• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wymiana krwi

www.energa-gedania.pl
18 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
W sobotę, w 8. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet arcyważny pojedynek odbędzie się na dole tabeli. IDM Swarzędzkie Meble AZS AWF Poznań zmierzy się z Energą Gedania. Dziewiąta drużyna zestawienia ugości dziesiątą. Ponadto podatkowym smaczkiem będzie to, że w wakacje niektóre siatkarki zmieniły się stronami siatki. Uroki stolicy Wielkopolski poznają m.in. dwie wychowanki gdańskiego klubu.

Karolina Wiśniewska i Justyna Ordak uczyły się siatkarskiego abecadła przy ul. Kościuszki. W wakacje poznański klub wykupił je za 40 tysięcy. Do postawowego składu akademiczek przebiła się tylko popularna "Wiśnia". - Znamy nie tylko Wiśniewską, ale i drugą poznańską środkową, Julię Szeluchinę, która w poprzednim sezonie grała w I lidze ze Startem Łódź. Karolina przy szybkiej grze potrafi się pogubić. Dlatego nie możemy pozwolić rywalkom rozgrywać akcji w pierwsze tempo. Sami zaś musimy zagrać szybko, kombinacyjnie - mówi Leszek Milewski, gdański szkoleniowiec.

Po siedmiu kolejkach obie drużyny mają na koncie po pięć punktów. Obie potrafiły wygrywać u siebie po pięciu setach z ligowymi tuzami. Poznanianki już na inaugurację ograły Naftę Gaz Piła, a gedanistki - co doskonale pamiętamy - zwyciężyły Winiary. A przecież kaliszanki otwierają tabelę, a gedanistki ją zamykają. Na usprawiedliwienie naszego zespołu można przywołać fatalny terminarz. Z sąsiadami w tabeli gdańszczanki grają na wyjazdach, a tych najlepszych mają u siebie. - Przed rozgrywkami można było się liczyć z tym, że przy takim układzie gier, będziemy przegrywać. Dlatego zakładałem, że we Wrocławiu, czy w Mielcu można doznać porażki, ale trzeba wówczas zdobyć dwa sety, bo to równa się jednemu punktrowi. Teraz już tak kalkulować nie można. W Poznaniu trzeba grać o pełną pulę, bo sytuacja w tabeli jest coraz trudniejsza - przyznaje gdański szkoleniowiec.

Każdą klepkę w poznańskiej hali znają Małgorzata Niemczyk i Ewa Ślusarz. Dla byłej mistrzyni Europy Poznań był ostatnim krajowym przystankiem przed trzyletnią grą za granicą. Wówczas z tamtejszym Danterem zdobyła tytuł wicemistrzowski. Rozgrywająca kierowała zaś grą akademiczek jeszcze w poprzednim sezonie. Szkoda, że na sobotni mecz gedanistki muszą jechać w dziesięcioosobowym składzie. Nadal nie wiadomo, co dolega Emilii Reimus. - Nie wiem, jak Ewa zniesie stres związany z powrotem do hali, którą bardzo dobrze zna. Gosia na treningach ma coraz szybszą rękę. Sama zapewne też zdaje sobie sprawę, że oczekuje się tutaj od niej więcej niż pokazała dotychczas. Emilię nadal boli bark. Dopiero w przyszłym tygodniu zostanie odczytany wynik rezonansu magnetycznego, bo lekarz, która robiła badanie, rozchorowała się - wyjaśnia trener Milewski.
www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (9)

  • do autora energa-gedania

    panie autorze artykułu! skąd pan czerpie informacje na temat pierwszych skladow? kto panu powiedzial ze wisnia musiala sie przebijac do szostki? poznan a kupil prosto z kadry.zreszta dzaste tez i tez nie musiała sie przebijac

    • 0 0

  • kpina

    to kpina to juz zaden inny lekarz nie moze odczytac zdjec

    • 0 0

  • no i dodajmy że w każdym meczu Dzasta wychodzi w pierwszym składzie!!!!!!

    • 0 0

  • zatem gedania ma szansę wygrać

    • 0 0

  • Szansa zawsze jest czego dowodem jest wygrany mecz z Kaliszem, trzeb ja tylko wykorzystać. Tak więc trzeba wierzyć w siłę naszych dziewczyn i nie zapominać o dopingu.

    • 0 0

  • co do wisni i dzasty. nie chciano ich w gedanii. trenerzy i władze postanowili ze oplaca sie im pod wzgledem sportowym i finansowym sprowadzic rozgrywajaca (srodkowej im sie nie udało), wiec dziewczyny znalazly sobie inny klub.niech im sie tam wiedzie a gedania niech walczy o swoje.to ze zdobyly dla tego klubu pare medali w ogole nie ma znaczenia.nie o "take gedanie" tu chodzi.

    • 0 0

  • Gedania II Gdańsk - Zawisza Sulechów 3:0 (25:22,25:22,25:12)

    • 0 0

  • WALCZYSZ GEDANIO, WALCZYSZ !! !! !!

    AZS Poznań - Gedania Gdańsk 1:3 (22:25,25:18,23:25,21:25)

    W czwartym secie dziewczyny przegrywały już 14:19!!! Wielkie brawa dziewczyny !!!!!!!!!

    • 0 0

  • Mecz nie stał na najwyższym poziomie, to fakt. W trzecim secie prowadziliśmy już siedmioma punktami lecz AZS nas dogonił. Szacunek dla zawodniczek Gedanii że się nie podłamały i wygrały tę partię. W czwartym secie to Poznanianki wypracowały sobie przewagę ale nasze dziewczyny wrzuciły piąty bieg i poszły jak burza już do końca.
    Pozdrowienia dla tej wesołej grupki kibiców która zajmowała krzesła w środkowej części trybun :)))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane