- 1 Trefl Sopot z mistrzostwem Polski (53 opinie) LIVE!
- 2 Albo igrzyska albo koniec kariery (4 opinie)
- 3 Arka blisko drugiego wzmocnienia (58 opinii)
- 4 Minimalny margines błędu żużlowców (199 opinii)
- 5 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (71 opinii)
- 6 Polacy przegrali z Holandią (85 opinii)
Lechia w pucharze o odzyskanie pewności
Lechia Gdańsk
Mecz z Puszczą w Niepołomicach nabrał dla Lechii kolosalnego znaczenia. I nie tylko chodzi o to, że na boisku outsidera tabeli II ligi gdańscy piłkarze mogą zdobyć awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Biało-zieloni zagrają przede wszystkim o odzyskanie pewność siebie. Do tego potrzebne jest im zwycięstwo, najlepiej w okazałych rozmiarach. Początek spotkania w środę o godzinie 17. Jego triumfator o ćwierćfinał potykać się będzie z lepszym w parze Górnik Łęczna - Legia Warszawa.
Typowanie wyników
Jak typowano
7% | 29 typowań | Puszcza Niepołomice | |
4% | 17 typowań | REMIS | |
89% | 373 typowania | LECHIA Gdańsk |
Lechia zapomniała jak się wygrywa. Ostatnie zwycięstwo w oficjalnym meczu biało-zieloni zanotowali 20 maja. Wówczas w ekstraklasie pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze 1:0. Ostatnie cztery mecze o ligowe punkty poprzedniego sezonu oraz cztery inauguracyjne spotkania bieżących rozgrywek przyniosły biało-zielonym 3 remisy i 5 porażek przy bilansie bramkowym 5:11.
PRZYPOMNIJ SOBIE, W JAKIM SKŁADZIE LECHIA WYGRAŁA OSTATNI OFICJALNY MECZ I KTO STRZELIŁ JEDYNEGO GOLA
Co gorsza tę tendencję pogłębiło pięć gier towarzyskich rozegranych w lipcu. To prawda, że rywale byli zacni, ale dla psychiki piłkarzy nie bez wpływu pozostał fakt, że przyniosły one trzy remisy i dwie porażki, a w żadnym z tych spotkań, podobnie jak granych w tym sezonie w ekstraklasie, Lechii nie udało się strzelić więcej niż jednego gola. Te wyniki skutecznie zatarły wspomnienie jedynego sukcesu w sparingach, gdy jeszcze w czerwcu przy Traugutta Lechia pokonała Apoel Nikozja 4:1. Inna sprawa, że aż 8 piłkarzy, którzy przyczynili się do ogrania mistrza Cypru nie ma już w kadrze pierwszej drużyny, a dwaj strzelcy goli skierowani zostali na wypożyczenia.
LECHIA WYPOŻYCZYŁA CZTERECH PIŁKARZY
Bramki:
Wawrzyniak 26 (karny), Buksa 46, Kopka 86, Gierszewski 87
LECHIA: Bąk (46 Budziłek) - Stolarski (75 Powszuk), Wawrzyniak, Dźwigała, Leković (88 Jadanowski) - Nazario (84 Górski), Łukasik - Buksa, Wiśniewski (70 Kopka), Makuszewski (61 Wolski) - Colak (79 Gierszewski)
Wiele wskazuje na to, że sparingi z zagranicznymi klubami zamiast podnieść morale gdańskich piłkarzy, jeszcze bardziej ich dowartościować, podziałały dokładnie odwrotnie. Biało-zieloni nie mieli rywala, na którego tle mogli utwierdzić się, że z ich formą jest wszystko w porządku.
- Tydzień przed ligą mieliśmy grać z innym rywalem niż Wolfsburg - przypomina Jerzy Brzęczek, trener Lechii.
Według wcześniejszych założeń tym przeciwnikiem miał być jeden z pomorskich klubów z niższej ligi. Przypomnijmy, że również na zakończenie zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim został odwołany sparing z I-ligową Bytovią. To wszystko wraz z inauguracyjną porażką z Cracovią sprawiło, że biało-zieloni stracili poczucie autentycznej wartości. Ich deklaracje nie znajdowały potwierdzenia na boisku.
- Pewności siebie uleciała. Chcieliśmy wygrać, dobrze rozpocząć sezon, a dostaliśmy po zębach i w kolejnych spotkaniach one nas bolały - obrazowo mówił o tym Sebastian Mila
W drużynie panuje przekonanie, że główny powód niepowodzeń leży w sferze psychicznej a nie sportowej. W minionych tygodniu sztab trenerski zarządził testy szybkościowe i wydolnościowe. Wykonano je nie dlatego, że dostrzeżono mankamenty w sferze przygotowania fizycznego, ale by upewnić się, że w tym zakresie jest wszystko w porządku.
- Gdyby było źle, to te testy by to wykazały. A jest przeciwnie. Wyniki są dobre - zapewniał trener Brzęczek.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PRZYGOTOWANIU MOTORYCZNYM W LECHII
Jeśli diagnoza rzeczywiście jest prawdziwa to powinno wystarczyć jedno zwycięstwo, aby Lechia weszła na wysokie obroty. Często w takich sytuacjach w wielu klubach zarządzano sparing z drużyną z niższej ligi, który służył nastrzelaniu dużej liczby goli i utwierdzeniu się we własnej wartości.
- Myślałem o tym, ale nie było czasu. Najpierw graliśmy co trzy dni, a ostatni tydzień postanowiłem przeznaczyć na pracę treningową, bo jednak tych gier towarzyskich mieliśmy aż nadto - przyznaje gdański szkoleniowiec.
W środę okazja do gry z przeciwnikiem znacznie niżej notowanym nadarzy się sama. Puszcza Niepołomice w II lidze zajmuje ostatnie miejsce. Podopieczni Łukasza Gorszkowa sezon rozpoczęli od porażki u siebie z Siarką Tarnobrzeg 0:3, a w 2. kolejce ulegli na wyjeździe Stali Mielec 1:2 po honorowym golu Ukraińca Romana Stepankowa w 81. minucie.
Po wakacjach Puszcza wygrywa jedynie z III-ligowcami właśnie w Pucharze Polski. Po spotkaniach wyjazdowych wyeliminowała Resovię (2:1, oba gole Mateusz Broź) i Borutę Zgierz (3:0, dwa gole Stepankow, bramka Dawid Sojda).
W Niepołomicach gra zaledwie trzech piłkarzy, którzy wystąpili w ekstraklasie, a i to rzadko. Broź (brat legionisty, próbowanego w reprezentacji Polski - Łukasza) uzbierał 9 meczów w Widzewie w 2007 roku. Dariusz Gawęcki jesienią 2007 zaliczy 5 gier i strzelił 1 gola w Zagłębiu Sosnowiec. Natomiast przygoda z krajową elitą Mateusza Jańca skończyła się jedynie na wejściu na boisko w doliczonym czasie gry w meczu Korony Kielce w grudniu 2013 roku.
Jeśli Lechia jest dobrze przygotowana do sezonu, a problem leży tylko w psychice, to w Niepołomicach nie tylko powinna wygrać, ale również strzelić również kilka goli. Na papierze bowiem biało-zieloni przerastają Puszczę nawet więcej niż o dwie klasy, które dzielą te drużyny w ligowej hierarchii.
Tak było choćby w 2007 roku. Lechia fatalnie wystartowała w rozgrywkach ówczesnego zaplecza ekstraklasy, już po szóstej kolejce pracę stracił Tomasz Borkowski, ale w Pucharze Polski gdańszczanie rozbili na wyjeździe Jarotę Jarocin 4:1, a potem już pod wodzą Dariusza Kubickiego podążyli do ćwierćfinału, a sezon skończyli awansem do ekstraklasy.
TAK LECHIA GRAŁA W SEZONIE 2007/08
Jednak w ostatnich też latach były przykłady, że jeśli zespół jest źle przygotowany, to szybko kończy przygodę z Pucharem Polski, a potem nadal kiepsko gra w ekstraklasie. Tak było w sezonie 2011/12, gdy gdańszczanie zostali wyeliminowani przez III-ligową Limanovię 0:1, a niewiele miesiąc później pracę stracił Tomasz Kafarski, gdyż drużyna zajmowała 11. miejsce w ekstraklasie.
Natomiast przed rokiem meczu pucharowy był debiutem trenerskim duetu Tomasz Unton - Maciej Kalkowski. Biało-zieloni przegrali z II-ligową Stalą w Stalowej Woli 1:2. Szkoleniowcom i później nie udało się podnieść drużyny po kadencji Joaquima Machado i sami po niewiele ponad miesiącu oddali zespół... Jerzemu Brzęczkowi, a popularny "Kalka" został jednym z jego asystentów.
Zwycięzca meczu w Niepołomicach w 1/8 finału zmierzy się z lepszym w parze Górnik Łęczna - Legia Warszawa. To spotkanie rozpocznie się w środę o 20:30.
DERBY TRÓJMIASTA W PUCHARZE POLSKI MOGĄ BYĆ W ĆWIERĆFINALE. SPRAWDŹ DROGĘ DO TAKIEGO DWUMECZU ARKI I LECHII
Wtorek, 11 sierpnia
Błękitni Stargard Szczeciński - Zagłębie Lubin
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań
Wda Świecie - Korona Kielce
Dolcan Ząbki - Cracovia
Środa, 12 sierpnia
ARKA GDYNIA - Chojniczanka (godzina 18:30)
GKS Bełchatów - Bytovia
Górnik Łęczna - Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
Ruch Chorzów - Wisła Kraków
Stal Stalowa Wola - Piast Gliwice
Stomil Olsztyn - Śląsk Wrocław
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz - Chrobry Głogów
Wigry Suwałki - GKS Katowice
Czwartek, 13 sierpnia
Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Kluby sportowe
Opinie (114) 2 zablokowane
-
2015-08-12 14:37
APEL (1)
Przywrócić wyrzuconych,stłamszonych i pokrzywdzonych piłkarzy. Niech pokażą kibicom i trenerom co potrafią,
- 1 1
-
2015-08-12 16:46
Kasia smaruj na zmywak
- 0 0
-
2015-08-12 14:46
Liczę na przegraną i pogonienie Brzęczącego
- 2 1
-
2015-08-12 15:10
dziadostwo
LECHIA WYPORZYCZA I SPRZEDAJE KOGO SIE DA BYLE BYŁO NA ŻYCIE
- 0 0
-
2015-08-12 16:32
Lechia wygra 1;0 po rzucie karnym i wszyscy bedą szczęśliwi Brzęczek powie idziemy w dobrym kierunku:)
- 1 0
-
2015-08-12 16:44
Wydaje mnie się..
że w przyszłym roku zagramy w Champions League w grupie z Borussią
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.