• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypad do Berlina

jag.
8 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Międzynarodowa federacja zadecydowała, że po igrzyskach floreciści zasługują na dłuższy odpoczynek. Pierwszy start w Pucharze Świata wyznaczyła dopiero na styczeń. Polakom, którzy w Atenach nie mogli startować, dłużyło się. Zdecydowali się na wypadł do Berlina, gdzie po raz osiemnasty odbył się międzynarodowy turniej Steglitzer Pokal.

W stawce 75 rywali z dziewięcioosobowej ekipy gdańszczan najlepiej spisał się Paweł Kawiecki, który uplasował się na szóstej pozycji. I choć odniósł życiowy sukces, to odczuwał niedosyt. Zawodnik Sietomu AZS AWFiS w ćwierćfinale prowadził z późniejszym triumfatorem turnieju,

Maximem Bobokowem, by przegrać 13:15. W finale Rosjanin już pewnie zwyciężył Larsa Schache (Niemcy) 15:8. Ten drugi w półfinale wyeliminował Tomasza Ciepłego 15:6. Florecista Warty Poznań podzielił trzecie miejsce z aktualnym mistrzem świata, Peterem Joppichem (Niemcy). Piąty był drugi z poznańskich florecistów, Andrzej Witkowski, a w szerokim finale zameldował się jeszcze Łukasz Mandes (AZS AWF Warszawa, 7. miejsce).

Pozycje pozostałych gdańszczan:
12. Jarosław Mojski,
14. Grzegorz Kamka,
16. Wojciech Szuchnicki,
34. Krzysztof Walka,
38. Radosław Glonek,
39. Krzysztof Pietrusiak,
53. Łukasz Walkowski,
54. Krzysztof Jędrzejak.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane