chyba utraty szansy ulokowania się w pierwszej szóstce tabeli całemu zespołowi Wybrzeża należą się wielkie słowa uznania za walkę i ambicję. Porażka z lepszym nie przynosi ujmy.

Największe pretensje mam do sędziów tego meczu, którzy zepsuli wspaniałe widowisko. Mam pretensję przede wszystkim o zbyt liczne przerywanie ataków Wybrzeża i skrupulatne odgwizdywanie rzutów wolnych - przepisy gry w piłkę ręczna wyraźnie sugerują, że jeśli zawodnik atakujący jest faulowany, lecz pomimo to znajduje się w sytuacji korzystnej do rzucenia bramki - akcji nie należy przerywać; zawodnika faulującego można ukarać, podyktować rzut wolny lub karny po zakończeniu akcji, gdy nie padnie bramka. W tym meczu wielokrotnie sędziowie przerywali ataki Wybrzeża skrupulatnie dyktując rzuty wolne. Mam także pretensje o tolerowanie bezmyślnie brutalnej gry Orlenu w obronie - co przyniosło niepotrzebne i liczne kontuzje wśród gdańszczan, mam także pretensje o puszczenie płazem groźnego faulu na Patryku Kuchczyńskim. Co prawda piłka ręczna jest grą kontaktową i często bolesną, ale nie może być bezmyślnie brutalną.

Słowa uznania należą się także wspaniałej i mądrej gdańskiej publiczności - za to, że nie żałowała gardeł dopingując swoich zawodników do ostatnich sekund meczu oraz za to, że nie trzeba było wyprowadzać sędziów z hali pod eskortą ochroniarzy.

Bardzo żałuję także, że na meczu tak ważnym i tak dobrym zabrakło włodarzy klubu - nie było nikogo ani Prezydenta, ani Prezesa ani nowego Dyrektora. Czyżby nie interesowali się swoimi ambitnymi i perspektywicznymi podopiecznymi?

DGT Wybrzeże Gdańsk - Orlen Płock 21:25 (11:9)

DGT Wybrzeże: Suchowicz, Czoska, Pilch, Żynda - 2, Janusiewicz, Moszczyński - 6, Walasek - 3, malandy - 1, Gujski - 3, Chyzyński, Siódmiak M. - 1, Kuchczyński - 3, Wita - 1, Siódmiak A.

Orlen: Marszałek, Nowosielski, Dębski, Niedzielski - 2, Kisiel - 4, Syczkow, Błażejewski, Drobik - 2, Jankowski, Mokrzki, Jurasik - 6, Lijewski - 6, Zołoteńko - 5, Wisniewski.

Sędziowali: Włodzimierz Bujnowicz (Konstantynów) i Jacek Jarosz (Łódź).
Delegat ZPRP - Zdzisław Jeziorny (Szczecin).
Marek Żabczyński

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • zgadzam sie, sedziowie zepsuli cale widowisko! mecz byl naprawde pasjonujacy....
    sedziowie za bardzo przejeli sie rola odgwizdujac tyle nie potrzebnych kar..

    • 0 0

  • sędziowie do d...

    Nie moge wybaczyc jednej rzeczy sedziom . !!!!
    Jak oni mogli nie uznać faulu na Patryku Kuchczyńskim. To była zbrodnia. Nie wiem gdzie oni mieli oczy. Nie moge tego przeboleć. Oby taki mecz się nie powtórzył.

    • 0 0

  • Sokół

    Yoo!Gorące pozdrowienia dla sokoła z kościerzyny jesteście najlepsi.Trzymajcie się mocko :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

9 grudnia 2023, godz. 16:00
97% Industria Kielce
0% REMIS
3% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Grzegorz Wantoch -rekowski 14 30 78.6%
2 Arkadiusz Kunowski 14 30 78.6%
3 Wojteks 23 14 30 78.6%
4 Katarzyna Ziembicka 14 30 78.6%
5 Ada Bert 14 30 78.6%

Tabela

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt
1 Industria Kielce 13 13 0 0 0 520:350 39
2 rlen Wisła Płock 13 13 0 0 0 432:277 39
3 Górnik Zabrze 14 8 2 0 4 413:378 28
4 Azoty-Puławy 14 9 0 1 4 433:395 28
5 KGHM Chrobry Głogów 14 9 0 0 5 415:419 27
6 Corotop Gwardia Opole 14 5 2 1 6 367:375 20
7 MMTS Kwidzyn 14 5 1 3 5 383:423 20
8 Arged Rebud Ostrovia 15 5 1 1 8 406:436 18
9 Grupa Azoty Unia Tarnów 15 5 1 1 8 383:442 18
10 Energa Kalisz 14 5 1 1 7 367:394 18
11 Piotrkowianin 14 5 1 0 8 378:436 17
12 Zagłębie Lubin 13 3 1 1 8 344:386 12
13 Energa Wybrzeże Gdańsk 14 2 0 1 11 399:451 7
14 Zepter Legionowo 13 0 0 0 13 337:415 0
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Zespoły z miejsc 9-14 zagrają o utrzymanie. Te ekipy przystąpią do gry z dorobkiem punktowym z fazy zasadniczej. Każdy z nich zagra po pięć meczów. Ostatnia drużyna w stawce spadnie do Ligi Centralnej, a przedostatnia zagra w barażu o utrzymanie.

Wyniki 14 kolejki

  • ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - MMTS Kwidzyn 22:26 (12:12)
  • Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin 32:23 (16:14)
  • Energa Kalisz - Corotop Gwardia Opole 25:25 (16:14) - karne 4:3
  • KGHM Chrobry Głogów - Industria Kielce 28:38 (17:22)
  • Grupa Azoty Unia Tarnów - Azoty Puławy 21:37 (11:16)
  • Górnik Zabrze - Arged Rebud Ostrovia 30:26 (14:13)
  • poniedziałek
  • Zagłębie Lubin - Zepter Legionowo

Ostatnie wyniki Wybrzeża

79% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
20% MMTS Kwidzyn
55% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
2% REMIS
43% Corotop Gwardia Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane