• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z puli blisko 200 mln euro Polacy wzięli milion

jag.
26 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Niemcy są jak na razie na najlepszej drodze do zgarnięcia  maksymalnej puli przewidzianej dla zwycięzcy turnieju - wygrali wszystkie dotychczasowe mecze. Na zdjęciu Marco Reus i Mesut Oezil. Niemcy są jak na razie na najlepszej drodze do zgarnięcia  maksymalnej puli przewidzianej dla zwycięzcy turnieju - wygrali wszystkie dotychczasowe mecze. Na zdjęciu Marco Reus i Mesut Oezil.

Aż 23,5 miliona euro może zarobić zwycięzca Euro 2012, jeśli będą nim Niemcy, którzy dotychczas wygrali wszystkie mecze. Na sukces tej reprezentację stawiało zresztą dotychczas najwięcej naszych czytelników. W środę i czwartek, w Doniecku i Warszawie rozgrywane będą półfinały mistrzostw Europy. Drużyny, które awansują do niedzielnego finału wzbogacą swoje konto o osiem milionów euro

.

Który z półfinalistów zostanie mistrzem Europy?


Rekordową pulę nagród przygotowała w tym roku UEFA. Finalistom Euro 2012 federacja wypłaci 196 milionów euro! To o 12 milionów więcej niż cztery lata temu i aż o 73 miliony niż w Euro 2000. Największy deszcz pieniędzy spadnie na tych, którzy grają o najwyższe zaszczyty. Wysokość premii rośnie wraz z kolejną fazą rozgrywek.

Za każde zwycięstwo w grupie UEFA płaciła po milion euro, a remis został wyceniony na połowę tej kwoty. Drużyny, które awansowały do ćwierćfinałów zarobiły dodatkowo dwa miliony złotych. Co więcej premia w wysokości dodatkowego miliona czekała na zespoły, które po pierwszej fazie turnieju wracały do domu, ale z trzecią pozycją w grupie.

Jak łatwo wyliczyć Polacy za dwa remisy zarobili milion euro i na tym poprzestali, bo za czwarte miejsce w grupie nie dostali już ani centa. Oczywiście w gestii każdej federacji pozostaje, jak te pieniądze otrzymane od UEFA podzielić. PZPN przyjął uchwałę, że premia po połowie zostanie podzielona między związek a piłkarzy.

Tym samym reprezentanci na Euro 2012 (bez sztabu szkoleniowego, który miał dodatkową pulę na nagrody) podzielili między siebie 500 tysięcy euro. Kto z 23 piłkarzy, ile otrzymał, zależało od Franciszka Smudy, który miał te pieniądze rozdzielić pomiędzy podopiecznych. Dodatkowo każdy z nich, bez względu czy grał czy nie, za samo znalezienie się w kadrze na turniej dostał 15 tysięcy euro. Po każdej kolejnej fazie to tzw. startowe miało zwiększać się o 5 tysięcy euro.

Sporo zarobią też kluby, które przekazały piłkarzy do reprezentacji biorących udział w Euro 2012. Z osobnej puli UEFA wypłaci po blisko 9 tysięcy euro za każdy dzień pobytu zawodnika danego klubu na turnieju!

Ze wspomnianej puli 196 milionów euro, z drużyn, które odpadły po rozgrywkach grupowych najwięcej zarobiły Rosja i Chorwacja, które wygrały i zremisowały po jednym meczu oraz zajęły trzecie miejsca. Ich premia to 2,5 miliona euro. Natomiast nic nie zarobiły Holandia i Irlandia, które przegrały wszystkie spotkania.
Premie dla reprezentacji, które odpadły po rozgrywkach grupowych:
Rosja 2 500 000
Chorwacja 2 500 000
Dania 2 000 000
Ukraina 2 000 000
POLSKA 1 000 000
Szwecja 1 000 000
Holandia 0
Irlandia 0

Za awans do ćwierćfinału UEFA płaci 2 miliony euro, bez względu na to, czy drużyna zajęła w grupie pierwsze czy drugie miejsce. Podobnie jest na pucharowej drabince. Na wysokości kolejnych premii nie ma wypływu to, czy mecz skończył się po 90 minutach, dogrywce, czy został rozstrzygnięty po karnych. Dodatkowe pieniądze otrzymuje tylko zwycięzca.
Premie dla reprezentacji, które odpadły po ćwierćfinałach:
Anglia 4 500 000
Czechy 4 000 000
Grecja 3 500 000
Francja 3 500 000

Po pierwszej fazie turnieju zapytaliśmy naszych czytelników, kto zostanie mistrzem Europy. Aż 42 procent głosujących opowiedziało się za Niemcami, a 33 procent nadal w roli najlepszej drużyny kontynentu widzi Hiszpanie. Także trzecia drużyna w tym zestawieniu - Portugalia (7 procent wskazań) - znalazła się w półfinale. Jedynie w ćwierćfinale, który okazał się najbardziej wyrównany, wyżej stawiamy szanse Anglików niż Włochów (zobacz dokładne wyniki ankiety).

Dzisiaj ponawiamy pytanie o zwycięzcę Euro 2012. Wybierać można oczywiście tylko z półfinalistów. Co ciekawe w tym gronie są tylko drużyny z grupy B, której zwycięzcę oglądaliśmy w Gdańsku w ćwierćfinale (Niemcy) oraz z grupy C, która mecze pierwszej fazy turnieju rozgrywała w Gdańsku i Poznaniu.

W obecnej ankiecie drużyny zostały uszeregowane wedle miejsc w rankingu FIFA, z którymi przystępowały do turnieju: Hiszpania (1. pozycja rankingu/1. wśród drużyn startujących w Euro 2012), Niemcy (3/2), Portugalia (10/7), Włochy (12/8).

Za awans do półfinałów każda drużyna otrzyma trzy miliony euro. W środę w Doniecku Hiszpania z Portugalią (początek godzina 20.45) i w czwartek w Warszawie (20.45) Niemcy z Włochami zagrają o najwyższą premię, którą można wygrać w Euro 2012 w jednym meczu. Awans do finału jest wyceniony na 8 milionów euro. Mniejszą premię weźmie drużyna, która 1 lipca zostanie mistrzem. Wygrana w finale wyceniona została "tylko" na 7,5 miliona euro.

WYTYPUJ WYNIKI OBU PÓŁFINAŁÓW

Po pełną pulę, przewidzianą przez UEFA za wygrane wszystkich meczów - 23,5 miliona euro - mogą sięgnąć tylko Niemcy. Hiszpanom 500 tysięcy uciekło za remis w Gdańsku z Włochami 1:1, co drudzy stracili kolejne pół miliona za podział punktów z Chorwacją 1:1. Natomiast Portugalczykom już w ich pierwszym występie na tych mistrzostwach milion odebrali Niemcy, wygrywając 1:0.
Premie, które już zarobili półfinaliści:
Niemcy 8 000 000
Hiszpania 7 500 000
Włochy 7 000 000
Portugalia 7 000 000
jag.

Opinie (38) 1 zablokowana

  • Juz spiesze sie tlumaczyc pytanie zawarte w tytule artykulu.

    Otoz, Polacy nie zarobia nic, bo zeby mowic o tym, ze sie zarobilo, to zarobek musi byc wiekszy niz inwestycja poczatkowa. W tym wypadku oczywiscie nie ma to miejsca wiec nie zarobilismy nic, a wrecz stracilismy.

    Kto zarobi na EURO?
    Mafia UEFA oraz pilkarze.

    • 5 1

  • Czy późny start ligi w tym roku jest spowodowany turniejem "ojro"?Prawie jeszcze dwa miesiace zostały.Masakra

    • 1 1

  • Platini

    • 2 0

  • w samo południe

    najważniesze, aby Rzecznik PZPN miał (a) odpowiednio wydepilowane brwi.
    I gadała..., czyli szybciutko odpowiadała na pytania TVN24.

    wydepilowane (= bez brwi) + szybka mowa = wiarygodnośc

    • 1 0

  • nie martwcie się o zyski, one nam niepotrzebne

    miasto wprowadzi podatek od tzw. strefowania (nie, nie, nie katastralny, wyplujcie tą myśl lemingi) i załatwi sobie świeży dopływ gotówki. jak to mówił adamowicz, organizujemy następną imprezę ! czy ktoś zbiera podpisy o odwołanie rady miasta ?

    • 2 0

  • na hotel

    no to na rozliczenie hoteli dla reprezentacji Polski może akurat wystarczy.....

    • 1 0

  • teraz żałuje że polacy zremisowali 2 mecze, gdybym wiedział że połowę biorą świnie z koryta, nasz kochany pzpn :)

    • 0 0

  • ja! na flagach!

    • 0 0

  • kibic

    Niech zostawią te pieniądze na utrzymanie stadionów,zobaczymy co teraz bedzie..

    • 0 0

  • Smuda nie powinien nic dostać

    A piłkarze powinni zapłacić za rozdane znajomkom bilety i za hotel.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane