- 1 Arka na derby po wygraną i awans (55 opinii)
- 2 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 3 Lechia dostała licencję, ale i karę (96 opinii)
- 4 IV Liga. Bałtyk z rekordową wygraną (10 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (49 opinii) LIVE!
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
Wybrzeże bez Pecyny
28 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
Energa Wybrzeże - żużel
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel
Energa Wybrzeże Gdańsk szuka nowego... silnika. Do Rzeszowa po zwycięstwo
Tomasz Chrzanowski, wychowanek Apatora Toruń, 31 stycznia podpisze kontrakt z gdańskim Wybrzeżem. Znikome są szanse na pozostanie w Gdańsku Krzysztofa Pecyny.Torunianin doszedł do porozumienia z gdańskimi działaczami i jest pierwszym zawodnikiem, który wzmocni zespół trenera Romualda Łosia. Chrzanowski będzie startował w Gdańsku na zasadzie wypożyczenia. W ubiegłym sezonie wychowanek Apatora uzyskał średnią biegową 1,47. Największymi sukcesami w karierze dwudziestodwuletniego zawodnika są dwa medale młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski: srebrny (2000) i brązowy (1999). - Byłem trochę zaskoczony gdy zjawili się u mnie gdańscy działacze. Wcześniej, gdy wysyłałem ofertę, pozostała bez odpowiedzi. Miałem już dograne szczegóły z Warszawą i w środę zamierzałem podpisać kontrakt. Przyjechali jednak do mnie działacze Wybrzeża, z Andrzejem Terleckim na czele. O przyjęciu oferty z Gdańska zadecydowały korzystne warunki finansowe, możliwość dalszych startów w ekstralidze. Mam również nadzieję, że pozostaną ze mną toruńscy sponsorzy. Chciałbym w tym roku się odnaleźć. Nie mam konkretnych planów. Na pewno celem będzie utrzymanie w ekstralidze - usłyszeliśmy od nowego zawodnika Wybrzeża.
- Raczej nie zostanę w Gdańsku - powiedział nam Krzysztof Pecyna. - Nie zadowalają mnie warunki zaproponowane przez gdańskich działaczy. Raczej wrócę do Piły. Bardzo żałuję, że nie będę startował w Gdańsku, ale - jak oznajmiłem podczas rozmów - jeśli mam biedować, to wolę w Pile - dodał Krzysiek.
Być może Pecynę zastąpi Robert Kościecha. Szansę na przejście wychowanka Apatora do Gdańska Andrzej Terlecki określił jako duże. W czwartek decyzję, w jakim klubie będzie startował, podejmie Adam Fajfer. Kontraktu w Lublinie nie podpisał jeszcze Tomasz Piszcz. Za Marka Cieślewicza trzeba będzie zapłacić drużynie z Gniezna 50 tys. złotych. Jeszcze w tym tygodniu ma się rozstrzygnąć, gdzie będzie jeździł Mark Loram. Anglik waha się między Gdańskiem i Bydgoszczą.
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2003-01-31 12:36
sądze że nie macie żadnych szans na utrzymanie sie jesteście SLLAABBIII !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.