• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabrocki: Cały czas zbieramy doświadczenie

Marta
20 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Trener KH Gdańsk Henryk Zabrocki nie miał w pierwszej części sezonu zbyt wielu okazji do zadowolenia, wierzy jednak, że przyjdą dobrze czasy dla jego zespołu Trener KH Gdańsk Henryk Zabrocki nie miał w pierwszej części sezonu zbyt wielu okazji do zadowolenia, wierzy jednak, że przyjdą dobrze czasy dla jego zespołu

Trzy zwycięstwa i dziewięć porażek zanotowali hokeiści KH Gdańsk na półmetku rozgrywek I ligi. To wynik dużo poniżej przedsezonowych zapowiedzi, gdyż podopieczni Henryka Zabrockiego plasują się dopiero na przedostatnim miejscu w tabeli. Okazuje się, że jedynie na bazie własnych wychowanków bez istotnych nakładów finansowych na zespół ciężko liczyć na powrót do ekstrraligi.



Skład gdańskiej drużyny opiera się w większości na młodych, mało doświadczonych zawodnikach a takie drużyny w trakcie sezonu mogą przezywać duże wahania formy.

- Widać było, że takie drużyny jak Naprzód Janów czy Polonia Bytom przewyższają nas doświadczeniem, takim boiskowym cwaniactwem, wiedzą jak przytrzymać krążek, kiedy spowolnić grę, kiedy przyspieszyć. Moi zawodnicy w większości dopiero nabierają doświadczenia , te mecze zaprocentują w przyszłości - powiedział trener gdańskiego zespołu Henryk Zabrocki.

Oprócz kwestii doświadczenia hokejowego nie bez wpływu na postawę drużyny pozostają kwestie pozasportowe. Mimo wielu głosów poparcia dla inicjatywy reaktywacji seniorskiego hokeja w Gdańsku nie udało się w pierwszej części sezonu zebrać zadowalającego wszystkich budżetu. Drużyna gra na zasadach amatorskich. Część zawodników z pierwotnego składu zespołu odeszła do innych klubów, część tak jak Filip Kwieciński czy Sylwester Soliński zdecydowała się zakończyć karierę, część odniosła kontuzje jak Sebastian Wachowski czy Bartosz Maza, a ci którzy reprezentują gdański klub dzielą obowiązki zawodników z obowiązkami w swoich zakładach pracy czy uczelniach.

W gdańskim klubie mają jednak nadzieję na zmiany już w najbliższym czasie. Związane jest to z faktem, że wiele firm wydatki na promocję przewiduje w okresie od stycznia do grudnia właśnie na początku roku można liczyć na wsparcie potencjalnych sponsorów. Takie właśnie rozmowy dotyczące wsparcia po 1 stycznia zakończyły się już powodzeniem jednak kolejne nadal trwają.

- To bardzo ważne, ze udało nam się wystartować, że zaznaczyliśmy, że hokej w Gdańsku nie umarł. Mam nadzieję że z każdym miesiącem nasza sytuacja będzie się poprawiać. Kilka razy pokazaliśmy, że w drużynie tkwi potencjał, że warto na nas stawiać. Kłopoty, które przeżywamy utrudniają nam właściwe przygotowanie się do spotkań ale mimo wszystko staramy się im przeciwstawić - dodał Henryk Zabrocki.

W gdańskim klubie najbardziej żałują punktów straconych w Sosnowcu. Dwie wpadki z SMS Sosnowiec bolą tym bardziej, że drużyna szkoły jedyne punkty jakie zdobyła w pierwszej części sezonu zdobyła właśnie na gdańszczanach.

- Tam daliśmy prawdziwy popis nieskuteczności, w dwóch meczach oddaliśmy na bramkę rywali około 100 strzałów, zdobyliśmy zaledwie 3 bramki. Szkoda tych punktów, które na pewno bardzo przydałyby się w naszych warunkach. Myślę też, że dla moich zawodników była to też dobra szkoła tego jak a sytuacji podbramkowej zachować zimną krew, że hokej wymaga by w ułamku sekundy opanować nerwy, szybko pomyśleć, przymierzyć i strzelić. Tego się cały czas uczymy - dodał trener KH Gdańsk.

Najbardziej bolesne dla gdańskich hokeistów były mecze w Nowym Targu. Z liderem rozgrywek gdańszczanie przegrali dwa razy bardzo wyraźnie.

- Do Nowego Targu jechaliśmy osłabieni. Borykaliśmy się z brakami w składzie, niektórzy z nas z brakami sprzętowymi. Gospodarze mocno zaatakowali nas od pierwszych minut i stąd taki niekorzystny wynik. W meczu numer dwa było już odrobinę lepiej, wyciągnęliśmy wnioski i nie daliśmy się już tak bardzo zdominować rywalom - ocenił trener hokeistów.

Gdańszczanie stanowią teraz, po wycofaniu się zespołu z Torunia ostatni bastion hokeja w seniorskich rozgrywkach na północy Polski. To zawsze niosło za sobą konieczność dalekich wyjazdów gdańszczan w tym sezonie natomiast tak skonstruowano regulamin, że w zespołach z pierwszej ligi mogą grac hokeiści z PLH.

- Ekipy z Opola, Janowa, Bytomia mają podpisane stosowne umowy z drużynami z Jastrzębia Zdroju, Tychów czy Katowic i na poszczególne spotkania mogą być one zasilane zawodnikami PLH. To oczywiście jeszcze bardziej komplikuje nam sytuację, wiadomo, tacy zawodnicy to większe doświadczenie, umiejętności ciężej przeciwko takim drużynom się gra - podkreślił Henryk Zabrocki.


Marta

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (66) 1 zablokowana

  • jest po prostu beznadziejnie (2)

    Stoczniowiec rozłożony na łopatki, amatorzy spacyfikowni błąkają się po jakichś opłotkach, dzieciaki dostają baty we wszystkich możliwych rozgrywkach młodzieżowych.... i znikąd żadnego ratunku.

    • 11 1

    • (1)

      fakt, takich beckow w mlodziezowych kategoriach nie pamietam....zeby mlodzik dostawal z Toruniem do zera,,, a żak walczył z Łodzia o awans do finalow ???
      jutro i w niedziele junior mlodszy gra z Podhalem, a w niedziele turniej mlodzika

      • 6 1

      • minus za prawde ?

        • 6 1

  • Szara szarzyzna, słońce już nie zaświeci nad tą krainą

    • 6 0

  • Śmigło.skąd to pomówienia!On sprzedał by wszystko i każdego byle w końcu się o nim choć troszeczkę mówiło!

    • 2 5

  • Jak ktoś jest pozbawiony choć odrobiny talentu w jakiejkolwiek dziedzinie,by zwrócić na siebie uwagę kłapie kłapaczką by kłapać.To oczywiste że gdyby nie to kosteckiego na Olivii nie było by już bardzo dawno.

    • 2 0

  • Wybierałem się do Warszawy do pani Minister a tu pech jak musiałem wyjechać to pani Minister przyjechała do Gdańska! Czy ktoś może był na spotkaniu na AWF?

    • 6 0

  • Ty byles i sie zapytales >>>>>> ? kolejne biurowce na miejscu Olivii ?

    • 6 1

  • w weekend - junior młodszy w plecy, młodzik w plecy z Toruniem i to w tragicznych rozmiarach,,,,,czy ktorys rocznik jeszcze cos wygrywa poza Gdynia, Elblagiem i Malborkiem / bez obrazy dla tych druzyn / ?

    • 4 1

  • ciszej nad tą trumną!

    • 11 1

  • podobno juz definitywny koniec hokeja!

    • 0 8

  • (1)

    no tak, kapitanowie zaczynają opuszczać tonący statek,

    • 0 4

    • kapitanowie?? przecież na statku jest zawsze jeden kapitan!

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Klub Hokejowy Gdańsk

Klub Hokejowy Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane